wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
karmy wegetarianskie dla zwierzat domowych
Autor Wiadomość
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-24, 15:13   

Moze jesc:)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-06-04, 21:30   

Ostatnio przeczytałam tezę, jakoby kot absolutnie nie trawił białek roślinnych i nie mógł ich jadać, że nie wolno kotu pozwalać na jedzenie ludzkiego jedzenia np. warzyw, bo to mu nieodwracalnie niszczy układ pokarmowy. Napisała to osoba, o której wiem, że odchowała sporo zwierząt różnych gatunków, no i wykształcenie ma kierunkowe. Ja się nie znam, bo przecież tak naprawdę wiem tyle, ile przeczytam, ale słyszałam o wielu kotach, które jedzą najprzeróżniejsze potrawy z własnej woli i nic im nie jest (np. kotka mojego kolegi jadła kiszoną kapustę i sałatkę jarzynową, żyła długie lata). Tak więc jakoś nie chce mi się w to wierzyć, choć wiem, że tauryna jest niezbędna w żywieniu kota. Czytam skład karmy Ami i :
Cytat:
Gluten kukurydziany, kukurydza, olej kukurydziany, proteiny ryżowe, groszek, włókno z groszku, drożdże browarniane, ziarno lnu, ekstrakt proteiny ziemniaczanej, witaminy i minerały, tauryna(0,15%), L- karnityna, witamina E (pełni funkcję konserwantu). Zawiera również kwas linolowy (6,40%).

nie ma tu w ogóle białka zwierzęcego, czyli jeśli kto nie trawi i nie przyswaja białek roślinnych to nie powinien dużo pożyć na takiej karmie, tak? A chyba doświadczenie temu przeczy. Słyszałam też, już nie pamiętam gdzie (gdzieś w tv, możliwe, że u Sumińskiej), że kot będzie jadł to, czego się nauczy za młodu.
Słowem - mam mętlik. Jak to w końcu jest z tym białkiem? Podejrzewam, że rzeczywistość nie jest aż tak czarno-biała...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
quatrolibro 


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 324
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-06-04, 23:03   

Lily napisał/a:
Jak to w końcu jest z tym białkiem? Podejrzewam, że rzeczywistość nie jest aż tak czarno-biała...


Tylko czarno-ruda ;-) Rudy kot mógł jeść Ami a czarny nie chciał, trochę próbował a potem nie jadł nic przez kilka dni i kupiliśmy dla niego mięsną karmę. Oba koty zaczęły przygodę z wege karmą od miękkiej i jasnej kupy.
_________________
nie mam podpisu ;-)
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-05, 10:23   

Lily-może chodziło o surowe jedzenie?Takie obrobione w Ami np.jest ok.
Niezaleznie od wszystkiego kot nie moze glodować przez pae dni(co innego pies,tu zmiana karmy nie jest taka trudna,pare dni głodówki nie zaszkodzi,robili nawet doswiadczenia na psach które nie jadły pół roku i żyły-oczywiście nie do nasladowania;),u kota 1-2 dni głodówki to juz często problemy z watrobą(stłuszczenie wątroby),wiec kota nie mozna tak przetrzymywac,i jak w pzypadku kazdej zmiany karmy-rzeba przechodzic przez kilka dni stopniowo dodajac nowej do starej.
Moje nie widza różnicy miedzy miesna a nie-miesną,ale one zjadlyby podejrzewam wszystko ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-06-05, 10:26   

Alispo napisał/a:
Lily-może chodziło o surowe jedzenie?
Nie, chodziło o wszelkie jedzenie "ludzkie".
Alispo napisał/a:
Niezaleznie od wszystkiego kot nie moze glodować przez pare dni
To akurat wiem...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-06-10, 22:33   

a royal canin?Ja z psa nie planuję robić wegetarinina do tego on ma specjalistyczną karmę ze względu na problemy ze stawami. Ale gdybym mogła kupować cruelty free o takich samych właściwościach to chętnie. I w jakiejś ludzkiej cenie - ta kosztuje 270zł za 15kg :/
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-10, 22:40   

Nie spotkalam sie z vege-karmą w typie Mobility,mamnadziejeze kiedys bedzie zapotrzebowanie i na lecznicze karmy vege(tzn.oby nie byly potrzebne lecznicze,no wiadomo o co chodzi:) W przypadku karm na stawy chodzi glownie o dodatki,suplementowac mozna by osobno.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-06-10, 22:43   

no a moralnie ten canin ujdzie czy nie?Ja mam leonbergera (nie z hodowli, znajomi mieli matkę i dostaliśmy szczeniaka). On ma już 10 lat i od dobrych trzech problemy. Ta karma mu ewidentnie pomogła, do tego dostaje tabletki na remautyzm, hepatil, wit. B i magnez - emeryt jak się patrzy tylko mu takie pudełko sprawić na każdy dzień tygodnia ;-)
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-10, 23:07   

poughkeepsie napisał/a:
no a moralnie ten canin ujdzie czy nie?

Mieso tam jest,to chyba jasne,nikt za ciebie nie zdecyduje co dla ciebie moralne.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-06-11, 11:14   

Alispo nie o to mi chodzi. Wyżej napisałam, że nie zamierzam zrobić z psa wegetarianina, bo uważam osobiście to za przesadę. Ale to mój pogląd. Chodzi mi o sposób pozyskiwania mięsa czy to się da jakoś sprawdzić?Zresztą z tego co mi napisałaś i tak jestem skazana na ten canin skoro nie ma specjalistycznych karm.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-11, 11:52   

poughkeepsie napisał/a:
Zresztą z tego co mi napisałaś i tak jestem skazana na ten canin skoro nie ma specjalistycznych karm.

Akurat tego nie napisalam ;-)
Royal niczym sie nie wyroznia w kwestiach etycznych,mieso jest pewnie takie jak w wiekszosci karm,sa karmy bio itp,ale one z kolei czesto maja tego miesa wiecej niz te"byle jakie" gdziwe"mieso" to czesto odpady /mączki itp. Royal tez z reszta nie jest wysokomiesny.

[ Dodano: 2009-06-11, 11:57 ]
np.:
hxxp://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/karma_biologiczna]hxxp://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/karma_biologiczna
tym podobnych jest coraz wiecej,wiadomo taki trend,i u ludzi i u zwierzat automatycznie ;-)
Ale na stawy nie kojarzę.ale jak pisalam,mozna suplementowac poza karmą.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-06-11, 16:11   

Alispo, a czy są jakieś wytyczne, ile powinno być białka w karmie dla "nerkowca"?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
dwakoty 

Dołączyła: 30 Cze 2009
Posty: 2
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-30, 21:37   

że się wtrącę, ja karmię swoje dwa koty od prawie dwóch lat Ami dla kotów i mają się doskonale. Jak wprowadzałam karmę, to im bardziej smakowała niż royal dla odjajczonych. Ami jest teraz bez problemu do dostania for example w hxxp://amicat.pl]amicat.pl co prowadzi do jakiegoś sklepu z Ami Cat'em. Zdażało mi sie podjadać ta karmę kotom ... ;-)
_________________
Kaśka Dwakoty
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-06-30, 21:39   

dwakoty napisał/a:
Zdażało mi sie podjadać ta karmę kotom ... ;-)
hmm, i smakuje? ;) jak będę mieć psią to spróbuję :P
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
dwakoty 

Dołączyła: 30 Cze 2009
Posty: 2
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-30, 21:55   

psią próbowali moi znajomi (to znaczy ich kundelek), ale jemu nie podeszła- ale to strasznie zdemoralizowany psiak :-) A mi Ami smakuje jak groszek, suszony.
_________________
Kaśka Dwakoty
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-02-17, 09:28   

Czy ktoś karmi psa karmą wegetariańską?
Znowu coraz częściej mam ochotę przestawić zwierzaki. Widzę, że ceny coraz bardziej zbliżają się do tych, którymi karmię.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-02-17, 14:06   

Nie mam psa, ale wypróbowałam Ami na psie - smakowało ;) Lerka pisała o jakimś psie żywionym tą karmą.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2010-02-17, 14:13   

Ja karmię od września, Bromba może nie jest tym zachwycona, ale je bo musi... cóż :roll: na razie zaobserwowaliśmy dużo ładniejszą sierść niż poprzednio. Poza tym co dwa-trzy dni dajemy jej coś innego do jedzenia, jajka z kaszą lub coś w tym stylu. Ona nigdy nie przepadała za suchą karmą, więc chyba dlatego czasem ma taką minę na te karmę. Mnie ostatecznie przekonały nie względy moralne ale zdrowotne.
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-02-17, 14:19   

Lily, eenia a gdzie kupowałyście?
Bromba to pies, czy kot?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-02-17, 14:22   

Ja dostałam próbkę do Lerki, jak kupowałam przysmaki wege dla psa ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2010-02-17, 15:28   

Ja kupuje w GreenPlanet, Bromba to pies, ale w sumie kot też je po wegetariańsku .
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-17, 15:33   

Mojemu psu Ami nie podeszła, ale kotu owszem (odpowiednio psu-psia, a kotu-kocia karma, oczywiście :) ) Kot swoją wegetariańską wciągnął ze smakiem, ale teraz jest na specjalnej diecie, bo ma skłonności do zatykania... więc nie eksperymentuję na nim z innymi karmami.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
oszum 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 24 Sty 2010
Posty: 253
Wysłany: 2010-02-19, 16:10   

eenia napisał/a:
Ona nigdy nie przepadała za suchą karmą, więc chyba dlatego czasem ma taką minę na te karmę. Mnie ostatecznie przekonały nie względy moralne ale zdrowotne.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Względy zdrowotne przekonały Cię do suchej karmy? Tzn.? Według mnie suche karmy (czy wege czy niewege) są do kitu. Ja polecam hxxp://www.barf.pl/index.php/article/articles/24]BARF. Wiem, że dla wegetarianina może to być trudne, ale nie da się ukryć, że to najbardziej naturalny sposób karmienia psa.
 
 
misza 
i grisza, i tula


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Sie 2009
Posty: 75
Skąd: wo
Wysłany: 2010-02-19, 18:35   

He he, nie wiem czy jakiś wegetarianin zdobyłby się na karmienie BARFEM ;-) .

Ja swoją Tulę karmię jedzeniem suchym Orijen-bardzo dobre-polecam. Nasz pies jest problemowym zwierzakiem jeśli chodzi o trawienie itp., a przy ww. karmie czuje się świetnie i ma śliczną sierść.

Niestety karma nie jest wegetariańska(mój pies chyba nie dałby rady na takiej...), ale kupujemy tylko tę z rybą (nie ma w niej innego mięsa). Trudne to dla mnie, bo sama nie jem przecież ryb i nie uważam ich za inne mięso niż to z kurczaka czy krowy, ale jednak łatwiej mi kupować tylko rybną i się "rozgrzeszyć" :roll: .
_________________
mój wegański blog: hxxp://badylarnia.blogspot.com/

hxxp://pitapata.com]
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-19, 18:45   

Orijen jest ogólnie wysokomięsny co nie każdemu psu akurat podchodzi.Koci juz bardziej do kota dostosowany,moje tez kiedys jadaly,zanim przeszly na vege ;-) /nie licząc czegos ukradzionego moim rodzicom czasem;) /.

BARFowa idea troche traci sens jak mieso jest z typowego przemyslowego zrodla,a trudne o "zdrowe mięso".O etyce nie wspomnę..
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 12