wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
bez woreczka żółciowego
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 12:42   bez woreczka żółciowego

mam skierowanie na usunięcie tegoż organu, ze względu na duże złogi i poważne dolegliwości przez nie powodowane. Ale mam stresa. mam nadzieję, że przeżyję. Czytam, że mozna funkcjonować normalnie bez tego. no zobaczymy.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 12:44   

Można można, tylko tłustego za bardzo nie można jeść :)
Zdrówka i nie za dużego stresa Capricorn.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-11-06, 12:44   

Innego leczenia nie ma? Ja nic nie wiem, mój teść bez tego żyje.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 12:47   

Lily napisał/a:
Można można, tylko tłustego za bardzo nie można jeść :)


byłam dzisiaj w szpitalu umówic się na termin - i pani mi zrobiła wykład o tym, jak to teraz młodzi ludzie źle się odżywiają. ;-) btw, pani zaproponowała mi zabieg w dniu 17.03.2008 :shock: Ale ostatecznie wcisnęła mnie na najbliższy poniedziałek.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 12:49   

Klasycznie czy laparoskopowo?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 12:51   

podobno laparoskopowo. jeszcze w piątek mam konsultacje z chirurgiem i anestezjologiem.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 12:53   

No to całe szczęście, szybko dojdziesz do siebie.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-06, 13:00   

Capricorn napisał/a:
na duże złogi i poważne dolegliwości

Może warto spróbować usunąć te złogi najpierw a potem zobaczyć? Ja robiłam takie oczyszczanie (metobą Tombaka) i trochę mi tego wylazło.
Może wtedy nie trzeba by tego wycinać. Lepiej jednak być "kompletnym". ;-)
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 13:03   

ha!

a jak te złogi usunąć bez zabiegu chirurgicznego? najlepiej szybko i sprawnie, bo z takim bólem długo juz nie dam rady funkcjonować, ani też nie dam rady wziąć długiego zwolnienia lekarskiego na leczenie alternatywne.

ale jestem jak najbardziej za tym, żeby być w komplecie.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-06, 13:05   

Capri :shock: wcale się nie dziwię, żeś w nerwach troszku
trzymam kciuki, będzie ok
wizualizuj ;-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 13:06   

proszę o więcej informacji odnośnie "oczyszczania metodą Tombaka", z góry dziękuję.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 13:06   

Czasem jak są bardzo duże to koniecznie trzeba usunąć, bo to grozi pęknięciem, rozlaniem i zapaleniem otrzewnej. A rozbijać można, Tombak pisze w swoich książkach o takich kuracjach, poza tym chyba ultradźwiękami.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-06, 13:09   

O kurcze, w ostrym stanie to nie wiem jak je usunąć. To znaczy nie wiem czy to bezpieczne. :-| Nie wiedziałam, że aż tak Cię boli. Cały cylk oczyszczania trwa 7 dni i jest dosyć trudny na początku. Przechodziłam go 4 razy to wiem.
Lily, Tombak daje naprawdę skuteczny sposób ich usunięcia niemalże w całości , nie są rozbijane. Mój największy kamień miał 27 mm długości!
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 13:11   

ja się bardzo późno zgłosiłam na leczenie, dolegliwości miałam od dawna, ale je lekceważyłam. Teraz jadę na pyralginie domięśniowej, bez tego nie jestem w stanie utrzymać pionowej pozycji ciała, ani oddychać bez bólu.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-06, 13:12   

Capricorn, współczuję.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 13:14   

To rozumiem, że pewnie chcesz mieć to jak najszybciej z głowy, inaczej by Ci się na zabieg nie spieszyło. Bez woreczka na pewno da się żyć.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 13:15   

dzięki.

aha, dzisiaj widziałam trzech lekarzy, wszyscy pytali o ilość przebytych ciąż, bo w ciąży podobno najłatwiej się takich historii dorobić, z racji tego, iż układ pokarmowy jest "zsyłany na peryferie".
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-06, 13:51   

Tak, moja koleżanka w parę miesięcy po 2 ciąży zaczęła regularnie wzywać pogotowie do kolki wątrobowej, no i wyszły kamyczki na USG... nawet miałam Ci pisać, że to pewnie miało wpływ.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-11-06, 13:54   

Capricorn, ja się właśnie dorobiłam kamieni w ciąży. Woreczek mi się podwinął, był też mocno ściśnięty (na samym początku ciąży miałam robione usg jamy brzusznej, sam mi lekarz zrobił, bez mojej prośby przy okazji usg ciążowego i było bez kamieni). Dostałam pierwszego ataku, jak Pawełek miał 5 miesięcy, nie chciałam przerywać karmienia i usuwać woreczka. Brałam chińśkie leki, do kupienia w sklepach zielarskich. Są Lindany, nazwy drugich nie pamiętam. U mnie na razie jest ok. Brałam 3 razy dziennie po kilka (chyba 5). Dobrze, gdybyś trafiła na kogoś, kto się na tym zna (jeśli nie chcesz wycinać woreczka). Równocześnie robiłam kuracje z oliwą i sokiem z cytryny (pite wieczorem i rano).
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-06, 14:02   

pewnie, że nie chcę wycinać. Tyle, że nie wiem, gdzie szukac kogoś, kto skutecznie zapoda coś nieinwazyjnego...
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-11-06, 14:21   

Ja o tych lekach dowiedziałam się od farmaceutki z Gdyni. Może trafisz gdzies na takiego farmaceutę, który siedzi b. szeroko w temacie leczenia (ta "moja" często nie daje leków ludziom, bo mówi, że nie ma potrzeby ich brać), jest raczej za naturalnym stylem żywienia i leczenia, nie za chemią.
 
 
Jędruś 

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 168
Skąd: Ziemia Ognista
Wysłany: 2007-11-06, 19:51   

Witam Capricorn

Tombak jest tutaj do ściągnięcia:
hxxp://www.forumveg.webd.pl/dload.htm?action=file&id=1

Jan a twoim miejscu brałbym leki znieczulające I zaczął kurację wg. Tombaka, lepiej mieć wszystko w komplecie.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2007-11-15, 22:44   

Tu mówi o woreczku dr Hankiewicz.
hxxp://www.forumveg.webd.pl/topics52/1874.htm
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2008-02-14, 22:50   

Ania D. napisał/a:
Równocześnie robiłam kuracje z oliwą i sokiem z cytryny (pite wieczorem i rano).

Aniu, czy możesz coś więcej o tej kuracji napisać? Moja mama ma kamienie w woreczku, lekarze każą usuwać, a ona boi się operacji. Nie ma żadnych dolegliwości, więc może da się namówić na alternatywne metody.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-02-14, 23:04   

Arete, ja piłam po ok. 1/5 szklanki oliwy z dodatkiem soku z cytryny (tak na oko). Warto też robić kuracje oczyszczające wątrobę wg Tombaka, nie są takie straszne ;-) . Moja znajoma farmaceutka bardzo poleca też chińskie tabletki, można je kupić na Narutowicza w sklepie zielarskim, tym w bramie. Jedne z nich to chyba lindany (są dwa rodzaje, jedne na kamienie nerkowe, a drugie na wątrobowe).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 12