Brzuszkowe 2017 |
Autor |
Wiadomość |
Grzanka
Dołączyła: 21 Kwi 2014 Posty: 112 Skąd: BB
|
Wysłany: 2016-10-10, 13:28
|
|
|
Gratuluję, Dziewczyny!
Przyszedł czas i na mój "coming out" - aktualnie dziesiąty tydzień, termin majowy
Ciąża wyczekana (miałam nadzieję dołączyć do wątku 2016, ale się spóźniłam ), więc jestem przeszczesliwa. Lucynka też się cieszy i codziennie mówi o dzidziusiu w brzuszku
Veronique - ja nadal karmię na żądanie, w dzień i w nocy. Czasem cały dzień lub całą noc... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
|
|
|
|
|
Pani D.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 612 Skąd: Wołów
|
Wysłany: 2016-10-10, 13:35
|
|
|
No to się powiekszylo grono brzuchatek! Gratulacje
Veronique, ja też karmię na żądanie. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxps://www.suwaczki.com/]
Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem |
|
|
|
|
eM
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-10-10, 15:13
|
|
|
O jak super, przybywa nas
Grzanka , Kotarium, gratulacje! Cieszę się, że dołączyłyście.
Pani D., współczuję przejść. Mam nadzieję, że już jest lepiej.
Ja też mam 17go wizytę u ginekolog, a za dwa tygodnie usg. Już się nie mogę doczekać, ale też powoli się już stresuję. |
_________________ A. 03.2017
M.I. 11.2020 |
|
|
|
|
Paulis
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Mar 2013 Posty: 840 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2016-10-10, 21:09
|
|
|
Gratulacje dziewczyny!Trzymam mocno kciuki za Was |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Veronique
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 922 Skąd: Tübingen
|
Wysłany: 2016-10-10, 22:05
|
|
|
Pani D, Grzanka
Fajnie ze udało sie Wam zajsc w ciaze podczas kp. Jesli Wasze ssaki sie nie odstawia planujecie tandem? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
Anyone who doesn't go crazy can't be normal. |
|
|
|
|
zlotooka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-10-10, 22:48
|
|
|
Veronique napisał/a: | Fajnie ze udało sie Wam zajsc w ciaze podczas kp |
Veronique, to się chyba dość często zdarza A Twoja Danisia widocznie nie jest jeszcze gotowa na konkurencję
Grzanka, gratulacje!
Paulis, jak zobaczyłam Ciebie w tym wątku to pomyślałam, oho, coś się święci |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/ |
|
|
|
|
Paulis
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Mar 2013 Posty: 840 Skąd: KRK
|
Wysłany: 2016-10-11, 10:35
|
|
|
zlotooka, Haha nie Chciałabym, ale chyba najpierw musze sie zregenerować w każdym razie póki co nie podejmujemy takowych prób |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/] |
|
|
|
|
Kamyk
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 1650 Skąd: Szczecin/Rumunia
|
Wysłany: 2016-10-11, 13:27
|
|
|
Gratulacje dziewczyny! Przyjemnego ciazowania! |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Grzanka
Dołączyła: 21 Kwi 2014 Posty: 112 Skąd: BB
|
Wysłany: 2016-10-11, 13:54
|
|
|
Veronique - to chyba bardzo indywidualna sprawa z tą ciążą podczas KP. Mam np. znajoma, która zaszła w ciążę miesiąc po porodzie, choć karmila.
U nas zawsze było na żądanie, brak smoczka, Lu dużo ssala, bo mało je poza mlekiem. Pewnie dlatego płodność wróciła mi dopiero 21 miesięcy po porodzie.
Tandem chętnie, jeśli się sama nie odstawi i jeśli ja wytrzymam (bywa ciężko - zmęczenie, ból piersi podczas karmienia itd.). |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
|
|
|
|
|
Veronique
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 922 Skąd: Tübingen
|
Wysłany: 2016-10-11, 18:50
|
|
|
Grzanka napisał/a: | Veronique - to chyba bardzo indywidualna sprawa z tą ciążą podczas KP. Mam np. znajoma, która zaszła w ciążę miesiąc po porodzie, choć karmila.
U nas zawsze było na żądanie, brak smoczka, Lu dużo ssala, bo mało je poza mlekiem. Pewnie dlatego płodność wróciła mi dopiero 21 miesięcy po porodzie.
Tandem chętnie, jeśli się sama nie odstawi i jeśli ja wytrzymam (bywa ciężko - zmęczenie, ból piersi podczas karmienia itd.). |
Dzieki za odpowiedz. To fakt, to bardzo indywidualna sprawa. U mnie okres pojawił sie 18 miesiecy po, ale plodnosc nie powróciła (moje obserwacje potwierdzone słowami lekarza po wykonanym usg, powiedział (a własciwie powiedzieli bo było ich dwoch, dla sprawdzenia poszłam do innego;-) ) ze jajniki moje "śpią" z zastrzeżeniem ze moze wrócić w każdej chwili wiec zalecił oddanie sie chwilom )
Takze co bedzie to bedzie i tak jest ok. Bo w sumie nie wiem kiedy odstawie Danike, moze sama sie odstawi? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
Anyone who doesn't go crazy can't be normal. |
|
|
|
|
eM
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-10-19, 19:12
|
|
|
Jak tam dziewczyny samopoczucie? Bo u mnie dzisiaj kiepsko, jakiś gorszy dzień mam, tydzień
Byłam w poniedziałek na wizycie i jestem trochę zła na siebie, trochę na lekarza, że miałam robione usg, mimo, że w przyszły poniedziałek mam mieć robione usg połówkowe Ech i nie mogę sobie darować, że się na to usg zgodziłam. Teraz już i tak nic nie zrobię, ale może będę mądrzejsza na przyszłość.
No i chyba jakoś tak mnie to zdołowało, że mam dziś kiepski nastrój. Aż musiałam się trochę pożalić.
Pani D., jak tam po wizycie u lekarza? Mam nadzieję, że masz lepszy nastrój niż ja
Zrobiłam w pierwszym poście listę z datą rozpakowania (na razie tylko swoją). Dziewczyny jak będziecie znały terminy to podajcie, to wpiszę. Malati, u Ciebie w końcu nie wiedziałam którą datę wpisać |
_________________ A. 03.2017
M.I. 11.2020 |
|
|
|
|
Pani D.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 612 Skąd: Wołów
|
Wysłany: 2016-10-20, 12:00
|
|
|
eM, a uważasz, że usg jest aż tak szkodliwe, że sobie to wrzucasz? Chyba se odpuść te czarne myśli
Ja wizytę mialam 17.10 i wszytko w porządku tętno jest, kropeczka na swoim miejscu gotowa na dalszy rozwój. Termin mam na 12.06
Smaki mi się pozmienialy,wieczorami mnie muli i nie mogę jeść a potem w nocy jestem głodna całkiem inaczej niż przy Włodziu.
Za to emocjonalnie jest ok,jakoś dziwnie już mi stabilnie na tym etapie |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxps://www.suwaczki.com/]
Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem |
|
|
|
|
Veronique
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 922 Skąd: Tübingen
|
Wysłany: 2016-10-20, 13:24
|
|
|
Usg w ogole nie jest szkodliwe. Jesli slyszysz ze usg podgrzewa tkanki itp rzeczy to bzdura.
Do 7 miesiaca ciazy gdy byłam we Francji moj gin zaglądał do Daniki co miesiac, czytałam kiedys wywiad z ginekolozka ktora bedąc w ciazy codziennie po pracy sobie podglądala dzidziusia
Takze głowa do gory! |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
Anyone who doesn't go crazy can't be normal. |
|
|
|
|
eM
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-10-20, 14:19
|
|
|
No właśnie, że szkodliwe i w ogóle...Wczoraj chyba w ogóle miałam gorszy dzień, chyba ta pogoda tak na mnie działa. W nocy się kręciłam, nie mogłam coś spać, ech mam nadzieję, że dzisiaj odeśpię Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście.
Ja w pierwszym trymestrze, też jak już miałam (rzadko bo rzadko) mdłości, to wieczorami właśnie. Rano ogólnie spoko, tylko na wieczór na nic nie miałam ochoty i mnie mdliło. Ogólnie pierwszy trymestr przeszedł bez większych dolegliwości. Teraz za to często czuję się taka jakby pełna, jakby mi na żołądku ciężko i mi trochę nie dobrze. Ale to chyba po większej ilości strączków tak mam i od początku ciąży nie mogę znieść kokosa, szczególnie olej i mleko kokosowe, wiórki jeszcze ok.
Ogólnie to chciałam was zapytać o żelazo. Trochę spadła mi hemoglobina (jak dobrze kojarzę). Jeszcze nie jest źle, ale żeby nie spadła poniżej ginekolog zaleciła jeść dużo produktów z żelazem. I pytanie czego jeść najwięcej, jak podnieść poziom? Co wam pomagało? |
_________________ A. 03.2017
M.I. 11.2020 |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2016-10-20, 19:05
|
|
|
Wplyw usg na plod jest kwestia do tej pory w pelni nie zbadana. nie mozna z pewnoscia stwierdzic ze jego naduzywanie jest szkodliwe ale tez nie mozna na stowe powiedziec ze te fale sa neutralne dla dziecka. Mylse ze nalezy zachowac tutaj zdrowy rozsadek i kierowac sie wlasnymi odczuciami i przekonaniami. Tutaj w Anglii jezeli ciaza przebiega bezproblemowo bezplatnie masz tylko dwa usg przez caly okres trwania ciazy.( w 14 i 20 tyg) Mi to osobiscie pasuje ale wiem ze dla wielu osob byloby to za malo i martwilyby sie o stan zdrowia swojego dziecka. Sprawa indywidualna. Ja ze swoim pierwszym synem mialam usg przy kazdej wizycie bo mieszkalismy wtedy w polsce i nie sadze aby to wplywnelo na niego negatywne, wedlug mnie bardziej w zyciu zaszkodzily mu szczepienia
Ja sie czuje bardzo dobrze wszelkie dolegliwosci jak narazie mnie omijaja. Czytam duzo o porodach naturalnych ogladam filmiki i wizualizuje ze moj porod bedzie bez rzadnej medycznej interwencji. Najchetniej urodzilabym w domu ale niestety poniwaz 11 lat temu mialam cesarke nie kwalifikuje sie na porod domoy Mam w planach czekac z wyjazdem do szpitala na ostania chwile moze nie zdarze i nie chcacy urodze w domu
Pani D., super ze kropeczka ma sie dobrze.
W kwestii hemoglobiny za wiele chyba nie pomoge bo mnie ten problem nigdy nie dotyczyl. Z pewnoscia wchlanianie zelaza jest silnie sprzezone z poziomem witaminy c wiec warto i o nia zadbac. Polecam do picia herbate z pokrzywy razem z wycisnietym sokiem z cytryny,ja pije codziennie i daje mi to niezlego kopa.Ponadto wszelkie zielone rosliny zwlaszcza w formie surowej typu szejki a wiec jarmuz szpinak ale szpinak nie codziennie piietrucha itd. Moze przez jakis czas warto codziennie pobrac witaminy dl aciezarnych . Mam nadziejeze jeszcze ktos cos w tym temacie napisze i okaze sie bardziej pomocny |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2016-10-20, 19:23
|
|
|
eM, osobiście nigdy nie miałam problemów z hemoglobiną w ciąży (pokrzywa pita codziennie+parę innych bogatych w żelazo produktów wystarczyły), ale dziewczyny, którym nie udało się podwyższyć hemo jedynie odpowiednim jedzeniem polecały Floradix -preparat na bazie naturalnych składników, może sprawdź sobie ten trop |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2016-10-20, 19:29
|
|
|
Mozna wpisac 23 luty jako moj termin |
|
|
|
|
eM
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-10-21, 07:57
|
|
|
Spróbuję z tą pokrzywą. Na razie też nie mam problemów z hemoglobiną (nie spadła poniżej normy), ale żeby przypadkiem nie mieć wolę zawczasu posilać się produktami z żelazem.
Co do usg to też nie robiłabym sobie codziennie, bo uważam że jednak jakiś wpływ na pewno ma, ale już nie chcę się tym zamartwiać. Było i już tego nie zmienię, na przyszłość będę mądrzejsza
No, ale z drugiej strony dwa to dla mnie zdecydowanie byłoby za mało |
_________________ A. 03.2017
M.I. 11.2020 |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2016-10-21, 13:55
|
|
|
Pani D., mialam sie odniesc wczesniej do Twojego postu o roznicy wieku ale jakos mi z glowy wylecialo. Masz racej ze latwiej jest byc w ciazy i ogarnac pozniej malucha jak sie ma starsze dzieciaki. Ale mala roznica wieku to plus dla dzieci bo dorastaja razem moga sie bawic razem itp. Moi chlopcy raczej nie beda zainteresowani zabawami z bratem kiedy ten juz osiagnie wiek kiedy jakakolwiek forma wpoldzialania bylaby mozliwa.Dlatego tez mysle ze jesli zdecyduje sie na kolejne dziecko to chcialabym zeby ta rozniaca wieku byla mniejsza,zreszta jak ju zpisalam mnie czas goni |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2016-10-21, 14:00
|
|
|
Ja np uwazam ze to dobry pomysl nie ingerowac w rzaden sposob w rozwoj zarodka na samym poczatku ciazy. Dlatego mi sie podoba angielksi system ze pierwsze usg to 14 tydzien wowczas juz wszystkie narzady sa uformowanie i ta ingerencja jest mniej inwazyjna. Lepiej dac naturze w spokoju zrobic swoje. Ja uwielbiam tutejsz epodejscie czuje sie dzieki temu spokojniejsza bardziej optymistycznie nastawiona do ciazy i traktuje ja jako calkowicie naturalny proces. tutaj widuje tylko polozna ktora mierzy cisnienie sprawdza mocz slucha bicua serca i robi wywiad na temta ewentualnych dolegliwosci. Usg dwa razy jak juz wspomnialam,badania krwi sa tylko raz jesli wszystko jest w porzadku.Wszelkie dodatkowe badania i dzialania sa podejmowane kiedy pojawiaja sie jakies problemy. Ja jestem przeszczesliwa ze nie musze widywac ginekologa i nikt nie wklada we mnie paluchow brrr. |
|
|
|
|
Veronique
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 922 Skąd: Tübingen
|
Wysłany: 2016-10-22, 06:32
|
|
|
We Fr tez pierwsze usg w okololicach 12 tyg a wczesniej nikt nie zakłada karty ciazy i własciwie nie traktuje tej ciazy jako ciazy, i mnie rownież takie podejscie jest bliższe ale rozumiem tez kobiety ktore w momencie zagrożenia robia wszystko by uratować zarodek.
Zastanowiło mnie to badanie krwi w UK, a co jesli kobieta nie ma p/ciał na toksoplazmoze, różyczkę czy cytomegalie? Mnie badanie krwi robiono raz w miesiacu by monitorować wlasnie te parametry (nie chorowalam na toksoplazmoze).
I niektóre kobiety maja tendencje do spadku żelaza grubo poniżej normy (niżej niz wskazuje na to fizjologia ciazy) w uk nikt sie tym nie interesuje?
Dodam ze mnie żywo interesuje temat jak wyglada prowadzenie ciazy w rożnych krajach bo sama swoją przechodziłam w dwoch i patrząc na nasz styl zycia, jak sie trafi kolejna - nie wiadomo gdzie by to było |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
Anyone who doesn't go crazy can't be normal. |
|
|
|
|
panikanka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 888 Skąd: Toronto
|
Wysłany: 2016-10-22, 06:50
|
|
|
Malati napisał/a: | Mam w planach czekac z wyjazdem do szpitala na ostania chwile moze nie zdarze i nie chcacy urodze w domu | Wariat A wiesz może dlaczego cc jest przeciwskazaiem do porodu domowego?
eM Ja stosowałam Floradix, bardzo smaczny syropek No i skład super, sama natura. Na podniesienie żelaza możesz spróbować też buraczki jeśli lubisz. Ja robiłam sobie w ciąży koktajle owocowe z dodatkiem surowego buraka, można też ukisić buraczki i pić taki zakwas, możesz zrobić sok ze świeżych buraków, surówkę z pieczonego buraka+cokolwiek lubisz+sok z cytryny |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info |
|
|
|
|
Grzanka
Dołączyła: 21 Kwi 2014 Posty: 112 Skąd: BB
|
Wysłany: 2016-10-22, 20:51
|
|
|
eM - możesz mi wpisać termin na 13 maja
Co do sposobów prowadzenia ciąży to jak dla mnie w Anglii jest za mało badań, a w Polsce za dużo. Moja pierwsza ciąża do ok. 30 tygodnia była prowadzona w Anglii, raz miałam morfologie, 2 razy usg, poza tym tylko ciśnienie, mocz i bicie serca. Do tego na początku podstawowe badania krwi (HIV, toxo itd.). Po przeprowadzce do Polski z pierwszej wizyty u gina wyszłam z kilkoma receptami "na wszelki wypadek" i poczułam się dziwnie |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2016-10-22, 23:19
|
|
|
Veronique, wszystkie niezbedne badania przeprowadzane sa przy pierwszym pobraniu krwi. na pierwszej wizycie przeprowadza sie szczegolowy wywiad odnosnie stanu zdrowia przebytych chorob takze w tych w rodzinie diety stylu zycia itp. rozmowa trwa prawie godzine,duzo dokumentacji wtedy wypelniaja. Jesli chodzi o ewentualny spadek zelaza to nie wystepuje on bezobjawowo najszczesciej, Przy kazdej kolejnej wizycie pytaja cie o to jak sie czujesz czy pojawily sie jakies nowe dolegliwosci. Wiec jesli wspomnisz o spadku energii sennosci czy innych objawach to oni skieruja cie na kolejne badania.
Ja w zwiazku z tym ze przuy pierwszej ciazy mialam cesarke w wyniku odklejania sie lozyska zarowno przy drugiej ciazy jak i teraz mam dwa dodatkowe usg ktore maja na celu sprawdzenia lozyska i blizny pooperacyjnej. Podoba mi sie tez to ze umawiasz sie z polozna na romzowe na ktorej ustalasz szczegolowy plan porodu.Wszystkie twoje sugestie i prosby zostaja spisane i zabierasz to ze soba na porodowke.Ponadto w czasie porodu nie wykonuje sie rutynowego naciecia krocza. Ja rodzilam gaure na epiduralu parlam bez czucia od pasa w dol wiec peklam nikt mnie nie nacial zszycie zagoilo sie szybko nie mam nawet blizny.
Wpadlamd zisiaj na pomysl ze moze uda mi sie przeforsowac rodzenie w szpitalu ale na pietrze gdzie mozna wynajac prywatne pokoje.Kosztuje to 200 funtow za dobe a mysle ze duzej moj porod nie potrwa W tutejszym szpitalu maja dwa poziomy z pokojami do rodzenia. Na jednym sa ful wypas basen akcesoria prywatn alazienka itp. Na drugim pietrze mas zpo porstu pokoj z lozkiem na srodku i tyle. Tam rodzilam Gaure. bo ze wzgledu na wszczesniejsza cesarke musialam byc blizej sali operacyjnej, Teraz polzona tez cos o tym przebakuje ale mam w planach sie postawic mocniej i popertraktowac Moze sie uda.? |
|
|
|
|
Kotarium
Kotarium
Dołączyła: 09 Paź 2016 Posty: 56 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2016-10-31, 19:10
|
|
|
Jako, że jestem "starą pierwiastką" jakkolwiek brzydko czy śmiesznie by to nie brzmiało lekarz zalecił mi badania genetyczne. Dzisiaj się zapisałam telefonicznie na koniec listopada... tyle, że wysnuli (nie wiem skąd, bo nie ma tego na skierowaniu), że mają to być badania inwazyjne... Doczytałam, i nie - nie chcę. Są przecież jeszcze badania genetyczne nieinwazyjne, z krwi... (dodam tylko, że ani w mojej, ani w TŻta rodzinie żadnych obciążeń nie było...) Czy któraś z Was miała takie robione? |
_________________ <img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
|