wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zycie zawodowe forumowiczów
Autor Wiadomość
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-07, 08:32   

ewatara
pracuję w firmie zajmującej się wyrobem rzeczy z blach cienkich. jestem sekretarką, wystawiam faktury, prowadzę kasę, kadry, liczę pracownikom pensje (mam ich 50), piszę zlecenia na produkcję, itp
pracuję z samymi mężczyznami, znaczna większość to pracownicy fizyczni. przebywanie z nimi zmieniło mój sposób patrzenia na świat. :-)
skończyłam politechnikę, robotykę przemysłową, a po MUL-u jestem instruktorem rękodzieła, więc jak widać w zawodzie nie pracuje :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Misscubitus 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-07, 09:33   

Ja ze względów finansowych i pewnie innych ograniczeń (trochę z tchórzostwa) pracuję na etacie w wieeeelkiej firmie i mam przez to nieco wypaczony obraz rzeczywistości :-? Wstaję przed 6 czasem przed 5, ale pracuję 7 godzin więc jestem w domu przed 15:00. Zarabiam chyba nieźle, ale okupione jest to stresem, którego nie życzę nikomu. Śmieję, że jestem z wykształcenia menadżerem (jak spora część społeczeństwa po zarządzaniu) chociaż nie było to moim marzeniem...i de facto menadżerem nie jestem! Przez kilka lat byłam samotną, bezrobotną mamą, ale to już raczej za mną ;-) Podziwiam osoby, które same kierują swoim życiem i tzw kaierą, ja trochę za bardzo poddaję się temu co przychodzi i nie walczę o swoje :-( Coraz częściej myślę, że domek na wsi, cisza i roześmiane dzieci to było by to! Ale jak to się mówi: trzeba z czegoś żyć. Moim marzeniem jest praca w domu i duuuużo dzieci. Na dzień dzisiejszy jest dwoje cudownych dzieci, a na resztę przyjdzie czas... Pozdrawiam wszystkie mamy pracujące na pełnym etacie w domu – to najlepsza i najbardziej odpowiedzialna praca ...
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2007-11-07, 10:30   

dynia napisał/a:
Moze założymy jakięs nieformalne kólko czechofilów ;-)

Zglaszam sie bardzo chetnie!!! :mryellow: Czeskie ksiazki i filmy i bajeczki ("widzial ktos "Fanfarum"?) to dla mnie bohemistyczne arcydziela!!! :-D
Obecnie sluchamy duzo czytanych ksiazek zgranych z internetu wiec sie doksztalcam i zaczynam myslec po czesku ;-)

ewatara a jakie masz wykszatlcenie i co bys sobie wyobrazala robic?
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-07, 14:21   

zina napisał/a:
dynia napisał/a:
Moze założymy jakięs nieformalne kólko czechofilów

o, to ja też! czeski jest taki ładny! swego czasu namiętnie czytałam Ladislava Fuksa, bardzo go lubię.
zina napisał/a:
sluchamy duzo czytanych ksiazek zgranych z internetu

po czeskiemu??? skąd się je bierze?
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-11-07, 14:27   

frjals napisał/a:

o, to ja też! czeski jest taki ładny! swego czasu namiętnie czytałam Ladislava Fuksa, bardzo go lubię.

Cos Ty ja własnie z jego twórczosci pisałam prace licencjacką ,tez mi przypadł jego styl do gustu ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-07, 14:37   

dynia napisał/a:
z jego twórczosci pisałam prace licencjacką

łał, ale fajnie! nawet sobie przywiozłam kiedyś z Pragi "Śledztwo prowadzi radca Heumann" w oryginale. Kiedyś przeczytam ;-)
Na razie czytamy czasem książeczki dla dzieci po czesku, to bardziej rozumiem. :mrgreen:
_________________

 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-07, 14:48   

ifinoe napisał/a:
Capricorn napisał/a:
and I teach English ;-)


me too

No i ja też ;)
YolaW napisał/a:
Niekoniecznie wiążę przyszłość z angielskim...

Właśnie, ja podobnie........
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-11-07, 15:03   

frjals napisał/a:

Na razie czytamy czasem książeczki dla dzieci po czesku, to bardziej rozumiem. :mrgreen:

Super :-D
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-07, 16:14   

zina napisał/a:
dynia napisał/a:
Moze założymy jakięs nieformalne kólko czechofilów ;-)

mogę sie przyłączyć? jestem całkowitą amatorką, ale ten język mnie rozwala, jak idziemy do Czech to od razu mi się gęba śmieje :lol:
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-11-07, 21:34   

"zina"]ewatara a jakie masz wykszatlcenie i co bys sobie wyobrazala robic?
mam wykształcenie wyższe pedagogiczne i podyplomowo psychologii jeszcze troszkę ruszyła

Myślałam o prywatnym przedszkolu,
krytej sali zabaw dla dzieci,
ośrodku dla uzależnionych (- bo to też moje zainteresowanie- trochę jeździłam po monarach...),
ośrodku zooterapii dla dzieci upośledzonych umysłowo
mini zoo takim rodzinnym i przyjaznym dla zwierzaków :)
... tylko na to wszystko potrzeba górę kasy :-(
...
chociaż może mogłoby to być coś zupełnie innego... szukam inspiracji, pomysłów :->
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-08, 10:57   

Od 10 lat pracuję jako agent ubezpieczeniowy w pewnej dużej firmie. :mrgreen: Może nie jest to realizowanie moich marzeń, ale cieszę się z kontaktu z ciekawymi ludźmi np. nawiązując do czeskiego tematu w tym wątku, wczoraj byłam u polsko-czeskiego małżeństwa i wymienialiśmy się przepisami na dania z soczewicy. :lol:

A pracowałam już np. czyszcząc sprzęt komputerowy (wytrzymałam aż dwa tygodnie), sprzedając holenderskie piwo, w lumpeksie, w biurze rachunkowym itp. 8-)
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-08, 13:54   

puszczyk napisał/a:
A pracowałam już np. czyszcząc sprzęt komputerowy (wytrzymałam aż dwa tygodnie), sprzedając holenderskie piwo, w lumpeksie, w biurze rachunkowym itp. 8-)


moje dawniejsze prace to miedzy innymi:
- sprzątacz w dużej firmie sprzątającej, sprzątający jeszcze większe firmy :) Ciężko było, stosunek wielu ludzi do osób, które dbają o to aby im pracowało/żyło się lepiej jest godny pożałowania. Dzięki tej pracy naczynia w domu myłem jedną ręką w ciągu paru minut :P Taki byłem wyćwiczony :)
- sprzątacz hardcorowy - czyli czyściłem rzeczy, których inni czyścić nie chcieli :P Dla przykładu wielkie metalowe rury, w które wchodziłem i od środka szorowałem z rdzy, po kilku godzinach roboty w ciemności, duchocie, wszędzie latającej rdzy wyglądałem jak lis :P Inne harcorowe sprzątania to było mycie okien na wysokościach, bez trzymanki, znaczy z prowizorycznymi zabezpieczeniami w stylu zwykłych lin.
- rozklejacz plakatów - też ekstremalne zajęcie, bo czasami trzeba było rozklejać w nielegalnych miejscach i na szybcika, a mandaty dostawałem ja osobiście, a nie firma
- sklep ezoteryczny - ha! tu dopiero był fun. Wahadełko, masaże, kursy, spotkania z ludźmi będących w innych stanach świadomości... super robota, sklep niestety padł.
- restauracja wegetariańska, nie green way - od tamtego czasu, to było jakieś 6 lat temu rozpoczeła się moja świadoma przygoda z wegetarianizmem. Przyjowałem zlecenia, podawałem jedzenie, pomagałem w kuchni.
- później jakieś mniejsze robótki i w końcu wciągnęły mnie wielkie firmy komputerowe, obleciałem wszystkie największe na terenie Torunia, po kilka lat w każdej.
- teraz prowadzę własną z kapitałem zagranicznym...

Najchętniej zostałbym w tym barze :P
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-11-08, 15:51   

niezłe masz doświadczenie Malroy :) Ale pewnie procentuje teraz...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-08, 19:42   

moje dawniejsze|:
2 lata jako kurier rowerowy
kilka lat współpracy z teatrami jako aktor i reżyser
współpraca z agencjami artystycznymi jako aktor, reżyser, mim, tancerz, organizator i cholera wie co jeszcze ;)
rok prowadzenia impresji

i pełno różnej maści zleceń
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-11-08, 21:26   

Ja obecnie jestem z Marcelką w domu i tak pozostanie chyba przez jakiś rok jeszcze. W międzyczasie pracuje jako kurator społeczny, ale tak jak sama nazwa mówi to praca społeczna, więc nie dla kasy to robię. W tym roku skończyłam studia i myślałam coś o pracy jako nauczyciel sztuki, ale ostatnio stwierdziłam, że to nie dla mnie (chyba, że dostanę jakąś ciekawą propozycję ;-) ). Mam plan, żeby ten rok poświęcić na douczenie się i za rok zacząć pracę w biurze reklamy. A moim marzeniem jest zarabianie na życie sprzedając swoje obrazy, mmm... to by było piękne :mrgreen:
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-08, 21:38   

A ja kiedyś wtykałam reklamy do gazet i przyklejałam płytki gorącym klejem, nie polecam :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-08, 21:40   

ewatara napisał/a:
ośrodku dla uzależnionych (- bo to też moje zainteresowanie- trochę jeździłam po monarach...),
ośrodku zooterapii dla dzieci upośledzonych umysłowo
mini zoo takim rodzinnym i przyjaznym dla zwierzaków :)
... tylko na to wszystko potrzeba górę kasy :-(
...


Niekoniecznie.Dobrze napisany projekt i jest duża szansa na dotacje
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
bajka 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1694
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-11-08, 21:45   

Psychiatria dzieci i młodzieży, jak na razie uwielbiam swoją pracę. Jest czymś, co chciałam robić. Droga nie była prosta, zakręciłam na moment na neurologię, ale szybko uciekłam... ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-11-08, 22:45   

malina napisał/a:

Niekoniecznie.Dobrze napisany projekt i jest duża szansa na dotacje

niby tak już też o to pytałam , ale mimo to kasa jaką trzeba by zainwestować jest bardzo duża (budynek, kursy szkolenia, bo same studia tu nie wystarczą, choć mam 3 kierunki), to w tym fachu trzeba dalej się kształcić)
Z ośrodkami zooterapeutycznymi sprawa wygląda podobnie... tyle, że tu jeszcze trzeba doliczyć kilka tysięcy na zwierzaka i pare następnych na kurs dla niego choć niekoniecznie ukończy się je pomyślnie ( czy człowiek czy też zwierze)...
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2007-11-11, 18:51   

frjals napisał/a:
zina napisał/a:
sluchamy duzo czytanych ksiazek zgranych z internetu

po czeskiemu??? skąd się je bierze?

Z internetu ;-) Jesli jestes zainteresowana przegraniem napisz na priv :-)
 
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2007-11-11, 19:10   

z wykształcenia jestem animatorem społeczno-kulturalnym ale animuje raczej hobbystycznie ;-)
Do tej pory sprzedawałam biżuterię (od ręcznie robionej , artystycznej po zwykłe gold-wisiory), obrazy, prowadziłam galerię oraz byłam barmanką. Byłam mamą na wychowawczym , opiekunką dzieci a za granicami sprzątałam bo jakoś sądziłam,że nie musze się uczyć angielskiego bo wszyscy się uczą i wybrałam sobie inne języki...
A zamiłowanie do wszystkiego co czeskie skutkuje tym ,że mieszkamy sobie w Czechach a ja mogę się zastanawiać co dalej zrobić ze swoim życiem i pracą zawodową :mryellow:

Chciałabym mieć smaczną i przytulną wege-knajpkę, szkoda,że to takie nakłady...
 
 
Eliza 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 31
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-11-12, 00:40   

Ja też robiłam wiele rzeczy w różnych miejscach, a oficjalnie zawodów mam trzy: masażystka, technik hotelarz i pielęgniarka. Aktualnie pracuję przede wszystkim jako pielęgniarka na psychiatrii, którą uwielbiam. Wciąż też jeszcze studiuję.

Bajka - podziwiam. Co dokładnie robisz? Zastanawiałam się wielokrotnie, jakby to było pracować z dziećmi dotkniętymi, powiedzmy, schizofrenią (wśród dorosłych to moi ulubieni, choć chyba najtrudniejsi, pacjenci), ale nawet jak 18-latek trafia do mnie w ciężkim stanie, to trudno mi nad tym przejść do porządku dziennego, a co dopiero w przypadku dzieci :-? ...
_________________
"Ten, kto identyfikuje się z uwarunkowanymi stanami umysłu, stanie się prędzej czy później naprawdę pomieszany"
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-12, 22:18   

Bajka, a co byś zdiagnozowała u osoby, która słyszy głosy i ma wizje? :->
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2007-11-13, 08:08   

Karolina napisał/a:
Bajka, a co byś zdiagnozowała u osoby, która słyszy głosy i ma wizje? :->


Ja nie bajka, ale uczyłam się trochę psychiatrii. Omamy i urojenia to typowe objawy schizofrenii.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-13, 10:29   

...
Ostatnio zmieniony przez Malinetshka 2011-07-27, 23:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 13