wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Buraczki
Autor Wiadomość
Iwona 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 137
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-10-25, 10:53   Buraczki

Z czym je robicie ? Moje ulubione to:
1. gotowane buraki (zawsze najpierw ścieram na tarce, a potem gotuję, bo szybciej się gotują) z tartym jabłkiem
2. buraczki polane sosem składającym się z: czosnku (1 ząbek), łyżki miodu, łyżki oleju, trochę soku z cytryny i kminku mielonego, no i soli. Takie fajne połączenie.

Czekam na wpisy, DagaM pisała, że je często robi. Uśmiecham się do Ciebie i innych :-D
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2007-10-25, 12:19   

Salatka z buraczkow i orzechow

Ugotowac duzego buraka i utrzec go na tarce. Dodac 1/2 utratego, malego i surowego buraka, 1 zmiazdzony zabek czosnku, 2 lyzki oleju roslinnego. Wymieszac i posypac orzechami.

Pieczone buraki

Buraki sredniej wielkosci ( tyle na ile masz ochote) trzeba umyc i osuszyc ( nie obierac) posmarowac olejem i wstawic do piekarnika ( jakies 180 - 200 stopni) i piec ok. godziny albo do miekkosci. Podawac tak jak pieczone ziemniaki .
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-25, 12:21   

Ugotowane buraczki (zimne) starte na duże wiórki, wkrojona do tego drobno papryka czerwona i cebulka. Przyprawione pieprzem i jakimiś ziółkami, polane oliwą.
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-25, 12:36   

Iwona napisał/a:
zawsze najpierw ścieram na tarce, a potem gotuję, bo szybciej się gotują

ja gotuję na parze, później skórka ślicznie schodzi... i dopiero potem ścieram na tarce. spróbuj Iwona, wcale nie tak dużo czasu to zajmuje ;-)
 
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-10-25, 12:47   

Buraczki jakie robiła moja mama :mrgreen:
utarte surowe buraki poddusić z minimalna ilością wody (tak żeby jeszcze chrupiące były), dodać do nich sok z cytryny i coś słodkiego (słód, miód albo inne takie), następnie wrzucić to wszystko na zasmachę uczynioną z mąki, koniecznie na oliwie z oliwek ;-) wymieszać dokładnie i...zajadać
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-10-25, 14:42   

Ale narobiłyście mi smaku na te buraczki. Już wiem, co dzisiaj będzie na obiad ;-)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-10-25, 15:02   

Ewa napisał/a:
Ugotowane buraczki (zimne) starte na duże wiórki, wkrojona do tego drobno papryka czerwona i cebulka. Przyprawione pieprzem i jakimiś ziółkami, polane oliwą.

Tak samo tylko piekę w piekarniku, jakieś smaczniejsze wtedy są. Najpierw piekę potem obieram.
I jeszcze barszcz ukraiński który mogłabym codziennie,
i obrane i pieczone w majeranku;
i zapiekanka na burakach: ugotowane i potem obrane buraki i ziemniaki kroimy na plasterki, na to co nam w ręce wpadnie: pomidory paparyka cebula, seler naciowy fasola. zalewamy najprostszym sosem pomidorowym (pmiętając, że buraki jeszcze puszczą sok, więc żeby zupy nie zrobić), można posypać dowolnym serem, dobre i sycące :) i oczywiście do piekarnika na ok. 0,5 godziny.
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-10-25, 15:31   

u nas w formie zupy czyli wariacje na temat barszczu a ulubiony to: czysty z grzybami suszonymi albo ukraiński z dodatkiem czosnku.

a dodatkowo:
- buraczki mojej mamy (jarzynka do obiadu) ugotowane starte z dodatkiem soku z cytryny
- sałatki:
1. buraki + pomidory + ulubione zioła + oliwa
2. buraki + fasola + oliwa czosnkowa + ogórek kiszony
3. buraki + jabłko + szczypiorek + sok z cytryny + majonez (własny wegan lub kupny)


do buraczków pasują mi: pomidory, fasola, czosnek, szczypiorek, jabłka, por, cebula, ogórki kiszone, kukurydza, papryka, seler, rzodkiewka, grzyby oraz przyprawy np: cynamon, imbir, sól, pieprz, słodka papryka, garam masala, majeranek, tymianek

pieczone (tak jak maja pisze) są smaczniejsze; gotowane nie muszą być tarte plasterki z szatkownicy też fajne
prócz tego co w/w: chrzan, brzoskwinie, żywe zioła, rodzynki, oliwki, jogurt

jadłam też kiedyś koftę buraczaną - była fajna
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-10-25, 15:58   

Agnieszka napisał/a:
2. buraki + fasola + oliwa czosnkowa + ogórek kiszony

Ta oliwa to czosnek plus oliwa czy musi być jakaś specjalna?
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-10-25, 16:37   

zależnie od tolerancji na czosnek więc może być oliwa + zmiażdżony czosnek albo ząbki czosnku np w małym słoiczku zalane oliwą (po kilku dniach wychodzi oliwa czosnkowa)
 
 
Iwona 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 137
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-10-25, 17:27   

Dzięki Wam wielkie, coś mi się wydaje, że buraczki będą jeszcze częściej na moim stole, to dobrze :-)
Cytat:
i obrane i pieczone w majeranku;

Tzn. całe czy pokrojone np. w plasterki buraki obtoczyć w majeranku ? i piec w ok. 170-180 st. ? a jak długo ?
ochotę mi narobiłyście na te pieczone buraki.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-10-25, 18:54   

W majeranku to się zainspirowałam przepisem Klee na pieczone ziemniaki, tylko ziemniaków mi zabrakło. Buraki obierasz, koisz w ćwirtki, obtaczasz w majeranku, kładzesz w naczyniu żaroodpornym, polewasz oliwą, odrobinkę soli na nie posypać i pieczesz, nie wiem jak długo bo nigdy nie mierzyłam, akuart tyle by spokojnie zrobić do nich surówkę. Nie za długo.
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2007-11-10, 03:52   

po grecku:
ugotowane, pokrojone w plastry, polane oliwą i posypane czosnkiem pokrojonym w plasterki wstawić do lodówki najlepiej na noc, ale parę godzin też starczy, żeby smaki się przeniknęły, podawać posypane obficie natką pietruszki, doprawione solą i pieprzem
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-11-10, 12:05   

ajanna, mniam :)
szkoda, że ja chyba nie mogę czosnku :/
 
 
mona 

Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-11-17, 18:27   

A ja lubie w każdej postaci,najbardziej barszcz ukraiński :mryellow:
_________________
mona
 
 
Silverka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 178
Wysłany: 2007-11-18, 21:35   

A ja znalazlam w puszce pyszny przepis na buraczki.

Buraki gotujemy do miekkosci. Nastepnie trzemy na tarce o duzych oczkach. Nastepnie przygotowujemy garnek , dodajemy z 2 szklanki mleka i dodajemy buraczki. Gotujemy jeszcze z 10/15 minut. Dobrze jest dodac cukru z 2 lyzki, o sok z cytrynki dla smaku. Danie jest pyszne :)
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-18, 21:56   

Silverka napisał/a:
Nastepnie przygotowujemy garnek , dodajemy z 2 szklanki mleka i dodajemy buraczki. Gotujemy jeszcze z 10/15 minut. Dobrze jest dodac cukru z 2 lyzki, o sok z cytrynki

Brrrr... Może jestem dziwna, ale dla mnie zabrzmiało obrzydliwie :-?
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-11-19, 03:38   

Ja ogolnie buraki lubie, ale sama nazwa "buraczki" kojarzy mi sie tylko i wylacznie z potrawa mojej mamy, czyli burakami startymi, ugotowanymi i zmieszanymi z maselkiem - tej kombinacji po prostu nie cierpie.

Natomiast uwielbiam barszcze i juz sie nie moge doczekac wigilii. To pewnie bedzie jedyna potrawa, ktora bede mogla zjesc, zeby nie narobic szkody karmionemu piersia Maxiowi :-) .
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Silverka 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 178
Wysłany: 2007-11-19, 11:51   

Tez dla mnie brzmialo obrzydliwie, ale sie przelamalam i naprawde pyszny przepisik :D
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-11-19, 12:02   

Ja dodaję czasem do takich startych buraczków trochę smietanki migdałowej lub jakiegoś mleczka, ale nie w takich ilościach, wystarczy troszkę. Do tego sok z cytryny i troszkę zasmazki (olej + mąka razowa). Smietanka lub mleczko dodają delikatności buraczkom.
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-11-20, 20:54   

Na bajkowej niedzieli pojawiła się sałatka buraczana wg Gaji. W składzie były: kasza gryczana, ugotowane/pieczone buraki (stawiam na pieczone) starte na dużych oczkach, czerwona fasola, czosnek, sok z cytryny.
Mój smak nałogowy więc jeśli ktoś wysmaczył jeszcze inne dodatki warto wymienić albo autorka się wypowie.
Opinie zjadaczy też mile widziane.
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2007-11-20, 21:02   

Sałatka była kompletnym niewypałem. Przepraszam tych co sobie nałożyli i już przez grzeczność musieli zjeść. Zazwyczaj robię znacznie lepsze sałatki buraczane.
 
 
 
bajka 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1694
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-11-20, 21:06   

Gaja napisał/a:
Sałatka była kompletnym niewypałem. Przepraszam tych co sobie nałożyli i już przez grzeczność musieli zjeść.

Hmmm, sugerujesz, że cos nie tak z moimi kubkami smakowymi? :roll: Ja co chwilę dokładkę sobie waliłam :mrgreen:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-11-20, 21:11   

Gaja:
wykończyłam marne resztki rano była super
oczywiście moje kubki smakowe mogą być inne i prywata do tego ;-) ale Twoje ciasta (a nie lubię słodyczy ciastowych, ciastkowych), echh sama wiesz ile mogę zjeść
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2007-11-21, 07:16   

Ach w takim razie to ja powinnam zaprosić szanowne mamy na taką prawdziwą buraczaną robioną nie w pośpiechu i z odrobiną miłości.
A buraki były pieczone.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 12