wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
obżarstwo
Autor Wiadomość
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-11-13, 14:22   

Pao, odnoszę wrażenie że tak bardzo zależy Ci na byciu dobrą mamą (co jest akurat dobre i zrozumiałe, kto nie chce... ;-) ), że ciężko Ci zaakceptować w sobie w środku informację, że jednak może dobrze by było zerknąć innym okiem na Gabrysię, przyjrzeć się czy nie ma emocjonalnych kłopotów (no bo kto nie ma... ty piszesz że gabi nie ma... a ja piszę że nie ma takiej osoby która nie ma :-> ;-) - namieszałam...)

Wszystko masz w pogotowiu piszesz - telefony, ludzi, kontakty... i nic nie idzie w związku z tym do przodu.

Czytam o wężach, królikach, brzuchach, energiach... i tym że wszystko masz opanowane, ale sama przyznajesz że problem już trwa od jakiegoś czasu. Może warto się z nim zmierzyć. Do każdej proponowanej tu uwagi podchodzisz na zasadzie 'ja to obalę' - takie jest moje wrażenie :oops: No ale co przede wszystkim - z tego co piszesz nasuwa się wniosek, że winna jest twoja relacja z dyrektorką, winna jest gabi, ale nie... relacje między Wami.

Nie gniewaj się, piszę to bo jesteście mi bliżsi po tym jak poznałam Was osobiście i trochę się przejęłam.
A moje doświadczenie jest takie że gdybym nie wiedziała, po postach pomyślałabym, że gabi ma conajmniej 10 lat... popieram tu kasię że gdzies tam traktujesz ją troszkę zbyt dorośle. Pamiętam jak na imprezie Gabi zrobiła kupę na chodniku, a Ty nie mogłaś w to uwierzyć. Ale to tylko dziewczynka, bardzo mądra ale i bardzo mała.
pao napisał/a:
ewo, z całym szacunkiem
nie wiem czy Ewa i kasienka mają rację, ale tak mi się wydaje. Pamiętam że podobne miałam kłopoty emocjonalne z Natalią bo ona robiła to i to i to... poszłam do bardzo mądrej pani psycholog i okazało się że źródłem nieporozumień jestem ja... i baaardzo szybko to naprawiłam dzięki niej bo chodziło o taką właściwie drobnostkę jak ta tutaj. I chyba znów się do niej wybiorę bo mam przed sobą kolejną drobnostkę a to strasznie fajnie gdy mądra osoba spojrzy na mnie z boku i doradzi :) Ktoś tam już proponował - nie wybrałybyście sie do fajnego psychologa który spojrzy nie na gabi ale na was razem z mądrym dystansem?

Mam nadzieję że Cię nie uraziłam, nie o to mi chodziło, jakby coś kasuję posta ;)
Serdeczności :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-13, 14:54   

Ja chociaż nie znam pao odnoszę wrażenie takie jak Humbak

Jeżeli miałabym z dzieckiem problem - który pomimo staran ciągle jest - na pewno szukałabym pomocy u specjalistów,jak pisze Humbak.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-11-13, 15:07   

a może to po prostu te hormony,zdaje sie Pao że pisałaś że był z nimi problem wcześniej.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2007-11-13, 15:11   

Mi się wydaje, że nie da sie oddzielić zaburzeń hormonalnych od sfery psychiki, stres ma ogromny wpływ na wszelkie tego typu zaburzenia, i może je nasilać.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-11-13, 15:37   

Można wszystko wiedzieć, wszystko rozumieć, ale i tak nie móc nad tym zapanować. Zwłaszcza jak się jest małą dziewczynką... Ja też zgadzam się z Humbakiem (ą ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-13, 15:39   

taka ciekawostka:
odwołujecie się wzajemnie do swoich postów ale są one bardzo różne. tj podobnej kwestii dotykają ale w zupełnie odmienny sposób, nie wspominając o nacechowaniu energetycznym.

niemniej w tym temacie jest sporo postów które mi pomogły, czasem w zupełnie odmienny sposób niż można by się spodziewać :)

dziękuję :*


teraz czekam na efekty poczynionych działań ;) obym już tego tematu nie podnosiła ;)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-13, 15:49   

powodzenia :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-11-13, 16:06   

pao napisał/a:
nie wspominając o nacechowaniu energetycznym.
cała pao :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-13, 19:30   

Cytat:
no bo kto nie ma... ty piszesz że gabi nie ma... a ja piszę że nie ma takiej osoby która nie ma :-> ;-) - namieszałam...)


pisząc ze nie ma mam na mysli iz nie odstają od normalnych kłopotów emocjonalnych dla dziecka. że nie ma czegoś ponad, czegoś większego a nie że nie ma w ogóle...

Cytat:
Wszystko masz w pogotowiu piszesz - telefony, ludzi, kontakty... i nic nie idzie w związku z tym do przodu.


ależ idzie do przodu. tylko, że nastąpił gwałtowny regres i on mnie zaskoczył. potrzebowałam sie wygadać, odetchnąć (oj źle by było z dyrekcją gdybym przedtem z wami kilku postów nie wymieniła...)

napisałam w takich a nie innych słowach bo pisałam pod wpływem emocji a wtedy człowiek odruchowo wyolbrzymia pewne rzeczy. postęp jest i to znaczny a z porad te o przebadaniu hormonów były mi najistotniejsze bo o tym aspekcie z życia gabi zapomniałam...

Cytat:
takie jest moje wrażenie

tylko wrażenie :)
każdą rozpatrzyłam pod wieloma aspektami, tylko, że najwyraźniej nieprecyzyjnie opisałam w czym rzecz. cóż, emocja + forum nie daja najjaśniejszego obrazu sytuacji... niemniej dostałam to co było mi potrzebne: wsparcie i przypomnienie o hormonach.


Cytat:
Mi się wydaje, że nie da sie oddzielić zaburzeń hormonalnych od sfery psychiki, stres ma ogromny wpływ na wszelkie tego typu zaburzenia, i może je nasilać.


i na to wygląda. stres związany z rodzeństwem i chęcią udowodnienia że gabrysia jest super spowodował u niej stres. mam tego świadomość (może nie dość precyzyjnie o tym pisałam) ale kłopot z hormonami jest tym najpoważniejszym.

gabryska wchodzi na preparaty kierunkowe i patrzymy co dalej...

Cytat:
No ale co przede wszystkim - z tego co piszesz nasuwa się wniosek, że winna jest twoja relacja z dyrektorką, winna jest gabi, ale nie... relacje między Wami.


nie napisałam nic takiego. napisałam, że dyrektorka spanikowała i narobiła fermentu, to okoliczność na która ja zareagowałam emocjonalnie. napisałam, że gabi ma poważne zaburzenia łaknienia i to od urodzenia a nie od wczoraj, napisałam, że sprawę wyrównałyśmy ale teraz strasznie sie pogorszyło, napisałam też, że zazdrość o ule na pewno też występuje. cóż, może napisałam nie dość czytelnie.


Cytat:

Mam nadzieję że Cię nie uraziłam, nie o to mi chodziło, jakby coś kasuję posta


ależ nie uraziłaś :) lubię twoje posty bo są właśnie takim spojrzeniem z boku o którym piszesz. dostałam sporo istotnych informacji i dziękuję Ci za to :) zresztą nie tylko tobie bowiem jak już pisałam bardzo mi pomogłyście. pośród tych wszystkich postów jest tylko jeden który niósł w sobie niekoniecznie czysta energię ale ziarenko piasku nie zazgrzyta w mojej wdzięczności dla was za pomoc :)

humbak, piszesz nie po raz pierwszy tak, że pomagasz mi dostrzec istotne kwestie. a może nie tyle dojrzeć co uszczegółowić ich obraz i za to bardzo ci dziękuję. nie tylko w tym temacie, bo nie po raz pierwszy dostałam od ciebie zimna wodę ;)


mnie ciężko jest precyzyjnie pisać o tym z czym sie spotykam, bowiem widzę też aspekty których nie sposób ogólnie dostępnymi sformułowaniami ująć. im szczegółowiej bym sytuacje opisała tym bardziej zamazany obraz byłby dla czytających... doświadczenie mówi, że niestety ale umiejętności dostrzegania tego co niedostrzegalne solidnie utrudniają komunikację... zatem nie zamierzam dalej polemizować bo tylko sie wszystko pomiesza a szkoda marnować energię na próżno :) wiedzcie że pomogłyście nam bardzo i za to dziękuję :*
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-11-13, 19:59   

Pao :-D . Będzie dobrze.
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-11-13, 20:00   

Pao na pewno sobie poradzicie,trzymam kciuki :-)
pao napisał/a:
pośród tych wszystkich postów jest tylko jeden który niósł w sobie niekoniecznie czysta energię

chyba zaraz przejrzę wątek ;-)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2007-11-13, 20:05   

pao napisał/a:
nie po raz pierwszy dostałam od ciebie zimna wodę
o kurde ale mi głupio... ale ja nie mówię że mam rację... na forum często się dowiaduję że nie mam ;-) :->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-13, 20:07   

Aniu :) jest dobrze :)

mam super dziewczyny i mogę chwalić sie nimi wszem i wobec ale nie zamierzam udawać że zawsze jest idealnie :) to że bywają trudności uważam za naturalne i cieszę sie z kolejnych wyzwań :) a znając gabiskę sporo jeszcze przede mną ;)

trochę zmian powprowadzałam i dzisiejszy dzień minął nawet bez cienia wczorajszych emocji :)

magdusia :D trening czytania emocji? ;)

[ Dodano: 2007-11-13, 20:09 ]
Humbak, ale nie istotne jest czy rację mamy czy nie. racja jak dupa każdy ma swoją ;)

ważne, że twoje słowa skłoniły mnie do ujrzenia czegoś czego nie dostrzegałam i nawet jeśli nie do końca o to chodziło to i tak jest to dla mnie cenne doświadczenie :)

więc niech ci nie będzie głupio, bo nie raz twe słowa były dla mnie bardzo owocne :)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-11-13, 20:23   

pao napisał/a:
magdusia :D trening czytania emocji?

a jakże :-P :-)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12