wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Inteligentna rozmowa z dwulatkiem
Autor Wiadomość
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-17, 23:56   Inteligentna rozmowa z dwulatkiem

Nataniel zaczyna coraz więcej mówić, ale to nie znaczy, że łatwo go zrozumieć. Dla mnie zmorą jest nazywanie przez niego rzeczy albo pierwszą albo ostatnią sylabą, bo w ten sposób np. "ka", to jest kawa, kasza, ale też skakanie ;-) . A na przykład rodzynki to ostatnia sylaba "ki"
Przy śniadaniowej kaszy Nati zawsze wyławia łyżką rodzynki i woła do mnie "mama, ki!". Ale akurat raz nie było rodzynek, tylko były suszone śliwki, też ciemne ;-) .
Nati pokazuje łyżeczkę i woła "mama, ki!"
"Nie Nati, to nie są rodzynki, tylko śliwki"
Nati popatrzył na łyżkę, na mnie i w pełnym zrozumieniem:
"Ahaaa.... ki!"
To się dogadaliśmy :mryellow:
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-12-18, 00:09   

Ewa napisał/a:
Nati pokazuje łyżeczkę i woła "mama, ki!"
"Nie Nati, to nie są rodzynki, tylko śliwki"
Nati popatrzył na łyżkę, na mnie i w pełnym zrozumieniem:
"Ahaaa.... ki!"
To się dogadaliśmy :mryellow:
No rzeczywiście dogadali się :) :mrgreen: aż humor się poprawia...
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-12-18, 11:10   

No, to dobrze powiedział! Ja też zawsze mówię "ki" ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
agaw-d 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1005
Skąd: Częstochowa, Banbury (UK)
Wysłany: 2007-12-19, 13:47   

No mama Ewa przecież to takie oczywiste 'ki' ... :-D
_________________
hxxp://portfolia.artserwis.pl/A4815377

hxxp://www.alterna-tickers.com]
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-12-19, 14:39   

dobre :)
To mi przypomina jeden kawał...Mama jedzie z synkiem tramwajem i mały się drze: "mama, ki, ki, cie ki!!!" (lub coś w ten deseń)...Na to mama: "kochanie, skąd ja Ci w lecie wezmę sanki?"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12