wegedzieciak.pl

[zina]

Mamy problem. Mala Klara przesypia wiekszosc swojego noworodkowego zycia i niecheetnie budzi sie nawet na karmienie (nie robi tego caly czas ale dosc czesto). Zeszlej nocy przespala 6 godzin i wydawalo sie ze w ogole nie jest glodna. Probowalismy wszelkich sposobow na jej przebudzenie, przemywanie buzi wacikiem z zimna woda, rozebranie i ciagle nic, nie chciala ssac.
W czasie ssania czesto trzeba ja pobudzac zeby jadla bo bardzo szybko odplywa do krainy Morfeusza.
W szpitalu robili jej poziom cukru i ma go na granicy normy. Moze to jest powodem apatii Klary? Sama juz nie wiem

[pao]

na początku to normalne poczekaj jak załapie kiedy jest dzień a kiedy nic to i zacznie regularniej jadać. przed wami kilka tygodni dogadywania sie w tej materii: nawały, puste piersi nocne karmienia itp. ale jak już się ureguluje to potem jest tylko lepiej (przynajmniej w tej materii )

na początku to normalne poczekaj jak załapie kiedy jest dzień a kiedy nic to i zacznie regularniej jadać. przed wami kilka tygodni dogadywania sie w tej materii: nawały, puste piersi nocne karmienia itp. ale jak już się ureguluje to potem jest tylko lepiej (przynajmniej w tej materii )

[mossi]

Może woli spać niż jeść? Tak poprostu.. ale ja tam się na dzieciach nie znam...

[ifinoe]

zina, z Matyldą było podobnie...strasznie musiałm się na walczyć, żeby ją przebudzić, jak już niby zaczynała ssać o zaraz albo zasypiała, albo przestawia la się na tryb ciamkania piersi jako smoczka...schudła w pierwszym miesiącu bardzo, ale potem wszystko jakoś się samo normowało

[Malati]

U nas było podobnie przez pierwsze dwa tygodnie,bo filip miał wysoki poziom bilirubiny.Ja go systematycznie wybudzałam tak co 2 godziny ale u nas było to też spowodowane mała masą urodzinową.Po prostu musiał jeści przybierac na wadze,przy okazji pozbywając sie żółtaczki.Ja praktycznie co 2 dni wazyłam malego przez jakiś miesiąc,aby zobaczyc czy przybiera na wadze.Po jakis dwóch tyg młody ssał juz lepiej,z czasem wszystko się unormowało i napewno będzie tak u ciebie.Jeśli cie to niepokoi ja polecam ważenie ale oczywiście tylko przez jakiś czas,co by nie popadać w jakąs paranoję

[Agnieszka]

Poczekaj jeszcze tak jak piszą dziewczyny
A dodatkowo napisz do Adriany - jej Karolina miała nietolerancję glutenu myślę, że podpowie na co jeszcze zwrócić uwagę

[agaw-d]

U Nas było podobnie trwało to nie całe 2 tygodnie, Marcella najchętniej spała, a miałam ją karmić co 2 godziny bo ważyła tylko 2100, no i starałam się ją budzić z różnym skutkiem i jak po tygodniu wyszłyśmy ze szpitala i inny lekarz kazał mi trochę odpuścić z tym budzeniem i jeszcze przez kilka dni było tak, że potrafiła przespać 5 godzin, ale później to się zmieniło i były okresy, że jadła jak smok nie miałam już siły ją karmić czasem
Spokojnie poczekaj, daj jej czas na zaklimatyzowanie się po tej stronie brzucha

[zina]

Dziekuje Wam

czarna96, u nas Klara wazyla 2560g i tez miala wysoki poziom bilirubiny przez 2 dni i musiala byc naswietlana, wiec bardzo podobnie. Dzis przychodzi do nas polozna m.in zwazyc Kruszynke wiec sie przekonam czy cos przybrala.

agaw-d, Klara czasem ssie jak smok ale ostatnie dwa dni jakby troche popuscila i stad sie martwie czy wszystko ok. Mam nadzieje, ze jak piszecie noworodek musi miec czas na zaklimatyzowanie sie tym bardziej ze Klara juz majac 3 dni zaliczyla 2 szpitale i podroze tam i z powrotem. Mam nadzieje ze bedzie zahartowana osoba

ifinoe, lizanie i ciamkanie sutka - to Klara tez potrafi. Nie chcialabym jednak zeby za duzo schudla bo w jej przypadku to jednak nie bardzo juz jest z czego.

[Malati]

[malina]

Synek kolezanki tez był naswietlany po porodzie z tego samego powodu,tylko ważył wiecej.Lekarze kazali jej budzić go na karmienia co 3-4 godz max.Przysypiał,nie był zainteresowany ssaniem - ona zaczeła go przystawiać częsciej,za każdym razem troche zjadł i zasypial.Po jakis 2 tyg wszystko sie unormowało,mając pół roku wazył 10 kg,a był tylko na piersi zina,nie martw sie na zapas,przez pierwsze tygodnie wszystko sie dopiero ustala i normuje!!!

[zina]

[ajanna]

Zina: moi chłopcy ważyli po ok. 2800 i jak po wyjściu ze szpitala pozwalałam im trochę dłużej pospać, to b słabo przybierali (zwłaszcza Igor, który jeszcze w domu był naświetlany i przez 5 tyg nie odzyskał wagi urodzeniowej, co skończyło się dokarmianiem ). natomiast Weronika, która ważyła 3460 od początku potrafiła przesypiać nawet 8 h i dobrze przybierała (a też długo miała żółtaczkę). myślę, że dużo zależy od dziecka i jeśli Klara już teraz przybiera zamiast chudnąć, to wszystko powinno być ok

[kofi]

Nie chcę Cię straszyć, ale Daniel, który też miał wysoki poziom bilirubiny i w ogóle nie chciał jeść w 3 i 4 dobie, nadrabiał przez nastąpne 2 tygodnie i póżniej, tak że w 1 miesiącu (5 tyg.) przybrał prawie 2 kg
Z takiej chudzinki zamienił się w pączuszka.
Klara cudna!

[zina]