wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rocznik 2015
Autor Wiadomość
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2016-08-26, 08:29   

malina, jestem wielką fanką Marianki (i Ciebie jako mamy również) <3
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2016-08-26, 17:54   

Ja również.Czyli macie dwie fanki😆 pozdrawiamy z Laurą
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-09-05, 23:57   

Jadzia, Salamandra*75, dzięki :-) .Marianki to rozumiem ;-) ale mnie to to dlaczego?
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2016-09-09, 07:57   

malina, za całokształt ;) A tak w skrócie: ogarnianie 3 dzieciaków, mega pozytywne i ciepłe nastawienie do dzieci, do otoczenia, dokształcanie się pomimo zarywania nocy itd itp
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2016-09-09, 14:25   

Dokładnie tak😊 szacun
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-09-12, 21:53   

Włodek,20 miesięcy

Jego zainteresowania są typowo chłopięce: autobusy, tramwaje, maszyny budowlane,pociągi. Dalej uwielbia czytać, dzisiaj nawet założyłam mu kartę w bibliotece :)
Zaczyna tworzyć bardzo proste zdania, no ale od czegoś trzeba zacząć :) pierwsze zdanie to " łała tu " czyli chcę tu swojego pieska -przytulanke. Poza tym: ", o,jest " i "tu jest" ;)
Słow przybyło, coraz lepiej sobie radzi z artylulacja. Na siebie mówi teraz "odzio" a jeszcze niedawno było "dodo"
Wszedł w tym miesiącu w fazę pokazywania takich samych rzeczy. Pokazuje np WSZYSTKIE śmietniki na spacerze.,wszystkie koła w aucie itd.
Jak się mu mówi " raz,dawaaa " to Włodek kończy :" czi!! "
Śmiesznie też jest jak śpiewamy " szczotko, szczotko hej szczoteczko " fasolek, to Wlodko śpiewa to " o o o " :) kto zna te piosenkę,ten wie o.co chodzi :)

Dużo z nim zabawy i dużo nerwów bo.to typ niepokorny z zadatkami na akrobate.


:)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Salamandra*75 
Salamandra*75

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 11 Lis 2007
Posty: 1294
Wysłany: 2016-09-12, 22:38   

Super ten Włodek 😊 poproszę o fotkę 😉
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2016-09-13, 23:01   

Jadzia, Salamandra*75, dziękuję za miłe słowa :-) :-) :-)

Pani D., jaki fajny Włodek :-) .
Pani D. napisał/a:
Jego zainteresowania są typowo chłopięce: autobusy, tramwaje, maszyny budowlane,pociągi.

A czemu 'typowo' chłopięce?Marianka też bardzo lubi ;-)

Marianka rok i 7 miesięcy:
Przełom 18/19 msc to kolejny ogromny skok w rozwoju mowy,potrafi już chyba wszystko powiedzieć,jak coś jej nie wychodzi to próbuje do skutku,świetnie zapamiętuje słowo i doskonale wie kiedy uda jej się powiedzieć dobrze.Dokańcza znane wierszyki,piosenki .Potrafi policzyć do 3 (na konkretach),jak daje jej np.wafelka to woła "Nie jeden!Dwa!",zna i rozpoznaje kilka kolorów (czerwony,zielony,biały,niebieski) .Uwielbia być w centrum zainteresowania (całe szczęście bo ciągle nas ktoś zaczepia,teraz już nie tylko ze względu na włosy ale też jej gadatliwość :-P ) ,wygłupia się,zaczepia ludzi.Cały czas wyłapuje i naśladuje dźwięki z otoczenia,ostatnio całą drogę skrzypiała jak autobus :-P .
Jest mega pogodna,cieszy się ze wszystkiego i do wszystkich,ciągle wybucha uszczęśliwionym śmiechem,cudowne to jest :-) . Nie można mieć przy niej złego humoru.Uwielbia się ruszać,wspinać,tańczyć - ostatnio na festynie u siostry prezentowała jakieś orientalne tańce :lol: .
Waga 12 kg (czyli +9 kg od wagi urodzeniowej),uwielbia jeść,czasem mam wrażenie,że mogłaby jeść cały czas i pomieściłaby każdą ilość :shock: .
U nas jest taka piękna końcówka lata,że spędzamy poza domem po 8-10 godz.,jeździmy do parków,na place zabaw,nad morze.Marianka uwielbia zmiany otoczenia,wszędzie jej dobrze :-) .Tak bardzo się cieszę,że mogę z nią być!Dosłownie chłonę każdą chwilę i trochę mi szkoda,że czas pędzi jak szalony...

IMG_20160912_214404.jpg
Plik ściągnięto 39 raz(y) 256,4 KB

IMG_2016-09-13_22-16-16.JPG
Plik ściągnięto 50 raz(y) 400,8 KB

IMG_2016-09-13_22-19-37.JPG
Plik ściągnięto 67 raz(y) 355,01 KB

_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-09-14, 22:45   

Malina, Marianka jest niesamowita. A włosów jej po prostu zazdroszczę :P
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-09-20, 15:19   

Hej dziewczyny, dość dawno się nie odzywałam, ale ostatnio nie mam za wiele czasu. Przede wszystkim zaczęłam pracę, Kajtuś idzie do żłobka dopiero w przyszły poniedziałek, więc na razie podczas mojej 8-godzinnej nieobecności zajmuje się nim tata. Martwiliśmy się jak sobie oboje poradzą, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Bawią się, spędzają razem czas, żadnego mleka nie odciągam i nie zostawiam, po prostu karmię Kajtka przed wyjściem do pracy i po powrocie z niej, a w międzyczasie Kajtuś je normalne jedzenie i pije wodę. Oczywiście jak wracam do domu to pije sporo mleka, noce też zrobiły się ciężkie, bo jak kiedyś już czasami nie budził się wcale, tak teraz budzi się non stop, żeby się przyssać. Generalnie jest fajnie, wreszcie oderwałam się od życia domowej kurki, praca też jest fajna (nowa), a po powrocie do domu bardziej doceniam wspólnie spędzone chwile ;) . Za dwa tygodnie dojdą mi jeszcze zjazdy na studiach co weekend, więc może już być gorzej, bo szykuje się jazda bez chwili odpoczynku, ale jestem pozytywnie nastawiona :D . piszcie co u Was!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-10-09, 11:43   

Stuknęło nam 18 miesięcy. Mały zaczyna chodzić, potrafi już samodzielnie przejść 3/4 pokoju albo zjechać ze zjeżdżalni i samodzielnie wrócić na nią od drugiej strony :-) Ostatnio lubi usiąść na szczycie zjeżdżalni, każe podawać sobie autka i nimi zjeżdżać - ale jak widzi, że inne dziecko idzie to sam zjeżdża, żeby nie blokować. Jest inteligentny, wskazuje na mnie różne części ciała, żebym je nazywała no i po takiej nodze, ręce czy oku zawsze przyjdzie cyc - no skoro matka proponujesz... ;-) Mowa póki co stoi, jakoś wystarcza mu wskazywanie i nie ma motywacji. Uwielbia towarzystwo innych dzieci, niestety sezon się skończył i na placu zabaw pustki :-/ Z zabawek królują klocki, sorter, książeczki i taki pałąk do przesuwania kulek, lubi też puzzle - ale te w wersji "matka, układaj". Czasami ewidentnie się zamyśla (wcześniej miał tak głównie przy dziadkach), potrafi posiedzieć chwilkę na blacie nie demolując kuchni, chociaż zakaz zabawy nożem czy wyjmowania ze zmywarki brudnych naczyń dalej traktuje jako karę niemiłosierną. Aktywnie pomaga w robieniu i wieszaniu prania (podaje spinacze) czy rozładowywaniu zmywarki, pobieżnie wyciera po sobie blat - ale ręcznik i tak zrzuca na podłogę ;-) Jak lubił nosidło i wózek, tak teraz chce być albo prowadzony za rączkę, albo być na rękach, co jest dość trudne np. przy krojeniu cebuli. Poza tym wszedł w dziwny etap pt. "chcę być na rękach u mamy, a nie u kogokolwiek innego". Je ciut więcej, ale dalej tyle, co wróbelek, woli karmić psa, stół i kanapę. Waży 8100.
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-10, 18:33   

zojanka, fajny ten Twój Czaruś :) mega inteligentny przy tym pokazywaniu części ciała hehe.

U Włodka już 21 miesięcy. Bunt dwulatka pełną parą. W żłobku walczy o dominację,tluka się tam niemiłosiernie. Ale też się tula i bawią, więc bilans zachowany. Mój w. Często jest prowokatorem awantur. Ale kto by wierzył niania,ja tam tego nie widzę :)
Mówi. Mówi. I śpiewa. Zaczął odmieniac słowa, mówił,że coś jest taty,mamy,baby. Fajny przełom. Dużo nowych słówek i prostych zdań,typu " papa ampa" papa lampo " doda nie ma" nie ma wody " brum brum dem " chce autko.

Obecnie jestem z nim na l4 bo jakiegoś wirusa przytaszczyl. Z dobrych info to w zeszłym tyg miał morfologie i wyszła bardzo dobra :)

Kochany, słodko -gorzki. Samodzielny i niezlomny :) później jakieś foto może dodam. Buziaki dla wszystkich
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-10, 18:33   

zojanka, fajny ten Twój Czaruś :) mega inteligentny przy tym pokazywaniu części ciała hehe.

U Włodka już 21 miesięcy. Bunt dwulatka pełną parą. W żłobku walczy o dominację,tluka się tam niemiłosiernie. Ale też się tula i bawią, więc bilans zachowany. Mój w. Często jest prowokatorem awantur. Ale kto by wierzył niania,ja tam tego nie widzę :)
Mówi. Mówi. I śpiewa. Zaczął odmieniac słowa, mówił,że coś jest taty,mamy,baby. Fajny przełom. Dużo nowych słówek i prostych zdań,typu " papa ampa" papa lampo " doda nie ma" nie ma wody " brum brum dem " chce autko.

Obecnie jestem z nim na l4 bo jakiegoś wirusa przytaszczyl. Z dobrych info to w zeszłym tyg miał morfologie i wyszła bardzo dobra :)

Kochany, słodko -gorzki. Samodzielny i niezlomny :) później jakieś foto może dodam. Buziaki dla wszystkich
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-10-10, 22:53   

Dziewczyny, czy stosujecie u swoich dzieci inhalacje na różne infekcje? Nam dzis zalecila pediatra na wizycie kontrolnej, bo K. po pierwszyn tygodniu zloba rozchorowal sie strasznie i dalej po 6 dniach ma okropny kaszel. Doktor wręcz zdziwila sie, ze inhalatora nie posiadam... Przyznam ze nie mam wiele czasu, żeby się w temat zgłębić, moze któraś podpowie czy warto to kupować?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-11, 08:14   

majczi, mam inhalator od kiedy W. poszedł do żłobka. Zapalenie oskrzeli wyleczylismy właśnie inhalacjami. Także radzę zakupić bo to pożyteczna rzecz. I przy zwykłym katarze też się przydaje. Ja mam medel, jest ok. Chociaż niby ma być cichy, to i tak buczy okropnie :/ no ale Włodek już się przyzwyczaił.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-11, 13:51   

zdj Włodzika

DSC_0109.JPG
Plik ściągnięto 33 raz(y) 1,5 MB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-10-11, 18:34   

Pani D., dzięki za odpowiedź! A który model masz? Przy okazji - czy taki sprzęt może być kupowany z drugiej ręki, czy to niehigieniczne? Chodzi mi o to, czy ma części wymienne, które można dokupić osobno? Pytam, bo właśnie widziałam ogłoszenie na olx w Opolu z inhalatorem medel family 2 za 85 zł i się zastanawiam... // EDIT zamówilam jednak nowy;)

Włodek jest cudowny. Niesamowite, że już taki z niego duży chłopczyk. Na tym zdjęciu przypomina mi trochę mojego Kajta ;) .

Teraz mam chwilkę, więc napiszę co u nas. Otóż sporo zmian ostatnio zaszło, m.in. rozstałam się z ojcem K., który wyprowadza się na dniach do innego miasta. Ale solo też fajnie, nie ma co narzekać ;)
Kajtek tak jak wspominałam niestety zachorował po kilku dniach pobytu w żłobku, jako że ja mam umowę zlecenie, to było dużo kombinowania, dwa dni musiałam z nim zostać, ale potem szef dosadnie zasugerował mi znalezienie opiekunki. Moja mama nawet wzięła l4, angażowałam też ojca Kajtka, ale i tak nie mogło obejść się bez znalezienia niani. Dziś jestem po rozmowie z super panią, jutro Kajtuś z nią zostaje, gdy będę w pracy, jestem dobrej myśli, choć stres też jest, wiadomo ;) .
Generalnie żyję na pełnych obrotach, mam fajną, kreatywną pracę, zaczęłam cotygodniowe studia zaoczne, co po rocznym siedzeniu w domu z dzieckiem jest naprawdę miłą odmianą. Czasu dla siebie może mniej, ale i tak myślę, że to wszystko kwestia dobrej organizacji.
Pozdrawiam i piszcie - zawsze chętnie podczytuję :D

14607954_1398270143519805_1038197146_n.jpg
Plik ściągnięto 18 raz(y) 86,84 KB

14610841_1402002849813201_496675550_n.jpg
Plik ściągnięto 19 raz(y) 60,95 KB

14642907_1177396822327624_1865586124_n.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 72,31 KB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-12, 12:01   

majczi, bardzo mi przykro z powodu rozpadu związku, pewnie mocno to przezylas mimo,że w poście tryskasz optymizmem. Lepiej żyć osobno niż na siłę razem " dla dobra dziecka ". Super, że masz nowe,ciekawe zajęcia. Trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko poukladalo.
Co.do używanego inhalatora - jeśli to Cie nie odrzuca, to czemu nie? Części można wyparzyc lub umyć porządnie. Albo moim zdaniem najlepiej - kupić sama maskę. Ja mam medel family, jest tam maska dla dorosłego i dla dziecka.
Kajtus na tym drugim zdj wygląda na pięciolatka :) przystojniak rośnie.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-10-13, 00:47   

Świetnie wasze dzieci wyglądają :-) Pani D., jedno dziecko na naszym placu zabaw ma podobny wózek, Czarek chciał go raz podprowadzić do domu, wykorzystując nieuwagę właściciela ;-)
Majczi, współczuję Ci trudnej sytuacji i jednocześnie podziwiam, że tak dobrze sobie radzisz i że ogarniasz. Jak tam pierwszy dzień z opiekunką?

Co do inhalacji - maluchy pozwalają sobie zakładać te maseczki? Też myślałam o inhalatorze, ale boję się, że będzie bunt jak przy kroplach do nosa, aspiratorze czy wycieraniu buzi. Póki co chcemy pożyczyć od teściów i wypróbować, ale oni mają jakiś dziwny bez maseczki, że rurkę się nad dzieckiem trzyma? mąż mi tłumaczył, ale niewiele zrozumiałam :-/ zastanawiam się też, czy nie zainwestować po prostu w nawilżacz powietrza żeby mi inhalował całe pomieszczenie ;-)
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-10-13, 12:08   

zojanka, ten wózek Włodek sobie ukochal. Niestety, polamal się kilka dni temu i chyba się go nie uda uratować :(
Włodek na początku bal się inhalatora. Ale że moje dziecko bajki ma puszczane od święta, więc wszystko nimi załatwię. 20 min świnki peppy i inhalacja gotowa :) ale najpierw my musieliśmy robić sobie inhalacje i on nas podgladal. Dopiero jak zobaczył,że inhalator nie odgryzl na twarz, pozwolił sobie go założyć. Teraz go bardzo lubi bo właśnie z bajkami mu się kojarzy ;)
Nawilżacz powietrza też mam i też polecam. Ale nawilżacz nie zastąpi inhalatora więc warto mieć oba gadżety w 'szpetnej aurze '.
Ej, u Was też pustki na placu zabaw? Gdzie te dzieci? :roll:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-10-15, 21:53   

Pani D., jak jest zimno to jasne ze pustki, co sie dziwic :mryellow: Gratuluje ciąży tak w ogóle, bo jeszcze nie miałam okazji, super nowina!

Za nami juz pierwsze próby z inhalatorem - Kajtek bardzo protestuje i placze przy każdej próbie, udalo się moze inhalować go przez 5 minut, na sile... Moze będzie lepiej, ale czarno to widzę, do odciągania kataru dalej sie nie przyzwyczail :-/
Ps. Pani D., a czym dezynfekujesz? W okresie przeziębienia inhalujesz codziennie po 20 minut?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-10-15, 22:42   

majczi, nie pocieszę Cię - u nas na widok narzędzi do odciągania czy inhalowania mega histeria, śmiem twierdzić, że z wiekiem jest tylko gorzej, a nie lepiej :-(
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
zojanka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2014
Posty: 570
Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-10-16, 00:57   

u nas na placu zabaw też pustki, muszę małemu jakoś inaczej towarzystwo dzieci skombinować, ale póki co się kurujemy. A w kwestii narzędzi syn mnie ostatnio zaskoczył - była panika i nagle z dnia na dzień sam sobie zaczął przytykać spray do nosa O_o Oby mu tak zostało, może jeszcze aspirator polubi?
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2016-10-16, 14:02   

My tez inhalujemy regularnie jak cos sie pojawia a ostatnio w ramach profilaktyki raz w tygodniu. Jak Dani była niemowlakiem któreś z nas z nia siedziało a druga osoba organizowała teatrzyk z misiów albo sama wyczyniala rozne rzeczy (taniec
, śpiew itp). Potem płynnie przeszliśmy do bajek (ogólnie D nie ogląda raczej tylko podczas inhalacji).
Tak polubiła te "inhalacje" ze czasem pyta sama z siebie:
- zrobimy inhalacje? ;-)
Albo pewnego dnia wstała rano i zaczela teatralne kaslac. Maz spojrzał na nia podejrzliwie i zapytał co jej jest. Danika na to:
- jestem chora, potrzebne sa inhalacje.
Padlismy (oczywiscie chora nie była :-) .

Staraliśmy sie od początku aby ten przykry obowiązek był dla niej przyjemnym czasem.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-11-10, 11:36   

Włodzio, 22 miesiące

Ostatnie tygodnie zdecydowanie są pod znakiem taty. Włodek go sobie ukochał i ciągle tylko z nim by się bawił i spędzał czas. Ja poszłam trochę w odstawkę. Mnie zatytułował "mamusią" tylko raz a Jacek to TATUŚ non stop ;) Uwielbiam patrzeć jak się razem bawią i śmieją.
Włodko super tańczy, chodzi do tyłu i skacze. Świetnie mu idzie układanie puzzli, najbardziej lubi przeciwieństwa z czuczu. Poza tym kocha malowac i bazgrać.
Coraz więcej słów, zaczyna je odmieniać już całkiem sensownie. Mówi,że coś jest mamy, taty itp. No i zdrabnia "tatusiu, babusiu"
Dalej jest przebojowy i odważny. A jak całuje, to koniecznie w oba policzki i usta - inaczej się wścieka :D
Obecnie faza na kosze na śmieci zmienia się w fascynację drzwiami :]
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,71 sekundy. Zapytań do SQL: 15