Schemat żywienia niemowląt |
Autor |
Wiadomość |
amylee
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-06-30, 21:01
|
|
|
A jeszcze dopytam...bo Pola z lyzeczki calkiem sporo wcina...czsem ja karmie, czasem chwyta lyche i pakuje do paszczy...to zarcie to przed cycem? Po? Zamiast?
Nam na razie wychodzi chwile przed i jakos zawsze ok 20, czyli na kolacje zamiast na sniadanie
I czy mam sie wystrzegac surowizny, czy juz moge? Jablko sobie wysysala na surowo. Jakby tak zblendowac i podac, to ok, czy jeszcze lepiej gotowane? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2015-06-30, 21:22
|
|
|
amylee, ja po jedzeniu zawsze musialam jeszcze cyca...a surowizne pomalu mozesz ale ja praktykowalam tak ze najpierw gorowane a potem surowe. Czyli najpierw ze 2-3 dni np.gotowane upieczone jablko a potem starte na tarce juz bez obrobki. Macie fajny okres na rozszerzanie - same pysznosci! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
zlotooka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-06-30, 21:34
|
|
|
amylee, generalnie jest to "rozrzeszanie diety", a nie "zastępowanie piersi', więc zaleca się PO cycu. mleko jest dla Poli najbardziej wartościowym pokarmem, jak się nawtrążala jabłka, to już jej się ten odżywczy nektar w brzuszku nie zmieści |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/ |
|
|
|
|
Momo
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Lip 2007 Posty: 425
|
Wysłany: 2015-06-30, 21:57
|
|
|
he..he... amylee, Cała przyjemność po mojej stronie. A co do "kiedy?", to ja nigdy chyba nie zwracałam specjalnej uwagi, podawałam/podaję w czasie naszych wspólnych posiłków, stosunkowo regularnych, z tym że po karmieniu raczej zawsze jest przerwa taka mniej więcej na przygotowanie posiłku Pędrakowi. A surowe to tak jak pisze koralina1987. |
_________________ hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.babygaga.com/] |
|
|
|
|
amylee
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-06-30, 22:21
|
|
|
Dzieki dziewczyny raz jeszcze.
Bez Was, to bym hulala po internetach i byla glupsza, niz jestem
Krolis dzis znow spalaszowal marchewe, kilka plastrow, a potem normalnie na kolacje tuz przed snem dwa cyce.
I ostatnio w nocy je AZ co 3h, co mnie niezmiernie cieszy, bo dla mnie to = wyspana mama |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2015-07-06, 15:48
|
|
|
To teraz ja-od kiedy bezpiecznie zaczac podawac glony? Pytanie trochę po fakcie bo juz Liliut zjadl jedna porcje zupy z nori ale jak to duża zbrodnia to juz jej wiecej nie dam, mimo ze zawekowalam na jutro. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
zojanka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Mar 2014 Posty: 570 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2015-07-09, 13:06
|
|
|
gdzieś czytałam, że od 10 miesiąca (zaczynając od wywaru) - tylko ostrożnie z nimi, bo zawierają metale ciężkie. Z drugiej strony - skądś jod brać trzeba... |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2015-07-09, 22:11
|
|
|
Poki co odpuszczamy bo bylo calodzienne rozwolnienie po nori wiec chowam do szafki.... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
amylee
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-07-19, 22:13
|
|
|
Na jak dlugo przed snem podawac kolacje?
Dzis np. kaszka ryzowa z jablkiem (ok 150ml i na kolacje to sa podobne porcje) jakies pol h przed snem i cycem do ululania. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
kml
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 2181 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-07-30, 14:51
|
|
|
Od kiedy dzieciom można podawać pieczarki? |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Kamyk
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 09 Gru 2012 Posty: 1650 Skąd: Szczecin/Rumunia
|
Wysłany: 2015-07-30, 23:25
|
|
|
U nas na stole juz goscily, ale ja malo schematowa jestem. Nie mniej bez szalu u Mlodej. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/8/8xm7qpfbr.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
kml
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 2181 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-07-31, 08:46
|
|
|
Ja też podałam już, ale nasłuchałam się opowieści o ich ciężkostrawności i się teraz zastanawiam. Sama lubię, a gotuję nam to samo i nie chciałabym rezygnować. |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Sowa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Mar 2014 Posty: 606 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2015-07-31, 11:01
|
|
|
Ja też dawałam pieczarki, nic się złego nie działo. Dla mnie osobiście bardziej ciężkostrawne są strączkowe. |
_________________ <img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt1aeebe.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" /> |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2015-07-31, 11:22
|
|
|
Pytanie na czasie, bo właśnie robię makaron z kiszoną kapustą i pieczarkami Tzn wersja dla Ig. będzie bez pieczarek. Nie pamiętam za bardzo jak to było przy starszej. Na pewno w wieku 2 lat już jadła.
Akurat w pieczarkach boję się tego, że są mocno nawożone a nie tego, że są grzybami. |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2015-08-27, 11:06
|
|
|
kiedy można podawać kaszę jaglaną? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
Martuś
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2015-08-27, 11:25
|
|
|
Salamandra*75, jako jedno z pierwszych zbóż obok ryżu i kukurydzy, ja podawałam od poczatku. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
Veronique
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lis 2014 Posty: 922 Skąd: Tübingen
|
Wysłany: 2015-08-27, 11:40
|
|
|
A czy podajecie mak rocznym dzieciom? Naszła mnie ochota na kluski z makiem i zastanawiam sie sie moja 16 miesięczna Danika moze to ze mna zjesc? Cos słyszałam o działaniu narkotyzujacym ale...czy to prawda? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
Anyone who doesn't go crazy can't be normal. |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2015-08-27, 13:46
|
|
|
Ja mak dodaje do owsianki już ze 3 mce...zeby bylo narkotyzujace dzialanie to chyba trzeba poddac mak specjalnej obróbce (kompot ?) i z tego co czytalam to mak spozywczyly jest troche inny niz ten do odlotu wiec luz. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
strzyga
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 845 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2015-08-27, 22:27
|
|
|
koralina1987 napisał/a: | zeby bylo narkotyzujace dzialanie to chyba trzeba poddac mak specjalnej obróbce (kompot ?) |
He he. Kompot to wywar ze słomy makowej. Tzw. polska heroina |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2015-08-29, 10:47
|
|
|
Martuś dzięki |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
zojanka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Mar 2014 Posty: 570 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2015-11-01, 13:19
|
|
|
a kiedy wprowadzaliście nasiona typu siemie, sezam, słonecznik, dynia? bo na schemacie są w sumie dość późno, ale ja raczej luźno trzymam się schematu, np. jaglankę i amarantus młody już teraz je...I kiedy wprowadzaliście dania po poszczególnych obróbkach termicznych? W sumie bezstresowo daję tylko gotowane, surowizna mu nie podchodzi zdecydowanie, wczoraj pierwszy raz jadł ryż pieczony z jabłkiem, ale śladowe ilości. Kiedy podawaliście dania pieczone, prażone, smażone itp.? Czarka kuzyn 2 miesiące starszy ponoć już jajecznicę jada, ale mi się to trochę wcześnie wydaje |
|
|
|
|
koralina1987
Dołączyła: 28 Wrz 2013 Posty: 937
|
Wysłany: 2016-03-31, 14:02
|
|
|
Dziewczyny właśnie dietetyk mega mnie nastraszył tym, że daję małej zupy gotowane na kombu....ponoć to ogromne ilości jodu i dzieci nie powinny jeść....HELP! |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
Zapraszam - hxxp://quchniawege.blogspot.com/ |
|
|
|
|
panikanka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 24 Mar 2012 Posty: 888 Skąd: Toronto
|
Wysłany: 2016-04-12, 15:03
|
|
|
koralina1987 rekomendowane dzienne spożycie jodu dla dzieci w wieku 1-3 lat to 90 mikrogram. Nie wiem ile sypiesz tego kombu do zupy, ale to chyba są takie lekkie płatki, jak nori, tak? Więc powiedzmy, że mała zjada w takiej zupie około 1g kombu, więc to będzie 173 mikrogramy jodu. Nie wydaje mi się to ogromną ilością, szczególnie biorąc pod uwagę to, że głównym źródłem jodu w diecie są ryby, owoce morza i jodowana sól, których mała nie spożywa chyba za dużo, prawda? Myślę więc że kombu spokojnie możesz dodawać do zupki, tyle, że może nie codziennie |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
www.wegeblw.pl
www.zdrowieodkuchni.info |
|
|
|
|
xexaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Wrz 2010 Posty: 641 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-04-12, 21:27
|
|
|
Oo, my też właściwie zawsze gotujemy zupy na kombu lub wakame i nie pomyślałabym, że to może być za dużo. Dzięki za info, może zmniejszę te ilości.
A przy okazji zapytam o pestki. Mam ciągle w pamięci, że dzieciom nie daje się orzechów, bo są twarde i mogą się zadławić (zresztą niedawno widziałam co pewnemu chłopcu wyciągnięto z dróg oddechowych ). No i spoko, orzechy mielę. A co z pestkami dyni? Chciałabym dać mu w całości do pochrupania, ale ciągle się boję. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
amylee
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-04-14, 19:10
|
|
|
xexaa, hmm...Pola od ok pol roku gryzie CALE orzechy ona po prostu muso je wziac, jak widzi, ze biore do zmielenia. Rozgryza, gryzie i zjada albo zuje i wypluwa.
Jedyne zadlawienie, to kiedy, ja, idiotka, przewijalam ja z orzechem w buzi
Gryzie nerkowce (najchetniej te moczone w nocy na mleko, bo sa mieciutkie), brazylijskie, wloskie, dynie i wszystko, co jej podejdzie. Mamy tez droga zabawe zmielonymi orzechami, z ktorych wiekszosc konczy w odkurzaczu
Jakos od poczatku nie balam sie o zadlawienie...moze dlatego, ze ona je po prostu jadla... |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
|