wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Królik szuka domu
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-01-30, 23:27   

Tak własnie myślałam, ale jak formalnie to przeprowadzić? rozpuścić w wodzie i dać do picia?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-01-31, 07:11   

Karolina, lakcid podaje sie wedlug wagi . To juz jest dorosly krolis wiec spokojnie mozesz podac ampulke dziennie . Miksture przygotowujesz wieczorem a podajesz dopiero rano . Tzn urywasz górę ampulki i wlewasz do niej przegotowanej wody , odstawiasz do lodowki i rano podajesz . Ampulke ( czyli te kilka ml ) wylej mu rano na spodeczek powinnien wylizac , chyba ze wiesz juz ze jest wybredny w smakach to mozesz rozgniesc kawaleczek banana i wymieszac z zawartoscia ampulki i taką papke podac . Z bananem nie przesadzac bo kaloryczny ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-01-31, 09:40   

Kamm wiesz dziwna historia się zdarzyła. Moja siostra w nocy wyjechała w pilnej sprawie do domu, wzięła ze soba krósliśka. We wrocławiu pomyliła pociągi i wsiadła na poznań. co za freudowska pomyłka...o 11.00 król będzie u nas. I tu moje pytanie. Będę go trzymac w drugim pokoju, czy mogę mojej budyńce zabrać klatkę i dać jemu? Dopóki on się nie przyzwyczi do nowego miejsca i zeby nauczyc go czystosci? Ona i tak tylko na jedzenie wchodzila do klatki, dzisiaj i tak juz same dno jej zostawiłam na noc bo te druty hałasują.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-01-31, 10:38   

No dziwna ;-) ale jakze szczęsliwa :-)

Co do klatki to tak , rozumiem ze Budynka nie przesiaduje w klatce bo woli kicac po domku . Jednak tutaj nie o zamykanie chodzi a o taki jej wlasny kąt . Ja jestem za tym ze nawet kiedy krolis nie przesiaduje w klatce , wchodzi tak tylko aby skorzystac z toalety czy zjesc cos to powinien ją miec z takiego prostego powodu ze powinien miec miejsce ktore jest tylko jego , wie ze moze czuc sie tam bezpiecznie , ze kiedy nie ma ochoty na kontakty z nikim moze sobie do niej wejsc i nikt pod zadnym warunkiem nie będzie mu tam wsadzal ręki , wyciągal go , dotykal itd . To takie jego teretorium , jego wlasnosc . Nasz jak sie zdenerwuje to idzie do klatki i wie ze nie ma mowy zeby go z niej wyciągac dopoki sam nie będzie mial na to ochoty .

No ale ty masz w tej chwili taką sytuacje podbramkową nie masz drugiej klatki wiec musisz sobie to jakos rozplanowac , nowy krolis tez nie moze byc wyciągnięty tak na pokoj i tyle , tez musi miec to swoje miejsce , wiec pewnie będziesz musiala dac mu klatke Budynki , chociaz mozliwe ze nie bedzie mu odpowiadala jezeli będzie czul jej zapach .

A kuwety dwie masz ? Bo oczywiscie jedną musisz zostawic budynce , drugą miec dla nowego goscia , rozumiem ze jesli piszesz ze chcesz go nauczyc czystosci to niestety nie zostalo to zrobione wczesniej i zalatwia sie gdzie popadnie ... W takim razie jak będziesz mu dawala kuwete to najlepiej zeby razem z zwirkiem mial troszke bobkow Budynki zeby zrozumial do czego miejsce sluzy .

Powodzenia ! ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-01-31, 18:43   

Budyń ma swoje nietykalne miejsce za sofą, nigdy jej stamtad nie ruszamy. Swojej klatki nigdy nie lubiła, zauwazyłam, że nawet jedzonko wynosi w pyszczku i zjada pod wejsciem...moze ma złe wspomnienia zwiazane z poprzednim domem...nie wiem.
Nowy jest od niej wiekszy, jego głowa to jak dwie jej. Bobki to samo.daje sie głaskac, je ogromne ilosci siana! strasznie ma poszarpane te uszątka, na ciele strupki. Oczka takie zabiedzone, widac w nich normalnie wszystko...
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-01-31, 18:58   

Cytat:
strasznie ma poszarpane te uszątka, na ciele strupki. Oczka takie zabiedzone, widac w nich normalnie wszystko...
_________________


:-( A oglądal mu jakis konkretny wet te strupki ? Zeby to nie byla grzybica ... Wlasnie tak przy podawaniu antybiotyku to uwazajcie na grzybki , bo przy takim spadku odpornosci lubią się krolaskom przyplątac..
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-01-31, 20:03   

To była wetka, która ma umowe z SPK w Krakowie, gabi mówi że super babka, bardzo dobre ma podejście, królikowe. Była u niej dwa razy.
Wszystkie rany sa już zastrupione i teraz strupki zaczynają się wykruszać. Nic mokrego się z nimi nie dzieje.
Biedny królik nie wie co to jest kuwetka i myśli, że to legowisko. Chociaż sukces i większość kup już zaczyna do niej robić. Siuśki też. Więc jest nadzieja:)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-02-01, 08:15   

Karolina napisał/a:
Biedny królik nie wie co to jest kuwetka i myśli, że to legowisko. Chociaż sukces i większość kup już zaczyna do niej robić. Siuśki też. Więc jest nadzieja:)


Kroliki nawet jak wiedzą do czego sluzy kuwetka to lubią w niej przesiadywac a nawet spac :shock: ze względu na intensywny w niej swoj zapach ;-) Jednak to nie tyczy sie tego przypadku pewnie :-P

Co do wetki no to bardzo fajnie , bo niestety jest bardzo malo wetow ktorzy znaja sie na kroliczych dolegliwosciach , na kotach , psach to sie kazdy zna , ale jak sie przyjdzie z krolikiem to juz jest problem , ile ja sie kiedys najezdzilam za wetem kroliczym ... i tak przewaznie wychodzi na to ze musze osobiscie go nakierowac na to co to moze byc itd ;-)
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-13, 19:51   

Proszę o usunięcie tego tematu, jest już nieaktualny.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 13