wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
bez telewizora
Autor Wiadomość
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-11-06, 15:54   

a mi, z racji zainteresowan, najbardziej brakuje reklam telewizyjnych :mrgreen:

no, ale i z tym juz sobie poradzilam, gdyz znalazlam fajny blog prezentujacy reklamy
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 15:55   

ze sloganów reklamowych pisałam pracę magisterską.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
vlada 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 671
Wysłany: 2007-11-06, 16:27   

my telewizora nie mamy i nie chcemy mieć. Mam go dość po odwiedzinach u rodzinki. Najgorsze jest to, że Antek sam sobie włącza i gdy trafi na reklamy to siedzi jak zahipnotyzowany
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-11-06, 19:14   

my też telewizora nie mamy. i mieć nie chcemy. mamy za to net, to nam zdecydowanie wystarcza. nawet dostaliśmy telewizor jak się wprowadzaliśmy do tego mieszkania, w spadku po poprzednim lokatorze, ale przekazaliśmy go dalej w świat.

faktycznie fajne są reakcje ludzi jak się wspomni o braku telewizora. 'to jak oglądasz big brothera?'; nie oglądam; 'jak to? to co robisz w domu??' :lol: .....po prostu nie wierzą.

w grudniu zeszłego roku mieliśmy niespodziewaną kontrolę, jako że nie opłacamy licencji telewizyjnej. bardzo miły pan nie chciał nawet sprawdzać innych pomieszczeń jak mu pokazaliśmy, że w pokoju dziennym nie ma telewizora (to przecież główny mebel powinien być!). ale gdzieś tam wyżej chyba nadal nam nie wierzą, bo do tej pory średnio raz na miesiąc dostajemy upomnienie i groźbę kary. mogłabym już sobie jakąś ścianę tym wytapetować....we wszystkich możliwych kolorach i czcionkach już to dostaliśmy :roll:
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-06, 19:16   

Cytat:
i gdy trafi na reklamy to siedzi jak zahipnotyzowany


naturalne zjawisko... w reklamach jest jasny i czytelny przekaz, mówią wyraźnie, powoli prosto, napisy są tez duże i czytelne stąd i zainteresowanie dzieci reklamami.

nawet te pozornie pokręcone tworzone są na bazie takich zasad by odbiorca mógł je zrozumieć: nawet jeśli nie świadomie to podświadomie (i potem teksty z reklam wdzierają sie do powszechnego słownictwa: a łyżka na to niemożliwe, czy też inne świstaki i sreberka ;)
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-11-06, 19:49   

My nie mamy telewizora od jakiegoś pół roku, wcześniej mieliśmy bo mieszkaliśmy z rodzicami i Oni mieli 2 więc jeden w jednym pokoju, drugi w drugim, jak przeprowadziliśmy się na górę domu to telewizor został na dole u rodziców, tata nie mógł tego przeżyć, że nie mamy telewizora i dał nam jakiegoś rupcia, który stał na podłodze i służył głównie do oglądania wiadomości i M oglądał mecze, nie miał anteny więc trzeba było kombinować, żeby coś w nim obejrzeć, no i rupieć po 3 miesiącach się zepsuł. Teraz telewizor jest ostatnią rzeczą w jaką zainwestujemy, a że jeszcze trochę do zrobienia mamy to z kilka lat to potrwa zanim go kupimy, a właściwie ostatnio stwierdziliśmy, że chyba nie będziemy w ogóle kupować. Jak na razie nie brakuje nam TV, czasem obejrzymy coś jak jesteśmy u rodziców na dole, ale to sporadycznie. Natomiast Marcelka jak jesteśmy u kogoś i widzi TV to podchodzi, dotyka go i mówi "ooooo..." ze zdziwieniem, a u rodziców nie zwraca uwagi na TV.
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-11-06, 22:34   

A nam się marzy kino domowe... :-> Bo w telewizji nie ma nic albo prawie nic, na cyfrę mnie nie stać, mamy za to kilka fajnych filmów które obejrzelibyśmy z właściwie ustawionym dźwiękiem... :-P wiem, wiem, kino prawdziwe lepsze ale raz nie mam z kim zostawić dzieci, dwa kosztuje. kino dla nas byłoby fajne. :->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2007-11-06, 23:06   

nie mamy telewizora, i ja bede do upadlego walczyc, zeby tak zostalo. juz i tak net zabiera nam za duzo czasu. a jak jesem u kogos i widze te:
1.oglupiajace reklamy
2. zenadne "tiwiszoły"
3. denne seriale
to sie utwierdzam w tym przekonaniu. tylko mi kanalow typu Discovery czy Animal Planet czasem brakuje, ale za to ksiazki sobie czytam :)
 
 
 
honey 


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 08 Cze 2007
Posty: 428
Skąd: hameryka
Wysłany: 2007-11-07, 00:25   

kino domowe...? myslisz o projektorze...?
fajna rzecz...
_________________
dzisiaj liczy sie tylko teraz,teraz licze tylko na dzisiaj ..a jutro....to sie zobaczy jutro
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-07, 10:47   

honey napisał/a:
kino domowe...? myslisz o projektorze...?
fajna rzecz...


może być wersja prostsza, czyli odtwarzacz DVD i komplet głośników - wypasem jest rzutnik, alr to trza mieć dzięgi, dużą ścianę do projekcji, i przestrzeń co by od tej ściany jakiś kawałek siedzieć.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-11-07, 11:30   

Od ponad 6 lat nie oglądamy tv. Od niedawna mamy telewizor, ale tylko do oglądania filmów na dvd. Może nawet czasem pooglądałabym tv, ale nie trawię reklam i innych głupawych programów. Mam kompa, radio (reklamy ściszam), gazety. Mój mąż nie interesuje sie sportem - tak jak struś trzyma głowę w piasku, tak on trzyma głowę w komputerze :mryellow:
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-07, 11:48   

co do reklam i filmów w TV - nie ma szans żebym przetrwał drugie reklamy w ciągu filmu, zawsze zasypiam (oczywiście chodzi o wieczorne seanse), jak oglądam z DVD problemu nie ma. Rekalmy są straszne, jeszcze tak starasznie długie, a motym z tym, że są, lecą, kończą się i już myślisz, że dalsza część filmu, a tu figa, po krótkiej reklamówce stacji znowu reklamy :/

I jak tu się nie zirytować.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-07, 11:53   

ale przecież nie na wszystkich kanałach są reklamy podczas filmów, albo ja źle kojarzę
za mało tv ;-)

a jak jest dwoje dzieci i każde chce oglądać co innego? nie mam z kim porozmawiać o takich problemach :-(
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-07, 12:11   

rosa napisał/a:
ale przecież nie na wszystkich kanałach są reklamy podczas filmów, albo ja źle kojarzę
za mało tv ;-)


na tvp1 i tvp2 nie ma reklam, ale tam raczej słabo coś ciekawego znaleźć.
 
 
babaaga 
ex agapawel:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 607
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2007-11-07, 12:52   

martka napisał/a:
ale gdzieś tam wyżej chyba nadal nam nie wierzą, bo do tej pory średnio raz na miesiąc dostajemy upomnienie i groźbę kary.
no, to akurat niestety normalne, martko,oni chyba wysylają te upomnienia nawet jak zaplacisz. tak na wszelki wypadek:)wiem,bo sami zapłaciliśmy licencję, i nadal nam wysyłają. używamy telewizora tylko do oglądania filmów na dvd, albo z kompa(bo możemy sobie zawsze podłaczyć komp do tv), mi taki układ pasuję. zgadzam sie z martką, wszystko zależy, jak używasz jakiegos narzędzia, samo w sobie ogladanie tv nie jest złe.byle wyznaczać limit czasowy i baczyć na to, co sie ogląda.
rosa napisał/a:
a jak jest dwoje dzieci i każde chce oglądać co innego? nie mam z kim porozmawiać o takich problemach :-(
no, mnie tez to kiedys pewnie czeka.. usiadz może rosa z dzieciakami, jak one widzą rozwiązanie tego problemu, mogą spisać umowę, że raz jedno wybiera, raz drugie, albo może nagrywać, jeśli macie wideo, ważne, zeby dzieciaki same doszły do rozwiazania, które je satysfacjonuje :-)

wsród polakow na wyspie normą jest, że przywożą sobie np cyfre plus i mogą oglądać polską telewizję...ale to są raczej Polacy niezglębiający się w lokalną kulturę, niemówiacy po angielsku, itd... mnie tam w ogóle nie brakuje szołow i reklamów :-)
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/858327.png" border=0>

<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/424712.png" border=0>
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-07, 12:58   

babaaga, u nas właśnie raz jeden wybiera raz drugi, ale czasmi się coś poprzesuwa, np w tv lecą po raz 1200 star wars i trzeba je obejrzeć (ja tez lubię :-) ), jak nie pamiętamy kto ostanio wybierał to wtedy gramy w coś, np. wczoraj grali w twistera,
mamy to jakoś rozwiazane, inaczej by się nie dało funkcjonować, ale czasem fajnie pogadać z kimś kto ma takie same problemy domowe :-) .
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-07, 12:58   

rany, trochę czasu minie, zanim się przegryzę przez ten temat :)
Ależ szybko urósł!
Ale przydałaby się jakaś ankietka, co by najsamprzód okiem rzucić i zorientować się w statystykach ;)
U nas TV nie ma, korzystamy wyłącznie z komputera, ale jak się zacznie sezon na Małysza, to będę non stop u sąsiadów siedzieć ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-11-07, 14:22   

Ale jak będzie ankieta, to powinno być pytanie o to, czy oglądasz tv, a nie tylko czy masz telewizor, bo tak jak w naszym przypadku - ktoś ekran może mieć, ale nie używać go do tv.
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2007-11-08, 05:11   

My telewizor mamy, ale wlasciwie ogladamy go tylko czasami i to z reguly tylko jeden program (multiculti), bo reszta australijskiej telewizji komercyjnej jest po prostu zenujaca. Powiem Wam po szczerosci, ze polska telewizja jest naprawde na poziomie w porownaniu z australijska!

Z "zabawnych" rzeczy, jakie ogladamy raz w tygodniu, jest polski dziennik. Minusem tego dziennika jest to, ze jest krecony dla rodakow za granica (wiec wciaz dominuje tematyka papiesko-Solidarnosciowo-koscielna etc.) i to, ze pokazuje wiadomosci z dwutygodniowym poslizgiem. Niestety jest to jednak program dla widzow o stalowych nerwach, co powoduje, ze ja sie zawsze wszystkim przejmuje i co tydzien obiecuje sobie, ze ogladalam go po raz ostatni.

A ten kanal wielokulturowy ma ten plus, ze puszczane sa na nim filmy z roznych zakatkow swiata (Iran, Japonia, Korea, Brazylia etc.) i czasem mozna nawet natrafic na jakis polski film. Puszczano juz m.in. "Hi Tereska" :-) , "Vinci", "Moj Nikifor" ale tez kilka gniotow. Stety/niestety filmy te leca zawsze po 23.00, wiec jak zdarzyl sie jakis gniot z PL, niekoniecznie mial duza ogladalnosc ;-) .
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-08, 08:16   

"I find television very educating. Every time somebody turns on the set, I go into the other room and read a book. "
Groucho Marx
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Fiolka 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 08 Lis 2007
Posty: 10
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2007-11-08, 16:27   

mieszkamy z tesciowa i ona ma tv.
my nie korzystamy,ale smyk coraz czesciej... zaczynam sie zastanawiac jak to zwalczyc.
_________________
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-11, 14:28   

Od dziesięcu lat nie mam TV ( wiadomo szkoła średnia, studia). Wprowadziliśmy sie do nowego mieszkania, w którym był. Przyznam, że czasdem, zwłaszcza wieczorem brakowało mi tego bezmyślnego siedzenia, herbatki i wgapania się w TV. Dodam, ze byłam wtedy w ciaży wysoko więc na niewiele rzeczy miałam siłę. Zaryzykowaliśmy i oczywiście na początku breja nie do zniesienia. Potem stopniowo przyzwyczajenie a potem nawet udało się nam trawić tą sieczkę. Tymek oglądał Domisie ( swoją drogą jedyna ciekawa rzecz w TV) ale kiedy zaczął chętniej oglądac reklamę Bakusia to mnie wkurzyło.
Teraz mamy kablówkę, ale tylko dlatego, żeby mieć internet. Nigdy wiecej TV!!!
Zainwestowaliśmy w panoramiczny monitor - z racji zawodu męża i jak jest czas oglądamy z płytek filmy, Tymek ma na "YOU TUBE" swojego Krecika i tyle.

Ktoś pytał czym się różni TV od NEtu - jest jedna różnica nie do przyjęcia - w TV nie ma WEGEDZIECIAKA :lol:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2847
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-11-11, 15:04   

Karolina napisał/a:
w TV nie ma WEGEDZIECIAKA :lol:


...jeszcze. :mrgreen:
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-11, 15:26   

Karolina napisał/a:
Tymek oglądał Domisie

Domisie faaaajne są :)
A wczoraj oglądałyśmy o babci dobranockę, były bajki Disney'a. same stare, Irma cały czas na skraju płaczu, bo:
-hycel chciał zabić Pluta, któremu leciała z pyska piana (połknął mydło, biedaczek, a potem dostał czkawki, a ten durny hycel myślał, że Pluto ma wściekliznę)
-mały chłopczyk miał sen, że jest kowbojem i że walczy z Indianami, których były setki, a potem jakiś bandyta próbował zabić dziewczynkę, ale na szczęście chłopczyk znokautował bandytę i ocalił dziewczynkę.
Podaję tylko urywki, bo przełączałam tylko na chwilę, żeby zobaczyć, czy już się jakaś normalna bajka zaczęła.
Zdecydowanie wolę AllPlayer'a ]:->
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-11, 21:03   

kamma napisał/a:
A wczoraj oglądałyśmy o babci dobranockę, były bajki Disney'a

Stanowczo w sobotę u nas dobranocka jest z płyty, a nie z telewizji. Te sobotnie bajki są po prostu nie dla dzieci.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 12