Alternatywna dieta vege |
Autor |
Wiadomość |
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-12, 13:42
|
|
|
Kitten, mi możesz przywieźć do wglądu jak już do mnie trafisz |
|
|
|
|
quatrolibro
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 324 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2008-02-12, 13:56
|
|
|
Kitten napisał/a: | Jako prawie-dyplomowany ogrodnik dodam, że absolutnie niedopuszczalne jest jedzenie owoców, które miały jakiegoś pasożyta (wszystko jedno - robak, grzyb, czy coś innego). Nawet po odkrojeniu 'zepsutej' części, w reszcie zostają niewidoczne toksyny, powodujące raka i inne paskudztwa. |
to mi się przypomniała pani od biologii z LO: "kupujcie zawsze najbrzydsze, robaczywe i parchate jabłka, inne są pryskane - trujące" |
_________________ nie mam podpisu |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-02-12, 14:23
|
|
|
Marcela, proszę bardzo, tylko daj maila na pw.
pao, oczywiście
quatrolibro, prawda zwykle leży gdzieś pośrodku. Jednak bardziej jestem skłonna wierzyć w tej kwestii osobie z habilitacją z fitopatologii, niż nauczycielce z liceum |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-02-12, 20:04
|
|
|
Dlaczego takie jabłka z robakiem sa złe? Zawsze mi się wydawało, że dobre, bo nie są pryskane. Nadpsute warzywa i owoce zawsze wyrzucam, ale z robaka w jabłku się cieszę - skoro on zjada i żyje, to może i mi nie zaszkodzi |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-02-12, 20:23
|
|
|
Robaki też się muszą załatwiać... I bynajmniej nie chadzają w tym celu do wygódki |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-02-12, 20:30
|
|
|
Ja wiem, ale wyrzucam z zapasem ich "urobek" . Tak sobie myslę, ze może te ich odchody (przepraszam za dosłowność) nie sa takie straszne jak u zwierzątek. A może mają nawet jakies działanie zdrowotne (w końcu te robaki jedzą tylko jabłka) |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-02-12, 20:41
|
|
|
Bez wątpienia, z dwojga złego, od robali gorsze są grzyby. Ale ja i tak nie ruszę czegoś z robalem - zbyt się brzydzę (i nie mają tu nic do rzeczy żadne fakty naukowe pro lub contra ).
A odchody robali mogą być nieszkodliwe... Ale często robale, pasożytując na roślinach, same w sobie mają mikroskopijnej wielkości pasożyty... Też niekoniczenie groźne dla nas, ale lepiej dmuchać na zimne.
Generalnie, fitopatologia i ochrona roślin to tyleż fascynujące, co odpychające dziedziny. Nie było chyba studenta, który ucząc się tego, nie odczuł przejściowego spadku apetytu na warzywa |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-02-12, 21:11
|
|
|
Ja nie zjem czereśni jak zobaczę robala (czasem więc wolę do nich nie zaglądać), sliwki też wyrzucam, ale w jabłkach jest duży zapas owocowy, akurat na odkrojenie. Ale rozumiem obrzydzenie do robali. |
|
|
|
|
mr.wrong
&mrs.right
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 89 Skąd: Kraina która nie ma kresu
|
Wysłany: 2008-02-13, 08:49
|
|
|
Gdyby dogłębnie zbadać własne ciało wyszłoby ile w nich mieszka nieproszonych gości. Obrzydzenie do robali jest czymś mocno tkwiącym w podświadomości, aczkolwiek niektórzy sobie z tym problemem całkiem nieźle radzą. Przemielenie ich na pożywienie zlikwidowałoby lęk przed ich zjedzeniem. |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-02-13, 09:15
|
|
|
a ja słyszałam, ze trolle się żywią robalami |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
Ewa [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-02-13, 09:16
|
|
|
Capricorn napisał/a: | a ja słyszałam, ze trolle się żywią robalami | |
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-02-13, 10:01
|
|
|
Ewa napisał/a: | a ja słyszałam, ze trolle się żywią robalami |
|
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-02-13, 10:14
|
|
|
Mr wrong jak jesteś taki mądry to dlaczego sam nie jesz tego co tak wszystkim byś wetknął na talerz?
Ania D. pomyśl dlaczego drzewo samo zrzuca zarobaczywiałe jabłka? |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-02-13, 19:30
|
|
|
Karolina, nigdy się nie zastanawiałam. Ale w sumie drzewo zrzuca i inne, bez robali, a z robakami też zostają na drzewie. Ja się nie upieram przy swojej racji, tak sobie tylko gdybam, że może z robalami jest zdrowsze. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-02-14, 12:45
|
|
|
Ania D. napisał/a: | może z robalami jest zdrowsze |
mniam mniam |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-02-14, 17:43
|
|
|
Karolina |
|
|
|
|
strzeszynek
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Paź 2007 Posty: 851 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2008-02-14, 23:45
|
|
|
No tak, ale chyba robaczki nie rzucą się na coś niedobrego. Jeśli spotka się "mieszkańca" jabłka czy czego innego, to widać bardzo mu smakowało, skoro postanowił zostać wewnątrz... Problem bardziej, co z tym mieszkańcem zrobić. Należałoby dać mu szansę przeżyć, więc co, biec z takim jabłkiem do parku, żeby stworzonko mogło wrócić na łono natury...? |
_________________
|
|
|
|
|
|