wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
WODA
Autor Wiadomość
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-06-12, 10:45   

ina napisał/a:
Ja też ją lubię, jeszcze piję Piwniczankę - chyba najlepsza jest


A ja gdzieś czytałam (właśnie w świecie konsumenta chyba), że piwniczanka w teście wód została w ogóle zdyskwalifikowana.

Ja piję wody wysokozmineralizowane (w ramach uzupełniania wapnia i magnezu :) ) i najlepsza zdecydowanie Muszynianka (chyba najwięcej ma tych pierwiastków, przynajmniej najwięcej z tych wód ktore wczoraj porównywałam w sklepie). Pod względem smaku ich nie porównuje, bo dla mnie woda to woda... Wkurza mnie tylko, że nie ma Muszynianki całkowicie niegazowanej (tylko ta "delikatnie nasycona co2").
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
agazima 
jesteś tym co jesz

Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 320
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-27, 14:25   

no mnie tez to wkurza ze nie ma wod wysokomineralizowanych bez gazu
a moze ktos zna taka?
_________________
zdrowe ciało =>czysta dusza=> mądre myśli
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2008-06-27, 19:32   

no mnie tez do denerwowalo, bo nie lubilam gazowanych... ale w koncu sie przyzwyczailam... tez nie moglam znalezc zadnej wysokozmineralizowanej bez gazu. Wszedzie tylko te "delikatnie nasycone co2".. Ale to podobno lepiej i zdrowiej jak ma gaz.
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Swiatelko

Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 136
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-27, 22:46   

ale jaka wodę powinny pic dzieci ?
_________________

 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-07-20, 11:49   

hxxp://www.allegro.pl/item400529441_filtr_prysznicowy_z_wkladem_weglowym_promocja.html a o takim filtrze co myślicie?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
feminka 
mama Julianka

Dołączyła: 04 Wrz 2007
Posty: 175
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-07-22, 12:08   

Dzieci powinny pić wodę niskozmineralizowaną (zwłaszcza niemowlęta). Ja Julkowi wszystko robię na wodzie żywiec.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

['] Marianek. 12 tc
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-22, 12:29   

feminka napisał/a:
Ja Julkowi wszystko robię na wodzie żywiec

Hm....
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-07-22, 18:48   

Feminka, żywiec miał fatalne wyniki badań - jakoś tej wody była tak niedobra, że gdyby była w kranach, to sanepid zamknąłby ujęcie tej wody. Nie warto patrzeć na to, kto tę wodę poleca (juz nie pamiętam, czy IŻŻ czy IMiD), bo to jednakowa ściema. Jak chcesz, to poszukaj testów konsumenckich, sa w internecie.
Ja dawałam kranówkę, nigdy nie bawiłam się z wodą butelkowaną dla dziecka.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-07-22, 19:04   

Ania D. napisał/a:
Nie warto patrzeć na to, kto tę wodę poleca (juz nie pamiętam, czy IŻŻ czy IMiD), bo to jednakowa ściema. Jak chcesz, to poszukaj testów konsumenckich, sa w internecie.

niestety właśnie tak jest. Z żywcem było tak, jeśli dobrze pamiętam, że jakiś niemiecki instytut ją badał i była niezdatna do picia praktycznie. IMiD tłumaczył się potem z tego, że ją rekomenduje dla matek karmiących i niemowląt - że sami wód nie badają, ponieważ nie mają do tego warunków, że opierali sie an wynikach badań dostarczonych przez producenta. :evil:

Także ja też pozostaję przy kranówie, przy czym mam dobrą. Gdybym miała złą, kupowałabym pierwszą lepszą tanią źródlankę, bo co za różnica, skoro te najdroższe są tyle samo warte.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
BogdanR 

Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 1
Wysłany: 2008-09-08, 18:17   

Ja kupowałem w kolejności:

1) mineralną w sklepie
2) mineralną z daru natury
3) brałem wodę z pracy do domu ← tu przełom
4) kupiłem filtr odwróconej osmozy od tej samej firmy co mamy w pracy

To czwarte to najlepszy pomysł. Wodę czyściutką mamy w domu cały czas a koszt wkładów to pomijalny jest w stosunku do kosztów wody w butelkach. Najlepsze jest to, że skończyły się moje problemy z kwasami (nad kwasota). Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy też autosugestia ale autentycznie od kiedy w domu pijemy kawę i herbatę na tej wodzie to nie dość, że smak o niebo lepszy to zero kwasów jak wstaję rano :)
 
 
caroline 
kosmatkowa mama

Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 24
Skąd: Londyn
Wysłany: 2008-09-08, 19:21   

my pijemy nałęczowiankę niegazowaną... chociaż wychowałam sie na wodach z Krynicy i Piwnicznej.. jakoś smak mi nie odpowiada... w domu także mamy założony filtr i taka woda tez mi smakuje...
_________________
" KTO NIGDY NIE BYŁ DZIECKIEM, NIE MOŻE STAĆ SIE DOROSŁY"

hxxp://slub-wesele.pl/suwaczki]

"L'amour est cette merveilleuse chance qu'un autre vous aime encore quand vous ne pouvez plus vous aimer vous- même"
 
 
fusbo 

Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-09, 11:05   

Tak sobie czytam i czytam o tych waszych wodach i zwyczajach i postanowiłem się odezwać:)

Najpierw powiem coś o drobnoustrojach - moja mama jest chemikiem w dużej firmie (niespożywczej!). Ostatnio rozpoczęli produkcję czegoś tam co zawiera wodę i z tego powodu mama miała spotkanie z facetem z firmy zajmującej się wodą. Facet ten powiedział mamie, że ponieważ w wodzie zawsze rozwijają się drobonoustroje, do wszystkiego, co tworzone jest na bazie wody (np. wylewki samopoziomujące!) i wodę zawiera dodaje się specjalne substancje chemiczne blokujące rozwój wszelkiego tego syfu. Oczywiście do wód butelkowanych w plastiku także daje się takie substancje i dlatego w temperaturze pokojowej lub na słońcu w sklepie woda w plastiku jest nadal czysta i nic w niej nie ma. Środki jednak nie są "spożywcze" więc nie podaje się ich w składzie produktów....

Kolejna sprawa to wody po 0,65 za 5 litrów. Biorąc koszt produkcji butelki, maszyny pakujące, transport i marżę sklepu - czy ktoś na prawdę wierzy, że jest to dobra woda?? Ja osobiście wolałbym sobie darować.

Mnie na drogie filtry niestety nie stać, więc stosuję od 3 miesięcy dzbanek Britta:) I muszę przyznać, że jestem tyle o ile zadowolny - chlor, zanieczyszczenia i metale ciężkie pozostaja w filtrze. Oczywiście wodę po przefiltrowaniu gotuję!

Co zaś do mineralnych/źródlanych. Wody powinno się pić mineralne, bo zawartość minerałów i CO2 jest w nich odpowiednio zbilansowana. Woda źródlana wpłukuje wapń i co ciekawe rekomendacje pod tytułem "IMiD poleca" mówią przede wszystkim o tym, że taką wodę właśnie powinno się stosować do karmienia dzieci (po wcześniejszym przegotowaniu) do 6 miesiąca życia (układ pokarmowy nie jest przystosowany jeszcze do wody mineralnej). Co zaś do "lekkiego gazowania" minerałek - gdzieś czytałem, że jest jakiś powód, dla którego mamy to całe CO2 (występuje naturalnie? lepiej się wchłania? - nie pamiętam).

Proponuję więc przemyśleć troszkę sens picia wody z butelek - myślę że kranówa przez filtr jest często lepsza niż nie jedna woda. Pamiętajmy, że wody butelkowane to czysty interes (skoro można sprzedawać 5l za 0,64 to znaczy że 1l kosztuje 0,13 a w sklepie kupujemy go za min. 2zł - czyż producentom wód nie powinno zależeć na przekonaniu nas, że wody butelkowe to "samo zdrowie?".....).
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-09, 11:24   

A ja polecam wszystkim mrożenie wody zdatnej do picia od zaraz, czyli butelkowej w zamrazalniku, zamrazalce i rozmrazania.
Podczas procesu zamrazania-rozmrazania woda ta traci czesc -
nieczyszczen, przede wszystkim ulega zmianie budowa jej czasteczek molekularnych,
staje sie bardzo podobna (lub identyczna) do budowy
cza&sup1;steczek wody w naszym organizmie. Dzieki temu zwieksza sie
efektywnosc reakcji chemicznych (przemiany materii) w organizmie,
mniejsze sa straty energii, wykorzystywanej do rozszczepiania
czasteczek substancji organicznych podczas procesu trawienia,
zwieksza sie skutecznosc reakcji enzymatycznych i przemiany gazowej. Powoduje to przyplyw energii w organizmie, poprawe ogolnego
samopoczucia. Woda taka usuwa zmeczenie, jest szczególnie
pozyteczna dla uczniów oraz ludzi w okresie glodówki.
Po rozmrożeniu takiej wody butekowej widać gołym okiem lekki osad.
My z mezem pijemy tylko taka, dziecku tez tylko na takie wlasnie wodzie przygotowywujemy posilki
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-09, 11:44   

kociakocia, czy wystarczy taką pełną nieotwartą butelkę zamrozić? Pytam, bo mam obawy, że woda zwiększy swoją objętość przy zamrożeniu.. butelka nie pęknie? :->
O wodzie strukturowanej w procesie mrożenia słyszałam wiele dobrego, ale jeszcze nigdy tego nie próbowałam.. :oops: może czas zacząć. :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-09, 11:56   

spoko Malinetshka, nieotwarta mrozisz, powieksza sie butli objetosc delikatnie, jednak nie tak, by nastapila explozja :mrgreen:
CZAS ZACZĄĆ:) jak masz wolną półkę w zamrażalce, ja musialam do tego kupic wieksza lodowke, bo moj maz mi ladowal do zamrazalki cala zgrzewke ]:->
natomiast jak bedziesz chciala odkrecic wode taka na pol juz rozmrozona, to moze byc efekt jak przy delikatnie wstrzasnietej coli, ale ja zazwyczaj czekam, az mi sie rozmrozi :-D
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2009-02-12, 15:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-09, 12:30   

Dzięki :D łap punkta za pomoc :mrgreen:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-01-09, 16:22   

Było o tym mrożeniu na poprzedniej stronie (magdusia pisała - Tombak to zaleca).
Dla mnie to zbyt uciążliwe.... przydałby się jakiś lodowiec za oknem ;)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-09, 16:32   

hahaha, idzie lodowiec, ma być znowu załamanie pogody, zimno, brrr... a swoja droga, no to jest fakt nieco uciązliwe moze, ja sie zastosowalam do męża zalecen, on wklada do zamrazalki i wyjmuje, a ja z mała B pijemy ;-p
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2009-01-09, 17:09   

tą wodę nazywa się strukturowaną, mnie jakoś nie przekonuje takie przygotowywanie wody i jej zalety, dlaczego rozmrożona woda ma być taka cudowna?
zresztą w życiu codziennym trudno mieć na bieżąco zapas wody rozmrożonej, do tego potrzeba ogromnej zamrażarki,
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-01-09, 17:17   

omylkowo zalozylam post o podobnej tematyce i tam napisalam: Podczas procesu zamrazania-rozmrazania woda ta traci czesc -
zanieczyszczen, przede wszystkim ulega zmianie budowa jej czasteczek molekularnych,
staje sie bardzo podobna (lub identyczna) do budowy
cząsteczek wody w naszym organizmie. Dzieki temu zwieksza sie
efektywnosc reakcji chemicznych (przemiany materii) w organizmie,
mniejsze sa straty energii, wykorzystywanej do rozszczepiania
czasteczek substancji organicznych podczas procesu trawienia,
zwieksza sie skutecznosc reakcji enzymatycznych i przemiany gazowej. Powoduje to przyplyw energii w organizmie, poprawe ogolnego
samopoczucia. Woda taka usuwa zmeczenie, jest szczególnie
pozyteczna dla uczniów oraz ludzi w okresie glodówki.
Po rozmrożeniu takiej wody butekowej widać gołym okiem lekki osad.
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-09, 19:45   

alcia napisał/a:
Było o tym mrożeniu na poprzedniej stronie

Ale wtopa, wyszło jak kontroluję ten temat :oops:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Shaera 

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lip 2008
Posty: 692
Wysłany: 2009-02-08, 19:42   

Mnie bardzo smakuje woda 'Żywiec Zdrój'. Teraz mają akcję - zasadź z nami drzewo, hehe ;-)
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2009-02-08, 20:02   

Żywiec ma dla mnie za bardzo nieciekawą przeszłość i nie potrafię się przekonać, że teraz jest lepiej. Sprzedawali taki syf, że trudno zrozumieć, jak do tego mogło dojść (od czego są badania w firmie).
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-08, 20:06   

Shaera, medialna akcja, ale pozyteczna ;-)
największym syfem Żywca Żdrój była w zeszłe wakacje promowana woda smakowa-wycofali ją (cukier sie rozwarstwiał w butelce)
natomiast zwykła woda Żywca Z. jest badana codziennie 3x w labolatorium, na dzis dzień jest wszystko w porządku
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
Ostatnio zmieniony przez kociakocia 2009-02-08, 20:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Shaera 

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lip 2008
Posty: 692
Wysłany: 2009-02-08, 20:17   

Ania D. napisał/a:
Żywiec ma dla mnie za bardzo nieciekawą przeszłość i nie potrafię się przekonać, że teraz jest lepiej. Sprzedawali taki syf, że trudno zrozumieć, jak do tego mogło dojść (od czego są badania w firmie).

Czy chodzi Ci o to, że czegoś tam było za mało (jakieś pierwiastki, czy coś w ten deseń)? ;-)

kociakocia, ano :-P Osobiście nie lubię smakowych ;-) Naturalna niegazowana jest the best ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 14