wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
zgrzyty w rodzinie
Autor Wiadomość
mr.wrong 
&mrs.right


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 89
Skąd: Kraina która nie ma kresu
Wysłany: 2008-02-06, 09:08   

Debata ta odnosi sie do Polski - kraju "zamkniętego" na wszelkie nowości. W USA można dziecko sobie nazwać nawet "Kamień" albo "Piorun" - byleby nie było obraźliwie. Jesteśmy ograniczeni odgórnie jakimś kalendarzem ze spisem imion (ustanowionym przez debila), albo listą świętych. Mi wyjechał daleki znajomy (policjant) z tekstem : Nie możesz nazwać dziecka Lara, bo ksiądz go nie ochrzci. Oczywiście nie jest to prawdą, jednak takie ograniczenia ludzie na każdym kroku sobie wynajdują. Co zaś do szału na imię Izaura - to powiedzcie sami - znacie jakąś Izaurę? Myślę że to znowu jakaś rozdmuchana przez polskie media pojedyncza sprawa i próba oczywiście ośmieszenia, aby unormalnić sytuację, tak by każdy był Tomkiem albo Agatką i nikt nie odstawał od normy. Nietolerancja, głupota i wiejskie przesądy.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-06, 10:36   

mr.wrong napisał/a:
W USA można dziecko sobie nazwać nawet (...)

A USA doznałam z kolei innych ograniczeń, z goła trudniejszych do zniesienia dla mnie...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
mr.wrong 
&mrs.right


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 89
Skąd: Kraina która nie ma kresu
Wysłany: 2008-02-06, 10:44   

Cytat:
A USA doznałam z kolei innych ograniczeń, z goła trudniejszych do zniesienia dla mnie...


Nie wątpię, ale myślałem że rozmawiamy o imionach dla dzieci
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-06, 10:53   

mr.wrong napisał/a:

Nie wątpię, ale myślałem że rozmawiamy o imionach dla dzieci

Ano ;) przepraszam za OT
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-02-06, 11:04   

Cytat:
Jak teraz mogą się ci ludzie "wybronić" od zalewu opinii osób trzecich, że na pewno nazwali tak dziecko wg mody

Ano. Mnie ciągle ludziska pytają, czy "Irma" to z tej bajki o czarodziejkach. Raz mnie tylko ktoś zapytał, czy z "Pikniku pod Wiszącą Skałą" i to pytanie już mi się bardziej podobało. Ale choć uwielbiam film, to zapomniałam, że była tam Irma :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-02-06, 11:07   

U mnie na roku była Irmina :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
mr.wrong 
&mrs.right


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 89
Skąd: Kraina która nie ma kresu
Wysłany: 2008-02-06, 11:13   

Koleżanka brejdaka miała na imię Irma.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-02-06, 11:16   

Jak już o sławnych Irmach mowa, to niestety miała też tak na imię dziewczyna Jasia Fasoli, ale o tym dowiedziałam się długo po narodzinach mojej córy.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-02-06, 11:42   

kamma napisał/a:
Jak już o sławnych Irmach mowa, to niestety miała też tak na imię dziewczyna Jasia Fasoli,


Na pewno miała wesołe życie ;-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE
 
 
 
badba 
badba


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Lut 2008
Posty: 39
Skąd: vancouver, nowy sącz
Wysłany: 2008-02-09, 13:10   

oboje z mężem dalismy synom imiona które bez problemów są przyjmowane w polsce i w kanadzie (bo mąż z eksportu). tak więc adam- spoko, ale jak młodszemu daliśmy kosma (kosmatek- tak na niego wołam) to były zgrzyty. szczególnie moi rodzice. byli pewni że syn będzie nosił jakieś dostojne polskie imię np, jan, tadeusz czy paweł, lub po dziadku. ale nam się bardzo to imię podobało. i co ważniejsze rodzina męża może bez problemu wymówić.
_________________
EDYTA

hxxp://www.slub-wesele.pl]
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-02-09, 13:27   

badba napisał/a:
młodszemu daliśmy kosma (kosmatek- tak na niego wołam)


Super :-)
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2008-02-09, 21:36   

czarna96 napisał/a:
badba napisał/a:
młodszemu daliśmy kosma (kosmatek- tak na niego wołam)

Super :-)

mi też się bardzo podoba :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
degora 

Dołączyła: 17 Paź 2007
Posty: 26
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2008-02-09, 22:12   

badba napisał/a:
młodszemu daliśmy kosma (kosmatek- tak na niego wołam)

Poznawałam ostatnio pewnego chłopaka i wyglądało to mniej więcej tak:
(on) Cześć,jestem Kosma
(ja) Inga.
(on) INga? To takie imię?
(ja) Tak.
(on) Wiesz że moje to też imię ??
Kosma to naprawdę fajne imię... :lol:
_________________
hxxp://webankieta.pl/ankiety/w1hpxsdo1peo]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-10, 09:14   

degora napisał/a:
Wiesz że moje to też imię ??

:mrgreen:
Mi się Kosma też bardzo podoba :)
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2008-02-10, 11:38   

...
Ostatnio zmieniony przez biechna 2010-05-25, 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mr.wrong 
&mrs.right


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 89
Skąd: Kraina która nie ma kresu
Wysłany: 2008-02-12, 10:32   

Cytat:
Ach te rodziny, że też ludziom trudno się po prostu cieszyć :-)
U nas po ślubie (w USC był) rodzina i znajomi (tak tak, znajomi też) umawiali się już na kolejne wspaniałe spotkanie na chrzcinach naszych dzieci :shock: No to się spotkają! Ha! Takiego wała! ;-) Już mi się nawet nie chcę tym przejmować :roll:

Mi się wydaje, że to tylko szukanie pretekstu do wspólnego spotkania. Chrzest, komunia, małżeństwo, pogrzeb - tylko wtedy spotyka się rodzinę, dlatego jak ktoś to olewa jest "wykluczony" z rodziny. Ludzie chcą się spotykać, żeby mieć poczucie przynależności do "czegoś". Z braku laku pozostaje rodzina. Poza tym zastanów się jak często spotykasz jakiegoś tam wujka, stryja itd. Ano na weselichu, pogrzebie i tyle. :lol:
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2008-02-14, 14:48   

mr.wrong napisał/a:
zastanów się jak często spotykasz jakiegoś tam wujka, stryja itd. Ano na weselichu, pogrzebie i tyle.


i tu się grubo mylisz :-)
 
 
va


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 427
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-16, 20:18   

, to normalne, że dopóki się komuś wydaje, że może mieć na jakąś sprawę wpływ - będzie wracał do tematu, bo może miał swoją wizję; równie normalne to, że dla Ciebie pewne rzeczy są oczywiste i masz powyżej uszu gadek, że trawa jest fioletowa, a nie zielona. na szczęście już coraz bliżej porodu, pewnie się "dyskusje" nasilą, a potem się skończą na zawsze;)


tutaj też oświadczam, tekst o sprawdzonym imieniu dla psa przywłaszczam na tę ciążę!


w poprzedniej po prostu mówiliśmy, że nie wiemy, co było łatwiejsze o tyle, że nie znaliśmy płci dziecka, które miałam urodzić; może znaczące w tym kontekście jest to, że mieliśmy przygotowane tylko jedno imię, żeńskie, no i przyszła do nas właśnie Łucja :)
_________________
hxxps://www.facebook.com/miastozercy
 
 
marcyha 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 28 Lip 2007
Posty: 311
Skąd: włocławek
Wysłany: 2008-02-18, 14:36   

uffff, przypomniała mi się walka o Miśkę - teściowa i siostra moja osobista nie mogły przełknąć tego imienia (właśnie ze względu na "psowatość" :mryellow: ). Moja siora nawet poinformowała wszystkich, że urodziła się Zosia - potem musiała odszczekać, heh! Teraz - po roku - teściowa naciska na wszystkich, żeby nie wołali na Michalinę "Miśka". A ja właśnie tylko "Miśka" lub "Misiabąk" wołam (ale jakoś przy mnie temat nie jest poruszany). Przy okaji roczku dowiedziałam się też, że już najwyższy czas na chrzest (mimo, że wczeniej informowałam, że chrztu nie będzie).
_________________
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/ci-51132.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-41151.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6550.png" border="0"><img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6549.png" border="0">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6548.png" border="0">
 
 
hashira 


Dołączyła: 03 Paź 2007
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-03-25, 22:39   

[quote="degora"]
badba napisał/a:
młodszemu daliśmy kosma (kosmatek- tak na niego wołam)

Poznawałam ostatnio pewnego chłopaka i wyglądało to mniej więcej tak:
(on) Cześć,jestem Kosma
(ja) Inga.
(on) INga? To takie imię?
quote]

I ja jestem Inga... i też z Olsztyna... U mnie to wygląda tak (przeważnie)
jak masz na imię?
Inga
Kinga?
Nie, Inga
Że jak....?
....

A i tak zostaję w końcu Kingą, Igą, Inką ... :)
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-03-26, 08:27   

znałam kiedys jedna Ingę :) bardzo fajne imię :)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-03-26, 12:10   

bardzo fajne :) Ja w ogóle lubię krótkie imiona na "I": Inga, Iga, Ina, Irma ;)
Ale Irena już nie :shock:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-26, 14:36   

mi też się bardzo podoba to imię - mama chciała mi tak dać, ale ciotki siadły na nią że musi być święte imię i je uświęciła przez dodanie jednej literki ;-)
 
 
 
magcha 
A to Futro właśnie


Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Mar 2008
Posty: 1007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-27, 13:43   

Inga to świetne imię, a zastanawialiśmy się nad Kosmą ale wyszedł Mieszko.
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo.
 
 
Żaneta 

Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 3
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2011-03-07, 20:42   

mam problem z rodzicami. Przeleciał trzeci rok mojego wegetarianizmu i postanowiłam, że to najwyższy czas, by przemianować się na wegana, nie chcę przyczyniać się do jakiejkolwiek krzywdzącej maszynerii, jesli nie muszę. Stwarzam dobre pozory - na tyle dobre, że rodzice nie wiedzą, że stałam sie weganką, ale... Dzisiaj miesięczne pasmo sukcesów zostało przerwane. Mianowicie, zmuszono mnie do zjedzenia połowy jajka. Pwiedziałam, że nie chcę, nie lubię, jadłam juz kolację itd... ale musiałam, mój tata przyjął zasadę "albo zjesz to pół jajka, albo będziesz jeść mięso". Cóż, poddałam się... i po chwili pobiegłam do wc, żeby, powiedzmy, zwrócic. Na dłuższa metę nie wydaje mi się to jednak dobrym pomysłem - bo 1. to niezdrowo, po 2. tyle ludzi nie ma co jeśc, a ja będę jajko zwracać? Moje osiemnaste urodziny przypadają dopiero w listopadzie, a nie wydaje mi się, żeby jakkolwiek zmieniły moje położenie. Pomocy :l
_________________
vanitas vanitatum et omnia vanitas
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 13