gdzie spotkaliście swoje połówki |
Autor |
Wiadomość |
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-12, 12:17
|
|
|
U mnie często sprawdza się powiedzenie; "nie ma tego złego, co nie wyszłoby na dobre" - żyję najlepiej jak potrafię, a z kryzysów i złych doświadczeń wyciągam lekcję i wychodzę z tego silniejsza.
Życzę wszystkim dużo siły życiowej, a zwłaszcza Tobie renka |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
|
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2008-01-12, 16:32
|
|
|
A ja swojego byłego poznałam w pubie w którym ja bywałam dosyć często a on był pierwszy raz i pewnie do tej pory żałuje... |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
|
|
|
|
|
Kamm
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 18 Paź 2007 Posty: 1737
|
Wysłany: 2008-01-15, 22:10
|
|
|
Mojego W. poznalam na koncercie HC , dlugo bylo to tylko takie zwykle znanie sie z koncertow , az kiedys mocno wybuchnelo |
_________________ hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria ! |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-15, 23:06
|
|
|
Ja mojego na yun-jung-do czyli mało komu znanej sztuce samoobrony o śmiesznej nazwie
a potem się okazało że mieszka całkiem niedaleczko i jest buddystą... no czego chcieć więcej |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Dorota
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Sty 2008 Posty: 1833 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-16, 10:38
|
|
|
A ja swojego poznałam w pracy. Nieźle gotuje! |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2008-01-29, 14:59
|
|
|
W liceum, a kumpelowskie relacje przekształciły się w coś więcej gdy "trzeba" było iść z kimś na studniówkę, mieliśmy więc w sumie 2 studniówki(nasze klasy miały w innym terminie) i tak się zaczęło. dodam tylko, że J. był świetnym towarzyszem do całopopołudniowych poszukiwań sukienki |
|
|
|
|
Kasia B.
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 849 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: 2008-01-29, 19:23
|
|
|
My się poznaliśmy przez internet |
|
|
|
|
Tusia
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 557 Skąd: Czę100chowa
|
Wysłany: 2008-02-04, 22:51
|
|
|
Mój był kolegą ze studiów mojego byłego narzeczonego. |
_________________ hxxp://www.forumveg.webd.pl] |
|
|
|
|
groszek
groszek
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Lut 2008 Posty: 150 Skąd: daleko i blisko
|
Wysłany: 2008-02-05, 19:36
|
|
|
Mojego męża poznałam w Bieszczadach. On był w kadrze, a ja wśród obozowiczów:) |
|
|
|
|
badba
badba
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 39 Skąd: vancouver, nowy sącz
|
Wysłany: 2008-02-09, 13:03
|
|
|
mojego poznałam w pracy. jestem pielęgniarką misyjną i poznaliśmy się w libii. ja byłam na wieczorze pożegnalnym żołnierzy. no i tak się zaczęło. |
_________________ EDYTA
hxxp://www.slub-wesele.pl] |
|
|
|
|
Agniecha
Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 105 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2008-02-10, 23:00
|
|
|
U mnie to trochę jak u Pao pierwsze wrażenie nie było dobre. Zobaczyłam Wojtka jak był na plenerze ze swoja klasa z plastyka. Plener odbywał się u mnie w miasteczku. moja przyjaciółk Paulina (która chodziła do jednej klasy z W) zabrała mnie wieczorem na ognisko.Pamiętam jak go zobaczyłam to palił papierosa, siedział taki wyprostowany i trzeźwy co było dziwne bo wszyscy byli pod wpływem Wtedy wydawał mi się strasznie hmm sztywny i zasadniczy .. Następny raz był juz o wiele lepszy minęło chyba 3 lata i jak zwykle Paulina wyciągnęła mnie na impreze do Zwierzyńca piękne klimaty staw Echo, noc, deszcz, trochę alkoholu,suszenie spodni i Wojtek śpiewający mi do ucha uch ciężko sie było nie zakochać |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-02-10, 23:05
|
|
|
Agniecha napisał/a: | U mnie to trochę jak u Pao pierwsze wrażenie nie było dobre. |
a u mnie pozytywne,ale...moze fajny material na kumpla ale na druga polowe-w zyciu tak gdzies po pol godzinie zmienilam zdanie |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
nitka
SzumiąceWMózguLiście
Pomogła: 46 razy Dołączyła: 20 Cze 2007 Posty: 3490 Skąd: Isle of Man
|
Wysłany: 2008-02-11, 08:26
|
|
|
Kiedy zobaczyłam Fazę "pierwszy" raz byłam zaitrygowana jego swobodą poruszania się z tak dłuuuuugimi nogami. Naprawdę! A tak pierwszy pierwszy raz minęliśmy się na klatce jakieś 7 lat temu, on miał jeszcze psa Czesia, a ja kozaczki z obcasami i płaszczyk biały. Spojrzał na mnie jak na UFO, i wcale mu się nie dziwię na szczęście tego nie pamięta |
_________________ cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
magcha
A to Futro właśnie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Mar 2008 Posty: 1007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-27, 13:56
|
|
|
A my spotkaliśmy się na randce w ciemno zorganizowanej przez mojego kolegę z pracy a kolege Męża z zawodów. Randka była na zasadzie "albo pójdziesz albo Ci nie pomogę" - niestety w tej sytuacji byłam od niego zależna no i poszłam. Mąż poszedł bo wiedział, że kolega się nie odczepi. Po pierwszym telefonie stwierdziliśmy z przyszłym mężem, że sie spotkamy i na tym się skończy a kolega się odczepi . Zaiskrzyło w zasadzie od razu i jesteśmy razem 3 lata.... |
_________________ hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-03-27, 16:35
|
|
|
To musiał Was nieźle znać ten kolega, skoro tak mu zależało na zorganizowaniu tej randki.
Pewnie przewidywał, że zaiskrzy |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
magcha
A to Futro właśnie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Mar 2008 Posty: 1007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-27, 18:16
|
|
|
Myślę, że tak. A ponadto zabrałam swoją kolezankę na wspólny wyjazd (na zawody sportowe) wraz z moim (wtedy przyszłym) mężem, jego siostrą i najepszym kolegą męża. teraz kolezanka i kolega są małżeństwe i mają śliczna córkę. Więc kolega, który nas zapoznał trącił jedną kostkę domina i tak ruszyło dalej.... |
_________________ hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo. |
|
|
|
|
Flippi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 401 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-05-20, 00:21
|
|
|
To ja bym się tak jakoś ustawiła koło Was, żeby to domino i na mnie padło... |
_________________ ---------------------------
Mój blog
www.prawdziwy.blox.pl
hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
malva
vegan warrior
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2008-05-20, 00:58
|
|
|
a ja zobaczyłam mojego ukochanego na koncercie "apatii" w toruniu jak miałam.. 14 lat,hehe
ze soba zaczelismy byc 3 lata pozniej
i wcale nie załuje chociaż zwiazek rozpadł się z wielkim hukiem po 6 latach wspolnego mieszkania
mam córkę najfajnieszą na świecie, wiec jak to czegokolwiek żałować |
|
|
|
|
fizia
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 Posty: 408
|
Wysłany: 2008-07-06, 00:19
|
|
|
A ja swojego Faziego spotkałam na imprezie, koło śmietnika siedział taki |
_________________
|
|
|
|
|
Anka74
Anka74
Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 35 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 2008-07-08, 08:15
|
|
|
Będę nudna:mojego męża poznałam w akademiku, w pierwszym miesiącu studiowania, oświadczył się tydzień później, choć małżeństwem zostaliśmy dopiero po pięciu latach bycia razem... |
_________________
|
|
|
|
|
feminka
mama Julianka
Dołączyła: 04 Wrz 2007 Posty: 175 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-07-21, 13:48
|
|
|
Ja swojego m poznałam w liceum, chodził wtedy z moją koleżanką Ale się rozstali no i w wakacje na dyskotece zaczęło sięcoś dziać miedzy nami. I tak trwa już 11 lat |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
['] Marianek. 12 tc |
|
|
|
|
caroline
kosmatkowa mama
Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 24 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 2008-09-06, 18:39
|
|
|
ja mojego spotkałam w pubie... zawsze się zastanawiałam czemu do mnie wtedy zagadał... a on mi mów że byłam jedyną osobą w pubie, która zamiast kulturalnie piwo, to herbatę sobię zamówiłam... ... no cóż musiało mnie coś zmobilizować, bo po pracy byłam... |
_________________ " KTO NIGDY NIE BYŁ DZIECKIEM, NIE MOŻE STAĆ SIE DOROSŁY"
hxxp://slub-wesele.pl/suwaczki]
"L'amour est cette merveilleuse chance qu'un autre vous aime encore quand vous ne pouvez plus vous aimer vous- même" |
|
|
|
|
Kashmiri
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 872 Skąd: Kingston
|
Wysłany: 2008-09-06, 20:40
|
|
|
Po kilku latach intensywnych turbulencji życiowych udałam się w podróż na wschód. i tak znalazłam się w obskórnym hoteliku Om, patrząc na leniwy nurt Gangesu i rozmyślając co zrobić, żeby już tu zostać. z rozmyślań wyrwał mnie niebotycznie chudy chłopak w białych szmatkach i niebieskich gumowych klapkach, który przyszedł opowiedzieć mi jak zaczepić się na lokalnym uniwerku na kursie sanskrytu (wcześniej kogoś o to pytałam, ten ktoś kogoś innego, a ten ktoś inny jego...)
zaczepiłam się na tym kursie.
potem siedzieliśmy tak jeszcze jakiś czas (już nie w hotelu Om) patrząc razem na leniwy nurt Gangesu, aż z rozmyślań wyrwały nas wrzaski Jasmin |
_________________
Zapraszam na mój blog - hxxp://www.lianka.pl/]www.lianka.pl |
|
|
|
|
k.leee
Pomógł: 46 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2701
|
Wysłany: 2008-09-06, 23:42
|
|
|
Kashmiri napisał/a: | aż z rozmyślań wyrwały nas wrzaski Jasmin | He, he |
_________________ hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org |
|
|
|
|
daria
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 4783
|
Wysłany: 2008-10-03, 12:00
|
|
|
ja mojego męża ujrzałam kiedy to spóźniona wpadłam na zajęcia z łaciny a on - taki mały, niepozorny, ale uśmiechnięty od ucha do ucha tak mnie zaintrygował, że musiałam uknuć intrygę z korepetycjami z łaciny żeby Go poderwać... |
_________________ wariatka! |
|
|
|
|
|