wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Chce spać tylko ze mną, co robić!?
Autor Wiadomość
dasi 


Dołączyła: 03 Lut 2008
Posty: 16
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-02-05, 20:26   Chce spać tylko ze mną, co robić!?

Witam was wszystkich serdecznie. Na forum jestem nowa, choć od dawna was podglądam :lol: Mam rocznego synka, który odkąd pamietam był płaczliwym dzieckiem i uspokajał się tylko przy piersi. Ssał ją z wyłącznością do 7 miesiąca teraz je wszystko co wege ale piersi nie odstępuje na krok. Powiem wam, że od roku nie przespałam przez to ani jednej nocy. Często sie budzi i choć kładę go obok siebie do jego łóżeczka za jakiś czas muszę go wziąść do nas ( śpię oczywiście z mężem :-P ) a on pije piers jeszcze wiele razy a jak nie pije to musi cycka trzymać w ręce i przez sen sprawdza czy jest :mryellow: . Normalnie zamiast spać z mężem to śpię z dzieckiem. Gdy tylko próbowałam mu delikatnie ograniczyć te ,,przyjemności'' płacze jakby go ze skóry obdzierali.Czy któraś z was miała może tego typu problemy z roczniakiem, czy on nie jest już za duży na takie zachowania. Proszę pomóżcie.

pozdrawiam dasi
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-05, 20:35   

dasi musisz próbować, odstawiać go od piersi,żeby to nie był dla niego uspokajacz, dawać do łóżeczka, na początku będzie trudno, ale potem coraz łatwiej, bądź w tym samym pokoju, niech Cię widzi, że jesteś, niech czuje, że jest bezpieczny, a mama obok, ale bądź też konsekwentna i nie bierz ciągle na ręce, bo wtedy znów wszystko od początku będziesz musiała zaczynać, Jak dla mnie są momenty kiedy można dziecko wziąć do siebie(kiedy coś boli itp), ale ja staram się to robić już jak najrzadziej, bo inaczej będzie chcieć tak na okrągło i ani się nie wyśpicie, dziecko będzie tak chciało cały czas (mojej znajomej ma już ponad 2 lata i dalej śpi z nimi!!!) a przy tym robi się to o tyle też niebezpieczne, że może spaść z łóżeczka ("odpukuję w niemalowane ;) ")...

[ Dodano: 2008-02-05, 20:39 ]
Poczytaj też tutaj:
o odzwyczajaniu spania z mamą:

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1893

i tu też coś znajdziesz:

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2290&postdays=0&postorder=asc&start=0
Ostatnio zmieniony przez ewatara 2008-02-05, 20:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dasi 


Dołączyła: 03 Lut 2008
Posty: 16
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-02-05, 20:41   

dziękuję ewatara ;-)
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-05, 20:43   

nie ma sprawy w tych dwóch powyższych linkach zjadziesz więcej info o tym ;)
 
 
moTyl 

Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 13 Paź 2007
Posty: 1488
Skąd: UK
Wysłany: 2008-02-06, 23:29   

dasi w drugim linku ewatary jest o "Języku niemowląt" Tracy Hogg, może warto żebyś przeczytała tą książkę - jest w niej wiele pożytecznych rad ;-)
jeśli się uśmiechniesz do ajanny to może nadal ma książkę i Ci prześle:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1444&highlight=j%EAzyk+niemowl%B1t

początki zmian na pewno będą trudne dla Ciebie, bo mały będzie oponował przeciwko nowościom. jedyny sposób to wytrwałość ;-)

życzę powodzenia :-D
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/AbSC.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lbym.lilypie.com/HKLrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/Pagrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14877&postdays=0&postorder=asc&start=0]Książeczki po angielsku
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14879]Ubranka dla dziewczynki 0-6 i dla chłopca 0-7, Tummy Tub, Zabawki
hxxps://picasaweb.google.com/105220578670118458536/IPrzyszEMamyMogaBycJakDamy?authuser=0&feat=directlink]Ubrania ciążowe
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-02-06, 23:52   

_ _ _
Ostatnio zmieniony przez Malati 2012-10-12, 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-02-07, 06:28   

dasi napisał/a:
a on pije piers jeszcze wiele razy a jak nie pije to musi cycka trzymać w ręce i przez sen sprawdza czy jest

Wypisz wymaluj Miron, do tej pory zasypia wsadzając nam ręce pod bluzki, tyle że teraz mu rybka czy tacie czy babci. Właśnie powoli przestawaimy go do łóżeczka. Ma w końcu prawie 2,5 :)
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-02-07, 08:07   

Ja też spałam z Danielem prawie do 2 i pół roku. Opuszczałam go co prawda na jakiś czas nocami, potem do niego wracałam. Zasypiał zawsze przy cycku. Jak miał 2 i pół roku musiałam wziąć antybiotyk i uznałam, że to dobry pretekst, żeby z tego zrezygnować. No, ale on już był na tyle duży, że po prostu mu powiedziałam i już. Przytulałam go i jakoś zasypiał. A potem po prostu usypiałam go i szłam do siebie. Do tej pory prawie codziennie go usypiam, czytam mu na dobranoc, a ma już 7 lat.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-02-07, 11:23   

Mieliśmy podobne przeboje (choć nie tak mocne) z Irmą za niemowlęctwa. Wtedy po prostu odzwyczailiśmy ją od ssania w nocy. Co jej cycek z buzi wypadł, to rzucała się na niego w półśnie. I tak przez całą noc. Nasza metoda była taka, że odstawianiem zajął się tatuś. Trochę ponosił, poprzytulał, a ja w tym czasie chowałam się pod kołdrę, żeby mnie mała nie widziała. Po tygodniu mieliśmy spokój. Jednak z płaczliwym dzieckiem może być problem. Tu trzeba być naprawdę konsekwentnym i nie ulegać, nie mięknąć. No i musisz wyczuć, czy odstawianie według tej techniki nie wiąże się dla niego z budowaniem lęku. Jeśli tak, to trzeba będzie poszukać innej metody.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-07, 20:17   

czarna96 napisał/a:
Mój młody ma 2 lata i 7 miesięcy i nadal spi ze mną i prawopodobnie bedzie tak dopóki nie pojawi sie druga dzidzia :-) ;-) Tylko że mi to nie przeszkadza,uwielbiam z nim spać.a jesli chodzi o niebezpieczenstwo ze spadnie z łózka jest nie wielkie,kwestia organizacji kto gdzie spi-czyli dzidzia od sciany,mama z brzegu :-)
mi to też nie przeszkadza i chętnie bym nadal miała Jasmi koło siebie (bo też lubię jak jest do mnie przytulona), ale robie to dla jej bezpieczeństwa i lepszego snu (jej i mojego). Raz już mi spadła z łóżka :cry: i nie było wesoło (chociaż też była przy ścianie, to jakoś przepełzła, czy przekręcała się aż dostała się na drugą stronę. do tego jeszcze jest 2 niebezpieczeństwo, że koło głowy lub nóg może dziecko też spaść. Niby poduszki itd, ale to wszystko jest do pokonania dla dziecka, które już potrafi sie przemieszczać (niekoniecznie chodzić czy nawet raczkować), moja kumpela miała podobnie i też jej spadło maleństwo wyglądało to bardzo niebezpiecznie, teraz jak nawet nie idę spać tylko z rana poleżę, to ze strachu, żeby się nic nie stało (bo wiem, że z przemęczenia mogę przysnąć-leżąc), biorę kołdrę na ziemie, bo tam przynajmniej nie może spaść (zamykam drzwi do kuchni, łazienki i zabezpieczam inne ewentualne niebezpieczeństwa) i wtedy spokojnie leżę ;)
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-02-07, 21:22   

_ _ _
Ostatnio zmieniony przez Malati 2012-10-12, 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
babaaga 
ex agapawel:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 607
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-02-07, 22:41   

jaś też śpi z nami, jest fajnie
kofi napisał/a:
Do tej pory prawie codziennie go usypiam, czytam mu na dobranoc, a ma już 7 lat.
no u nas wspolne zasypianie też nalezy do wspólnych rytuałów, także z Kacprem.ja też wolę spać z pawłem niż sama, więc się nie dziwię tej potrzeby bliskości...czasami zasypia sam, ale generalnie przed snem zawsze się przytulamy, czytamy..czasami wszyscy razem, czasami paweł z Kacprem, ja z jasiem.no i tyle, każdy rodzic ma swój model, ważne, by wszystkim z tym było :mryellow: dobrze...
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/858327.png" border=0>

<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/424712.png" border=0>
 
 
 
dasi 


Dołączyła: 03 Lut 2008
Posty: 16
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-02-07, 22:56   

Dziewczyny dziękuje wam.
Ja poprostu już wymiekam, nie wiem , może to zęby co mu na raz cztery czwórki wychodzą czy to zwykłe jego fochy on nam wcale spać nie daje :-x Niestety tatusia to on nie ma do współpracy, bo to taki ,,typ'' :mryellow: co nie znosi płaczu dziecka, po prostu nie toleruje, nie mogę małago nawet przez 30 sekund przetrzymać, że może sie uspokoi i uśnie, mam mu zaraz cycować, bo ,,on jest głodny,, , albo ,,chce mu się pić''. Piersi to ja mam juz takie zmaltretowane, że ooooo... On je wciska, ściska, drapie sutki i kręci jak pokrętłami, wszystko to oczywiście jak już jest w pół śnie i nic z tym nie mogę zrobić, takie ma metody na zasypianie :evil:
Ale widzę, że nie tylko on jest taki cycuś i pieszczoch-sadysta ]:->
Chyba zostaje mi poczekać, aż zęby mu wyją wszystkie ....i wtedy nie będzie taryfy ulgowej. Łapki precz od cycków i przyzwyczajanie do lóżeczka

P.s. A czy takie maluszki to w ogóle muszą w nocy pic herbatki czy wodę?

Dziękuje dasi
_________________

 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-02-08, 08:14   

dasi napisał/a:

A czy takie maluszki to w ogóle muszą w nocy pic herbatki czy wodę?

Mój nie pił, bo nie umiał pic z butelki. Jeżeli coś do picia to tylko wodę bym dała.
Koleżanka dawała sok i w ogóle wręcz chwaliła się, że jej maluch wypija w nocy litr soku :shock: A potem miał wszystkie zęby dziurawe.
A na takie maltretowanie nie pozwalaj. Nie wiem, czy to jest wyrażanie przez maluszka jakiejś złości, może rzeczywiście te dziąsła go tak swędzą, ale ni emożesz pozwolić, żeby zamieniał Twoje piersi w gryzaki.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 08:39   

gabrysia od początku ma wprowadzona zasadę: po umyciu zębów tylko woda. i nadal to działa ;) z ulą tez tak zamierzam, ale w ruch wprowadzimy jak będzie odzwyczajana od nocnego karmienia ;)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-02-08, 11:01   

dasi, to jeszcze możesz spróbować innej metody. Brać małego do swojego łóżka, ale bądź tak naubierana, żeby nie miał szans się przebić do cycków. Przytul i śpij. Może na początku będzie trochę protestów, ale w tej chwili wydaje mi się to najsensowniejsze, bo sedno problemu polega chyba na tym, że młody Cię maltretuje, a do tego uzależnia się od cycka. A z jednym i drugim powinnaś skończyć jak najszybciej, na resztę przyjdzie czas później. Powodzenia!
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-02-08, 11:35   

dasi napisał/a:
w nocy pic herbatki czy wodę?

to zależy jak szybko chcesz zaprowadzić go do dentysty na leczenie zębów ;-)

Też mi się wydaje, że powinnaś takie zasypianie przerwać jak najprędzej.
No i sory, ale tatuś chyba musi swój "typ" zmienić. Nie wyobrażam sobie takiej postawy, bo tak jak pisze kamma, to jest maltretowanie, które niczemu nie służy.

Polecam książkę (po raz kolejny ;-) ) "Każde dziecko może nauczyć się spać"
( hxxp://www.allegro.pl/item310015578_kazde_dziecko_moze_nauczyc_sie_spac_nowa].html )
dużo przykładów z życia wziętych, chyba wszystkie problemy jakie można mieć ze spaniem dziecka.

Powodzenia! :-)
_________________

 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-08, 12:48   

dasi napisał/a:
A czy takie maluszki to w ogóle muszą w nocy pic herbatki czy wodę?
]
może nie muszą (choć moja Kaja do dzis ma bidonik z wodą przy łóżku, ja też bez kubka wody obok spać nie idę :) ), ale jak mu już zaczniesz odmawiać cyca w nocy, to możesz podawać w zamian butelkę czy kubeczek z wodą. Jak będzie to dostawał przy każdym przebudzeniu, to być może szybko stwierdzi, że szkoda się wybudzać dla wody.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-02-08, 20:23   

frjals napisał/a:
Polecam książkę (po raz kolejny ) "Każde dziecko może nauczyć się spać

Nauczyłam moje dziecko spać dzięki niej. Metoda w sumie prosta jak drut, ale bardzo skuteczna.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-08, 20:40   

Marcela napisał/a:
Metoda w sumie prosta jak drut,

a tak z grubsza na czym polega?
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-02-08, 21:32   

frjals napisał/a:

Polecam książkę (po raz kolejny ;-) ) "Każde dziecko może nauczyć się spać"


ja tez jestem po lekturze tej ksiazki;
zasada polega przede wszystkim na unormowaniu planu dnia: czyli stworzeniu cykli: spanie - karmienie - zabawa/aktywnosc;
a usypianie? - odkladac dziecko do lozeczka; stworzyc przy tym pewien rytual: spiewanie; zamykanie zaluzji, itp...poglaskac po glowce, powiedziec kilka slow, typu slodkich snow, do zobaczenie po drzemce i nalezy opuscic pokoj; dziecko zazwyczaj w ryk; w pierwszy dzien trzeba odczekac minute i po tym czasie wejsc do pokoju - poglaskac, przykryc, pocalowac i znowu wyjsc; potem wejsc po 3 minutach;itd. z dnia na dzien czas sie wydluza;
dobrze pozostawic w lozeczku jakis charakterystyczny przedmiot- np misia, albo powiesic nad lozeczkiem jakis obrazek; chodzi o to ze jak dziecko zasypia i sie budzi ma poczucie jednego miejsca; dzieki temu budzi sie bezpieczne...
najwiekszy myk to konsekwencja; rodzic musi byc przekonany ze postepuje slusznie inaczej dziecko wyczuje niepewnosc; poza tym nie mozna sie zlamac ze dzis dajemy fory i pozwalamy spac ze soba...metoda troche brutalna no ale dzieki temu ze co jakis czas rodzic wchodzi do dziecka to nie daje mu poczucie osamotnienia i pozostawienia samemu sobie;
zaczelismy ta metode wprowadzac i musze przyznac ze juz nastepnego dnia widzielismy rezultat...
teraz ze wzgledu ze karmie duzo wiecej niz zalecane mlody zasypia mi czesto na piersi; ale zawsze karmie go w jego pokoiku i odkladam do spania tylko do lozeczka;
fajne w tej metodzie jest fakt ze oboje rodzice moga usypiac...
w naszym przypadku metoda Tracy: uspokojanie na rekach i odkladanie do lozeczka nie przyniosla zadnych rezultatow a wrecz wieksza chisterie...gdzies wyczytalam ze dzieci wtedy dostaja sprzeczne komunikaty: uspokajam sie a mama mnie karze i odklada do lozka samego: jak zaczynam plakac to mnie nagradza i bierze na rece - w duzym uproszczeniu oczywiscie;
metoda opisana w ksiazce jest opracowana przez pediatrow i dodatkowo pomaga dziecku samemu sie wyciszyc a nie tylko przy piersi czy noszeniu na rekach;
ksiazka dostepna jest tez w wersji elektronicznej; nie wiem czy moge podac tutaj linka; wiec jakby cos to piszciena priwa
ufffffffff ale sie rozpisalam :mryellow: [/i]
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-08, 21:42   

dasi napisał/a:
Niestety tatusia to on nie ma do współpracy, bo to taki ,,typ'' :mryellow: co nie znosi płaczu dziecka, po prostu nie toleruje, nie mogę małago nawet przez 30 sekund przetrzymać, że może sie uspokoi i uśnie, mam mu zaraz cycować,

to może z nim porozmawiaj, ja miałam raz taką sytuację, i tak munpowiedziałam do rozumu, że więcej już nie próbował narzekać- najwyżej przykrywał się kołdrą)- tatuś powinien dawać wsparcie, a nie utrudniać- spytaj go czy chciałby, żeby go poszarpać po sutkach, pogryźć itd- ciekawe ile on by wytrzymał.
Bo jeśli dobrze rozumiem Ty się męczysz, żeby on nie słuchał płaczu dziecka- małe dzieci płaczą to normalne, a pewnie żadnej z nas nie sprawia słuchanie tego zbytniej frajdy, szczególnie, jeśli chodzi o płacz dotyczący zmiany nawyków- wydaje mi się, że takie uleganie nie da wiele dobrego, a jedynie utwierdzi w nim to, że dzięki płaczowi wiele może odnieść. Początki są najtruniejsze .
Może macie 2 łóżko w innym pokoju- ja bym się przeniosła.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-08, 21:43   

Ok, bo ja mam książkę "Uśnij wreszcie" (jak by ktoś chciał, mogę przesłać, bo jest w postaci elektronicznej) i byłam ciekawa, czy w tej opisywanej przez Was chodzi o to samo. I wręcz identycznie. Kaję uczyliśmy mniej więcej stosując się do tych zasad (troszkę dopasowaliśmy do siebie) i poszło błyskawicznie i bezproblemowo. Także też polecam :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-02-08, 21:46   

alcia napisał/a:
Kaję uczyliśmy mniej więcej stosując się do tych zasad (troszkę dopasowaliśmy do siebie) i poszło błyskawicznie i bezproblemowo. Także też polecam :)

no wlasnie bo nie chodzi o to zeby dokladnie z zegarkiem w reku przestrzegac opisanych czasow... sami autorzy ksiazki sugeruja ze mozna je skrocic; nie wplynie to na rezulatat a jedynie odlozy go troche w czasie :-)
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Maja111 
Oliwia moj skarb :)


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 75
Skąd: Skępe woj.kujawsko pom.
Wysłany: 2008-02-17, 13:07   

U nas problemy z zasypianiem zaczely sie od czasu jak zaczely wychodzic Oli zabki trojeczki, nie chce samam zasypiac, sa straszne placze. Ja nie moge jej uspokoic, musze ja polozyc, ona czesto i tak wstaje, rzuca wszystkim co jej sie w raczki nawinie i wrzeszczy. Wychodze, ona placze i sama sie po jakims czasie uspokaja. Czesto zasypia po takim wlasnie cyrku ale sa i takie chwile, ze nie zasnie i wtedy musze ja polozyc do swojego lozka i razem z nia lezec az usnie. Ale jak zasnie w swoim lozeczku to i tak jest pobudka o 3-5 i musze ja brac do siebie do lozka, poniewaz placze. Jej lozeczko stoi przy moim lozku. Spie sama, maz spi w drugim pokoju, bo nie moze sie wyspac do pracy :) jak moge nauczyc Oli spania ladnie przez cala noc??
_________________
hxxp://www.bobasy.pl/majaczar,860046,fotka.html]hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://www.wiki.torun.com.pl
hxxp://www.wiki.torun.com.pl/]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 12