wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wprowadzenie do ZAZEN
Autor Wiadomość
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-22, 00:26   wprowadzenie do ZAZEN

Na stronie www.zazen.pl znajdziecie info na temat aktualnych wprowadzeń. szykuja sie w Poznaniu, Gdańsku, Gliwicach i Warszawie i oczywiście we Wrocku. Własnie wróciłam z plakatowania miasta :mrgreen:
zapraszam do Zamku w Leśnicy, w sobotę o 16.00., wstęp 9zł., dobrze jest zabrać ze sobą poduszkę lub koc do siedzenia. Spotkanie poprowadzi mnich Moku I, bedzie można obejrzeć kaligrafie, powypytywać o wszystko, co dotyczy zazen:)
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-22, 10:22   

Właśnie mam pytanko - od dłuższego czasu szukam zafu (gryka) i futona ( wypełnienie inne niż gryka). Czy są w sieci jakieś godne polecenia, to niemały wydatek i chciałabym coś sprawdzonego. Zazen właśnie ma sklep ale brak wymiarów i opisu...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-22, 11:00   

Karolina, mam zafu kupione na Ekojarmarku we Wrocku u dziewczyn z kotliny kłodzkiej. one zajmują sie wyrobami z gryki, różniastymi, byc moze na stronie www.ekopaczka.pl znajdzesz namiary, jeśli znajde konkretny link do nich to Ci napisze. na pewno maja taniej niż an stronie zazen.pl.
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-11-23, 22:43   

ja korzystałam z tego sklepu:
hxxp://www.noweklimaty.com/sklep/index.php?cPath=2
co prawda nie kupowałam u nich poduszki, bo już miałam (kupioną w warszawskim ośrodku zen), ale bolster do jogi - zrobili mi dokładnie taki jak chciałam, po podaniu przeze mnie wymiarów. Do przesyłki dodali gratis poduszkę kwadratową, na której od tamtej pory śpię :)
cena 39 złotych za zafu wydaje mi się dość rozsądna. Jakość materiału użytego w moim bolsterze - bardzo ok, porządna gruba bawełna.

[ Dodano: 2007-11-23, 23:07 ]
aha, w innym sklepie kupowałam też matę wypełnioną filcem, więc taką jakiej szukasz. Wydaje mi się, że to było tu:
hxxp://www.daoshop.net/index.php?main_page=index&cPath=1_10
Piszę "wydaje mi się", bo nie mogę znaleźć strony z której ją kupowałam, tzn. prawdopodobnie strona w linku jest nowszą wersją tamtego sklepu internetowego - w końcu minęło już parę lat. Moja mata sprawdza się super, nie mam zastrzeżeń a użytkowana jest często. Z tym, że moje wypełnienie jest bardziej sztywne niż to które widać na zdjęciu (z tego powodu zamawiałam matę składaną w połowie). Możesz zapytać, czy robili kiedyś takie i czy można teraz taką zamówić, bo polecam z czystym sumieniem. Z drugiej strony, w czasach przed tą matą siedziałam na innej, którą uszyłam sobie własnoręcznie ze starej kołdry. Kołdra była cienka, najtańszy model z ikei, a mimo to dawała wystarczająca izolację pod kolanami.
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-25, 11:57   

Własnie moja siostra trzy lata temu kupiła komplet w internetowym sklepie, ale on już prawdopodobnie nie istnieje. W sumie świątynię mam pod nosem, w budynku obok, mogę kupić matę z gryką, bede jej używać w domu, i tylko zafu nosić ze sobą.
Chyba zamówię z klimatów, droga trochę mata ale przynajmniej wysyłka razem:)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Apulejusz 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 484
Skąd: Gorlice/Jasło
Wysłany: 2007-11-25, 17:06   

Tutaj są tanie: hxxp://www.sklep.joga-joga.pl/go/_info/?user_id=111&lang=pl
_________________
<img src="hxxp://lb1f.lilypie.com/OvVYp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
<img src="hxxp://davf.daisypath.com/MaMvp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Anniversary tickers" />

Mój wegańsko-DIY blog: www.chatkamargot.blogspot.com
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-26, 09:14   

Mam w podszukę z łuskami gryki, ale nie wiedziałam, że może mieć coś wspólnego z medytacją. :mrgreen:
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-26, 11:19   

cos wspólnego z medytacja może mieć..mycie naczyń, zębów, jazda autobusem, anyfing :mrgreen:
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-26, 12:50   

Hm, zaciekawiłaś mnie. ...ale gonienie po domu rocznego dziecka, które próbuje się wdrapać na wszystkie możliwe meble to już chyba nie. ;-)
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-26, 12:52   

a jednak puszczyk, a jednak ;)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-29, 13:43   

puszczyk napisał/a:
gonienie po domu rocznego dziecka

jeśli tylko zachowujesz odpowiedni stan umysłu ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-11-30, 08:50   

A ja mam pytanie czy na to spotkanie "wprowadzenie do zazen " moze przyjsc sobie powiedzmy "ktos taki z ulicy " tzn ktos kto nie ma o tym zielonego pojęcia i chcialby zobaczyc jak to wszytko wygląda , czegos sie dowiedziec itd . Bo gdy czytam ze trzeba miec ze soba to i to , takie i takie ubranie i gdy oglądam zdjęcia , to mam wątpliwosci bo wszyscy na nich wyglądają jak na swoim miejscu ;-)

Moze bym sie wybrala to Gliwic ( mam najblizej ) ale mam wątpliwosci jak to wygląda itd.
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-30, 09:58   

koc/ poduszka jest potrzebna żeby sobie wygodnie usiąść i zrobic zazen z wszystkimi. taka jest właśnie idea tych wprowadzeń, żeby przychodzili ludzie z ulicy, lubie te spotkania, bo osoby początkująca zadaja najlepsze pytania, typu: o co w tym chodzi? po co to wszystko? itp. tam osoba prowadząca pokazuje jak uśiąść, (dokładne instrukcje)odpowiada na wszystkie pytania, więc śmiało Kamm :-)

[ Dodano: 2007-11-30, 10:02 ]
zdjęcia, które widziałaś na stronce są z seshinów i tam właśnie są osoby, które są na "swoich" miejscach ;-) , generalnie polecane jest ciemne ubranie, ale możesz to zignorować, idziesz się przecież zorientować tylko. w ogóle to przychodzą baaaardzo różni ludzie i to jest ok. spotkanie wygląda mniej wiecej tak:
powitanie/ zazen + jak to zrobić/ pytania i odpowiedzi/ taki schemat ale zawsze coś tam może się zmienić
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-11-30, 11:31   

Dzięki za odpowiedzi : czyli nie musze miec ciemnego , luznego ubrania , dlugiego paska itd . Moge byc ubrana zwyczajnie ? ;-) Glownie chodzilo mi o to aby ludzie ktorzy tam przychodzą nie poczuli sie przeze mnie jakos urazeni , nie wiem jakis brak poszanowania itd , wiesz o co mi chodzi ? ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-30, 14:11   

Szkoda, że nie mogłam pójść, czy takie rzeczy są organizowane jakoś cyklicznie?
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-12-01, 08:14   

W Poznaniu tak.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-12-01, 08:36   

frjals, z tego co wiem również szkoła kwan um ma swój ośrodek w gdańsku i organizuje cykliczne wprowadzenia do zazen. Inne szkoły zapewne również.
strona gdańskiego ośrodka szkoły kwan um jest hxxp://www.zen.pl/gdansk/]TUTAJ
Bardzo polecam też ksiązki Seung Sahna.
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-12-01, 09:22   

Właśnie szkoda,że w poznaniu nie ma Kwan Um, Bardzo fajna jest ta sanga, moja sister jeżdziła na kyol che, praktykowała ale to było w krakowie...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-02, 00:12   

bodi napisał/a:
szkoła kwan um

odwiedziłam kiedyś tą stronę, i nie tylko tą...
tylko ja nie wiem czym te szkoły się różnią. Buddyzm to niekoniecznie zen przecież... a tego jest tak dużo :roll:

Pewnie najlepiej byłoby wziąć się za książki, tylko jest ich sporo w sklepach, a w bibliotekach z kolei niewiele.

Skoro już się jakiś temat o buddyzmie zawiązał, to może napiszecie w jakiej odmianie siedzicie i dlaczego ta a nie inna? A może to nie ma znaczenia...? No ale jakieś róznice chyba muszą być? :-> I czy takie wprowadzenia różnią się w zależności od szkoły?
No naprawdę, nic o tym nie wiem... :oops:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-02, 00:17   

Mnie np. 2 razy uczono medytacji (liczenie oddechów), zupełnie nie z mojej inicjatywy, ponoć to się wywodzi z Zen, ale może się mylę? Coś niecoś o buddyzmie czytałam i nawet sympatyzowałam/sympatyzuję, ale mam krótką pamięć :mrgreen: Frjals hxxp://www.dharma.pl/ ;)
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-02, 00:34   

Lily napisał/a:
hxxp://www.dharma.pl/

dzięki, no to widzę, że mam co robić... :shock: (tylko kiedy :-> )
ale ta strona to jest z jakiego buddyzmu? tybetańskiego, nie? :->
_________________

 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-12-02, 19:05   

My bardziej ku tybetańskiemu zorientowani,tzn.Pit.bardziej ,ja na razie się przygladam ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-12-02, 19:35   

parę lat byłam w Bodhidharmie, z kilku powodów lepiej mi w sandze Mistrza Kaisena:)
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-12-02, 20:36   

frjals napisał/a:
tylko ja nie wiem czym te szkoły się różnią. Buddyzm to niekoniecznie zen przecież... a tego jest tak dużo :roll:

Pewnie najlepiej byłoby wziąć się za książki, tylko jest ich sporo w sklepach, a w bibliotekach z kolei niewiele.

Skoro już się jakiś temat o buddyzmie zawiązał, to może napiszecie w jakiej odmianie siedzicie i dlaczego ta a nie inna? A może to nie ma znaczenia...? No ale jakieś róznice chyba muszą być? :-> I czy takie wprowadzenia różnią się w zależności od szkoły?
No naprawdę, nic o tym nie wiem...


buddyzm ma baardzo wiele szkół, z tym że u nas najsilniej obecne są dwie jego odmiany - zen i buddyzm tybetanski. Zapewne dlatego, że obie bywają nazywane "błyskawiczną ścieżką" do oświecenia - ludzie Zachodu są niecierpliwi ;)

Pozornie te dwie szkoły róznią się jak ogień i woda - zen jest jak protestancki zbór, surowy i ascetyczny, a buddyzm tybetanski jak kapiące złotem i pełne ikon prawosławie ;)

Ale to tylko pozorne, zewnętrzne róznice. Tak naprawdę to różne środki prowadzące do tego samego celu, najlepiej sprawdzić osobiście, co w Twoim przypadku najlepiej działa. Pójść na kilka warsztatów/wykładów/wprowadzeń i poczuć, gdzie czujesz się najlepiej.

W szkole zen zapewne zaczniesz od liczenia oddechów. Możesz już dzisiaj ;) Siadasz z wyprostowanymi plecami - idealnie oczywiście w pełnym lotosie ;) ale niekoniecznie. Możesz na poduszce gryczanej/zwiniętym kocu, ale także na krześle - ma być stabilnie i nie za miękko. Siadasz na skraju krzesła/poduszki, tak, jakbyś chciała wypiąć pośladki - chodzi o to by krzyżowy odcinek kręgosłupa był wyprostowany, a nie podwinięty i zgarbiony. Plecy proste, ramiona rozluźnione, broda lekko cofnięta, oczy lekko przymknięte, wzrok opuszczony, patrzysz w dół przed siebie, ale nie koncentrujesz wzroku na żadnym przedmiocie, rozluźniasz wzrok. Najlepiej siedzieć przed ścianą, wtedy mniej nas rozprasza. I zaczynasz liczyć do dziesięciu - najprościej wydechy. Czyli: wdech, jeden, wdech, dwa... i tak do dziesięciu, a potem od nowa. Proste? Spróbuj 8-)

Co do książek, to w bibliotekach bywa zaskakująco sporo pozycji. Ja moge Ci coś podrzucic jak będę w Gdańsku na święta, to już lada moment :)

Dla mnie pierwszą książką o buddyzmie w ogóle, jaką przeczytałam, były chyba "Trzy filary zen" Philipa Kapleau. Ale dziś jest większy wybór i chyba najbardziej poleciłabym Ci ksiązki Seung Sahna (zen), a najlepiej Thich Nhat Hahna (ogólnobuddyjskie).

Jest też wartościowa książka Dalajlamy, "Sens życia z buddyjskiej perspektywy"

I jeszcze ksiązki Pemy Cziedryn, choć to niezupełnie wprowadzenie.

I jeszcze doskonała ksiażka Roshiego Suzuki "Nie zawsze tak".

To fakt, że jest z czego wybierać :D
_________________

 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-12-03, 12:08   

zen jest jak protestancki zbór, surowy i ascetyczny-napisła bodi, poniekąd tak, z tym, ze to tez zależy od szkoły. szkoła soto, w której praktykuję uchodzi za bardziej "miękką". rundy siedzeń są krótsze o 10minut od tych, jakie sa w Bodhidarmie. tak sie jakoś złożyło, że ilość czasu spędzonego pod ścianą nie przekłada się zawsze na jakość, jeśli można tak powiedzieć. wcześniej na kazdym spotkaniu było tak, że wszyscy siadali pod ściana na trzy trzydzistopięciominutowe rundy a osoba prowadząca jedynie upominała żeby sie nie ruszać jeśli komuś drętwialo cokolwiek. i tak sie siedziało, czasem lepiej, czasem gorzej, jednak okresy totalnej medytacji nie zdarzały mi się tak często jak obecnie. wtedy miałam dużo czasu na zajmowanie się swoimi myślami, rozwiązywaniem problemów życiowych i bóg wie co jeszcze pod tą ściana robiłam. ( choć weekendowe seshin z obowiązkiem milczenia w tej sandze dużo mi dało ) obecnie moja praktyka wygląda innaczej. osoba prowadząca pilnuje żeby koncentracja była silna, nawet kyosaku jest skuteczniejsze(kij , którym na własną prośbę zostajesz uderzona w ramiona) jast skuteczniejsze. Sanga Majstra Kaisena jest ewidentnie skoncentrowana na pielęgnowaniu umiej ętności bycia tu i teraz, na koncentracji na tym co jest. poza tym, w tej sandze( o czym szybko przekonasz sie oglądając stronę www.zazen.pl) nie obowiązują reguły co do jedzenia-niejedzenia mięsa, picia kawy na seshinie, palenia papierosów itd. mnie to odpowiada, bo kiedyś zbyt sztywno trzymałam sie swoich poglądów, teraz nie mam z tym kłopotu:) mam nadzieję,że nieco naszkicowałam "jak to było w moim przypadku", czasem naprawdę z pozoru subtelne sprawy decydują o naszej decyzji:) z literatury polecam haiku, jakiekolwiek:)
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12