wegedzieciak.pl

martka · Wysłany: 2008-01-30, 17:32 **nasze dzieciaczki 2008**

pozwalam sobie założyć nowy temat ;-)

na razie jestem tu sama, ale lada moment na pewno zrobi się tłoczno.

wyszłam właśnie z szpitala....tylko serce się ściska, że Misie Moje musiały tam zostać. wiem, że są pod wspaniałą opieką, ale mimo wszystko trudne to. najważniejsze, że będziemy mogli być u nich ile tylko mamy siłę, tego nikt nam nie ogranicza :-)

.

chłopcy są już trzy doby na tym świecie, mam wrażenie, że rosną z dnia na dzień, Olafek nabiera już policzków. mleczka udaje mi się już wypompować tyle, że na pewno już nie będą niczym dokarmiani :-D

. dziwne to bo mogę działać tylko 'na sucho', tzn laktatorem, nie mogę ich jeszcze przystawiać... w każdym razie jestem bardzo dobrej myśli, każda dodatkowa wypompowana kropla cieszy serducho.

dziś pierwszy raz pozwolono mi zmienić pieluszkę Filipkowi. niezła to była gimnastyka wśród rurek i kabelków...ale ile miałam radości, mały też nie narzekał :-)

zaraz znowu jedziemy do skarbów naszych, może uda się je troszkę poprzytulać.

Martuś · Wysłany: 2008-01-30, 17:48

Martka, cudownie :-D

Jak się czujesz?? Mam nadzieję, że lada dzień do Was dołączę w tym wątku :roll:

Capricorn · Wysłany: 2008-01-30, 17:57

Martka, cudnie i przecudnie! Ucałuj ich ode mnie w maleńkie stópki, albo chociaż pogłaskaj. ;-)

I uważaj na siebie, kochana

elenka · Wysłany: 2008-01-30, 18:56

ań · Wysłany: 2008-01-30, 19:21

martka, z każdym dniem będzie coraz ciekawiej

super, że chłopaki takie duże i tak świetnie dają sobie radę. No i super, ze masz tyle pokarmu! Już niedługo będziesz Ich karmiła, zobaczysz

zina · **Pomogła:** 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308

martka ciesze sie za tyle w Tobie radosci i Olaf z Filipem rosna na Twoim mleku :-D

Ja dolaczam do Ciebie juz a tydzien ale pewnie martus bedzie nastepna :-D

Malati · **Pomogła:** 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924

Martka serdeczne gratulacje,masz fantastycznych synów.A z tym dostawianiem do piersi,to chyba dzieciaki jeszcze nie maja odruchu ssania?Ja kiedys czytałam że wykształaca sie dopiero w 35 tyg ciąży.Tak więc z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i w końcu maluchy będą bezposrednio wyssysać mleczko od mamy ;-)

vlada · **Pomogła:** 9 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 671

martka kruszynki masz przesłodkie. Fajnie, że udaje Ci się ściągnąć trochę mleczka. Na pewno chłopakom jest ono teraz bardzo potrzebne.
Ucałuj ich ode mnie i powiedz im, że mają szybko przybierać na wadze i pędzić do domku. ;-)

Napisz jak się czujesz

dynia · Wysłany: 2008-01-30, 20:34

Martka to cudnie,że chłopaki są silne i zdrowe,te parę tygodni minie błyskawicznie i ani się obejrzycie a bliźniaki bęða w domciu.Codziennie mleka bedzie coraz więcej a laktator potrafi tak rozkręcic laktację,że jeszcze jednego dzieciaczka mogłabyś wykarmić ;-)

Olaf i Filip sa slicznymi malczikami(ogladam ich zdjecia kilka razy bo Jaga ciagle chce ogladac słodkie stópki :-D

)

Lily · Wysłany: 2008-01-30, 20:42

Witaj Martka, życzę szybkiego powrotu maluchów do domku

Kreestal · Wysłany: 2008-01-30, 22:03

Witaj z powrotem martka, nie ma to jak w domu. Masz fajnego męża, namów go, aby pojawiał się częściej :-D

A dzieciaczki są cudne, ja również dołączam do klubu fanów stópek Olafa I Filipa :-D

Ciekawe kto pojawi się w tym wątku następny

Humbak · Wysłany: 2008-01-30, 22:23

martko, cudnie patrzeć na twoje maleństwa :-D

martka · Wysłany: 2008-01-31, 00:48

byliśmy wieczorem u maluszków, naprzytulaliśmy się z nimi :-D

i stópki wygłaskaliśmy (hxxp://picasaweb.google.com/herzygiel/ChlopakiDzienCzwarty]nowe fotki tu) , a teraz jeszcze udało mi sie pobić mój mały jednorazowy rekord - 40 ml to już coś ;-)

co do mnie to czuję się dobrze, w szpitalu po porodzie miałam naprawdę niesamowitą, prawdziwie ludzką opiekę, swój pokoik...ale co dom to dom :-)

. wiadomo, trochę boli, wypuścili mnie z zapasem leków przeciwbólowych (które skutecznie ograniczam) i żelazem w tabletkach (niech się wypchają - mam swoje sposoby :mrgreen: