wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ciekawe,twórcze zabawki
Autor Wiadomość
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-12-05, 13:59   ciekawe,twórcze zabawki

bardzo spodobał mi się asortyment sklepu,może Wam też się spodoba
hxxp://sklep.mojebambino.pl/#SlideFrame_1
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
Ostatnio zmieniony przez magdusia 2007-12-05, 18:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-05, 17:11   

Ciekawy artykuł był dzisiaj na onecie:
hxxp://dziecko.onet.pl/4222,4,bez_przesady_z_prezentami,1,artykuln.html
Uważam, że pokazuje rozsądne podejście do kwestii kupowania prezentów świątecznych. Fajnie na końcu opisują jakie zabawki warto kupować.
A tak na marginesie czy Wy też czujecie presję kupowania coraz droższych prezentów? Jak Wasze dzieciaki reagują na prezenty rówieśników?
Przepraszam, że trochę off topowo...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-12-05, 18:22   

przeczytałam artykuł,święta prawda.Nasze społeczeństwo jest coraz bardziej konsumpcyjne.
Coraz więcej kupujemy(pewnie czegoś nam brakuje :-> ).Zabawki są coraz częściej ''bezduszne''.

Często mam wrażenie że poprostu ogłupiają a nie są narzędziem poznawczym.
Rola dziecka ogranicza się do naciśnięcia guziczka,to bardzo ogranicza wyobraźnię dziecka.Uważam że to jest żołosne.

Co do presji,owszem odczuwam coś takiego gdy kilkoro dzieci dostaje prezenty,myślę że to jest bardziej mój problem a nie dziecka.
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
strzeszynek 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Paź 2007
Posty: 851
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2007-12-05, 23:18   

magdusia napisał/a:
Rola dziecka ogranicza się do naciśnięcia guziczka,to bardzo ogranicza wyobraźnię dziecka.Uważam że to jest żołosne.

Ostatnio mieliśmy ubaw. Babcia dała małemu książeczki i skarpetki w celofanie. Na książeczki nie zwrócił uwagi, zaś skarpetki wyrzucił z worka i z pasją oddał się jego gnieceniu i darciu... :mrgreen: Poza tym uwielbia też drzeć papier. Jak chcęcoś poczytać, muszęmu dać ulotkę reklamową chociaż. W ten sposób wczoraj mieliśmy piękny widok - ulotak w strzępach dookoła, a nasz miś pośrodku, bardzo dumny z siebie... :lol: Jak mu ta pasja zostanie, to znacznie zaoszczędzimy na prezentach :-P
_________________

 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-12-05, 23:43   

kolejna jak na mój gust rewelacyjna strona
hxxp://www.novumgrom.pl/shop/index.php?view=ppage&id=2
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-12-07, 11:23   

Ostatnio Aleksander Wolszczan - astronom wybitnej klasy, którego darzę wielkim szacunkiem, bo mówi o astronomii tak, że rozumiem o co chodzi, opowiadał o swoim dzieciństwie (ma trochę ponad 50 lat) - bawił się drewnianymi klockami, oglądał z ojcem gwiazdy, czytał, zwrócił uwagę, że teraz dzieci właśnie mają takie zabawki, w których wystarczy nacisnąć guzik i na tym właściwie zabawa się kończy, wyrastają potem ludzie kompletnie pozbawieni umiejętności myślenia logicznego i analitycznego, co zaobserwował zwłaszcza u amerykańskich studentów.
Ja widzę taki zachwyt takimi zabawkami, gdzie wystarczy nacisnąć, albo reklamowanymi śpiewającymi misiami i lalkami, wśród starszego pokolenia - babć, które kupowały dzieciom drewniane klocki, ale wnuki chętnie obdarowują jakimiś wirtualnymi zwierzątkami, albo mutantami, bo chyba chcą być na czasie.
Moja teściowa próbowała, ale uświadomiliśmy jej, że Daniela nie interesują takie rzeczy.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-12-07, 13:14   

Mój tata obdarował Pawełka samochodem strażackim, który wydaje dźwięki, sam jeździ i sam skręca, ma migające światła. Nie pozwala Pawełkowi go dotykać, bo samochód ma sam jeździć ("bo samochód jest taki mądry"). Ja bardzo nie lubię taty prezentów (choć doceniam to, że chce cos Pawełkowi dawać), bo one są zawsze tylko do oglądania nic nie trzeba przy nich nic robić i w zasadzie to Pawełek nie może ich dotykać przy tacie (bo zepsuje).
Widzę, jak dzieciom podobają się proste zabawy. Mąż zrobił z sztywnego papieru długą rurę, taką ok. 1,5 metrową. Można ją oprzeć o łóżko i wkładać do niej szklane kulki (lub inne) i czekać, az kulki wpadną do odstawionej miski. Czasem kulki mają taki rozpęd, że wypadają poza miskę. Taką rurę można tez nosić, równolatek Pawełka stawiał ją przy drzwiach jako zabezpieczenie przed złodziajami. Ja nalałam do małej butelki po wodzie wodę (2/3), do tego dodałam olej (ok. 1/3 szklanki), trochę kurkumy na kolor). Można pokazywać dziecku jak olej wypływa na wierzch wody, jak się przemieszcza, gdy odwracamy butelkę, jak powstają bąbelki, gdy potrząsamy butelką. U nas ulubioną zabawką jest też zajmowanie się białą fasolą (wkładanie jej do praski i próby przeciskania jej), robienie z fasoli i słoika instrumentu muzycznego i wszelkie przesypywania.
Razem wsypujemy nasionka i patrzymy, jak potem kiełkują. Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2007-12-07, 13:32   

Ania D. napisał/a:
Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.

Pewnie!
Taka butelka z wodą i olejem jest na pewno ciekawszą "zabawką edukacyjną" od śpiewającej lalki.
(He, he, powiedziała ta, która uraczy dziecko "zestawem dydaktycznym" 8-) . Ale to model układu słonecznego do zbudowania, bardzo się Danielowi spodobał... :oops:
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-07, 14:46   

Ania D. napisał/a:
Staram się wyrabiać w dziecku zachwyt nad prostymi rzeczami, które dają nieograniczone mozliwości zabawy.


To pewnie spodobały by Ci sie jedne z ulubionych ostatnio 'zabawek' Zuzi ;-) - rolki od papieru toaletowego i papierowych ręczników.To jej lornetki,lunety i teleskopy :lol: - w zalęzności od tego jak są posklejane i lub przykładane do oczu .Nie wiem czemu wiekszość osób postrzega je tylko w kategorii śmieci :roll: Zuzia własciwie od zawsze bawiła się takimi rzeczami choć ma - jak na mój gust zdecydowanie za dużo zabawek.Nie potrzebuje właściwie niczego bo świetnie bawi się 'na niby' - pamiętam jak dopiero co nauczyła sie chodzić i nosiła pudełeczko,z którego rozdawała wszystkim wymyślone ciasteczka.Jak ktoś nie wiedział o co chodzi demonstrowała jak zjada swoje po czym mówiła 'mniam mniam" i głaskała sie po brzuszku.Przez długi czas jej ulubioną przytulanką była lalka uszyta przez mojego brata.
Z kolei zabawki w takim stylu
Ania D. napisał/a:
samochodem strażackim, który wydaje dźwięki, sam jeździ i sam skręca, ma migające światła
zupełnie jej nie interesują,w najlepszym wypadku pobawi sie 5 min i koniec.
Bardzo podobają mi sie zabawki z tej serii : hxxp://allegro.pl/item279438753_voila_drewniane_domino_do_przewracania_klocki.html
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
Ostatnio zmieniony przez malina 2007-12-07, 15:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-12-07, 14:57   

malina napisał/a:
Bardzo podobają mi sie zabawki z tej serii : hxxp://allegro.pl/item279...nia_klocki.html
______

fajne są,zwróciłam szczególną uwagę na te koraliki do nawlekania.Macie coś z nich w domu?
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-12-07, 15:03   

Ania D. napisał/a:

Widzę, jak dzieciom podobają się proste zabawy. Mąż zrobił z sztywnego papieru długą rurę, taką ok. 1,5 metrową. Można ją oprzeć o łóżko i wkładać do niej szklane kulki (lub inne) i czekać, az kulki wpadną do odstawionej miski. Czasem kulki mają taki rozpęd, że wypadają poza miskę.


Fajne są tzw. kulodromy - hxxp://www.allegro.pl/item279754703_voila_drewniane_klocki_konstrukcyjne_zamek_.html - kulka toczy się coraz niżej w dół, po zaplanowanej przez dziecko trasie.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-07, 16:38   

Widzę, że fajne wszystkie macie podejście do zabawek dla dzieci :) Zgadzam się w zupełności, że zachwyt dziecka nad prostymi rzeczami jest najpiękniejszy i może rozwinąć wyobrażnię i rozumienie świata.
Byłam dzisiaj w Smyku kupić prezenty gwiazdkowe dla mojej Chrześnicy z USA i mojej byłej podopiecznej z UK. Wiem, że dostaną dużo zabawek, więc zdecydowałam się na zestawy ciastoliny, bo mogą z tego ulepić co chcą. Półki z Barbie i innymi gadżetami omijam z daleka.
A swoją drogą mam bardzo dobre zdanie na temat klocków LEGO. Mój brat miał kilka zestawów, przetyrwały lata a on budował z tego coraz wymyślniejsze zabawki jakie dyktowała mu wuobrażnia. Potem robił rzeczy, które się ruszały, migały itp. Do dziś ma niesamowity zmysł praktyczno-techniczny, jest tzw. złotą rączką i nie ma rzeczy, której nie naprawi (ma 22 lata) i myślę, że te właśnie klocki między innymi pomogły mu się rozwinąć.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-07, 17:34   

Ania D. napisał/a:
Ja nalałam do małej butelki po wodzie wodę (2/3), do tego dodałam olej (ok. 1/3 szklanki), trochę kurkumy na kolor). Można pokazywać dziecku jak olej wypływa na wierzch wody, jak się przemieszcza, gdy odwracamy butelkę, jak powstają bąbelki, gdy potrząsamy butelką

Fajny pomysł, musimy zastosować.
malina napisał/a:
rolki od papieru toaletowego

Tego się nie wyrzuca, to się zbiera ;-) . Jak się uzbiera trochę, to się maluje farbami na różne kolory, nawleka na sznurek i robi się węża :-D
Dwa dni temu dostałam zamówione skrzynie na zabawki zapakowane w duży karton wypełniony starymi gazetami. Wczoraj dzieciom nie trzeba było innych zabawek poza tym kartonem. Wchodzili do niego, przewracali się, rzucali w siebie gazetowymi kulkami, trafiali kulkami do kartonu itp. Szaleństwo równe odchodziło, po co im zabawki ;-)
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-07, 17:40   

Ewa napisał/a:
Szaleństwo równe odchodziło, po co im zabawki

Tak, czasami mam wrażenie, że dzieci itak najlepiej bawią się garnkami, i innymi rzeczami codziennego użytku a te im dłuuugo się nie nudzą w przeciwieństwie do drogich zabawek...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-12-08, 00:36   

Ulubioną zabawą Tobiasza (obecnie prawie 1,5 roku) jest ostatnio przekładanie kartofli i cebul z jednego pojemnika do drugiego (pojedynczo oraz przesypywanie ich hurtem). Przez długi czas miał bzika na punkcie odkręcania i zakręcania różnych butelek i tubek, które mu dostarczałam z ochotą. Wystarczy mu dać śrubokręt, by przez pół godziny "poprzykręcał" wszystko co tylko można (i czego nie można ;-) ) itd, itd. Żadna zabawka nie zajmowała go na tak długo i żadna tak nie rozwijała manualnie, jak chociażby wspomniane odkręcanie zakrętek tubek.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2007-12-08, 11:48   

My staramy się nie kupować drogich i wymyslnych zabawek chociażby dlatego że młody się bawi nimi 5 minut ;-) Filip cały czas uwielbia wszelakie garnki, łyżki, zabawy z wodą ( mógłby godzinami siedziec w wannie albo przelewac wode z jednego naczynia do drugiego) uwielbia wszelkie instrumenty muzyczne zwłaszcza bębenki. Niekoniecznie trzeba taki bęben kupic w sklepie wystarczy dac garnek i łyzkę i jest szał :-D Tez lubi pudełka, te duże do których może wejść. ostatnio kupiliśmy mu zestaw do malowania i karton, maluje zawzięcie...... po sobie :-P A najbardziej lubi spędzać czas na świeżym powietrzu,niestety u nas od kilku dni ciągle leje :-(
Więcej pieniedzy wydajemy na książki, bo młody jak chyba wiekszość dzieciaków uwielbia bajeczki :-)


tutaj tez są fajne zabawki: hxxp://www.kalimba.pl/flash_pl/index.html
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-12-12, 16:07   

Cytat:
zabawy z wodą ( mógłby godzinami siedziec w wannie albo przelewac wode z jednego naczynia do drugiego)


No, ba! Moje psy nie mogą mieć miski z wodą na widoku, bo nie postałaby 5 sekund :mryellow: Przelewanie wody, albo wlewanie napojów z butelek do garnuszków to jest to!

Mimo wszystko jednak wykorzystuję święta, by zamówić u rodziny efektowne zabawki dla Tobiasza, które, jak podejrzewam, będą mu dłużej służyły, na przykład autostrada dla samochodzików, zestaw małego majsterkowicza, a sama kupiłam mu autobus, bo ma bzika i już :mryellow:
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2007-12-13, 15:07   

sklep z drewnianymi zabawkami: www.drewniaczek.eu
drogie, ale ładne!
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-12-13, 16:13   

A hxxp://www.allegro.pl/item279754668_voila_drewniany_kurczak_pieczony_do_krojenia.html]to jak Wam się podoba? ]:->
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-13, 16:25   

O rany :shock: . I jeszcze pięć dych za to dać???
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-13, 16:57   

"Oryginalna, pomysłowa (...) zabawka." - jak dla mnie masakra. :shock: Niedługo będą sprzedawać zestawy małego rzeźnika :shock: :shock:
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2007-12-13, 19:54   

kasienka, :shock: :shock:
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-12-13, 21:09   

ja tylko weszłam w przedmioty sprzedającego, który tu był polecany ;)
 
 
kłapouchy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-13, 21:50   

mi się bardzo podobają zabawki z tej strony
hxxp://www.kalimba.pl/
niektóre z nich mozna zrobić też samemu :)
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2007-12-13, 21:57   

Kasienka dobre :mrgreen: tam jest napisane edukacja przez zabawę, niezła faza ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 13