wegedzieciak.pl

[Veronique]

Witam wszystkie Panie,
Od jakiegos czasu czytam Wasze forum a szczegolnie wątek o BLW, moja 7 miesięczna córeczka jest wyłączacznie na BLW i wszystko jest super. Ostatnio z mężem myślimy o kolejnym dziecku, ale jak tu zajść w ciaze jak do 6 miesiąca była wyłącznie na piersi, przy BLW tez jeszcze sporo ssie, ostatnio w nocy także (a jako 3 miesięczny dzidzius spała cała noc!), @ brak...eh, czy któraś z Was ma doświadczenie w zachodzeniu w ciaze podczas karmienia? Nie wiem kiedy mała sie odstawi a z rożnych względów dobrze/fajnie by było gdybym wkrótce zaszła w druga ciaze...teoretycznie jest szansa bo malutka ma ponad 6 miesięcy, rozszerzamy dietę itd. ale z jej czestotliwoscia ssania (od 7 do 12 na dóbę) słabo to widze...jakies rady? Słowa otuchy? Historie z własnego doświadczenia?

[strzyga]

Ja zaszłam w ciążę karmiąc. Gdy mój syn skończył 10 miesięcy wróciłam do pracy (na ok. 6-7 godzin dziennie), poza tym karmiłam na żądanie - rano, po południu, w nocy. Po miesiącu od powrotu do pracy pojawiła się u mnie owulacja, a po kolejnych czterech byłam już w ciąży.

[Veronique]

Słyszałam wiele razy, ze właśnie taka "rozłąka" typu pójście do pracy moze byc sygnałem dla organizmu dla rozpoczęcia owulacji, u nas niestety/stety nie ma tego w planach, jestem z maleńka cały czas, po prostu pójdziemy na żywioł, tak jak z pierwsza dzidzia, ktora była hm, złotym strzałem - raz jeden jedyny bez zabezpieczenia i voila...

[Paulis]

Veronique ja także kp na żądanie i to kilkanaście razy na dobę od zawsze Miesięczkę dostałam, jak moja córka skończyła 6 m, wtedy też miałam cykl owulacyjny. Potem miałam znowu 2 miesiące przerwy. To jest chyba bardzo indywidualna sprawa. Bo jak widać ja mimo, ze karmie (L. jest w 95% na moim mleku) to @ mi wróciła dość szybko. Powodzenia.

[mariaaleksandra]

Ja nie pamietam kiedy wrocil mi okres, dlugo go nie bylo mimo nocnych przerw. Ze 3 cykle sie staralismy jak karmilam, niestety moje doswiadczenia nie sa pocieszajace, bo jak juz mi sie udalo zajsc karmiac to szybko doszlo do poronienia i jest wysoce prawdopodobne, ze to przez oksytocyne ktora sie wydzielala przy karmieniu. Dopiero wtedy odstawilam core (17 miesiecy) i w kolejnym od poronienia cyklu zaciazylam.

Ale kazdy organizm jest inny. Nie ka zasady..

[Kamyk]

Veronique, moja corcia ma 10 miesiecy, jak Paulis karmie w dzien co godzine, gora dwie, w nocy tez kilka razy, wiec kilkanascie razy na dzien, a okres mi wrocil w tym miesiacu, wiec wyraznie na plodnosc wplywa wiecej czynikow niz tylko kp. Trzymam kciuki by i u Was plodnosc wrocila pomimo kp

[Veronique]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Z jednej strony wiem, ze u każdej kobiety to bardzo indywidualna sprawa ale z drugiej, mniej logicznie (?) myśle, ze jesli sie nasłucham pozytywnych historii o zachodzeniu w ciaze podczas karmienia piersia to generalnie dobrze to na mnie wpłynie i sama zajdę . A wasze dzieciaki sa na BLW? Mam wrazenie, pomimo ze moja Danika praktycznie od 6 miesiąca wkłada pokarmy sama do buzi (jest modelowym przykładem dziecka z książki Bobas Lubi Wybor) i przelyka (znajduje niezbite dowody na to w pieluszce od samego początku) to jednak ssac - ssie po każdym posiłku, mniej (takie mam wrazenie) niz kiedys ale conajmniej 5 razy dziennie i rożnie w nocy.
Trzeba sie wyluzowac i pójsc na żywioł - po prostu...moze bliźniaki z tego wyjdą? (Moje ciche marzenie...)

[Veronique]

Mariaaleksandra, przykro mi, moj lekarz zakazal mi sie do konca trzeciego miesiąca ekscytowac ciaza, wtedy jeszcze mieszkaliśmy we Francji i tam do 12 tygodnia nawet nie traktowali mnie, ze jestem w ciazy wedle prawa itd. Moze to nie oksytocyna spowodowała? Zreszta teraz to juz nie ma sie co chyba zagłębiać...fajnie ze masz dwójkę

[koko]

Veronique, ja karmiłam syna piersią do 2,5 roku (czyli do początku 7 miesiąca następnej ciąży). Kiedy syn miał rok wróciła mi nieregularna miesiączka, ale nie od razu staraliśmy się o dziecko. Podsumowując: byłam na urlopie wychowawczym cały czas z synem w domu, karmiłam go piersią i zaszłam w ciążę.
Na twoim miejscu poczekałabym jeszcze chwilę, jeśli masz naturalną bezpłodność związaną z karmieniem piersią, to znaczy, że dla twojego organizmu jest jeszcze za wcześnie na obciążenie drugą ciążą. Być może potrzebujesz jeszcze ze 3 miechy?

[anulka130]

Kazdy organizm ma swój czas na powrót do normalności, jesli masz jakies obawy zawsze możesz się z tym zwrócić do swojego ginekologa