wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
mleko zbożowe dla dziecka
Autor Wiadomość
gibusia 
gibusia

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 104
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-26, 21:22   mleko zbożowe dla dziecka

Czy mleko zbożowe - ryżowe, owsiane UHT kupowane w sklepie ze zdrową żywnością można podawać dziecku? Konkretnie interesuje mnie to UHT. Co myślicie?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-26, 21:23   

A nei ma na opakowaniu informacji? Bo na moim owsianym w proszku jest napisane, że poniżej 3 roku życia nie należy podawać.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
gibusia 
gibusia

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 104
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-26, 21:35   

:roll: Kasia ma 3lata. Zastanawiam się czy kupujecie mleka zbożowe czy robicie sami? Jakoś mi się to wydaje straszliwie pracochłonne, ale mogę się mylić, bo nie robiłam. Nadal interesuje mnie kwestia UHT - jak to się ma do zdrowia dziecka.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-26, 21:50   

Gibusia, a w jakiej formie chcesz podawać to mleko? Ja bym nie dawała dziecku, ew. wyjątkowo tylko, bo one są słodzone i mocno przetworzone. Wystarczy, jak będziesz robić mleczka orzechowe czy z pestek, one nie zabierają dużo czasu. Dzieci nie muszą pić mleka, nie ma potrzeby robienia dużych ilości takiego napoju.
 
 
gibusia 
gibusia

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 104
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-26, 22:09   

Hmm, właściwie to je podaję od dłuższego czasu, ale co jakiś czas nachodzą mnie wątpliwości. Córa je uwielbia i pije podgrzane w kubeczku albo do kaszy, płatków. To właściwie nie jest żadne mleko tylko napój ze zboża. W tym, które kupuję nie ma cukru. Jest sól morska, olej zimnotłoczony, ryż/owies i woda. To jak?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-10-26, 22:19   

gibusia napisał/a:
Jest sól morska, olej zimnotłoczony, ryż/owies i woda. To jak?

no właśnie, to dołączę z pytaniem...
My akurat takich nie kupujemy, ale próbowałam i są potwornie słodkie. Skąd ta słodycz, skoro skład jest taki jak w cytacie?? Jakoś niedowierzam temu niesłodzeniu. Wiem, że zboża same w sobie są trochę słodkie, ale bez przesady...
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-26, 23:23   

Gibusia, dla mnie wszystko, co przetworzone nie jest dobre dla dziecka. Każdy podukt w kartonie musie przejść jakąś obróbkę, często sa tam chemiczne dodatki (niekoniecznie do samego końcowego produktu, ale podczas produkcji). Część tych dodatków zostaje, bo nie da się wszystkiego usunąć. Oleje zimnotłoczone po tak wysokiej temperaturze (UHT) to już nie są oleje wartościowe, to tylko tak ładnie na pudełku jest podane. Nie ma taż żadnych innych dodatków? A po co chcesz dawać dziecku takie mleko?
Pamiętam, że dzieciom odradza się dawanie produktów UHT, ale już nie pamiętam szczegółów.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-26, 23:28   

Ania D. napisał/a:
Pamiętam, że dzieciom odradza się dawanie produktów UHT, ale już nie pamiętam szczegółów.

UHT wyjaławia przewód pokarmowy z flory bakteryjnej. Na dłuższą metę nie jest dla nikogo wskazany, ani dla dzieci ani dla dorosłych.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-26, 23:31   

Ewo, trochę mi rozjaśniłaś. Faktycznie. Poza tym pije się wtedy taką zawiesinę martwych bakterii, ktoś to nazywał zupką bakteryjną (do UHT może być gorszej jakości mleko czy inny produkt, bo i tak zostanie zabite to, co żywe).
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-10-27, 00:20   

Moje dzieci piją ryżowe z kartonika, czasem sojowe. Ja używam sojowego. Myślałam, że jak nie ma cukru, to można.
One piją je od kilku lat, domagają się. Może najwyższy czas samej zacząć robić, tylko jak zrobić ryżowe?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-27, 00:22   

hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Mleko_ry%C5%BCowe]PRZEPIS NA MLEKO RYŻOWE z Wikipedii. Ale podejrzewam, że jak się nie posłodzi, to wyjdzie całkiem inne niż z kartonu.
 
 
gibusia 
gibusia

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 104
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-27, 12:28   

Ryżowe faktycznie dość słodkie, owsiane nie (chyba, ze z wanilią).
Przekonuje mnie to, co piszecie. Spróbuję zrobić.

Problem polega na tym, że Kasia ma ochotę na śniadanie dopiero gdzieś koło 11.00. Rano chce tylko pić, a nie zawsze chce ciepły kompot czy ziołową herbatę - chce coś "grubszego" zapychającego, ale płynnego do napicia. Co jej dać?
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-27, 12:37   

A jesteście wegankami?
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-10-27, 18:46   

Może spróbuj dawać jej zupkę warzywną na śniadanie? To też jest płynne, ciepłe i łatwo przełknąć:)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-27, 21:31   

Cytat:
jeżeli jakiś dodatek nie przekracza iluś procent danego produktu, to producent nie musi go opisywać na opakowaniu


i to jest koszmarne...
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-27, 21:51   

Ja myślę, że to nie jest cukier, tylko jakiś koszmarny słodzik, który jest dużo słodszy od cukru i daje się go mniej. Nie sądzę, by mleczka były niesłodzone (a już napewno nie ryżowe). Wszystko, co jest produkowane w fabryce, nie nadaje się do jedzenia, a już napewno nie powinno się tego podawać dzieciom jeśli nie ma się noża na gardle.
 
 
gibusia 
gibusia

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Wrz 2007
Posty: 104
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-28, 18:04   

Ewa napisał/a:
A jesteście wegankami?


Nie jesteśmy wegankami, ale unikamy mleka. Kasia była wcześniej uczulona na nie, poza tym ja nie jestem z różnych względów przekonana do mleka.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-28, 20:42   

My też nie używamy w ogóle mleka słodkiego, za to jogurtu naturalnego i kefiru tak. Dlatego pytałam. U mnie chłopcy, szczególnie Gabryś uwielbia koktajl owocowy, np. bananowy: 2-3 dojrzałe banany zmiksować z dużym jogurtem i dużym kefirem. My nie dosładzamy, ale jak ktoś lubi można dorzucić np. łyżkę miodu. Gęste, pożywne i pyszne.
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-10-31, 22:25   

pao napisał/a:
Cytat:
jeżeli jakiś dodatek nie przekracza iluś procent danego produktu, to producent nie musi go opisywać na opakowaniu


i to jest koszmarne...

Z tego co wiem, w USA musza wymienic wszystko do tego stopnia, ze np etykietka wody butelkowanej informuje, ze produkt zawiera 0% cholesterolu itp.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-31, 23:33   

ale w stanach spowodowane jest to masowymi procesami sądowymi więc firmy wola sie zabezpieczać na wszelki możliwy sposób.
 
 
quatrolibro 


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 324
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-01, 00:40   

OT
neoaferatu napisał/a:
kartoniki od wewnątrz są wyścielone warstwą aluminium, które przechodzi oczywiście do napoju


Kartoniki i puszki z aluminium są pokryte od wewnatrz warstwa teflonu zeby aluminium nie miało kontaktu z żywnością. Podobno uwalniajace się z teflonu plastyfikatory są odpowiedzialne za otyłość u dzieci w większym stopniu niż zawarty w produktach cukier.

Cytrynka napisał/a:
Z tego co wiem, w USA musza wymienic wszystko do tego stopnia, ze np etykietka wody butelkowanej informuje, ze produkt zawiera 0% cholesterolu itp.

pao napisał/a:
ale w stanach spowodowane jest to masowymi procesami sądowymi więc firmy wola sie zabezpieczać na wszelki możliwy sposób.


0% chole(r)sterolu to brzmi jak reklama i ma zachęcac do zakupu bo się ludzie tego cholerstwa boją nic więc dziwnego ze czasem 0% jest podane a 0,99% (cukru) przemilczane
_________________
nie mam podpisu ;-)
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-11-01, 04:20   

kurcze, mój maz twierdzi, ze nie wszystko musza podawac. Sama juz nie wiem. Co do kartonika, wewnatrz jest bialy, nie metalowy.
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-11-05, 08:50   

quatrolibro napisał/a:
Podobno uwalniajace się z teflonu plastyfikatory są odpowiedzialne za otyłość u dzieci w większym stopniu niż zawarty w produktach cukier.


O rany, gdzie to wyczytałeś? :shock:
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-05, 09:14   

też czytałam o tym artykuł. nie pamiętam jeno w jakiej gazecie (bo na 100% w wersji papierowej miałam w rękach)
 
 
quatrolibro 


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 324
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-05, 09:22   

zojka3 napisał/a:
quatrolibro napisał/a:
Podobno uwalniajace się z teflonu plastyfikatory są odpowiedzialne za otyłość u dzieci w większym stopniu niż zawarty w produktach cukier.


O rany, gdzie to wyczytałeś?


nie pamiętam, myślałem że Gazeta Wyborcza ale frjals nie potwierdza, myślę że to mogł być dziennik Dziennik około poł roku temu
_________________
nie mam podpisu ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 13