wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
tempeh
Autor Wiadomość
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-14, 10:59   

co dobrego z tempehu?
to co go wyróżnia to możliwość używania zamiast mięsa - co oznacza niewyczerpaną ilość przepisów:
Tempeh ma świetny smak jako smażony, panierowany, grillowany, pieczony czy duszony w sosie z warzywami. Doskonale nadaje się do gotowania, do zup, mielony do kotletów, pulpetów, jako farsz w pierogach i naleśnikach. Jest równie dobry na surowo - w przekąskach, kanapkach i sałatkach. Wychodzą z niego świetne snaki i niepowtarzalne słodycze!

a oto najbardziej klasyczne i najbardziej popularne danie z tempeh,

Tempeh Goreng

składniki dla 2-3 osób:
świeży tempeh lub tempeh mrożony – 0,5 kg;
sos sojowy – 6 łyżek;
woda – 0.5 litra;
olej do smażenia – 1/2 szklanki;
2 dorodne pomidory;
pęczek świeżej kolendry;
2-3 papryczki chili, 2 ząbki czosnku, łyżka ziaren sezamu, sól, cukier.

przygotowanie - 30 min (bez czasu marynowania):
marynata: do 0.5 litra wody dodajemy 6 łyżek sosu sojowego i 1 ząbek czosnku roztarty z ½ pęczka kolendry.
sos: miksujemy razem 2 pomidory, drugi ząbek czosnku, 2-3 papryczki chilli, pozostałą część kolendry, doprawiamy solą i odrobiną cukru.
Tempeh kroimy w plasterki ok 1.0 cm.
Umieszczamy w głębokim naczyniu i zalewamy marynatą na 1h.
Tempeh marynowany smażymy na brąz po obu stronach i odsączamy z nadmiaru oleju na serwecie.

serwowanie:
Tempeh układamy na talerzach, posypujemy sezamem, obok nakładamy sos. Podajemy z białym ryżem gotowanym bez soli.
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2010-03-01, 22:06   

Kupilam tempeh poraz pierwszy i ON jest pyszny! Wędzony na kanapkę, cud, miód, orzeszki, tylko cena mało przystępna .
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2010-03-05, 11:52   

ja osobiście uwielbiam ,jedna z najlepszych rzeczy jakie w życiu jadłam, mi kolega z Berlina przywoził" od chińczyka"
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-05, 20:41   

dżo napisał/a:
Kupilam tempeh poraz pierwszy i ON jest pyszny! Wędzony na kanapkę, cud, miód, orzeszki, tylko cena mało przystępna .


mało przystępna ??? ze wszystkim wychodzi coś ok. 3,70 za kostkę 200g ;-) tyle to chyba nawet biały ser nie kosztuje w markecie... :-P
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
misia13 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 61
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-08-11, 19:23   

własnie dziś po raz pierwszy jadłam tempeh (smażony bo jedynie taki był dostępny. cena 9,60 za 210 g, a wiec spodziewałam się czegoś dobrego i rzeczywiście tempeh jest wspaniały ;) mam tylko jedno małe pytanie (mam nadzieję że nie wyjdę na kompletną kretynkę) : a wiec jak się czyta tę nazwę?
 
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-11, 21:05   

to zapraszam na wędzony i na naturalny czyli bez soli, zasmażki i oleju :-) (9,89zł za 200g)

wymawia się TEM-PAJ z przerwą w środku i "J" na końcu ale u nas nazwa tempeh (z "H" na końcu) mocno się zakorzeniła i chyba nie ma co być purystą językowym

ale uwaga za granicą - żeby nie było jak z zamawianiem "one cola please" ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
misia13 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 61
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-08-11, 21:57   

dziękuję za odpowiedź ;)
 
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-21, 22:21   

tempeh-starter, Twoj tempeh pojawil sie w naszych sklepach. moja mama dzis kupila naturalny i wedzony i mowi,ze jest ochydny :P powiedziala,ze duzo lepsze sa te czeskie(?)

oczywiscie nie wiem ile w tym prawdy,bo sama nie probowalam:)

mama stwierdzila,ze jest strasznie gorzki, ledwo co sie da wlozyc do buzi

PS. uwazam,ze to przesada placic 30 zl za paczke tempehu naturalnego :-| u nas w sklepie po tyle sprzedaja...
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 09:42   

jeśli 30zł (????) to nie mój
a jeśli mniej smaczny od czeskiego no to już na pewno nie mój ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 14:31   

Twoj:) widzialam na Twojej stronie Twoje tempehy,jestem pewna,ze Twoj:)
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 17:53   

uwierzę maksymalnie w 13zł (no przecież nie 30 :roll: - a który to sklep jeśli wolno spytać?)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 18:36   

Smak natury,slowo daje:) moge dac zdjecie z opakowania po tempehu. ale nie martw sie,tam zawsze jest kosmicznie drogo.
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 20:29   

wątek jest o tempehu więc mam nadzieję że nikt się nie obrazi za ciągnięcie tematu.
Obudziłaś we mnie detektywa bo Smak Natury (ta sieć) ma w ofercie tylko czeski tempeh - ten w zalewie wędzarniczej i olejowo - sojowej, z przyprawami
Ode mnie nie brali więc jakim cudem? :shock:
Jutro dzwonię i opierniczam ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-22, 20:57   

pytalam sie ich dzisiaj i powiedzieli,ze na razie dostaw nie beda miec. dziwna sytuacja, moze ktos kupil i im sprzedal heheheh :D ?
Powiem szczerze,ze ten smak natury to mnie zadziwia. tak rozne dziwne rzeczy sie dzieja:D
No coz, chyba musze sie zaopatrywac u Ciebie,a nie w sklepach;) zaloze sie, ze byl gorzki przez sklep,a nie przez zle przyzadzenie :P . W przyszlym tygodniu zamawiamy w takim razie zapas tempehu przez tempeh-service :D

Pozdrawiam:)
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2010-12-05, 17:12   

Ja kupilam wczoraj holenderski i ....jestem rozczarowana. Teraz lezy w lodowce i nie wiem co z tym zrobic. Podsmazony na patelni tez nie wchodzi.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
nika 


Pomogła: 27 razy
Dołączyła: 30 Sty 2008
Posty: 508
Skąd: Kielce
Wysłany: 2011-03-03, 21:35   

Ja się w tym zakochałam chyba na dobre :-D w każdej postaci mi smakuje.
Ala niestety nie :-( , ale zrobiłam pastę ze słonecznikiem długo moczonym i wcina :)
Mnie ta pasta smakuje trochę jak avokado, jak za długo moczę ten słonecznik to nawet taka gorzkawa jest jak czasem avokado przy pestce.
 
 
 
spaceage 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 40
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-07, 13:42   

Niedawno kupiłam tempeh (pozdrawiam Tempeh-Service) w Smaku Natury - naturalny i wędzony. Wedzony jak zwykle przeoribłam na "tempeh bekon" - pokrojonyw plasterki marynował się w sosie sojowym, oleju, koncentracie pomidorowym i dfodatku octu jabłkowego przez godzinę a potem został usmażony. Wędzony bardzo pasuje w roli "bekonu". Ale sam w sobie bardzo fajny - znacznie delikatniejszy smak niż czeskiego. A co do naturalnego to jeszcze nie wiem, na razie czeka w lodówce.
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-07, 16:41   

dzięki za sprytny, prosty przepis,
pozwolę sobie wykonać, obfotografować i zamieścić na stronie ;)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
spaceage 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 40
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-15, 16:55   

Przepis nie jest mój - to zmodyfikowana wersja "tempeh beconu" z "Vegan Brunch" (niestety tego przepisu nie ma w podglądzie na google books).
 
 
DoskaZ 

Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 93
Wysłany: 2013-05-13, 17:42   Tempeh w cieście naleśnikowym

Dzisiaj zrobiłam coś tak pysznego, że raz na jakiś czas, od święta na pewno będę to jeszcze robić, pomimo że smażone, a takich potraw zwykle unikam.

Ta potrawa jednak przebija wszystkie postacie tempehu, jakie jedliśmy dotychczas, a tempeh bardzo lubimy i często jemy, więc sporo już eksperymentowaliśmy:

Marynowanie:
pół kg tempehu w plastrach - własny (kupnego nie jemy, jest drogi i zbyt często trafiałam na gorzki).
marynata podobna jak podana wyżej - tylko do tego więcej sosu sojowego, ziół i spory kawałek pokrojonego imbiru świeżego.

Marynować przez noc lub sposobem ekspresowym w pojemniku próżniowym.

Do tego panierka naleśnikowa zainspirowana stroną:
hxxp://www.tempehservice.com/?pl_tempeh-keripik-chipsy-z-tempehu,57
Zmieniłam trochę proporcje i składniki, więc u mnie panierka była dokładnie taka:

Panierka:
½ łyżeczki świeżo zmielonych nasion kolendry
szczypta soli
szczypta cukru
szczypta kurkumy
szczypta czosnku suszonego
100 ml mleka sojowego z biedronki (to mleko jest lekko słodkie)
½ szklanki maki ryżowej
2 łyżki mąki pszennej

Składniki panierki wymieszać, uzupełnić dodatkowo mlekiem sojowym do konsystencji ciasta naleśnikowego (weszło następne 100ml mleka).

Wyciągnąć tempeh z marynaty. Plastry tempehu moczyć w cieście i smażyć na złoty kolor w głębokim oleju, odsączyć na ręcznikach papierowych.

Jeszcze w życiu nie jedliśmy tak pysznej smażeniny. Na zewnątrz lekko słodkie naleśniki z nutą kolendrową, a wewnątrz lekko słonawy tempeh imbirowy - no poezja :-P
Do tego zjedliśmy kaszę gryczaną i surówkę, dawno tak dobrego obiadku nie było. Miało być tempehu na dwa obiady, ale marne szanse, już zostały resztki. ;)

Czy ktoś z Was może ma doświadczenie, jak w miarę zdrowo i smacznie upiec ciasto naleśnikowe? Chciałabym w tym przepisie zrezygnować ze smażenia w oleju, zachowując przynajmniej część smaku pysznych, kruchych naleśniczków. Jeśli ktoś wie, jak to zrobić, byłabym wdzięczna za info. Myślałam o upieczeniu bez tłuszczu w piekarniku na formie silikonowej ale obawiam się, że nie wyjdą tak przyrumienione i kruche, a jeśli - to zrobią się suche...
_________________
Dieta roślinna od stycznia 2013, wraz z całą rodzinką.
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-05-13, 22:14   

Dzis robiłam naleśniki z mleka sojowego, mąki pelnoziarnistej z lubelli i ciupki wody, plus sól i przyprawa indyjska a do ciasta (wyszło około 15 nalesników) dałam 2-3 łyżki oleju. Na patelnię już nie lałam niczego. Patelnie mam ceramiczną, co nie przywierają do niej dania.
Jak po pierwszej stronie nalesnika zaczęły się robić otworki, to przewracałam nalesnik, a potem po około 1,5 minuty sam zjeżdzał z patelni po jej przechuleniu. Dość niewiele tłuszczu jak na tyle nalesników, moim zdaniem. Wyszły mięciutkie, zawijałam w nie pastę z marchwi z czochem i smarowałam hummusem. Są elastyczne bardzo.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
DoskaZ 

Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 93
Wysłany: 2013-05-13, 23:36   

Dzięki, zou.

To jest niezupełnie to, o co mi chodzi. Chciałam pozbyć sytuacji, kiedy tłuszcz jest podgrzewany do wysokich temperatur - bo ponoć wtedy się wytwarzają jakieś trujące związki, tak przynajmniej czytałam. W Twoim sposobie tłuszczu jest być może mniej, ale nadal jest to tłuszcz i jest on smażony, czyli jest podobnie. Spróbuję tak zrobić całkiem bez tłuszczu, też mam patelnię ceramiczną - ale do niej jednak trochę potrafi przywierać, obawiam się że naleśnika nie odwrócę. :(
_________________
Dieta roślinna od stycznia 2013, wraz z całą rodzinką.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-08-27, 15:37   

Jadłam tempeh dzisiaj pierwszy raz - wędzony, czeski. Jadalne ;-) ale bez szału. Przede wszystkim za ciężkie jak dla mnie, niektórzy tu piszą o wciągnięciu całej paczki na raz - ja zjadłam może 1/3 i czuję, jak leży mi na żołądku.

Mąż natomiast ma twardszy żołądek ode mnie i zjadł resztę ;-)

No i jest gorzkawy. Nie wiem, czy tak ma być, czy tak trafiłam?
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-08-27, 20:29   

Marta, naturalny? Najszybciej się psuje i rzeczywiście może być przez to gorzkawy. Najlepszy wg mnie jest wędzony.
Mam ostatnio porównanie czeskiego z polskim i czeski wypada lepiej.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-08-27, 20:50   

Wędzony. Taki z evergreena.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 12