wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kiełki
Autor Wiadomość
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-03-04, 21:11   

Mnie tam słonecznik ładnie na wacie wschodził, tylko bardzo nierówno. No i po zjedzeniu pierwszych odważnych zapomniałam o reszcie a jak całkiem zwiędły to je zalałam :( Ale generalnie pyszne są i chrupiące.
Czy z kiełkami sezamu to jak z ziarnami, też są takim świetnym źródłem wapnia? Bo właśnie posadziłam. Chciałam też brokuły, ale nasiona drogie.
 
 
aniuki 

Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 18
Wysłany: 2008-03-04, 21:57   

Aaaa mniam mniam mniam
własnie wcinam kiełki fasolki mung z mojej pierwszej historycznej hodowli słoikowej :-P :mryellow: :-P :mryellow:
pyyyyyyszne. chrupiące. i będę miała co dziecku dawac.

zaraz zakładam drugą hodowlę, zanim zjem tę.

dzięki za wskazówki :-)
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-05, 01:05   

Wicia napisał/a:
A czy kielkowalyscie pszenice? Korci mnie, lecz nie moge dostac nasion :(

Tak, pszenica jest pyszna, taka słodkawa. Kiełkowałam BIO-pszenicę, chyba Babalskich. Zawsze mi wychodziła. Po 2-4 dniach jest najlepsza, później zaczyna się robić łykowata i można ją żuć godzinami ;) a potem wyciągnąć z buzi taki włóknisty kołtun.. :P
Chciałam nie tak dawno zrobić kiełki orkiszowe, ale ziarno chyba nie było pierwszej świeżości, bo mi zgniło :( i wszystko wywaliłam... gdybym wiedziała, że tak będzie to po prostu bym go ugotowała po nocy moczenia w wodzie...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-03-05, 13:04   

Mali, a może to było ziarno nienadające się do kiełkowania? Pamiętam że kiedyś kupiłam pszenicę bio i na szczęście zdradziłam się pani w sklepie że zamierzam ją kiełktować, powiedziała mi że ta się nie nadaje, musze wziąć inną.
_________________

 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-05, 20:22   

bodi, najpewniej ten orkisz nie nadawał się do kiełkowania. Przypuszczam, że może ziarno było nie tak przechowane, czy coś.. Chyba inaczej się 'traktuje' ziarno, które ma być przeznaczone na kiełki. Chociaż nie wiem jakie jeszcze mogą być powody, że ziarno się nie nadaje na kiełki... Jak jest połamane to na pewno nie ;)
Jednak ta pszenica BIO, o której pisałam wyżej, świetnie dała się kiełkować i nie miałam problemu nawet z pojedynczymi psującymi się ziarnkami. Wszystko czyściutkie kiełkowało.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2008-03-05, 20:32   

A ja przed chwilą zamówiłam : hxxp://www.allegro.pl/item315005775__pszenica_nasiona_na_kielki_80g_.html]pszenicę i hxxp://www.allegro.pl/item315006404__gryka_i_owies_kielki_najtaniej_za_gram_80g_.html]grykę z owsem . Jak to dobrze powrócić do moich zielonych eliksirów :mryellow:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-05, 20:35   

hxxp://www.chlebpolski.pl/sklep/sezam-siewny-p-231.html?osCsid=eb68daca2ef300aea107da67a899c6c8
sezam można kiełkować
hxxp://sklep.cnos-vilmorin.pl/go/_category/?idc=3_16 - a tu różne niedrogie nasiona
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-03-06, 10:47   

Malinetshka napisał/a:
najpewniej ten orkisz nie nadawał się do kiełkowania. Przypuszczam, że może ziarno było nie tak przechowane, czy coś.. Chyba inaczej się 'traktuje' ziarno, które ma być przeznaczone na kiełki. Chociaż nie wiem jakie jeszcze mogą być powody, że ziarno się nie nadaje na kiełki... Jak jest połamane to na pewno nie

Ja miałam z tym orkiszem taką samą przygodę. Wydaje mi się , że on jest ok, tylko jest zbyt mocno mechanicznie zmaltretowany i poniszczone ziarna nie chcą kiełkować.
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-07, 13:40   

Marcela, no właśnie właśnie.. raczej nie brałam pod uwagę przeterminowania tylko taką niezdolność do kiełkowania wynikłą z mechanicznych uszkodzeń (nawet takich niewidocznych gołym okiem)... a szkoda, pewnie jest pyszny w kiełkach :P
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Morticia 


Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 53
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-03-09, 12:14   

Ja pierwszy raz robiłam kiełki i zaczełam od słonecznika. Kupiłam taki specjalny do kiełkowania zalałam woda w przezroczystym, niskim naczynku i sie udalo :-D sa przepyszne mniam mniam tylko nierówno kiełkuja ale to lepiej. Codziennie je przepłukuję i nic mi nie gnije, a stoją na parapecie od wschodniej strony.
_________________
<img border="0" src="hxxp://www.suwaczek.pl/cache/253f842a48.png?html">
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-03-15, 16:14   

Słuchajcie a jak się robi kiełki w kiełkownicy, bo w instrukcji jest, żeby raz wodą zalać.
Ale ta woda spłynęła na sam dół....tyle wystarczy? Czy jeszcze raz się zalewa? :-?
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-03-15, 18:36   

Kasia B. napisał/a:
tyle wystarczy?

Wystarczy, tylko trzeba pamiętać, żeby to powtarzać minimum 2 razy dziennie.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2008-03-15, 18:51   

Marcela napisał/a:
Zastanawiam się, czy np zawartość białka w kiełkach nie jest niższa

Marcelo, znalazłam w swoich notatkach to: Kiełki posiadają niezwykle wartościowe białko, gdyż wzrasta w nich ilość lizyny (jednego z aminokwasów egzogennych), którego w ziarnach jest mało. Podkiełkowane zboża czy strączki są doskonałe zwłaszcza w diecie małych dzieci, niemowląt, starszych osób, gdyż są lżej strawne i słodsze.
Myślę, że nie ma potrzeby martwić się o to, jak jest z ilością białka w kiełkach.
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-03-15, 20:16   

Marcela napisał/a:
Kasia B. napisał/a:
tyle wystarczy?

Wystarczy, tylko trzeba pamiętać, żeby to powtarzać minimum 2 razy dziennie.


a czyli trzeba zalewac woda dwa razy dziennie?dobrze rozumiem?
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-15, 21:54   

majaja napisał/a:
Chciałam też brokuły, ale nasiona drogie.


Poszukaj w supermarketach na stoiskach z nasionami, ja dziś je kupiłam w kauflandzie za ok. 2,5 zł :-)
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-16, 00:10   

Kasia B. napisał/a:
a czyli trzeba zalewac woda dwa razy dziennie?dobrze rozumiem?

Przelewać 2 razy dziennie. Np. rano i wieczorem. Ta woda spłynie, to normalne. Gorzej by było gdyby stała, bo kiełki mają być zwilżone, a nie pływać w wodzie, bo wtedy mogą gnić. Żeby usprawnić trochę kiełkowanie to można najpierw nasionka na noc zostawić w kubeczkach do namoczenia - zalać wodą, a dopiero rano przepłukać, przełożyć do kiełkownicy. I następnie już tylko przelewać 2x dziennie :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-03-16, 07:25   

Ania D. napisał/a:
Marcela napisał/a:
Zastanawiam się, czy np zawartość białka w kiełkach nie jest niższa

Marcelo, znalazłam w swoich notatkach to: Kiełki posiadają niezwykle wartościowe białko, gdyż wzrasta w nich ilość lizyny (jednego z aminokwasów egzogennych), którego w ziarnach jest mało. Podkiełkowane zboża czy strączki są doskonałe zwłaszcza w diecie małych dzieci, niemowląt, starszych osób, gdyż są lżej strawne i słodsze.
Myślę, że nie ma potrzeby martwić się o to, jak jest z ilością białka w kiełkach.

Aniu dziękuję Ci bardzo , właśnie o to mi chodziło.
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-03-16, 09:34   

Malinetshka dzieki :-) Zobaczymy co z tego wyjdzie;)
 
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-03-16, 09:57   

ina napisał/a:
majaja napisał/a:
Chciałam też brokuły, ale nasiona drogie.


Poszukaj w supermarketach na stoiskach z nasionami, ja dziś je kupiłam w kauflandzie za ok. 2,5 zł :-)


Uważajcie z tymi nasionami na których nie jest napisane, że nadają sie na kiełki, bo mogą byc zaprawiane chemicznie. Nie nadają się wówczas do jedzenia jako kiełki. Moja znajoma tak się kiedyś struła.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-03-16, 10:25   

Uwaga! przypominam o zakiełkowaniu rzeżuchy na święta :-P
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-16, 10:46   

adriane napisał/a:
Uważajcie z tymi nasionami na których nie jest napisane, że nadają sie na kiełki


Te są przeznaczone na kiełki :-D

Karolina napisał/a:
Uwaga! przypominam o zakiełkowaniu rzeżuchy na święta :-P


już zrobione :mrgreen:
 
 
 
Kasia B. 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 849
Skąd: Warszawka
Wysłany: 2008-03-20, 19:36   

Jak szybko trzeba zjadać kiełki? Bo jakoś dziwnie zaczynają pachnieć... :-/
 
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2008-03-20, 22:52   

Często jem kiełki, przeważnie jednak kupne, bo jakoś nie staje mi już na ich uprawę czasu.
Ostatnio straciłam jednak trochę serce do kiełków, gdy studiując zasady diety Gersona wyczytałam, że zawierają niekompletne aminokwasy, wywołujące toczeń (rośliny tak bronią się przed zwierzętami).
Muszę zapytać dr. Dąbrowską, co sądzi o tej rewelacji. Ona jest fanką kiełków i stawia je na pierwszym miejscu wsród pokarmów bioaktywnych.
Toczeń, to jednak poważna choroba o podłożu autoimmunologicznym, wg medycyny akademickiej nieuleczalna, więc warto jednak wiedzieć jak to jest.
Ostatnio zmieniony przez Mirka 2008-03-21, 07:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2008-03-20, 23:01   

Mirka :shock: nie strasz :cry:
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-03-20, 23:38   

ina napisał/a:
ja dziś je kupiłam w kauflandzie za ok. 2,5 zł

Pytanie ile ich tam jest, bo zdarzyło mi się kupić taniej, ale nasion było na jeden raz. Paczka Diet Foodu, widziałam w cenie 7,80.
Kiełkuje ktoś sezam? Bo jakoś wolno mi rośnie, zieleniny sie nie doczekałam, tylko jakieś białe korzonki (?), tak ma być?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 13