wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
pierwsze urodziny
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-18, 10:15   

Jak mama nie chce, zeby córka została zakonnicą to po co kładzie przed nią różaniec? ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Pat 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 449
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-18, 11:28   

Sam pomysł takiej zabawy jest fajny - można sobie oczywiście pozmieniać gadżety ;-) (termometr - super!)
A mnie interesuje ogólnie: jak spędziliście pierwsze urodziny Waszego dziecka? My będziemy za miesiąc obchodzili 1 rok Leo. Możecie podać jakieś przepisy? (miodownik mam zamiar zrobić)
_________________
hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl]
 
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2008-04-18, 11:44   

Karolinko ja nie wierze w takie zabobony a zrobilismy to dla zabawy i z ciekawosci, wiem ze wiekszosc dzieci wyciaga rozaniec a jakos kosciol narzeka na brak "narybku" :)

Pat my robilismy imprezke w lokalu (maz nie chcial zeby dzieciaki zdemolowaly mu dom) bylo duzo dzieci i dorosli. Kuchnia byla tradycyjna :( (wiekszosc miesazercow tylko ja i mala bylysmy wege niestety i dlatego robilismy w lokalu bo ja powiedzialam ze nie bede im gotowac a maz chcial tradycyjna kuchnie).
Zrobilam ciasto na biszkopcie z owocami i galaretka do zabawy dla dzieci (do zobaczenia na www.bobasy.pl/majaczar) Oliwia byla zachwycona ze moze wlozyc raczke w ciacho i sobie memlac :D inne dzieci tez, choc na poczatku sie baly: "jak to przeciez rodzice nie pozwalaja rozwalac jedzenia i sie nim bawic ;) "
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Pat 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 449
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-20, 23:46   

Dziewczyny, czy to znaczy, że jak mój Leo skończył rok to już nie jest niemowlakiem? i że muszę sie przenieść do tego działu? :mrgreen:
Podałam Leonkowi na urodziny: książkę, monety, długopis, stetoskop, różaniec. Wybrał długopis..potem książkę...ciekawe, bo różańcem mojej babci to z chęcią zawsze machał... ;-P
_________________
hxxp://www.szipszop.pl]hxxp://www.szipszop.pl]
 
 
 
ulapal 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Suwałki/Bristol
Wysłany: 2008-06-17, 21:56   

fajna zabawa, takie wrózenie, ale musze sobie w kalendarzu zapisac, bo do konca wrzesnia pewnie zapomnę.
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-01-05, 21:59   

Odswiezam temat bo Wielki Dzien zbliza sie Wielkim krokiem, juz dokladnie za miesiac :-D
Mysle nad tym w jakiej formie zorganizowac przyjecie, na jak dlugo zaprosic gosci i co zaserwowac (oprocz tortu oczywiscie)
Byl pomysl zorganizowania wspolnych urodzin z kolezanka Klary tylko o dzien strasza ale wtedy trzeba byloby zrobic impreze poza domem, sama nie wiem czy to dobry pomysl...
Macie jakies sugestie, pomysly?
Bardzo chetnie sie o nich dowiem.
Chcielbysmy wydrukowac zaproszenia, ozdobic mieszkanie, jakas muzyka, co jeszcze?
Nie mamy tutaj rodziny wiec impreza bedzie wylacznie dla przyjaciol, grono miedzynarodowe wiec zalezaloby mi na czyms oryginalnym i wielokuturowym :-)
 
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2009-01-05, 22:49   

Wedlug mnie to czy imprezka ma byc w domku czy gdzies w lokalu zalezy od tego ile osob chcesz zaprosic i czy masz warunki na tyle osob w domu oraz czy masz checi i sily na organizowanie w domu.
Ja na swoim przykladzie moge powiedziec, ze ze wzgledu na wieksza ilosc osob oraz duza ilosc dzieci zdecydowalismy sie z mezem na roczek w lokalu w osobnym zamknietym pomieszczeniu, tylko dla nas przeznaczonym. Rowniez w podjeciu tej decyzji pomoglo mi to iz tylko ja z corka bylysmy wegetariankami, wiec odpuscilam i dalam sobie spokoj z gotowaniem i zajelam sie rozrywka i zabawa z dziecmi.

Moim wielkim udanym pomyslem bylo upieczenie przeze mnie ciasta biszkoptowego z owocami i galaretka do zabawy dla dzieci. Postawilam ciasto ze swieczka na podlodze i mala po "zdmuchnieciu" swieczki z pomoca mamy, wraz z innymi dzieciakami dostala pozwolenie na baraszkowanie w ciescie lapkami, nogami i czym tam popadlo. Olisia byla rozebrana tylko na pieluszke i koszulke. Zabawa byla super. Dzieciaki najpierw nie wiedzialy co zrobic ale potem juz wszystkie ugniataly ciasto i wsadzaly garsciami do buzi, a potem byla demolka cista, smiechu bylo co niemiara :) POLECAM.
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-01-05, 23:06   

euridice napisał/a:
Maja111, a czy to nie jest trochę brak szacunku do jedzenia?


:roll: no to juz sie nie miałas doczego przyczepić ;-) to tylko świetna zabawa,nigdy nie rzucałas sie jedzeniem?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-05, 23:12   

euridice napisał/a:
jakoś mnie to nie bawi
mnie też raczej nie - zawsze mnie razi widok bitwy na pomidory czy pomarańcze...
u mnie też nieraz nie było pieniędzy na jedzenie, i jak byłam dzieckiem, i jak już byłam dorosła
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-01-05, 23:14   

euridice co prawda kieruja mna trochę inne powody niz toba ale również szanuje jedzenie, Ale uważam że poświęcenie jednego ciasta po to aby sprawić radość maluchom to jak dla mnie zaden objaw braku szacunku do jedzenia a tym samym do czyjeś pracy.
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2009-01-05, 23:21   

Wedlug mnie to nie brak szacunku do jedzenia, nie napisalam ze ciasto bylo rozrzucane po scianach czy cos takiego, po prostu dzieci poznawaly raczkami forme, doswiadczaly nowego doznania. To tak zawsze sie odbywa u malych dzieci, poznaja swiat przez dotyk a tu rowniez poprzez nauke byla zabawa :)
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-05, 23:24   

Ciekawy wątek się tu rozpoczął, btw... :->
Mnie nie bawi rzucanie jedzenia, przez pierwsze lata wychowywała mnie prababcia która nauczyła mnie szacunku do pożywienia, do dziś gdy upadnie chleb albo muszę go wyrzucić z jakichś powodów całuję go i mam mieszane uczucia :roll:
Nie zastanawiam się nad tym na codzień i nie spędza mi to snu z powiek, ale zawsze jestem świadoma że ktoś gdzieś tego nie ma więc skoro ja mam jedzenie do wywalenia to dlaczego nie dałam na nie komuś kasy zamiast je wyrzucać za okno?
To chyba jednak jest trochę zboczenie, bo uczę moją córę że jedzenia się nie wyrzuca... hmm... nie nie jest - czasem wyrzucamy i nie czynimy z tego niewiadomo jakiej czynności. ;-) Ale ja się staram (choć nie za wszelką cenę) nie wyrzucać.
Ale namąciłam...

Wracając do tematu - z dziećmi nic nie wiadomo, natalcia na roczek dostała gorączki, kubuś był śpiący i zasnął gdy goście przyszli, obudził się na godzinę przed ich wyjściem, choć starałam się by wcześniej się dobrze wyspał... :lol: Dobrze się zabezpieczyć na takie ewentualności, by w razie czego nie męczyć siebie i dziecka. Osobiście łączenie dwóch rodzin i dwóch dzieci nie uważam za dobry pomysł... ale to zależy wyłacznie od ludzi - kto, ile, jaki itd
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2009-01-05, 23:27   

Czyz dzieci ktore ucza sie jedzenia nie dotykaja go raczkami? gniota, pukaja lyzeczka, rozlewaja itp....
Euridice zareczam, jak Twoja coreczka bedzie uczyla sie jesc, nie obedzie sie bez rozwalania jedzenia :) zartuje oczywiscie. Kazdy robi to co uwaza za sluszne.
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-01-05, 23:35   

Ja mam bardzo sceptyczne podejście do wyprawiania pierwszych urodzin, szczególnie hucznego, uważam, że takie imprezy zaspokajaną potrzeby dorosłych, a nie głównego zainteresowanego, czyli jubilata, którego to może jedynie zmęczyć nadmiar wrażeń i impreza urodzinowa nie jest mu nijak do szczęścia potrzebna. Dlatego ja postaram się ograniczyć do minimum, skromny obiad (oczywiście w domu) i minimum osób - tylko babcie, dwie ciocie i pradziadkowie. Postaram się też, żeby to 'przyjęcie' nie trwało dłużej, niż dwie, maks trzy godziny. U mnie sytuacja jest dodatkowo utrudniona przez zupełny brak stałych godzin snu u Jasia i liczę się z tym, że wszystko może się skończyć tak, jak u Humbaka ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-01-06, 00:31   

mnie tez ten temat zastanawia, coraz mocniej;) menu i inne szczegółu, kurka murka, to glutenowe ciacho już wchodzi w rachubę bom zielona komplitli?
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
ifinoe 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 899
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-06, 08:41   

byliśmy z Matyldą na w miarę hucznie obchodzonych pierwszych urodzinach...w sumie było fajnie - ponieważ byliśmy w gronie znajomych dla których ze względu na maluchy spotkanie się na klasycznej imprezie jest dosyć trudne...spotkalismy się w południe w dziecioprzyjaznym lokalu, maluchy w wieku 6-18 miesięcy miały przestrzeń do pełzania i biegania, tunele do penetrowania i inne zabawki...tata jubilatki jest djem, więc puszczał fajną muzyczkę, a na ścianie była wyświetlana nienachalna prezentacja złożona ze zdjęć z całego pierwszego roku malucha...zdaję sobie sprawę, że taka impreza byłą bardziej dla rodziców niż maluchów, ale myślę, że i dla dzieci było ciekawie i , co ważne, bezpiecznie...z menu było sporo owoców, przeciery owocowe bezcukrowe, ciasteczka owsiane, tort klasyczny i szarlotka w wersji bezglutenowej

natomiast pierwsze urodziny Matyldy wyglądały zupełnie inaczej - spotkaliśmy się u mojej mamy, która zrobiła tort tiramisu oraz crumble śliwkowo-jabłkowe dla mnie i Matyldy oraz zupkę z dyni dla Dostojnej Jubilatki...było tylko kilka osób z rodziny, pomogłam córce zdmuchnąć świeczkę ;) , spotkanie zajęło może w sumie 2h
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://lilypie.com]
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-01-06, 09:17   

U nas też pierwsze urodziny zbliiżają się wielkimi krokami :-)
Ja jestem podobnie jak Martuś zwolennikiem małych, skromnych imprez. Może dlatego, źe sama obchodzę swoje urodziny w taki sposób, nigdy nie robiłam żadnych impezech ani wyjść do knajpy z tego powodu.
U nas przyjdą rodzice J. (moi nie będą jechać specjalnie 300km, zwłaszcza że będziemy u nich z Krzysiem przez dwa tygodnie już niedługo) i jeden wujek i tyle.
Na pewno przygotuję jakieś ciasto, myślę o razowcu na bananach i jakiejś kawusi.

A i jeszcze dodam, że jestem zupełnym przeciwnikiem robienia jakiś "testów" z kieliszkami, różańcem itp. Takie to dla mnie zupełnie ogłupiające dziecko, a poza tym ja w żądne zabobony ludowe nie wierzę. :roll:
_________________

 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-01-06, 14:17   

Dzieki za Wasze odpowiedzi dziewczyny :-)

Baraszkowanie w ciescie to tez raczej nie w moim guscie.
Myslimy o malym przyjeciu w gronie najwyzej 3 rodzin z 3 malych dzieci wiec to nie bedzie cos bardzo wielkiego.
Co do snu to macie racje, ze roznie to moze byc.
Myslalam wczoraj wieczorem nad cala organizacja i mysle ze maks 2 godzinki wystracza.
Tez jestem za opcja zabawy dla dzieci nie dla rodzicow stad dla mnie jest jak najbardziej ok siedzenie z maluchami na podlodze nawet w naszym malym mieszkaniu.
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2009-01-24, 22:33   

zina, na podlodze jest najfajniej. dla dzieci fajne ciasteczka mozna porobic by sobie masowaly dziaselka a do zabawy na srodku pokoju postwic np mala zjezdzalnie;) dla dzieci jest wazne, zeby sie spotkac z innymi dziecmi, dla mnie wazne sa socjalne kontakty, a ze to akurat beda urodziny to rczej dla rodzicow motywacja. sama sie boje duzych imprez i bedzie to dla mnie wyzwanie, by pozapraszac rodzicow z dzieciakami...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-01-24, 22:38   

ja włąśnie robię miękkie ciasteczka dla dzieci z książki Żak-Cyran coby przetestować przed imprezką;) torcik na kaszy jaglanej juz sprawdzony, tez z książki Odżywiaj dziecko zgodnie z naturą.myślę też o atrakcjach, bańki mydlane to zawsze jest szał dla brzdąców, myślę coby tu jescze :roll:
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-01-24, 23:37   

Magda Stępień, dzięki za podsunięcie pomysłu z ciasteczkami, daj znać jak wyszły :-)
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-01-25, 00:06   

Magda a możesz podać przepis na ten tort??
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-01-25, 10:18   

Ten torcik fajna sprawa choc caly czas sie waham, ktory zrobic...
Ciasteczka tez mam w planie.
 
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2009-01-25, 10:52   

martuś mogę, mogę nawet zdjecie wkleić :-) all 4U ;-)
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2009-01-25, 11:04   

no to czekamy na przetwestowany przepis na torcik :!: musze podtresowac tych miesozercow austriackich : wege jest SMACZNE!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 12