wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Brzuszkowe 2017
Autor Wiadomość
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-02-17, 19:53   

Kotarium, przepraszam,że dopiero teraz. Wymiary mojego: Po ściągnięciu maksymalnym długość to ok 60 cm ( piszę tu o przestrzeni dla dziecka, bez otoczki Szerokość to ok 33 cm. Po rozłożeniu : długość 66 cm.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-02-19, 12:12   

Cos mi suwaczek nie wychodzi, nie liczy dni ciąży wiec zmieniłam.
Ciekawa jestem co tam u Was dziewczyny, większość z Was już jest w dis zaawansowanej ciąży, dla mnie mega ekscytujące pierwsze momenty, pare dni temu byłam na pierwszym usg, serduszko biło a maluszek wyglądał jak duża kropa :-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-02-19, 13:31   

U mnie ok w ciagu dnia czuje sie dobrze wieczorami mam bole w dole brzucha i pochwie ledwo chodze. Pare dni temu mialam dwa silne skurcze po ktorych mnie przeczyscilo i juz myslalm ze cos sie zaczyna Ale wzielam prysznic i minelo. Od tamtej pory cisza ze skurczami ale dyskomfort jaki przy nich czulam uswiadomil mi ze jak juz sie zacznei porod to bedzie 100 razy gorzej :cry:

Wczoraj bylam na baby shower bylo super siedzialysmy do pierwszej w nocy. :-P Dostalam mnostwo fajnych rzeczy dla Stasia. Teraz musze wytrwac tydzien jeszcze do powrotu meza ;-) Jutro mam wizyte u midwife.

Veronique, a jak sie czujesz fizycznie nie masz dolegliwosci pierwszego trymestru?
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-02-19, 18:16   

Malati,

Nie mam żadnych objawów ciąży, zero mdłości. Tak było w pierwszej ciąży :-)
Chyba jestem szczęściara pod tym względem :-)

Nie chce nic mówić, ale mnie przed porodem 2-3 dni elegancko przeczyściło także do porodu nic w jelitach nie zalegało (i fajnie). Może urodzisz lada chwila?
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2017-02-19, 20:52   

Pani D. - dziękuję bardzo :)
Malati, trzymam kciuki żeby Twój mąż zdążył wrócić!
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-02-22, 11:19   

Co tu tak spokojnie?
Może ktoś jeszcze do mnie dołączy na podobnym wczesnym etapie? Będzie raźniej.
A mam pytanie do wielokrotnych mam, czy idziecie drugi/trzeci raz do szkoły rodzenia? Ja raczej nie planuje, zastanawiam się czy to ma sens...
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-02-22, 12:11   

Veronique, spokojnie bo nic chyba sie spektakularnego nie dzieje. Ile mozna pisac o ciazowych dolegliwosciach i bolączkach? :-P

Jaw poniedzialek mialam wizyte u poloznej. Ciagle slysze o indukcji porodu masazach szyjki na przyspieszenie itp. No ale na szczescie informacje sa przekazywane w sposob nie narzucajacy mi niczego i podkreslaja na kazdym kroku ze moge odmowic. Wiec ciagle odmawiam i powtarzam jak zdarta plyta ze ich termin porodu jest zly. Wedlug nich data jest na jutro a wedlug mnie na 3 marzec wiec mam jeszcze duzo czasu :-) Jutro kolejna wizyta tym razem w szpitalu, nie chce mi sie tam jechac okrutnie no ale tez nie chce niczego przeoczyc i zaniedbac. Prawdopodobnie omowia ze mna jakis plan monitorowania dziecka bo wedlu ich kalkulacji to bedzie 41 tydzien.
Generalnie czuje sie w maire.Skurczy brak.Wieczorami bola mnie plecy i pochwa w nocy jak wstaje na siku to ledwo chodze bo pelny pecherz sprawia mi bol :-P

Veronique, ja nigdy nie chodzilam do szkoly rodzenia chyba ze zwyklego lenistwa. Nie wiem czy to cos by zmienilo w przebiegu moich porodow? Moze sie odezwa dziewczyny ktore maja z w tej kwestii jakies doswiadczenie.
A przy pierwszej ciazy korzystalas z takiej formy przygotowywania sie do porodu.?
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-02-23, 10:44   

Malati,
Tak chodziłam/chodziliśmy do szkoły rodzenia, i z jednej strony np o laktacji się zbyt wiele nie dowiedziałam (choć może to lepiej, najlepiej to się robi instynktownie bez przeczytania tysiąca artykułów ), ale wiadomo to było we Francji gdzie karmienie jeszcze 6 miesieczniaka to totalne faux pas spoko były wykłady o pozycjach w czasie porodu. Jedna rzecz powiedziała położna i może dzięki temu zawdzięczam ze poród był szybki (jakieś 5 h ze wszystkim), aktywny i ogólnie mówiąc lekki. Powiedziała, ze sukces nie leży w tym by kobieta była wygimnastykowana i rozciągnięta jak baletnica czy gimnastyczka, a w tym jak kobieta potrafi się poddać temu procesowi, czy walczy z bólem i cierpieniem kładąc na to cała koncentracje i siły. Położna ta mówiła ze widziała zawodowe sports woman, tancerki które mordowały sie strasznie i kończyło się różnie. Mówiła ze trzeba się poddać bólowi gdy nadchodzą skurcze, spokojnie oddychać przeponowo i głęboko powolnym tempem. Tak to u mnie wyglądało, gdy nadchodził skurcz rozluźnialam całe ciało, bardzo powoli oddychałam przeponowo w ciszy i skupieniu. Mój poród był bardzo cichy. W przerwach między skurczami gawędziliśmy i żartowaliśmy. Jak teraz o tym myśle - to chce rodzic podobnie drugi raz, mam nadzieje ze będzie mi to dane :-)
Także nie wiem, chyba już nie pójdę do szkoły bo szkole rodzenia to ja miałam już w praktyce :-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-02-23, 18:18   

Veronique, jesli juz chodzilas do szkoly rodzenia a co najwazniejsze doswiadczylas porodu i poszlo wszystko dobrze to chyba nie ma sensu na kolejne lekcje.Nabylas doswiadczenia wykorzytalas wiedze w praktyce mysle ze juz nic wiecej nie jest ci potrzebne aby twoj drugi porod przebiegl zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.


Ja po dzisiejszej wizycie w szpitalu wyszlam zdenerwowana i zaraz za drzwiami sie poplakalam chyba z bezilnosci. Trafilam na lekarke ktora kompletnie mnie nie sluchala Mam wrazenie ze niektorzy lekarza maja sie za Bogow. Wyznaczyla mi date wywolania porodu na 5 marca. Tlumacze jej ze ich data jest zla ( czyli dzisiejsza) ale ona kompletnie byla zamknieta na moje argumenty. Tweirdzila ze usg jest najdokladniejsze a po drugie skoro juz mialam cesarke to nie moge czekac na naturalne rozpoczecie porodu dluzej nic 10 dni. Kto to okresla ? Na jakiej podstawie?
Nie mialam sily na jakakolwiek mocniejsza argumentacje, jestem na to zbyt slaba psychicznie, hormony i te sprawy.Gdyby moj maz byl ze mna skonczyloby sie to prawdopodobnie inaczej. Ale generalnie wyplakalam sie mezowi przez tele uspokoil mnie i powiedzial ze na rzadne wywolanie nie pojde,ze ich zignorujemy. Taki jest plan hahah

Lekarla przedstawila mi obraz porodu ktorego wlasnie chce uniknac. Wywolanie jednoznaczne z ciaglym monitorowaniem i brakiem mozliwosci ruchu. A co sie z tym wiaze prawdopodobnie wzielabym epidural. Ponadto powiedziala ze jak wywolanie nie przyniesie efektu to zrobia mi cesarke. No cudowne tylko sie cieszyc. Ona mowila otym w taki sposb jakby to byla bulka z maslem,standartowa prcocedura latwa przyjemna i bez ryzyka. No rece mi opadly. :roll:
]:->
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2017-02-25, 17:44   

Malati - Mam wrażenie, że lekarze często mają podejście do pacjenta bardzo przedmiotowe - "sztukę" do odhaczenia na liście :/ Bardzo to przykre.
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-03-01, 22:57   

Veronique, gratulacje!!!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-02, 12:04   

zlotooka,
Dziękuje!

Byłam dziś u lekarza, maleństwo ma się dobrze, serducho mocno bije i widać już różne części ciała :-) , nóżki, raczki, rozwijający się mózg w wielkiej głowie i brzuszek :-)
To jest szaleństwo przechodzić to drugi raz!
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-02, 12:06   

Malati,
Wrócił mąż? Stasio w brzuszku jeszcze?
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-03-02, 19:29   

Veronique, ciesze sie ze malenstwo ma sie dobrze ciaza mimo dolegliwosci rozniastych to magiczny czas.


Tak maz wrocil wiec generalnie moge rodzic No ale Stasiu jak narazie jeszcze nie jest gotowy do wyjscia. Wedlu mnie termin mam jutro wiec teoretycznie moge urodzic w kazdej chwili albo za pare dni :-P
Jutro planuje zadzwonic do szputala i powiedziec im ze nie przyjde na wywolanie porodu. Zobacze czy zaproponuja mi kontrolne wizyty Jesli nie i beda mnie straszyc ze cos dziecku zagraza pojde prywatnie do polskiego ginekologa zeby sprawdzic czy z moim chlopaczkiem wszystko ok ;-) Ciezko mi i zaczely mi puchnac nogi. Ale pojawila mi sie siara wiec mlody moglby juz wyjsc :-)
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2017-03-02, 23:06   

Veronique - super :-D pamiętam, że jak byłam na swoim pierwszym USG to się mało nie poryczałam ze wzruszenia :oops:
Malati dobrze, ze już masz wsparcie na miejscu... myślę, że jak nadejdzie czas rozwiązania to trafisz na kompetentną osobę :) A swoją drogą prywatna wizyta to może być dobry pomysł :)

Niedaleko domu znalazłam zajęcia jogi dla ciężarówek - przejdę się w poniedziałek, zobaczyć jak to wygląda. Na razie rozciągam się trochę w domu bazując na YT, ale mało regularnie... Chodziłyście na jogę w czasie ciąży? Jak wrażenia?
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
strzyga 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 845
Skąd: Kato
Wysłany: 2017-03-04, 07:12   

Kotarium, bardzo polecam Ci ciążową jogę. Ja chodziłam w obu ciążach, od drugiego trymestru do samego końca. Świetna rzecz.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-04, 18:30   

Malati napisał/a:
Veronique, ciesze sie ze malenstwo ma sie dobrze ciaza mimo dolegliwosci rozniastych to magiczny czas.



Na szczescie u mnie tych dolegliwości brak, nawet nie jestem jakos wybitnie senna.
Jest magicznie ale czasem o tym ze jestem w ciąży zapominam mając swoją prawie trzylatke w domu i która bardzo skutecznie zajmuje mi czas ;-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-04, 18:40   

Kotarium napisał/a:
Veronique - super :-D pamiętam, że jak byłam na swoim pierwszym USG to się mało nie poryczałam ze wzruszenia :oops:


Oh tak to wzruszające bardzo, jak widziałam maluszka na usg to uśmiech sam się na buzi pojawia. Miałam wrażenie ze ruszał sie! A to byl 8 tydz + 3 dni. Ciekawa jestem czy wyczuje jego ruchy jak Danike w 12 tygodniu :-)
A co do jogi ja poszłam na jedne lub dwa zajęcia w końcówce ciąży ale to było dla mnie za mało, usypiały mnie te zajęcia. Wole bardziej intensywnie i dlatego cała ciąże pływałam dość intensywnie (1 dzień przed porodem przepłynęłam 1,5 km ;-) ). Zależy jaki rodzaj wysiłku lubisz i jak się czujesz. Ja lubię dynamikę i lubię się trochę zmęczyć nawet w ciąży.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-03-05, 14:28   

Czesc dziewczyny ja ciagle nie rozpakowana. Mialam dzisiaj wizyte w szpitalu jeszcze raz poinformowalam ich ze nie chce wywolania. Zrobili mi 30 minutowe ktg sprawdizli oczywiscie cisnienie i mocz i wszystko w porzadku ze mna i ze Stasiem. Mlody obudzil sie w trakcie pomiaru i wiercil sie okrutnie chyba nie byl zadowlony ze ktos mu przerwal drzemke. Bede monitorowana caly przyszly tydzien, jutro mam kolejne ktg, we wtorek usg kolejne dwa dni ktg i w piatek usg. Nalegali abym okreslila jak dlugo chce jeszcze czekac wiec powiedzialam ze tydzien.Teoretycznie w przyszla sobote mam kolejny termin wywolania ale po pierwsze mam nadzieje ze do tego czasu Stas sam zdecyduje sie nam pokazac a jesli nie i skan wyjdzie dobrze bede dalej probowala to odroczyc.
Staram sie nie stresowac chocicaz ciagle pobyty w szpitalu nie sa moim wymarzonym sposobem a spedzenie ostanich dni ciazy :roll: Ale najwazniejsze ze bedziemy z mlodym pod kontrola i bede miala pewnosc ze wszystko jest w porzadku. Pozdrawiam i trzymajcie kciuki zebym porod sam sie zaczal :-P
 
 
Sonka 


Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 21
Skąd: Katowice
Wysłany: 2017-03-06, 12:39   

Cześć!

Chciałam się przywitać na Brzuszkowych (lepiej późno niż wcale ;-) ).
To moja pierwsza ciąża, a termin porodu z wyliczeń lekarza wypada na 30 lipca. Póki co, jesteśmy zdrowi i wszystkie badania wychodzą wzorcowo. Pojutrze być może poznam płeć dzieciątka :mryellow:
Powoli rozglądam się za szkołą rodzenia i szpitalem na Śląsku...
_________________
<img src="hxxps://lb1f.lilypie.com/1nNAp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-06, 13:36   

Witaj Sonka!
Gratuluje serdecznie ciąży :-)
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-03-06, 14:40   

Dziewczyny urodzilam! WcZoraj o 10 w nocy pozniej napisze wiecej
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2017-03-06, 14:53   

Malati Gratuluję! <3 :D :D

Witaj Sonka :) fajnie, że zdecydowałaś się dołączyć :)
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Veronique 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lis 2014
Posty: 922
Skąd: Tübingen
Wysłany: 2017-03-06, 16:03   

Malati,
Wow! Chyba szybko poszło co? Gratulacje!
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]

hxxp://www.maluchy.pl]

Anyone who doesn't go crazy can't be normal.
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-06, 16:56   

Malati, super. Gratulację!

Witaj Sonka :)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,52 sekundy. Zapytań do SQL: 13