wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
dyskusja na temat przedszkola Puchatek
Autor Wiadomość
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-10-23, 22:41   

martka napisał/a:
ale jak widać wyrażanie własnych opinii jest w tym kraju zabronione...

dwa lata pod pisem i wszystkim się błogosławiony ustrój miniony przypomniał i...publicznie to można oczywiście wszystko...chwalić
więc chwalę, a jakże...super że jest takie forum, na którym można nie chwalić :lol:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-23, 22:43   

...a jak się przyznam, że nie przepadam za selerem.... to też wywołam burzę? ;-)

ech....
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-23, 22:44   

Jakiś lekko paranoiczny klimat się wkradł ...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-23, 22:47   

martka napisał/a:
...a jak się przyznam, że nie przepadam za selerem.... to też wywołam burzę? ;-)

ech....

jak z okreslonego gospodarstwa to tak ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-10-23, 22:48   

no, no.... leciuteńko...
 
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-10-23, 23:03   

Dla mnie to super że komuś się "coś" podoba...ale jeśli innym nie podoba się to samo "coś" to co mają udawać że jest miodzio...tylko po to żeby kogoś nie urazić?
Bo jak się ośmielą widzieć owo "coś" inaczej to do sądu...nie no ja wymiękam, dziwne to jakieś jest, a może to wolność wyrażania własnych opinii jest dziwna? może lepsza jednomyślność? (prawomyślność)
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2007-10-23, 23:03   

Jerzy Zagrodzki napisał/a:
Jednocześnie w trosce o nasze dzieci informujemy, że nieodpowiedzialne lub świadome rozpowszechnianie insynuacji na temat przedszkola skutkować może pociągnięciem do odpowiedzialności sądowej, tytułem działania na szkodę przedszkola i dobrego imienia jego właścicielki.

W trosce o Wasze dzieci :?:

A swoją drogą - czy nie lepsza rzeczowa dyskusja, podzielenie się własnymi uwagami, pozytywnymi spostrzeżeniami, doświadczeniami zamiast grożenia tym, którzy krytykują? :-) bo... taka postawa bardzo mnie do Was zniechęca i przypuszczam, że wielu rodziców będzie teraz zwyczajnie unikało placówki, która tak dziwnie reaguje na krytyczne głosy na swój temat :shock:
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-10-23, 23:29   

yyyghhg?! MOIM prywatnym zdaniem rodzice których dzieci uczęszczają do tego przedszkola i którzy tak bez krytycznie podchodzą do tej placówki albo godzą się na takie traktowanie swoich dzieci jak wspomniane wcześniej przykłady lub nie chcą dostrzeć jak jest naprawdę albo ślepo wierzą personelowi placówki nie bacząc na to co może spotkać ich pociechy.

Ja choćby po przeczytaniu prywatnych opini na temat tego przedszkola zaczęłabym się zastanawiać czy aby napewno moje dziecko jest traktowane z godnością.A niby dlaczego ktoś miałby wymyślać takie rzeczy ? zastanawiał się któryś z tych osób podpisanych na liście ?
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-24, 10:02   

Reakcja właścicielki "Puchatka" powoduje, że każdemu odradzałabym posyłanie tam dziecka. W każdej placówce mogą się zdarzyć różne rzeczy, ale podjęcie odpowiednich kroków przez dyrekcję może spowodowac, że rodzice nie tracą zaufania do przedszkola. W tym przypadku żadnej sensownej reakcji nie było, raczej usiłowanie przykrycia za wszelką cenę tego, co jest tam niedobre. Wszystko można poprawić i zmienić, a w tej sytuacji zła sława przedszkola zaczyna się rozchodzić - ale właśnie dlatego, że właścicielka usiłuje zakryć to, co jest złe zamiast zmieniać praktyki, które są fatalne w skutkach dla dzieci.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-24, 10:25   

jak dla mnie najgorszą opinię o Puchatku stworzyli swymi zachowaniami obrońcy tego przedszkola. po ich reakcjach osobiste wrażenia roberta i gonyi tylko nabrały wyrazu i zyskały potwierdzenie...
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-24, 10:31   

To mniej więcej tak, jakby ktoś usiłował wmówić, że jest chodzącym ideałem i nie ma żadnych wad. Trochę śmieszne, ale ludzie lubią być śmieszni...
 
 
Robertto 

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Wawa
Wysłany: 2007-10-24, 10:33   

Jerzy Zagrodzki napisał/a:


Warszawa 23.10.2007


Rodzice dzieci, które uczęszczają do Wegetariańskiego Przedszkola Niepublicznego Puchatek, sprzeciwiają się budowaniu złej atmosfery wokół tej placówki przez osoby niezwiązane obecnie z przedszkolem. Odbywa się to przez rozpowszechnianie na forach internetowych, oraz na inne sposoby, pomówień godzących w dobre imię oraz reputację przedszkola, budowane przez jego właścicielkę od 24 lat. To właśnie zaufanie i przekonanie, że właścicielka tej placówki oraz cały personel, zajmują się naszymi dziećmi w sposób kompetentny i pełen troski, powoduje, że powierzamy je ich opiece. Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości w tym względzie, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z właścicielką lub z rodzicami, którzy mają w nim aktualnie swoje dzieci. Jednocześnie w trosce o nasze dzieci informujemy, że nieodpowiedzialne lub świadome rozpowszechnianie insynuacji na temat przedszkola skutkować może pociągnięciem do odpowiedzialności sądowej, tytułem działania na szkodę przedszkola i dobrego imienia jego właścicielki.



Ciężko prowadzić dyskusję jeśli jedna ze stron używa w rozmowie argumentów emocjonalnych, a druga przedstawia fakty które w większości były już wielokrotnie omawiane na forum przedszkolnym z właścicielką i rodzicami.
Szanuję wasze stanowisko.Rozumiem gorącą atmosferę. Proszę jednak o obiektywizm w osądach. Tylko o tyle i aż o tyle.

Przepraszam za uszczypliwość , ale cała ta sytuacja zaczyna mi trochę przypominać " Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej.

Pzdr. Robert
 
 
Iwona 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 137
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-10-24, 11:00   

Łooo, no to jestem w szoku kilkakrotnie:
- takim traktowaniem dzieci w przedszkolu, to jest oburzające
- zachowaniem się osób broniących Puchatka
- listem, który zagraża swobodnej wymianie swoich doświadczeń, też mi to przypomina komunę.

Wiecie co, dziwi mnie taka postawa rodziców broniących tak zaciekle Puchatka. To tak jakby zamknąć oczy przed czymś strasznym, bo się nie chce tego widzieć. Ale zamknięcie oczu nie sprawi, że to coś strasznego zniknie. Jeśli ktoś pisze, że coś jest nie tak w przedszkolu i daje konkretne przykłady, to jako rodzic uruchamia mi się "maszynka" tzn. zaczynam się zastanawiać czy to miejsce jest odpowiednie dla mojego dziecka. Nigdy nie rozumiałam ślepej wiary danym osobom, tylko dlatego że pełnią jakąś funkcję. Trzeba przecież oceniać fakty. Naprawdę dziwi mnie taka reakcja rodziców.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-10-24, 13:36   

Brakuje mi ustosunkowania się szanownych rodziców z Puchatka do podniesionych przez gonyę i robertto kwestii:
- czy wiedzą o praktykach z jedzeniem i czy się na nie godzą?
- czy nie mają nic przeciwko zostawianiu ich dzieci na miejskim placu zabaw?
- czy nie wymagają kontroli autokarów, którymi jeżdżą ich dzieci na wycieczki z przedszkola?

Bo jak na razie nikt nie zaprzeczył, że podane zajścia miały miejsce. Czyli rozumiem, że rodzicom takie praktyki odpowiadają i jedynie nie życzą sobie, żeby je krytykować, czy tak?
 
 
Iwona 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 137
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-10-24, 14:11   

Tobayashi napisał/a:
Czyli rozumiem, że rodzicom takie praktyki odpowiadają i jedynie nie życzą sobie, żeby je krytykować, czy tak?

Ja to też tak rozumiem. Smutne to.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-24, 15:17   

Tobayashi, ja myślę, że po prostu zaprzeczają temu (twierdza, że nic takiego nie ma miejsca).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-10-24, 21:46   

Ania D napisała
Cytat:
Reakcja właścicielki "Puchatka" powoduje, że każdemu odradzałabym posyłanie tam dziecka. W każdej placówce mogą się zdarzyć różne rzeczy, ale podjęcie odpowiednich kroków przez dyrekcję może spowodowac, że rodzice nie tracą zaufania do przedszkola. W tym przypadku żadnej sensownej reakcji nie było, raczej usiłowanie przykrycia za wszelką cenę tego, co jest tam niedobre. Wszystko można poprawić i zmienić, a w tej sytuacji zła sława przedszkola zaczyna się rozchodzić - ale właśnie dlatego, że właścicielka usiłuje zakryć to, co jest złe zamiast zmieniać praktyki, które są fatalne w skutkach dla dzieci.


Zgadzam sie w 100 % !!!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Fikander 

Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-10-24, 22:02   

A nie przyszło komukolwiek do glowy to, ze list zostal podpisany przez niektorych rodzicow tylko dlatego ze maja tam dzieci i nie chca zeby brak ich podpisu pod listem odbil sie wlasnie na dzieciach....a po przeczytaniu wszystkich uwag i komentarzy....zaczeli szukac nowych przedszkoli (o co trudno w czasie trwania roku i proces ten moze trwac)?! Nigdy nie wiadomo jak brak subordynacji ze strony Rodzicow wobec przedszkola przeklada sie potem na traktowanie dzieci...roznie bywa...
_________________
_____________
/Fikander
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-10-24, 22:09   

Fikander, to smutne :( Ja bym chyba jednak nie podpisała swoim imieniem i nazwiskiem czegoś, z czym się nie zgadzam...
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-10-24, 22:31   

A więc może być aż tak...

A swoją drogą, najpierw przeczytałam post kasienki zaczynający się od "Fikander" i pomyślałam, że to jakiś nowy fikuśny wykrzyknik w typie "Holender!" :mryellow:
 
 
Fikander 

Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-10-24, 22:31   

"chyba jednak"...
_________________
_____________
/Fikander
 
 
Azja 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 383
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-24, 22:35   

Fikander napisał/a:
A nie przyszło komukolwiek do glowy to, ze list zostal podpisany przez niektorych rodzicow tylko dlatego ze maja tam dzieci i nie chca zeby brak ich podpisu pod listem odbil sie wlasnie na dzieciach....a po przeczytaniu wszystkich uwag i komentarzy....zaczeli szukac nowych przedszkoli (o co trudno w czasie trwania roku i proces ten moze trwac)?! Nigdy nie wiadomo jak brak subordynacji ze strony Rodzicow wobec przedszkola przeklada sie potem na traktowanie dzieci...roznie bywa...


Rozumiem, że to właśnie pisze jakiś rodzic...który w obawie o swoje dziecko podpisał petycję... :-( .... baaardzo przykre, że dochodzi do takich rzeczy... :shock:
jeśli tak jest, to jak najszybciej zabierzcie dziecię ... :!: i swoją drogą warto by zainteresować tym kuratorium.... :idea:
 
 
 
Iwona 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 20 Sie 2007
Posty: 137
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2007-10-25, 10:19   

Fikander napisał/a:
A nie przyszło komukolwiek do glowy to, ze list zostal podpisany przez niektorych rodzicow tylko dlatego ze maja tam dzieci i nie chca zeby brak ich podpisu pod listem odbil sie wlasnie na dzieciach....

Rzeczywiście to jest bardzo prawdopodobne. Teraz jest różnie, lepiej się nieraz nie narażać, bo to się może odbić na dzieciaczkach. Jeśli tak jest w Twoim przypadku Fikander czy innych, to bardzo przepraszam za swoją wypowiedź. Znów popełniłam ten sam błąd - oceniłam z góry, nie myśląc, że mogą być różne sytuacje. W takim razie powodzenia.
Pozdrawiam
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-25, 11:20   

wiecie, jeśli to co napisał Fikander było by prawdą to gorzej już chyba być nie może...
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-10-25, 11:26   

Fikander napisał/a:
Nigdy nie wiadomo jak brak subordynacji ze strony Rodzicow wobec przedszkola przeklada sie potem na traktowanie dzieci...roznie bywa...

:shock: orwelowski koszmar w naturze
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 12