wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
chleb pszenny razowy na zakwasie
Autor Wiadomość
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-28, 18:24   

Zdecydowałam: wczoraj wyciągnełam z lodówki koło 14, o 16 dokarmiłam i wieczorem kiedy trzeba znowu dokarmić widziałam, że nic nie bąbluje i nie pachnie jak zakwas tylko jak mąka (znowu ale i na szczęście, że nie pleśnią). Postanowiłam nie dokarmiać i zostawić do rana z postanowieniem, że jeśli nie ruszy to wyrzucę i wyhoduję nowy. I rano niespodzianka!! Zakwaz ożył (chyba ze strachu przed wyrzuceniem :mryellow: ), tak więc rano go dokarmiłam i kontynuuję (za chwilę znowu dokarmię i upiekę). Mam nadzieję, że wyjdzie. Tylko piec będę późno w nocy :-)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2007-08-28, 19:10   

YolaW wydaje mi się że zakwas się dokarmia tylko raz dziennie. Ja czasem nawet zapominam dokarmiać i też jest ok.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-28, 19:28   

ina ja przy wskrzeszaniu zasuszonego zakwasu sugerowałam się przepisem alci (zobacz początek tematu - chyba drugi post), po prostu to miała juz być ta metoda trójfazowa z zakwasem już wyhodowanym lecz zasuszonym. Jak zaczynałam hodowlę zakwasu na początku to rzeczywiście karmiło się tylko raz na dobę :)

[ Dodano: 2007-08-28, 19:31 ]
A jak nie robię aktualnie chleba to trzymam zakwas w lodowce i nie dokarmiam wcale, tylko ten raz zasuszyłam, bo mnie nie było ponad 2 tygodnie. I tak piernik zasnął, że nie chciał się obudzić :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2007-08-28, 19:31   

YolaW napisał/a:
ina ja przy wskrzeszaniu zasuszonego zakwasu sugerowałam się przepisem alci (zobacz początek tematu - chyba drugi post),


aaaa nie doczytałam,przepraszam
nie mam pojęcia o wskrzeszaniu zasuszonego zakwasu ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
Ostatnio zmieniony przez ina 2007-08-28, 19:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-28, 19:32   

niezła przygoda!! a jaki dreszczyk emocji :mryellow:
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-28, 22:57   

YolaW napisał/a:
I tak piernik zasnął, że nie chciał się obudzić :)

:lol:
"Żyje! On żyje!!" :mryellow:

Pisałam już o tym w początkowym poście, ale dopiero teraz to we mnie 'dojrzewa' tak na dobre ;-) Nieśmiało się przyznam, że chciałabym spróbować swoich sił w pieczeniu chlebka, choć jeszcze nigdy tego nie robiłam. :roll: Ale motywacja wewnętrzna rośnie w siłę! :-) i na pewno wesprę się poradami wprawnych piekarzy - Was :mrgreen:
Proszę, powiedzcie, czy ktoś z Was piecze w piecyku czy może w maszynach do pieczenia chleba? To mnie zastanawia...w czym lepiej, czy inwestować w takie urządzenie? (przepraszam jeśli już to jest gdzieś wyjaśniane, ale cosik mi się ciężko przebić przez te wszystkie informacje tak za jednym zamachem)
W młynek do zboża będę chciała się zaopatrzyć, jednak myślę, że chcę zrobić wszystko krok po kroczku, a nie tak 'na hurra'..
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-28, 23:21   

Ja piekę w piekarniku i wychodzi bardzo fajny. A jak pachnie i smakuje :)
I jaka radość jak urlopową nieobecnośc przeżyje!!
Ja i T. śmiejemy się, że to jak dziecko - bo musi mieć ciepełko i dokarmiać o odpowiedniej porze trzeba :)
A tak na poważnie to spróbuj. Ja tez pierwszy raz piekłam z przepisu Alci i za pierwszym razem się udało.

[ Dodano: 2007-08-28, 23:22 ]
Malinetshka napisał/a:
"Żyje! On żyje!!"

:mryellow: :mryellow: :mryellow:
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-28, 23:29   

YolaW, dzięki za doping :-D jak się odważę to na pewno się tym z Wami podzielę... :-)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-08-28, 23:31   

Malinetshka napisał/a:
Proszę, powiedzcie, czy ktoś z Was piecze w piecyku czy może w maszynach do pieczenia chleba?

Ja tylko w piecyku.. zwykłym, beznadziejnym, starym jak świat piecyku gazowym. I chlebek boski wychodzi :)
Chorowałam kiedyś na maszynkę, ale jak zaczęłam piec w piekarniku, szybciutko mi przeszło. Zbędne urządzenie.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-28, 23:40   

alcia napisał/a:
zwykłym, beznadziejnym, starym jak świat piecyku gazowym.

...a czy w takim na prąd też da radę..? :roll:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-08-28, 23:43   

Malinetshka napisał/a:
..a czy w takim na prąd też da radę..? :roll:

tym bardziej! :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-28, 23:45   

alcia napisał/a:
tym bardziej! :)

:-D
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-08-29, 14:40   

ja piekę w takim na prąd :)

alcia napisał/a:
Chorowałam kiedyś na maszynkę, ale jak zaczęłam piec w piekarniku, szybciutko mi przeszło. Zbędne urządzenie.

dokładnie alcia!
I jeszcze wiadomość z ostatnoiej chwili:
piekłam ten chleb z zakwasu wskrzeszonego ze strachu (patrz wyżej :mryellow: ) w nocy (między 3 - 5 rano, czas liczę od nagrzania piekarnika do wyjęcia z foremki po 15 minutach po upieczeniu). Chlebek wyszedł najwyższy z dotychczasowych!! Jest pachnący i pyszny :)
Malinetshka wyhoduj sobie zakwas i wtedy już pójdzie. Czekamy na sprawozdanie :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Wicia 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-10, 09:47   

A ja piekę chleb w maszynie. Wcześniej był piekarnik. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez maszynki, oszczędność czasu wielka i wygoda niezwykła, a wychodzi zawsze pyszny i jaki się tylko chce. Żytni, pszenny, bezgutenowy, na zakwasie, na drożdżach... przerobiłam wszystkie :-D
_________________
www.kartonzabawek.pl
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2007-09-10, 13:21   

Wicia, podziel się proszę swoimi przepisami na chlebki z maszyny, bo ja w kółko piekę tylko jeden: pszenno - żytni z dodatkiem białej mąki na zakwasie, ale z dodatkiem drożdży - inne mi nie wychodzą :-/
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
Wicia 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-10, 13:42   

Ina odpowiadam hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=31865#31865]tu.
_________________
www.kartonzabawek.pl
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2007-09-10, 15:05   

Wicia, dzięki :-D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-09-11, 22:09   

Wicia napisał/a:
oszczędność czasu wielka i wygoda niezwykła

to na pewno, u mnie proces od początku do końca trwa ponad 24 godziny, ale przyzwyczaiłam się już. Może skuszę się kiedyś na maszynę :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-09-11, 22:17   

Ja nie korzystam z maszyny, robię ręcznie i piekę chleb w piekarniku. Ten maszynowy był dla nas za wysoki i denerwowały mnie dziurki po mieszadłach (często chleb piekł się nad ranem, więc nie było możliwości, by je wyciągać). Teraz służy mi czasami do mieszania ciasta, ale sporadycznie z tego korzystam. Doceniam jednak maszynę bardzo, bo gdyby nie ona, to nie zabrałabym się za pieczenie, wydawałoby mi się to za trudne.
 
 
Wicia 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-11, 22:22   

Ania D. napisał/a:
denerwowały mnie dziurki po mieszadłach

Też mnie to trochę drażni, ale i tak nie oddałabym jej ;-)
_________________
www.kartonzabawek.pl
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-09-12, 11:09   

Daga wyciąga przed pieczeniem, to od niej się dowiedziałam, że tak można. Samej mi to nie wpadło do głowy :mrgreen:
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-12, 11:22   

ja się nie znam na piekarnikach, tak więc mam pytanie. Bo mam zabytek w kuchni, czyli piekarnik bez wskaźnika temp. Tak więc, czy w takim piekarniku da się zrobić chleb? Czyli zrobić chleb na wyczucie, bez kontroli temperatury?

Drugie pytanie czy mogę dla testu zrobić tylko bułkę :P
 
 
Wicia 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-12, 13:28   

Ja też nie mam wskaźnika temperatury, wstawiam na maksa na godzinę i zawsze wychodził (zanim oczywiście w maszynie zaczęłam robić).
Malroy napisał/a:
czy mogę dla testu zrobić tylko bułkę

wszystko możesz nawet paluszek :mryellow:
_________________
www.kartonzabawek.pl
 
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-09-12, 13:42   

Wicia napisał/a:
Malroy napisał/a:
czy mogę dla testu zrobić tylko bułkę

wszystko możesz nawet paluszek :mryellow:


to zrobię paluszek, co by materiało w razie niepowodzenia nie zmarnować :)

A to, że wstawiałaś na maksa na godzinę to co oznacza? Jak był nagrzany na maksa, na godzinę czasu? :)
 
 
Wicia 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-12, 14:09   

TAK, nie zmiejszałam ognia po wstawieniu.
_________________
www.kartonzabawek.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 12