ciągle otwarta buzia u przedszkolaka |
Autor |
Wiadomość |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-17, 16:47 ciągle otwarta buzia u przedszkolaka
|
|
|
Od mniej - więcej pół roku Ziomas oddycha przez usta i łapie częste infekcje.
Nie jestem pewna, czy infekcje są spowodowane oddychaniem przez usta czy odwrotnie, ale początek obu akcji zbiegł się w czasie.
Byliśmy u laryngologa z powodu podejrzenia przerostu trzeciego migdała, ale stwierdził on, że nie ma przerostu kwalifikującego do resekcji, że oddychanie ustami jest nawykowe a infekcje spowodowane właśnie tym sposobem oddychania. Zalecenie: Zwracać uwagę dziecku, żeby oddychało przez nos. No i zwracam. Mniej więcej co 15 sekund, do momentu aż oboje nie dostaniemy szału
Cholera, nie wiem, co mam robić. Ziom ma kolejną infekcję, zawalony nos, w koło Macieju.
Nie wiem, gdzie się udać po skuteczną poradę, bo na swojej drodze nie spotkałam jeszcze lekarza, który wzbudziłby moje zaufanie.
Wcześniej było wszystko dobrze, Ziom oddychał prawidłowo, praktycznie nie chorował, a teraz nadrabia. Infekcje nie są poważne, organizm sobie z nimi dobrze i szybko radzi, więc przyczyna raczej tkwi poza układem odpornościowym.
Jeśli nie migdał, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Gdzie szukać pomocy? |
_________________
|
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-06-17, 16:56
|
|
|
maga, ale skoro on wcześniej oddychał przez nos, a teraz ciągle przez usta, to najwidoczniej coś mu w tym przeszkadza, no nie? Gdyby to był tylko nawyk, to przypuszczam, że zwracanie uwagi szybko przyniosłoby efekty.
Jak nie laryngolog, to nie wiem kto mógłby się rozeznać w przyczynie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:03
|
|
|
Kurcze, grzebię w necie i objawy ewidentnie wskazują na 3 migdał:
- oddychanie przez usta (non stop)
- chrapanie (trochę chrapie, bardziej jak ma katar)
- mówienie przez nos (czasami bardzo, ale to chyba związane z zawalonym nosem)
- częste infekcje (co 2 tygodnie katar, gorączki niewiadomego pochodzenia)
- śpi z otwartą buzią (non stop)
- miewa momenty bezdechu (zauważyłam, choć niezbyt często, ale też przecież nie obserwuję go przez całą noc)
Tylko już sama nie wiem, czy to trwa od pół roku non stop, czy jest związane z zatkanym przez katar nosem |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:17
|
|
|
maga: a może warto dodatkowo skonsultować się z innym laryngologiem, może ktoś ma sprawdzonego lekarza i poleci (jeśli jesteś zainteresowana klasycznym z opcją TCM znajomą zapytam bo chyba w Zduńskiej sama uczęszcza). Rozumiem, że skoro laryngolog to opcje polipów, ropnia, skrzywienia przegrody itd są wykluczone. Może warto zastanowić się nad wymazem (czasem przewlekły stan mogą wywoływać bakterie), sprawdzeniem zatok. Ziomas alergikiem nie jest? bo i taki trop czasem warto uwzględnić. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-17, 18:48
|
|
|
Agnieszka, zastanawiam się nad alergią, ale do tej pory nie było na tym polu problemu.
Laryngolog, który badał Zioma nie stwierdził żadnych nieprawidłowości, ale ja nie wiem, na ile można mu ufać. Rozpuszczam wici po znajomych, czy ktoś nie ma jakiegoś sprawdzonego fachowca, ale na razie cisza.
Spróbuję może skonsultować jeszcze to z innym laryngologiem prywatnie, choć z kasą u nas cienko teraz. Jakbyś mogła dać namiary na tego TCM, to poproszę. Co prawda nie mam wyrobionego zdania na temat tej alternatywy, ale może spróbujemy?
Wymaz zrobię, jak tylko wyjdzie z obecnej infekcji. Gdzie się zgłosić, żeby to zrobić? |
_________________
|
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-17, 19:03
|
|
|
maga, ja nieodmiennie polecam dr Romanowską, która wyprowadziła moje dziecko z ciągłych infekcji i uchroniła przed usunięciem migdała oraz przed drenami w uszach. Wystarczyła 1 wizyta, kuracja ziołowa (nie pamiętam już ile trwała, ale niedługo) plus mała korekta w odżywianiu. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2014-06-17, 19:07
|
|
|
maga, dla mnie to ewidentnie trzeci migdał. Idź do innego laryngologa. Ewentualnie trop alergiczny też bym podjęła. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2014-06-17, 19:20
|
|
|
maga: nie wiem gdzie w Twoich rejonach i jak jest to obecnie refundowane, wydaje mi się, że jest. Może trzeba do NFZ zadzwonić/ napisać, dopytać o szczegóły, placówki wykonujące albo sprawdzić cenniki laboratoriów bo nie jest to mega drogie badanie. Jeśli nie może zlecić pediatra to zapewne laryngolog jako specjalista. Chyba znalazłam kontakt leci na pw w razie co się upewnię.
Lekarz o którym myślałam ma klasyczne wykształcenie medyczne a reszta to zainteresowania ale poparte dokumentami więc bez obaw. |
|
|
|
|
LucySky
Monika Z.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 20 Cze 2007 Posty: 126 Skąd: Kraków nh
|
Wysłany: 2014-06-18, 22:50
|
|
|
gosia_w napisał/a: | maga, ja nieodmiennie polecam dr Romanowską, która wyprowadziła moje dziecko z ciągłych infekcji i uchroniła przed usunięciem migdała | myślę, że ona z pewnością pomogłaby. Jeśli nie chcecie do Warszawy jechać, to może gdzieś bliżej macie terapeutę TMC, w takich sytuacjach, gdy medycyna zachodnia nie potrafi postawić diagnozy - TMC naprawdę się sprawdza. I to właśnie tak wygląda, krótkie leczenie ziołami + zalecenia dietetyczne i jest duża poprawa. Wiesz oni mają bardzo dobrze rozwiniętą diagnostykę, bo przez dłuuuugie lata musieli sobie radzić bez sprzętu. Z moich doświadczeń wynika, że TMC jest prawdziwym "leczeniem", działaniem na przyczynę, poszukiwaniem przyczyny jakiegoś zaburzenia a nie tak jak to zwykle wygląda w medycynie zachodniej - usuwaniem objawu. Znam świetną terapeutkę z Poznania, uczyłam się u niej na kursie dietetyki, ale do Poznania też macie kawałek... |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-19, 00:38
|
|
|
Dzięki dziewczyny!
Jak długo czeka się na wizytę u Romanowskich i ile kosztują takie konsultacje? Nie ukrywam, że finansowo stoimy nisko, ale i na konwencjonalną medycynę będziemy musieli raczej wyłożyć, więc z dwojga złego może warto do W-wy... |
_________________
|
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-19, 06:13
|
|
|
maga, priv wysłałam |
|
|
|
|
eMka
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 20 Paź 2009 Posty: 1408
|
Wysłany: 2014-06-20, 15:12
|
|
|
maga Luizę do wycięcia zakwalifikowała dr Strużycka, przyjmuje w czmp (czekaliśmyok 2 mce na wizytę), zrobiła na mnie dobre wrażenie- zrobila dokładny wywiad, solidnie ją obejrzała, zrobiła bad słuchu i tympanometrię. Dodam, że wcześniejszy laryngolog przez 2 lata utrzymywał, że migdał jest nie operacyjny i uparcie sugerowal alergię. Objawy miała podobne. po wycięciu inne dziecko. Niestety na zabieg ndz czeka się koszmarnie długo, my załatwiliśmy to prywatnie w innym szpitalu. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-21, 17:04
|
|
|
eMka, dzięki.
Spróbuję najpierw zmienić pediatrę, może nowa da nowe skierowanie do (innego) laryngologa i skierowanie na wymazy. Jak to nic nie da, zapiszemy się do Romanowskiej. |
_________________
|
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2014-06-21, 21:44
|
|
|
maga, nie wiem czy to cię w jakis sposób pocieszy, ale ja byłam i w sumie nadal jestem osoba oddychającą przez usta, gapowaty wyraz twarzy od zawsze. pamietam tą upierdliwość rodziców w zwracaniu mi uwagi, czyli metody przez ponad 30 lat nadal te same na mnie nie działało. nie mam przerośniętego 3 migdała, a nawet jakbym miała to pewnie by mi nie usuwano, bo moi rodzice to od lekarzy równie daleko jak ja. nie byłam jakos specjalnie chorowitym dzieckiem (penie przez lekarzowstręt)
a co do zapchanego nosa, pokasływania itp, to moi chłopcy tak mieli, nie przekształcało to sie prawie nigdy w powazniejsze rzeczy, ale byo wnerwiajace, nawet poszłam z nimi do Pietkiewicz-Rok i powiedziała, że jeżei to nie jest alergia (nie była) to w sumie nalezy się cieszyć, ze maja silne organizmy. i git |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-22, 13:06
|
|
|
rosa, ale u nas to się pojawiło jakieś pół roku temu a wraz z tym infekcje (tudzież odwrotnie - z infekcjami przyszła otwarta buzia). Jest straszliwie upierdliwe - Ziomas często opuszcza przedszkole, co ani mnie ani jemu nie jest na rękę. No i męczy się, więc obojętne nie jest |
_________________
|
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2014-06-22, 23:26
|
|
|
maga, Wy jesteście wegan czy wege? u mnie źle było po nabiale. przyszło znikąd i zostało |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-23, 12:48
|
|
|
lilias, wegan (od ponad roku z drobnymi odstępstwami, od ponad pół roku stricte). Ziomowi się zdarza raz na miesiąc zjeść jakiś nabiał, ale tego jest tak mało, że watpię, by to było przyczyną. Zresztą on w swoim życiu zjadł tak niewiele tego nabiału, że nie sądzę, by mu zaszkodził. |
_________________
|
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2014-06-23, 13:07
|
|
|
maga, również polecam konsultację u dr Romanowskiej. Moja siostrzenica do trzech lat chrapała i źle oddychała, po wizycie dzięki kuracji ziołami uniknęła zabiegu. Warto spróbować. |
|
|
|
|
lilias
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 1013
|
Wysłany: 2014-06-23, 14:37
|
|
|
maga, konsultacji nigdy za dużo przydałby się laryngolog-alergolog. jest taka pani dr hxxp://www.znanylekarz.pl/bozena-ludwikowska/alergolog-pediatra-laryngolog/bydgoszcz ale jak widac na załączonym obrazku w "Bydgoszczu" może ktoś o takiej kombinacji specjalności jest w Waszej okolicy? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-23, 14:44
|
|
|
maga, a cukier i soja? |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-23, 15:15
|
|
|
Do "Bydgoszcza" raczej nieee... Ale do W-wy już się zaczynam po mału wybierać
gosia - cukru nie je w ogóle (no, może z wyjątkiem jakiegos cukierka w przedszkolu, jak dzieci mają urodziny). Soja - średnio 1 - 2 razy w tygodniu pod postacią tofu albo mleka sojowego. |
_________________
|
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2014-06-23, 17:15
|
|
|
maga, może to polip w nochu? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-23, 19:44
|
|
|
maga, jednorazowe cukierki ok, soję raczej wyrzuć. A ile posiłków w ciągu dnia? Jakieś podjadanie pomiędzy? O której ostatni posiłek? Namaczasz coś poza strączkami? Ile pieczywa? |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2014-06-23, 20:39
|
|
|
koko, myślałam o polipie, ale on ma to okresowo - czasami jest ok, oddycha nosem, później robi się jakiś zator, jakby katar nagły.
gosia - rano jaglanka z suszonymi i świeżymi owocami, pestkami; później II śniadanie w przedszkolu - 2 kromki chleba własnego na zakwasie z jakąś pastą + surowe warzywo (najczęściej marchewka), potem obiad, więc jakiś kotlecik + kasza/ziemniak + surówka lub jakaś zupa z kaszą i strączkiem, albo pierogi; potem I podwieczorek - owoce, II podwieczorek - czasem mieszanka bakaliowa, czasem własny bezcukrowy, razowy wypiek, albo budyń z jaglanki; no i kolacja - kasza + gotowane warzywa+ surówka lub jakaś gęsta zupa/razowa wegan pizza/tarta itp.
Jesli m/dz tymi posiłkami się zdarzają jeszcze przekąski to są to wafle ryżowe, albo jakiś owoc świeży. |
_________________
|
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2014-06-23, 20:45
|
|
|
maga, jeszcze coś przychodzi mi do głowy, dr Ozimek pisze:
(...)Stale przeze mnie drążonym wątkiem jest zależność pomiędzy przerostem tzw. 3-go migdałka (migdałka gardłowego) a zakażeniem pasożytami jelitowymi. Dawno już zwróciłem uwagę na zależność pomiędzy zakażeniem giardia lamblia oraz glistą ludzką a przerostem 3-go migdałka. Czasami po „wybiciu”/ eradykacji lamblii i glisty ludzkiej stopień przerostu 3-go migdałka ulega „cudownemu” zmniejszeniu a co za tym idzie zmniejszają się lub wręcz cofają : upośledzenie drożności nosa, utrudnienie oddychania nosem, chrapanie w nocy, oddychanie ustami, szybka męczliwość a nawet bezdechy nocne. Gra jest warta świeczki ponieważ gdy dodatkowo są przerośnięte migdałki podniebienne może dochodzić do zaburzeń połykania, wad zgryzu, zaburzeń mowy oraz również jako konsekwencji zaburzeń dostarczania tlenu do mózgu - opóźnionego rozwoju intelektualnego. Nie muszę chyba przekonywać, że u wielu pacjentów po przycięciu/wycięciu 3-go migdałka migdałek szybko odrasta o ile nie wybijemy lamblii / pasożytów…" |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
|