wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak szybko wybrnąć z anemii?
Autor Wiadomość
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 13:00   Jak szybko wybrnąć z anemii?

wszelkie wskazówki mile widziane. wątek o żelazie też poczytam po raz kolejny.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 13:02   

Dużo buraczków zakwaszonych cytryną (witamina C!), pokrzywa do picia i zielona pietruszka. Pestki z dyni. I do wszystkiego żelazowego witamina C :) Biała jajek, produkty mleczne, duża ilość błonnika, kwas szczawiowy (szpinak, szczaw) oraz herbata, kawa, cukier hamują wchłanianie żelaza.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-11-09, 13:06   

Lily, powinnaś nosić przydomek "Lily niezastąpiona" :D
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 13:07   

ań napisał/a:
Lily, powinnaś nosić przydomek "Lily niezastąpiona" :D


ano. :d

przydomka nie nadam, ale punkcik - owszem.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 13:08   

bez przesady :) najpierw wybrnij (to Ty masz wybrnąć?) :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 13:14   

Lily napisał/a:
bez przesady :) najpierw wybrnij (to Ty masz wybrnąć?) :)


ano, ja.

jestem hospitalizowana (z racji woreczka), urlopowana na weekend. Godzinę po przyjęciu na oddział byłam już urlopowana, ale nieistotne.

Mam 8,5 hemoglobiny (powinno być co najmniej 12) i 26 hematokrytu (powinno być co najmniej 37). Przy takich sensacjach nie zrobią mi zabiegu.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 13:24   

No to faktycznie, od razu byś musiała mieć transfuzję...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 13:32   

Lily napisał/a:
No to faktycznie, od razu byś musiała mieć transfuzję...


no i to właśnie proponują. a ja nawet nie mam aktualnych szczepień na żółtaczkę, już samo grzebanie w woreczku jest ryzykowne, a tu jeszcze transfuzja. Masakra.

Wykluczcie mnie z forum, nie przynoszę tu chluby. ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-09, 14:05   

Capricorn napisał/a:
Wykluczcie mnie z forum

No nie żartuj, bez Ciebie byłoby już nie to samo ;-)
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-09, 14:10   

No i może będę monotematyczna, ale warto też upewnić się czy nie brakuje B12, bo wtedy też może być anemia.

Ja tez nie przynoszę chluby, bo mam niewyjaśnioną żółtaczkę. :mrgreen:

Capricorn, zdrowiej. :-)
 
 
quatrolibro 


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 324
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-09, 14:35   

Capricorn napisał/a:
Mam 8,5 hemoglobiny (powinno być co najmniej 12) i 26 hematokrytu (powinno być co najmniej 37). Przy takich sensacjach nie zrobią mi zabiegu.


3 latatemu byłem z powodu anemii hospitalizowany (hemoglobina 7, hematokryt 27 ) i mocno sugerowano transfuzję ale odmówiłem. Hospitalizacja miała ułatwić zdiagnozowanie INNYCH ewentualnych przyczyn po za WIADOMĄ :evil: .
Przy wypisie ze szpitala wegetarianizm znalazł się jednak na drugim miejscu jako przyczyna anemii.

Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne ale terapia skuteczna - wymagany jest jednak pobyt w szpitalu (jak palisz papierosy i lubisz telewizję to nawet jest fajnie ]:-> )

Trochę się bałem powtórki, zrobiłemw tym tygodniu badania a tu niespodzianka wszystko w normie :-) Właściwie nie wiem jak to się dzieje że mam teraz dobre wyniki, jem podobnie jak dawniej tylko helicobactera nie mam w brzuchu.... chyba.
_________________
nie mam podpisu ;-)
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 15:12   

quatrolibro napisał/a:

Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne ale terapia skuteczna - wymagany jest jednak pobyt w szpitalu (jak palisz papierosy i lubisz telewizję to nawet jest fajnie ]:-> )


hm. ja i bez dożylnego podawania żelaza mam problemy z żyłami...
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-09, 15:36   

jak wspomniano: witamina C i b12.

były badania i grupa suplmentująca żelazo ale nie inne związki nie miała znacznego wzrostu hemoglobiny, zaś grupa suplementująca wit c wychodziła z anemii w znacznym stopniu mimo nie podawania żelaza.

zatem warto zadbać o katalizatory nawet bardziej niż o samo żelazo ;)
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-09, 15:50   

pao napisał/a:
jak wspomniano: witamina C i b12.


I koniecznie kwas foliowy - jest czynnikiem antyanemicznym, pobudza procesy krwiotwórcze.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-09, 16:16   

puszczyk napisał/a:
mam niewyjaśnioną żółtaczkę.

Jak to niewyjaśnioną? Co to znaczy?
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-09, 17:17   

quatrolibro napisał/a:
Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne

w ciąży z Tymkiem miałam dożylne jakie sa po tym komplikacje?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-09, 17:24   

Marcela napisał/a:
puszczyk napisał/a:
mam niewyjaśnioną żółtaczkę.

Jak to niewyjaśnioną? Co to znaczy?

Nie chcę się wcinać w wątek o innym temacie, ale po prostu mam podwyższoną bilirubinę, żółtaczka zakażna na szczęście wykluczona, a do poradni wątrobowej nie mogę się dopchać (podobno korzystają z niej ludzie z całej Wielkopolski). Ogólnie - jest różowo. :mryellow:
Myślałam, że to ma związek właśnie z B12, którą zaczęłam łykać, ale nikt tego nie potwierdził.
Hematokryt i hemoglobinę mam w normie, tylko krwinki czerwone trochę obniżone.
 
 
quatrolibro 


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 324
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-09, 17:34   

Komplikacje po żelazie podanym dożylnie...

Niszczy żyłę w miejscu gdzie jest wbita igła od kroplówki. Przez kilka dni miałem miejscowe stany zapalne a przez około rok wyraźne ślady, zgrubienia i stwardnienia, małe około 1 cm długości. Najgorzej było w miejscu gdzie było to podłączone dwa razy, co wyraźnie wskazuje na miejscowo szkodliwe działanie przeparatu. Przyjmowałem przez kilka dni po 0,5 litra, kapało to przez 1-2 godziny, nie wiem też co było w kroplówce - brązowa ciecz. Nie wiem ile tego trzeba brać, ja podobno przyjałem za mało żeby uzupełnic mój niedobór... tak mówiła lekarka. Przyznać jednak muszę że dostałem po tym skrzydeł :-)
_________________
nie mam podpisu ;-)
 
 
Jędruś 

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 168
Skąd: Ziemia Ognista
Wysłany: 2007-11-09, 20:32   

quatrolibro napisał/a:
Właściwie nie wiem jak to się dzieje że mam teraz dobre wyniki, jem podobnie jak dawniej tylko helicobactera nie mam w brzuchu.... chyba.

Capricorm masz odpowiedź przyczyną anemii u Quatrolibro był Helicobacter pylorii bakteria która utrudniała trawienie w żołądku, ta bakteria niszczy wyściółkę (epitelium) w żołądku, tam gdzie wydzielają się enzymy trawienne i kwas solny. To wszystko wpływa na trawienie i przyswajanie minerałów i innych pożywek..

Dlatego warto sprawdzić przy anemii czy nie ma się pasożytów zamiast od razu transfuzja lub żelazo dożylnie.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-09, 22:25   

Jędruś, a wiesz jak się leczy z helicobacter pylorii? Stwierdzono tą bakterie u mojego brata, ale jeszcze nie wziął się za leczenie. Podejrzewam, że nie wie jak się do tego zabrać.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 22:28   

A są jakieś alternatywne metody poza kombinacją antybiotyków? Bo ja wiem tylko o ekstrakcie z pestek grejpfruta, ale to pewnie nieskuteczne... A, i o Paraprotexie też piszą, że niszczy tę bakterię...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2007-11-09, 22:35   

Kiedyś kupiłam sok z żurawiny i tam też było napisane, że pomaga się pozbyć ten bakterii.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 22:37   

hxxp://przysmaki.com.pl/index.php?op=pokaz_produkt&id_produkt=220&t=9&id_kategoria=127 no, tylko muszę sprawdzić, co to adhezja ;)
aha, przyleganie...
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-09, 22:38   

a jak sie wykrywa tego helicobaktera? pyroli?
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-09, 22:41   

najprościej testem z krwi (można kupić w aptece nawet), ale ktoś tu pisał, ze to nie do końca wiarygodne
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 12