mleko roslinne+grzybek tybetański..... |
Autor |
Wiadomość |
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-22, 19:30 mleko roslinne+grzybek tybetański.....
|
|
|
Postanowiłam zrobić sobie kefirek, o taki:
hxxp://www.panzielonka.com/grzybek-tybetanski-naturalny-probiotyk.html]probiotyk- kefirek
Nie mam ŻADNEGO pojęcia o grzybku tybetańskim, kupiłam go na Allegro, no i pierwsze koty za płoty- wypiłam, było lekko kwaśne... Powinno byc, czy czeka mnie biegunka w nocy? Powiedzcie, że nie! |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-22, 21:57
|
|
|
Powinno |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-23, 09:44
|
|
|
Alispo napisał/a: | Powinno |
Powinno co?
W każdym razie informuje, że ze mną wszystko ok, to znaczy, że zrobiłam dobrze.
Wczoraj był z mleka migdałowego, a dziś będzie z sojowego.
Mam jeszcze jedno pytanie- co z łączeniem takiego "kefirku" z przykładowo kapusta kiszoną. To samo co po melcznym jogurcie? Nie to, że się panicznie boją biegunki, ale wolę jej uniknąc jak można
Musiałam brać antybiotyki przez 5 dni i teraz chcę wcinać jak najwięcej wegańskich probiotyków, a są to kiszonki, no i wspomniany kefirek. |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-23, 10:08
|
|
|
Lekko kwaśne powinno byc |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-23, 10:22
|
|
|
Dzieki!
A wiesz może jak z tym łączeniem z kapucha kiszoną? |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-23, 15:10
|
|
|
Albertyna, a musisz łączyć? może np. kefirek na drugie śniadanie, a kapusta do obiadu? |
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-27, 10:06
|
|
|
gosia_w, no niby nie muszę, ale tak mi do śniadania oba pasowały
Robię kefirek w wersji hard- ponieważ sojowe ze sklepu się skończyło, w połowie zalałam sojowym, a w połowie- robionym w domu dłonecznikowo-orzechowym (bardziej słonecznikowym). Rano widzę, że zrobiły się dwie wyraźne warstwy. Zobaczymy co zobaczę wieczorem..... |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-07-28, 21:35
|
|
|
Wersja "hard" przeszła, ale niestety- kefir miał dwie wyraźne striktury- płynną i gęstą, czyli widać było dwa mleka. W takich momentach się zastanawiam co dodają do kupnych "mlek" roslinnych, ze są zupełnie inne niż te robione w domu?
W kazdym razie- niezleżnie od stuktury grzybek nadal pyszny, a my rozkoszujemy się placuszkami z grzybkiem i mąką gryczaną. Polecam! |
_________________ Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
|
|