wegedzieciak.pl

[Christa]

Wiem, temat brzmi strasznie smiesznie, ale sama nie wiem, czy cieszyc sie, czy plakac. Otoz odkrylam jakis czas temu, ze po ciazy przestaly mi rosnac wlosy na nogach i pod pachami... Z jednej strony zajebiscie, ale z drugiej strony boje sie, ze jak mi do tego dojdzie jeszcze glowa, to nie bede miala zadnych powodow do radosci (na razie wlosy na glowie wychodza mi garsciami)...

Szczerze mowiac, nie slyszalam od nikogo, zeby po ciazy nie rosly wlosy, ale slowo daje, ze mam gladkie nogi i zero owlosienia pod pachami, a od porodu minely juz 2 miesiace.

Czy slyszalyscie o czyms takim?

[Martuś]

Christa, to się ciesz, nie masz sie czym martwić To całkiem normalne, i raczej nie ma związku z włosami na głowie, po prostu jest to wynik zmian hormonalnych. Mi w ciąży wyrosły wielkie włosy na brzuchu Mam nadzieję, że później zwyczajnie znikną.

[Karolina]

Nie ciesz się na zapas, wszysko wróci do normy ostatnio zapuściłam włosy pod pachami, żeby zobaczyć jak to jest ( golę od kiedy pierwszy się pojawił), na razie jest ok, mam szczątkowe ( moja mama nie ma wogóle). Tylko Mateusz się krzywi

[strzeszynek]

A to wychodzenie włosów wynika tylko z tego, że w ciąży pod wpływem hormonów nie wypadało tyle włosów co normalnie. Teraz organizm to nadrabia. Ale podobno wyłysieć nie ma szansy:) Sama się pocieszam, bo w dodatku mam długie (więc jeszcze cebulki obciążone), to wydaję się, że całymi garściami wychodzą. Straszę męża, że mu podkradnę maszynkę do strzyżenia i zrobię się na łyso, bo mam już serdecznie dosyć zbierania tych kłaków z podłogi. I jeszcze dziecko mi się wczepia i ciągnie... Na łyso zdecydowanie praktyczniej

[Lily]

[strzeszynek]

[elenka]

[Pat]

Ja mam problem innego typu: znikają mi włosy - znaczy wypadają te na głowie. Wiem , że tak bywa, że hormony itd..no ale mi już wypadają tak 3 miesiac! TO jest normalne???
A co do włosów na nogach itd - w ciąży przestały mi rosnąć a teraz znów odzyskują swój wigor

[Karolina]

[ulapal]

mi w ciazy te na nogach rosly slabiej , a te na glowie przestaly wypadac wcale , a wczesniej przy czesaniu byla pelna szczota. po porodzie chyba znowu na odwrot. buuu

[Martuś]

Ja mam od jakiegoś czasu masakrę z wypadaniem włosów, wpadają garściami, wczoraj po kąpieli wyczesałam 10 garści Nie zbieram z podłogi, bo nie nadążam, Jaś się na nich czepia i ciągle ma poje włosy w rączkach, buzi i na ubraniu. Mam wrażenie, że wyłysieję A włosy na nogach jak były, tak są, tylko z brzucha z lekka zniknęły.

[arete]

Martuś, rozumiem Cię doskonale, chciałabym wiedzieć kiedy to się wreszcie skończy

[pidzama]

Martuś musisz przeczekac.... u mnie ze 2 miesiace tak wypadaly az zaczelam sie martwic czy cos mi zosatanie ale ostatnio obserwuje ze jakby mniej wypadaly; nie bralam zadnych suplementow bo jak mi ktos w innym watku odpowiedzial teraz wypadaja wlosy ktore w czasie ciazy nie wypadly wiec normalna kolej rzeczy...

[Malati]

[rogatek.bambi]

mi fryzjerka powiedziała ze to zdrowy objaw i moze tak byc do 8mc po porodzie

[magcha]

Ja zauważyłam, że zaczynają już mniej wypadać. A wypadało dużo Za to nogi nadal gładziutkie

[arete]

[Karolina]

Ja miałam w ciaży piękne włoski, gdzieś z dwa miesiące temu przestały mi wreszcie wypadać. Arete to ma związek z hormonami laktacyjnymi ponoć.

[arete]

U mnie nareszcie koniec z pociążowym linieniem. I jestem w szoku, bo włosy nie wypadają mi w ogóle.