wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rocznik 2015
Autor Wiadomość
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-01-16, 16:45   

Pani D., dzięki!! Powiedz proszę, czy stópki nacierasz startym czosnkiem, czy przekrojonym?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-01-17, 08:32   

Przekrojonym :)
można też rozdrobniony czosnek zalać wrzątkiem ( 2-3 zabki + pol szkl wody) i taki napar położyc koło śpiącego malucha.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Mała Mi


Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 342
Wysłany: 2017-01-22, 00:44   

Hej dziewczyny, z pięciomiesięcznym opóźnieniem melduję się z Kaziem na wątku :-D Kazio urósł, wyszczuplał i zrobil się straszny hultaj :mryellow: Ulubiona zabawa to uciekanie z piskiem na golasa lub w piżamce po kąpieli kiedy mama lub tata gonią i krzyczą: wracaj hultaju! Może tak uciekać z łóżka kilkanascie razy :-D
Z psami i kotem w swietnej komitywie, uwielbia dawac im przysmaki, pomaga karmić, dzis wieczorem przyszła Korba jak bylismy w kuchni więc Kazio pokazuje na worek karmy pod stołem, ja mówię: pieski dzis jadły u babci, już nie będą jadły karmy, a on wyciągnął 15kg worek, otworzył i wyjął garskę karmy i daje Korbie, trochę się wysypało więc mówię wsyp pieskowi do miski no i się zaczęło, przez 15 minut dosłownie biegał z kuchni do salonu i po garstce wsypywał do miski karmę :mryellow:
Tak poza tym to straszny słodzinek, lubi się przytulać i np. przynosi misia do mamy żeby się przytulić we trójkę :-> Na razie mówi dużo po swojemu, czasem mama, rzadziej tata, dziadkowie już cisną kiedy on zacznie mówić ale to chyba normalne że w tym wieku jeszcze nie mówi za dużo? Zresztą każde dziecko jest inne.
majczi jak tam Kajtus, zdrowy już?
Pani D. najlepsze życzonka urodzinowe dla Włodzia :-> Tak z ciekawosci, z czego mu robisz te szejki, możesz jakies przykłądowe podać?
A jeszcze tak w temacie przeziębień, nie wiem jak to się stało że nam Kazio się jeszcze ani razu nie rozchorował od urodzenia, żadnego katarku, gorączki, ja już 2 razy w tym roku chora, kichałam na niego, kaszlałam a on nic. No cud normalnie, tfu, tfu, oby tak dalej.

20161221_200419.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 948,19 KB

_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgtrd86mltca1c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-01-22, 13:40   

Mała Mi, cześć, fajnie, że tu zawitałas! Kazio jaki już duży chłopczyk!
Dzięki za życzenia :)
Co do szejka to np. : Banan, Gruszka, jabłko, pomarańcza, mielone orzechy ( brazylijskie, nerkowce- co pod ręką), sezam, chia,jarmuz
Czasem coś pomijam, czasem dodaję jeszcze miód jak owoce kwaśne. Najczęściej robię szejka na wodzie. Ale fajnie smakuje na mleku migdałowym, tylko nie chce mi się go robić zbyt często :)

Co.do przeziebien - fajny wpis na blogu mataja ostatnio był,polecam.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-01-23, 12:07   

Ja pamiętam jak sie nie umiałam doczekać kiedy Vi zacznie mówić mama, bo caly czas tylko dada tata mówiła, a teraz mam dość :lol: wiecznie mama mama i mama.
Wczoraj zasnela nam wcześnie, po czym obudziła sie po jakimś czasie i strasznie plakala jakbysmy nie wiem co jej robili, byla wykończona a chciała sie bawic :roll: ciezko bylo ja uspokoić i uspac, z jakieś 2,5 godziny to zajelo. A dzisiaj rano sie obudziła ze swoim pięknym uśmiechem na ustach jak gdyby nigdy nic ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-01-24, 21:01   

Mala Mi, a Kazio chodzi w końcu do żłobka, kiedy jesteś w pracy? Udalo Ci się cos znaleźć z wegańska opcją? I tak z ciekawość, karmisz go dalej?
Pani D.
, a Wlodek chodzi? Bo cos mi sie kojarzy, ze kiedys pisalas gdIes, ze jak dalej będzie chorowal, to go zabierzesz, tak?

Kajtek juz troche lepiej, ale tydzień u niani przesiedział, bo byl ostro przeziębiony :/ wykończy nas ten żłobek.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-01-26, 11:31   

I jak niania sie sprawdza majczi, ?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-01-26, 17:24   

Super, juz sprawdza sie od października, w sytuacjach awaryjnych, czyli kiedy Kajtek jest chory (lub ja, ale tylko obloznie ;-) ). Znalazłam fajna panią, w dodatku mieszka blisko nas, nie liczy sobie za drogo, a jestem pewna, ze Kajtus jest pod dobra opieka, gdy nie może iść do żłobka.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-01-28, 00:16   

Moja mała od dłuższego czasu ma na plecach kilka czerwonych placków, na poczatku myslalam, ze moze to od płynu do prania, bo używałam dla niej caly czas z jednej firmy, później kupiłam innej i las nie wtedy jakoś to sie pojawiło, ale chyba tylko zbieg okoliczności, bo wróciłam do starego płynu od razu i dalej to jest. Nie wydaje mi sie, ze ja to swedzi. Nie wiem co to moze być...będzie trzeba sie przejść do lekarza. Póki co któras moze ma jakis pomysł?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-01-29, 17:27   

Nie widać dobrze, ale cos tam widać

P_20170128_205635.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 232,27 KB

P_20170128_205822.jpg
Plik ściągnięto 31 raz(y) 269,55 KB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-01-29, 19:34   

majczi, Włodek od tygodnia już nie chodzi do żłobka bo znowu przyniósł do domu jakiegoś wirusa. Ale i tak żłobek mam opłacony do końca stycznia i w planach było wypisanie go. Jestem już na l4 id dwóch tyg, za dwa tyg wprowadzamy się z Wrocławia więc bye bye żłobek. nie planuję go narazie nigdzie posylac. Może jak młoda trochę podrosnie to zapisze go na kilka godzin do jakiegoś klubu malucha jak będzie chciał.

Chciałam się pochwalić przy okazji, że Włodek jest w trakcie odstawiania. Mija druga doba bez cyca :) bez płaczu i histerii przy tym więc jestem mega happy. Rezygnujemy też z drzemki, też nie ma tragedii w tym względzie. Zobaczymy przez najbliższy tydzień jak to się potoczy.

Wczoraj byłam sobie w kinie ( seans o.11.30 ale zawsze coś) płakałam już na trailerze filmu o Jackie Kennedy :) i na samym filmie też, jak bobr chociaż chyba aż tak wzruszający to on nie był :) hormony!!

bleach, pokaż te plecy lekarzowi, my tu na pewno diagnozy nie postawimy. Jak małą swędzi to tym bardziej umów się na wizytę, po co się ma męczyć.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-01-30, 00:58   

Nie swedzi jej to napisalam ;-)
Do lekarza sie przejdę, ale moze tu ktoś spotkał sie z czymś takim i wie od czego to moze być i co mogłoby pomoc.

Fajnie Pani D., ze tak fajnie wam obstawianie idzie, ale nie boisz sie, ze tu go odstawisz, an zaraz dzidzia sie urodzi i sie Wlodkowi przypomni i zachce?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Mała Mi


Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 342
Wysłany: 2017-02-08, 16:20   

majczi Kazio na razie zostaje z moją mamą, ale na wiosnę ona wyjeżdża więc kwiecień/maj będzie szedł do żłobka. Otworzył się niedaleko od nas wegański żłobek więc mam nadzieję że problem posiłków będzie rozwiązany. Pojutrze jadę z Kaziem go obejrzeć i porozmawiać. To bardzo mały żłobek więc mam nadzieję że choroby nie będą tam szaleć tak bardzo.
Karmię go jeszcze w nocy ale zbieram się cały czas żeby już go odstawić bo budzi się bardzo często i mnie to męczy. Ale jakos ciągle to odkładam, bo się boję że będzie rozpacz :-/ Pani D. jak to się stało że Włodek nie płakał, nie dopominał się cycusia? Kazio w dzień zapomina o piersi ale w nocy i rano bardzo się dopomina.
bleach jak twoja malutka, zeszły jej te plamy?
Kazio w tym miesiącu zaczął chodzić na zajęcia dla maluszków, 2xtydz. po 45 min. żeby trochę się z dziećmi oswoić przed złobkiem. Dzis był drugi raz i już podobno trochę się bawił w grupie (chodzi z moją mamą rano). Majczi Kajtus płakał na początku, szybko się przyzwyczaił?
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgtrd86mltca1c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-02-08, 21:33   

bleach, do porodu jeszcze cztery miesiące więc liczę,że cyce zostaną zapomniane. Już teraz w ogóle o nich nie wspomina a minęły niecałe dwa tygodnie dopiero :) Chociaż podobno dużo dzieci nagle chce się stać na powrót dzidziusiami. No zobaczymy - ja tandemu nie przewiduję, coś się wymyśli. Z Włodka już mądry chłopak i dogadać się z nim można :)

Mała Mi, U mnie odstawienie przebiegło na całkiem innym etapie rozwoju - Włodek ma skończone dwa lata a Kazio ma dopiero rok i 5 miesięcy jak widzę na suwaczku :) Więc chyba CI nie pomogę. Jak Włodzio był w wieku Kazia to też bym nie umiała go odstawić. Generalnie uważam,że każdy duet mama+ ssaczek znajdzie prędzej czy później swój czas na to,żeby się odstawić. Ja widziałam tylko,że nie chcę tego zrobić na zasadzie " mamusia wyjeżdża na weekend, jakoś dasz radę" , bo wydaje mi się to niefajne. U mnie wszystko przebiegło bezproblemowo bo jakiś miesiąc (a może ciut dłużej) przed odstawieniem nie miałam już mleka ( no może siarę, ale nie czułam napływu mleka). W pierwszym trymestrze czułam ogromny dyskomfort ( ok, bolało jak diabli!!) przy karmieniu więc ograniczyłam tylko do drzemki w ciągu dnia + nocne na żądanie ile razy sobie królewicz zażyczył. Zaciskałam zęby i karmiłam dalej bo nie byłam psychicznie gotowa na odstawienie. Wszystko się zmieniło w okolicach urodzin Włodka - zaczął mówić, więcej się tulić,przesypiać noce. Aż w końcu pewnego dnia powiedziałam mu,że cycusiów już Ci mama nie da bo mnie bolą. Informacje o bólu piersi moje empatyczne dziecko zlekceważyło. Ale jak już mu powiedziałam,że są CHORE, to od razu to zaakceptował i kazał mi iść do lekarza :) Przytulił się do mnie i zasnął, Tak po prostu. Zasypia obecnie przy książce albo po czytaniu książki tuląc się do mnie ( lubi głowę położyć mi na mojej szyi, co skutkuje bólem karku rano ale urocze to jest ;) ) Co ciekawe- po dwóch latach kiedy jedynym usypiaczem byłam ja - rolę obecnie przejął tata. I obaj wydają się być szczęśliwi.
No to taka historia. :-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-02-09, 10:46   

Mała Mi, wlasnie ostatnio wydaje mi sie ze bledna, juz nie sa tak zaognione, zastanawiam sie czy to mógł być olej kokosowy, chociaz wydaje mi sie to dziwne, ale to jedyne co teraz przychodzi min do głowy, bo zawsze dawalam jej do kąpieli trochę oleju kokosowego, nie używam po kąpieli żadnych oliwek itp., a ostatnio sie skończył i jakoś nie kupiłam jeszcze nowego, wiec nie dodaje go do kąpieli, i jakby to zabolało powoli...ktoś cos wie czy olej kokosowy moze tak podzialac? Teraz te plamki czuć jak taki grysik.

No i z tym cycowaniem mam tak jak ty, chciałabym juz skończyć, ale boje sie rozpaczy.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-02-18, 21:08   

Włodzio, 2 lata, 1 miesiąc, 1 tydzień

Przegapiłam wpis bo Rossmann przestał mi wysyłać cotygodniowego newslettera :)

Jak już wcześniej wspominałam, Włodek jest odstawiony od cyca i nie śpi w dzień. Za to rzadko już mu się zdarza wybudzac w nocy. Generalnie ma system 12 godzinny. Jak wstanie o 7 to idzie spać o 7, jak o 8,to o 8. Łatwo policzyć ;)

Lubi bawić się abstrakcyjnie. Niedawno na przykład przeganialismy pszczoły do ula. Buduje zdania z 4 wyrazów najwyżej ale za to powtarza już każde słowo, mniej lub bardziej poprawnie. Słodkie jest to,że podając coś zawsze mówi " Siosie ", jak chce gdzieś przejść i musi się koło kogoś przecisnac, to mówi " siasiam " :) "dziękuję" też ma w repertuarze. Kulturka.

Ostatnio był na basenie z tatą. Dopiero teraz zaczynamy z nim chodzić i powoli się oswaja. Ale lubi tam chodzić więc pewnie niedługo będzie smigal w wodzie jak ojciec :) Dzisiaj byliśmy z nim na poranku filmowym w kinie i też był zachwycony - później była też animacja. Chętnie uczestniczył w zabawach.

Jak mamy gości w wieku Włodka to potrafi się dzielić z nimi swoimi zabawkami.

Wie, że mam w brzuchu dzidziusia. Pokazuje jaki on jest malutki. Mówi, że to Jadzia i że " Dodzio blatem " :) lubi się tulic do brzuszka.

Coraz lepiej śpiewa, już prawie nie falszuje. :)

Obecne ukochane książki to " co robią auta ", " elmo's book ". Lubi gazety dla dzieci. Kocha jak mu czytamy i robimy to naprawdę często i długo. Dziennie to średnio 2 godziny pewnie wychodzi. Książka po obudzeniu, do śniadania, po śniadaniu, do obiadu, po obiedzie, pod wieczór i na dobranoc. A czasem na nocniku. :) wczoraj zawołał, że chce kupę. taki incydent :) wziął książeczki i jakoś poszło ;)

Obecnie przeżywa fascynację lekarzem, chorobami. Lubi się bawić w doktora i zaglądać nam di gardeł, osluchiwac.

Ma dworze chętnie skacze po kaluzach i chodzi po murkach. Wyszukuje sobie też patyka i gra nim, walac o metalowe ogrodzenie.

No to tyle. :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-02-28, 20:52   

Vi jest w takim wieku, ze nie rozumie kiedy cos jej sie moze stać, a same niebezpieczne wygłupy jej w głowie. Najchętniej wyrzucilabym kanape z dużego pokoju! W strachu idę szybko z ubikacji korzystać, boje sie ja spuścić na sekundę z oka. Skacze, biega, chodzi po kanapie, rzuca sie, nie widzi ze to koniec kanapy, raz po niej szla i o mały włos by wyszla prosto na podłogę! W ostatniej chwili ja złapałam. Jak sobie z tym radzilyscie, bądź radzicie? Ja nie mam pomysłu :-(
Mówienie, proszenie, zatrzymywanie, ze zdenerwowania juz i bezsilności nawet i krzyk ( czego nie chce robić, ale czasami jakoś samo wychodzi :oops: ) nic nie działa.
Wiem, ze to minie, ale chciałabym ten okres jakoś przetrwać bewypadkowo i bezstresowo.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-03-01, 18:44   

bleach, nie da się bezwypadkowo. Dzieci uczą się na swoich błędach. Daj jej się wywalić kilka razy i wtedy najprawdopodobniej zacznie słuchać Twoich ostrzeżeń. Upadek z niskiej kanapy na podłogę to chyba żadna tragedia. upadek np na szkło, ryzyko uderzenia głową o ostry kant to inna bajka. Mi takie swobodne podejście do tematu zalecił ortopeda już przy nauce raczkowania. Na początku było ciężko się przełamać i nie łapać ale w końcu mi się udało i teraz uważam, że to dobry kierunek. Ale za to karmię swoje dziecko często łyżeczką :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-03-02, 01:28   

Nie wiem czy to dobry kierunek...zawsze mozna upaść tak niefortunnie, ze nawet lepiej nie myśleć o konsekwencjach. Oczywiście w wielu przypadkach moze sie to zakończyć tylko guzem, siniakiem czy odbiciem, ale po co narażać dziecko na cos gorszego?
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-03-02, 09:43   

No to w takim razie polecam całą podłogę wyłożyć pianka i ściany obić czymś miękkim ;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-03-03, 10:31   

Nie jestem za całkowitym chuchaniem i dmuchaniem na dziecko, ale jednak upadek z kanapy czy lozka z pozycji stojącej wydaje mi sie dość niebezpieczny i wolałabym, zeby jakimś cudem pojela, ze kanapa jest do siedzenia. Upadła mi wcześniej raz na głowę ale to bylo z pozycji siedzącej i jakoś tak w zwolnionym tempie, a i mamy piankowe puzzle na podłodze, bo samo drewno, i akurat trafiła na nie wtedy na szczęście. Poplakala chyba bardziej ze strachu i tyle, nic sie nie stało. Niczego jej to jednak nadal nie nauczyło :lol:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
bleach 

Dołączyła: 30 Lis 2014
Posty: 419
Wysłany: 2017-03-03, 10:33   

Tutaj w trakcie ataku na mnie ;-)

P_20170301_102720_1.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 205,9 KB

_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
majczi 

Dołączyła: 05 Sty 2015
Posty: 292
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-03-04, 23:23   

Kajtek często upada, ale najczęściej po prostu potykając się o własne nogi lub jakies niewidziane przeszkody, kto go tam wie ;) w domu wlazi na różne rzeczy, na szafkę, stolik, kanapę, krzesła, raz spadl prawie ze stołu, w sumie złapałam go w locie, teraz juz ma zakaz zabawy na stole :-D

W żłobku pani ostatnio powiedziała mi, ze K. nie chce chodzić w wężu ani schodzić ze schodów, ze powinnam z nim to ćwiczyć. Tyle ze on nie chce schodzić ani wchodzić po schodach, za każdym razem, gdy zachęcam go do próby, on wystawia ręce i mnie wola. Boi się. Zaskoczylo mnie w zasadzie podejscie tej babki, bo raczej staram się dostosowywać ze wszystkim do Kajtka i jego tempa, jezeli czegos nie chce, to nic na sile, ale trochę zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie nie powinnam więcej z nim ćwiczyć.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Mała Mi


Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 342
Wysłany: 2017-03-08, 00:13   

Kazio kilka razy spadł nam z łóżka ale za to teraz wie co to znaczy i kiedy mówię trzymaj się bo spadniesz to się trzyma :-> a spadł bo nie da się takiego żywego dziecka upilnować, ja nie chodzę za nim po mieszkaniu non stop i wydaje mi się że to jeszcze gorzej bo dziecko się wtedy nie uczy że trzeba uważać bo mama zawsze złapie. Oczywiscie jak próbował wejsć na szafkę to było bardzo kategoryczne nie i zrozumiał że nie wolno. Wydaje mi się że jak się dziecku nie zabrania non stop czegos to jak się w końcu zabroni to łatwiej mu to zaakceptować. No i tłumaczenie bardzo dużo daje, czasem się buntuje i krzyczy ale jak ukucnę i powiem: Kazio mama ci cos powie... to się uspokaja i słucha co ta mama mu powie ;-)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgtrd86mltca1c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
Mała Mi


Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 342
Wysłany: 2017-03-17, 00:14   

Hej Dziewczyny, co tu taka cisza? Dzieci Was wykończyły? :mryellow:
U nas zmiany, Kazio już odstawiony od piersi, poszło tak łatwo że jestem w szoku, nastawiałam się na jakis dramat a tu jedna noc kiedy płakał (ale nie jakos strasznie bo usnąl słuchając jak mu spiewam), było 5 pobudek i za każdym razem musiałam go uspokajać ale taka ilosc pobudek to u nas był standard a czasem nawet więcej więc byłam przygotowana. Za to rano obudził się w dobrym humorku (ja się nawet zastanawiałam czy nie przełozyć wizyty u koleżanki bo się bałam że on będzie cały dzień marudził a on się zachowywał jakby nić się nie stało :-> ). A następną noc przespał całą bez żadnej pobudki aż do 9!!! Pierwszy raz od urodzenia przespał całą noc. Teraz nasze noce są dużo łatwiejsze bo nawet jak się obudzi (a robi to dużo rzadziej) to wystarczy że go pogłaszczę i cos do niego powiem i od razu zasypia. Tak więc wszystko się pomyslnie ułożyło, nie było dramatu i bardzo się cieszę z tego :->
Dzis za to była mega awantura jak chciałam skończyć wieczorne czytanie i zgasić swiatło. No cóż cos za cos, jak nie ma cycusia to niech mama czyta pół nocy ;-)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgtrd86mltca1c.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,79 sekundy. Zapytań do SQL: 14