wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
coś tylko dla siebie
Autor Wiadomość
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-12-20, 12:14   

ja też dziś byłam w ciuchu. Nakupiłam.... rany, chyba z 10 rzeczy, a zapłaciłam 10 zeta. Dziś postawiłam na róż dla mojej córeczki. Pytanie na marginesie: Myślicie, że wypada dać komuś (córeczce) ubranka z ciucha w prezencie pod choinką?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-20, 12:18   

jak najbardziej :)

u nas niemal zawsze są jakieś ubraniowe prezenty :) a gabiśka to istna modelka zatem zaraz mamy pokaz ;)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-20, 12:33   

a myślisz że dla twojej córeczki to ma znaczenie czy one są z ciucha czy nie? :-D
raczej dzieciaki sie chyba nie przejmują

u nas ubraniowe prezenty dostają starzy, bo dla moich synów ubranie to nie prezent :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2007-12-20, 12:53   

rosa napisał/a:
a myślisz że dla twojej córeczki to ma znaczenie czy one są z ciucha czy nie? :-D
raczej dzieciaki sie chyba nie przejmują


Teraz może i nie, ale kiedyś te ciuszki miały specyficzny, dość nieprzyjemny zapaszek. Pamiętam, że miałam sweterek z ciuchciolandu, ani razu go nie założyłam, bo pomimo wielokrotnego prania smrodek się utrzymywał :roll: Ale teraz to na szczęście mają już inne sposoby na odkażanie :mryellow:
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-12-20, 13:35   

kofi napisał/a:
[
Można mieć i nie na prowincji, ale na prowincji więcej miejsca do biegania ze psem. Przynajmniej na mojej. W mieście dookoła osiedla tylko chodziliśmy, a tu 100 m lasu, aż się chce chodzić. :mrgreen:

No tak, w mojej metropolii też mam 100 m do lasu, 150 m do lasku i 15 minut komunikacją miejską do puszczy, lepiej niż na prowincji ;)

[ Dodano: 2007-12-20, 13:38 ]
rosa napisał/a:
u nas ubraniowe prezenty dostają starzy, bo dla moich synów ubranie to nie prezent

Do tej pory tak mam, że ubranie to nie prezent, a jak byłam nastolatką to się śmiertelnie za takie "prezenty" obrażałam. Pod choinke to ma być coś czego normalnie by sie nie kupiło, choć w tym roku dostanę bluzę Strachów :(
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-20, 13:50   

ale to wiele zależy jakie ubrania :) jeśli takie codzienne to tez bym sie obraziła ale jeśli wyjątkowe, to czemu nie :) i no przede wszystkim niech nie będą to tylko ubrania ;)

na taki prezent to bym sie nie obraziła a przecież ubranie: ;)
hxxp://www.allegro.pl/item281811000_kimono_z_osaki_oryginalne_japonskie.html
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-12-20, 13:59   

A dla może być w prezencie nawet ubranie codzienne ;) byle bym weszła w nie :P
Ale pamiętam, że w dzieciństwie też mnie to zasmucało, gdy dostawałam ciuchy :>
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-20, 14:01   

moja gabryska uwielbia ciuchy dostawać. a jeszcze jak różowe, fioletowe, turkusowe i świecące i jako dodatek do bardziej prezentowego prezentu ;)
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-12-20, 14:03   

Mieszkanie wysprzątane , obiad ugotowany , wszytko dla siebie :-P Teraz sobie ide wlosy farbnąc ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-20, 14:39   

na jaki kolor?
ja robiłam w sobotę, na czarno
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-12-20, 14:50   

O rany .... czarna rosa :)
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-20, 21:45   

Też chcę mój wiechetek na czarno, tylko czekam aż poprzedni kolor (czerwony) zejdzie, bo miał po 6 - 8 myciach zejść. A on nie chce i cały czas końcówki są lekko czerwonawe :-? . Właściwie to interesuje mnie inny nieoczekiwany efekt kolorystyczny, bo farba jest przeznaczona do ciemnych włosów :mryellow: .
_________________

 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-12-21, 07:01   

rosa napisał/a:
na jaki kolor?


z blondu popdalanego rozem i fioletowym pasmem na rudy ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-12-21, 07:04   

Kurna, a ja bym chciała rudy, ale moich włosów poza czernią to nic się nie chce trzymać, a farbować na czarno to mi się nie chce, za mała różnica
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-12-21, 07:28   

majaja, a próbowałaś henny, ostatnio zrobiłam sposobem Kammy, z naparem herbacianym i mieloną kawą, włosy wyszły rude i lśniące,
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-21, 08:48   

majaja mi też rudy ciężko uzyskać, musiałabym rozjaśniać.
na moje włosy henna nie działa :-(
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-12-21, 20:06   

rosa napisał/a:
na jaki kolor?
ja robiłam w sobotę, na czarno

ja też w sobotę na czarno się farbnęłam :lol:
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2007-12-26, 20:45   

a ja w poniedziałek na wisienkę :) od razu się lepiej czuję :) teraz tylko jeszcze do fryzjera muszę grzywkę iśc ochlastac (tudzież pół grzywki ;) )
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-27, 10:21   

zmiana fryzury jest bardzo terapeutyczna. przynajmniej dla mnie :-D
ale dla mnie każda zmiana wyglądu jest terapeutyczna :-D

ja sprawie skończyłam sweterek, tylko wszyć rękaw i pod szyją wykończyć
dzisiaj mam w planach lalę dla ziny :-D
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-12-27, 19:24   

od 2 czy 3 dni ćwiczę i w końcu jestem zadowolona, że się przełamałam tzn swoje lenistwo pod tym względem :-P . Przeczytałam pare artykułów w gazetach i mam zamiar przeczytać kilka następnych :->
Co do zmiany fryzury i jej terapeutyczności to ja bym miałą raczej sytuację szokowo-stresującą, od zawsze można powiedzieć mam te same (oprócz koloru) włosy, nigdy nie miałam krótkich i przy moich kręcących się "zawsze po swojemu i niesłuchających innych" trudno jest się spodziewać co by wyszło po ścięciu, a że długo, bo lata całe trzeba by było czekać na poprawę w razie czego to nie ryzykuję, choć chciałabym wiedzieć jakbym wyglądała w krótkich, ale to musiały by być baaaardzo krótkie włoski, bo inne by mi się puszyły i wyglądałabym pewnie głupio, nawet fryzjerka powiedziała mi to samo ... więc tak już trwam w tym, tylko problem, że przez ciągłe żele, i prostowania psują mi się i niszczą włosy i są suche jak siano :-( i nie wiem co mam zrobić boję się radykalnej zmiany, bo nic bym nie mogła zrobić, chyba sobie perukę kupić ;-) :-(
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-12-27, 20:27   

Zaczynam chodzić na pływalnię. Plan mam na 3 razy w tygodniu :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-12-27, 20:39   

taniulka super !

ewatara czasami warto zaryzykować :-D może jakoś ujarzmić strzyżeniem, żebyś nie musiała stosować lakierów i żeli?
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-12-27, 21:22   

taniulka, ale Ci zazdroszczę... ja wiem że póki co regularne wyjście ćwiczeniowe w moim wypadku nie wchodzi w grę jeszcze przez jakiś czas...

Ale za to czasem zbieram się i ćwiczę w domu, zawsze czuję potem podwójną satysfakcję, fizyczną i psychiczną.

Dla siebie piszę pamiętnik (choć baaardzo nieregularnie), czytam wegedzieciaka ;) , ćwiczę jogę, medytuję.

Pod choinkę zamówiłam sobie farby akrylowe i zamierzam malować :D W tej intencji sprzątnęłam biurko przed wyjazdem :mryellow:
_________________

 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2007-12-29, 17:23   

Cytat:
ewatara czasami warto zaryzykować :-D może jakoś ujarzmić strzyżeniem, żebyś nie musiała stosować lakierów i żeli?_
to by musiało być baaardzo krótkie strzyżenie i choć może ryzyko by się opłacało (wygoda, wygląd ...) to na razie jestem pod tym względem cykor ...

A jeśli chodzi o moje działanie terapeutyczne to na mnie tak działają zakupy :-P
wczoraj pojechałam sobie do Rybnika i kupiłam kilka ciuchów bo promocje były fajne w galerii i od razu miałam lepszy humor ;-)
i jeszcze nadal ćwiczę i się z tego baaardzo cieszą

taniulka- super, też bym chciała, ale ze względów organizacyjno-fizycznych nie dałabym rady, nikogo nie mam żeby małą zostawić, a mama już przychodzi jak do pracy idę, więc za dużo nie mogę chcieć, ale bym sobie też popływała ...
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-12-29, 20:40   

ina napisał/a:
kamma napisał/a:
aha, sprawdziłam już te studia podyplomowe... Niestety w ZG nie ma tych, których szukam. Obejrzę jeszcze Poznań i Wrocław, ale tam to już pewnie będzie drogo :(


kamma, poczekaj do nowego roku. Będzie bardzo dużo studiów podyplomowych finansowanych z EFS. Ja się wybieram na doradztwo zawodowe.


ina, znalazłam taką stronę na ten temat:
hxxp://www.efs.pl/podyplom_co.php

ale tam nie ma zbyt wiele kierunków i co ciekawe nie ma też żadnych studiów w Warszawie. Czy masz może inne źródła informacji na ten temat? z góry dzięx :D
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 12