wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
podróż pociągiem
Autor Wiadomość
devil_doll
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-12, 16:02   

anja wez kilka nowych ksiazeczek , jakies autko lub ciuchcie (zalezy co Artur lubi ) :)
mozesz wziasc chuste (jak nie mialam towarzystwa w pociagu) robilam hamak dla mlodego.
a poza tym odwagi, bedzie OK.w pociagu jest tyyyle do robienia. zwiedzanie, wagon restauracyjny (mozna pozwiedzac ) itd itp.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-06-12, 17:01   

A to znasz? hxxp://czuczu.pl/sklep
W Rossmannie chyba można kupić (chyba że już przerabialiście albo nie ta tematyka). W każdym razie wiem, że się sprawdza właśnie w pociągu ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-12, 17:56   

devil_doll, hamak, wow! :-D
Lily, dzięki. kiedyś oglądałam to w Empiku, ale teraz chyba właśnie nadszedł czas by to zakupić. :-)
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-06-12, 19:36   

u nas sam pociag zwykle dostarczal dosc atrakcji, mozna zwiedzac, zaczepiac wspolpodroznych ;) , wspinac sie na oparcia foteli i zwieszac z polek na bagaze (gdy pustawo w przedziale)
nowa zabawka zawsze jest dodatkowa atrakcja ofkors :)
_________________

 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-06-12, 19:53   

My jechaliśmy pociągiem, gdy Maks miał ok. 11 m-cy, zniósł to fantastycznie, zważywszy, że większość podrózy spędził dodatkowo w wózku... Nosidło spakowaliśmy do plecaka, mimo mojego poczatkowego buntu ;-)
Nosiliśmy bejbe po pociągu (był na etapie puszczania się ścian, więc nie ryzykowaliśmy z samodzielnymi wycieczkami po przedziale), uwielbiał migające łaki za oknem;P
Byle nie pokazywać dziecku tego magicznego sznureczka (czy jaką to teraz ma formę;)) z napisem "hamulec bezpieczeństwa" ;-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-06-12, 20:00   

Anja, ja podróżowałam z dziećmi w różnym wieku pociągiem. Do kilku godzin. U nas sprawdzają się przekąski, nawiązywanie bliższych kontaktów z innymi pasażerami, spacerki po przedziale.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-06-12, 20:06   

A moja siostrzenica w podobnym wieku wyła przez kilka godzin, więc różnie to bywa :> Warto mieć zabawiacze, a praktyka pokaże, czy są potrzebne...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-06-12, 20:09   

Lily napisał/a:
Warto mieć zabawiacze, a praktyka pokaże, czy są potrzebne...

Też prawda ;-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-06-12, 20:12   

Anja, w sumie to przemyślałam jeszcze raz i - przekąski, przekąski przekąski. To się sprawdza u moich dzieci. Ale one często zwane są szarańczą ]:-> ;-)
Koniecznie butla wody do mycia rąk i zwykły ręcznik.
 
 
renka 
mama sama

Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Sie 2007
Posty: 3354
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-06-12, 21:09   

Anja - kredki, plastelina, kartki, klej i inne takie tam ;-) Za wiele miejsca nie zajmuje, ale rozrywka dla malucha jest. Najwiecej podrozowalam PKP wlasnie gdy Fiona miala +/- 2 lata - Ronje latwiej bylo zajac, ale Fiona jest dzieckiem z zapedami ADHD i trudno ja zajac, skupia sie krotko na danej czynnosci, zatem potrzebuje wiecej urozmaicenia.
Przekaski u nas tez byly hitem, ale Fionka ogolnie lubila jesc. Z tym, ze mniejsze ilosci, ale roznorodnych przekasek warto zabrac.
Swoja droga podroz pociagiem z chodzacym dzieckiem jest fajna - mozna pospacerowac sobie z wagonu do wagonu, pozwiedzac inne przedzialy, toalety etc. ;-)
I pozostaje mi zyczyc Tobie, zeby Artek zdecydowana czesc trasy przespal :-P ;-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]

Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow

 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-13, 13:07   

Dziewczyny, ale super mi wszystko opisałyście, co i jak. :-)
bodi napisał/a:
zwieszac z polek na bagaze

:mryellow: mam takiego jednego małpiszonka, ale wolałabym, by na ten pomysł nie wpadł... ;-)
Tantra napisał/a:
większość podrózy spędził dodatkowo w wózku...

Tantra, a jaki wózek, to jest na to miejsce? :shock:
bronka, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
renka napisał/a:
I pozostaje mi zyczyc Tobie, zeby Artek zdecydowana czesc trasy przespal :-P ;-)

Marzenie... :-D
 
 
kwiat bzu 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Maj 2011
Posty: 151
Skąd: wieś
Wysłany: 2011-06-13, 22:47   JA uwielbiam podróżować pociągiem z moim dzieckiem

:mryellow: a im starsze tym bardziej to lubię. bo jak miała 1,5 roku to wszędzie jej było pełno a teraz jak ma 3 to pieknie siedzi..oglada co za oknem...no i ostatnio przez 6 godzin podróży wystarczyły mi 2 maskotki żeby jakąś zabawę zorganizować ;-) wiec głowa do góry..przedziały dla matki z dzieckiem zwylke są w pierwszym wagonie za lokomotywą..choc nie zawsze bo jak jest wagon barowy w składzie to konduktorzy siedza gdzies w środku pociągu a przedział dla matki z dzieckiem jest w wagonie gdzie oni siedzą:) JAk jest zamkniety to trzeba poprosić i otworzą..jak sie dosiadzie jakaś matka z innym dzieckiem to też jest miło..bo szybciej podróż mija
wózek zwykle złożony zabierałam do przedziału..rozkładałam jak dziecko chciało spać..jak byłam sama w przedziale:)
teraz zamiast wózka ostatnio zabrałam nocnik :mryellow: znacznie mniej miejsca zajmuje
z JULKA podróżuje pociagami odkad skończyła 4 miesiące i dość często jeżdzę tu i tam i ona bardzo lubi jeżdzić więc głowa do góry..będzie gites
a..naklejki jakieś mozesz zabrać jak mały lubi naklejać
zawsze jeżdze 2 klasą i tlk lub innymi tanimi liniami..kible są najmniej interesujące w pociągach takowych..ale to zależy na jaki wagon się trafi..czy bardzo zabytkowy czy po remontach
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-14, 10:42   

Polecam zgadywanki z czu czu o których pisała Lily - małe lekkie a dużo zabawy (i nauki). U nas ostatnio to hit - pomógł przetwac 7 godzin jazdy autem. Poza tym warto wykupic osobne miejsce dla Artura - żeby nie siedział u was na kolanach.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
LaMandragora 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Cze 2010
Posty: 140
Wysłany: 2011-06-24, 13:37   

Mnie teraz czeka latem podroz pociagiem, tyle ze nocnym do Polski, z cala moja trojka (9 lat, 5 lat i 23 m-ce), oczywiscie ja = jedyny opiekun. :mrgreen:
Czytam sobie wiec temat z ogromnym zainteresowaniem. ;-)
_________________
"Latwiej jest uwierzyc w klamstwo, ktore slyszalo sie sto razy, anizeli w prawde ulyszana po raz pierwszy."

Robert Lynd
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2011-06-24, 13:54   

LaMandragora, podziwiam Cię :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2011-06-24, 14:17   

LaMandragora, moja mama kilkadziesiąt lat temu mając 15 lat jechała pół Polski z przesiadkami z rodzeństwem w wieku: 7 i 4 lata :shock:
W nocy dzieciaki powinny spać. Powodzenia :)
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
czindirela


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 772
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-26, 12:23   

Podbijam. Latem prawdopodobnie wybiorę się nad morze z 10 miesięcznym Sebkiem. Wiecie jak teraz wygląda sprawa z przedziałami dla matek z dziećmi? Bo doszły mnie słuchy, że je zlikwidowano :roll: A nie wyobrażam sobie spędzić wielogodzinnej podróży z dzieckiem na korytarzu. Takich przygód miałam wystarczająco wiele, jak na świecie nie było bobasa ;-)
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

www.kosmicznameduza.pl
 
 
Jabłania 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 1100
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-05-26, 13:23   

Jest taki przedział (chyba w TLK), ale to wygląda tak, że kupujesz normalne bilety (dla dziecka pobierasz bezpłatny bilet "zerowy", a już w pociągu zamiast iść na normalne miejsca, które sobie wykupiłaś (jeśli nie chcesz), to szukasz konduktora i prosisz żeby Ci otworzył przedział dla matki z dzieckiem. Przynajmniej tak było jeszcze niedawno :)
Inną opcją są kuszetki.
_________________
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]

hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
hxxp://www.zapytajpolozna.pl]
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2014-05-26, 13:58   

czindirela, ja brałam spacerówkę zawsze na podróże toro-wro (ok 6 godzin). Wtedy nieważne czy miejsca czy brak- dziecko w wozie ma komfortowe siedzące i leżące miejsce. Raz jechałam tylko z chustę i miałam cyrk- tłok, stanie przy kiblu z dzieciem z wro do poznania- prawie 3 godziny, a S. mi się jeszcze osrał i musiałam go wyjąć, przewinąć i znów zamotać... i to była moja jedyna podróż pociągiem bez wozu
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
czindirela


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 772
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-26, 15:20   

Jabłania napisał/a:
Przynajmniej tak było jeszcze niedawno :)

no właśnie, zastanawiam się jak jest teraz :-P Młody już zaliczył 2 mini-podróże, ale to trwało tylko godzinę, a on spał w chuście.

go., i tak chciałam wziąć wózek, żeby młody sobie wygodnie spał, tylko obawiam się, że będzie taki tłok, że nie będzie go jak postawić. Najwyżej znajdziemy taki pociąg, żeby był od razu z Wro a nie ze Szklarskiej i będziemy czatować na niego 2h wcześniej :mryellow:
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

www.kosmicznameduza.pl
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-26, 16:01   

czindirela, ja rok temu jechałam z Wro do Gdyni, wykupiłam tanią kuszetkę za 25 zł dodatkowo. Co prawda F nie chciał do niej wejść, ale jak usnął na korytarzu to położyłam go i normalnie kimał do rana całą podróż. :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-26, 16:16   

czindirela, zapytaj w pkp o taki przedział. w ekspresach ich chyba nie ma, raczej w pospiesznych. co do wózka, to wszystko zależy od pociągu - są takie które mają przedział do przewozu rowerów i innych takich - sama w takowym jechalam z Młodym nad morze i właśnie spał tam w wózku. w dodatku prawie nie było ludzi, więc super.
 
 
czindirela


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 772
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-26, 16:21   

jagodzianka napisał/a:
wykupiłam tanią kuszetkę za 25 zł dodatkowo

serio, tylko tyle to kosztuje? To może faktycznie warte przemyślenia.

Anja napisał/a:
to wszystko zależy od pociągu

No właśnie. Ja swego czasu dużo jeździłam pociągami i czasami siedziałam jak królowa w pustym przedziale, a czasami na korytarzu przy kiblu. Kocham PKP ]:->
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

www.kosmicznameduza.pl
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-26, 16:38   

czindirela napisał/a:
jagodzianka napisał/a:
wykupiłam tanią kuszetkę za 25 zł dodatkowo

serio, tylko tyle to kosztuje? To może faktycznie warte przemyślenia.

Teraz sprawdziłam- podrożało. :P Ale i tak 33 to nie majątek.
hxxp://intercity.pl/pl/site/oferty-promocyjne/oferty-krajowe/tania-kuszetka.html
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
faf 


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 17 Wrz 2011
Posty: 735
Wysłany: 2014-05-27, 14:49   

my za 2 tyg wybieramy się z gda do wro tanią kuszetką. dam Ci znać jak wyglada syt w pociągach w jedną i w drugą stronę.
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt176f4d.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 12