wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ilość posiłków mojej żarłocznej córki
Autor Wiadomość
kosa 


Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-20, 21:51   ilość posiłków mojej żarłocznej córki

Witam Państwa,

Moja córka niedługo skończy 8 miesięcy. Zajada już kleiki i zupki, nie mówiąc o ładowaniu do buzi wszystkiego, co napotka na swojej drodze. Przeczytałam gdzieś, że dziecko w tym wieku zadowoli się 5 posiłkami dziennie (w tym mlekiem mamy, czyli mnie). A tymczasem u nas liczba posiłków nie schodzi poniżej 7 (w tym 2-3 niemleczne). Czy coś z nami nie w porządku? Łucja jest straszliwie żywotna, więc może spala? No nie wiem...

Co wy na to? Może jestem słaba i za szybko wymiękam, kiedy ona krzyczy wniebogłosy? Ratunku!
_________________
macierzyństwo to jak prowadzenie czołgu. Pięknie, ciężko, pełno wybojów, ale zawsze naprzód
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-02-21, 09:47   

Mia dopiero się rozkręca, 3 razy dziennie pierś i dwa razy owoce. Ale Tymek w jej wieku też jadł podobnie jak Twoja córa. Z tym, że cycka ciagnął jeszcze w nocy z kilka razy.
Właśnie a jak jest z jedzeniem w nocy u Was?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-02-21, 09:58   

Kosa: moi chłopcy są w podobnym wieku i też strasznie się obżerają. Dostają 3 stałe posiłki dziennie i to nie jakieś tam owocki tylko warzywa, warzywa z kaszką i owoce z kaszką. w przerwach podgryzają chrupki kukurydziane a czasem i np. pół kiwi i popijają mleko moje i ryżowe. Igor z reguły w nocy śpi, ale wczoraj np. wypił między 23 a 1 w nocy 3 butle mleka :shock: , a Olaf z reguły pije z piersi 3-5x w ciągu nocy. nie niepokoję się tym, bo coraz więcej się ruszają, więc widocznie tyle potrzebują (zresztą nie są pulpetami ;-) jedyne co mnie martwi, to to, że już teraz nie bardzo mam kiedy im gotować, a widzę, że lada chwila zaczną się domagać kolejnego stałego posiłku, no i trudno teraz na przednówku o duży wybór ekologicznych warzyw/owoców. starszej corce tez dawalam tyle ile chciala i jako bobas byla okragla ale od przedszkola do teraz jest b szczupla :-)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kosa 


Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 10:12   

Ech, to zdaje się, że po prostu ten model tak ma. i tak powinnam sie cieszyć, bo Łucja zwykle przesypia noce (ale niechętnie śpi w ciągu dnia). I w sumie nie powinnam narzekać, ale czasem czuję się sterroryzowana. Nie do wiary, że dorosłą babę może sterroryzować taki bobas ;)
W tej chwili wychodzi tak, że karmię piersią 2 razy przed południem (czasem jeszcze jeden, jak mała się obudzi przed świtem) potem raz w środku dnia, a potem 2 wieczorne mleczka. I momentami mam wrażenie, że moja rola polega na powstrzymywaniu zdesperowanego niemowlęcia przed jedzeniem na okrągło.
Chyba zastąpię któreś z mlecznych karmień czymś innym.
W każdym razie dzięki za odpowiedzi, dobrze, że to nie jest jakaś anomalia taka żarłoczność.
pozdrawiam!
_________________
macierzyństwo to jak prowadzenie czołgu. Pięknie, ciężko, pełno wybojów, ale zawsze naprzód
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-02-21, 10:25   

Kosa wcale to nie jest dużo, jesli nie je w nocy to i tak ilość karmień w dzień nie jest powalająca. Jak dla mnie normalnie je.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
naketka 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 16
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 12:32   

hmmm... Zosia własnie skończyła 9 miesięcy i w ciągu dnia zadowala sie całkiem normalną ilością jedzenia tzn. jakieś owoce dwa razy dziennie, kaszą z warzywami, kaszka wieczorem, no a między tymi posiłkami może z trzy razy ją piersią karmie... Niestety w nocy potrafi sie budzić co godzine na jedzenie i właściwie zaczynam sie zastanawiac czy to normalne :-/ bo przeciez już takim bobaskiem malusim to Zosia nie jest!!!
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-21, 13:23   

naketka napisał/a:
Niestety w nocy potrafi sie budzić co godzine na jedzenie i właściwie zaczynam sie zastanawiac czy to normalne

moim zdaniem nie budzi się na jedzenie, tylko na przytulanki z mamusią i ciumkanie żywego smoczka. Zastanów się, czy chcesz coś z tym zrobić, czy jednak Ci to odpowiada.

kosa napisał/a:
Przeczytałam gdzieś, że dziecko w tym wieku zadowoli się 5 posiłkami dziennie (w tym mlekiem mamy, czyli mnie).

u mnie też jest więcej karmień piersią (z 5 + 3 posiłki stałe). Nie widzę w tym nic złego. Tym bardziej, że mała nie pije prawie nic poza moim mleczkiem, więc nie jest to dla niej tylko pokarm, ale też napój.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 13:27   

Cytat:
Niestety w nocy potrafi sie budzić co godzine na jedzenie i właściwie zaczynam sie zastanawiac czy to normalne

ja mniej więcej w tym wieku gabryśke przestałam karmić nocą ;)
 
 
naketka 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 16
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 13:35   

pao, alcia macie w takim razie jakis pomysł co zrobic żeby Zosia dała mi troche wiecej pospać...bo ja już siły nie mam na te ciągłe pobudki
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-21, 13:39   

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2290&start=0

mogę Ci podesłać książkę która mi pomogła, gdy miałam ten sam problem z pierwszym dzieckiem, podaj mi tylko maila na priva.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 13:42   

naketka, jeśli masz chłopa w domu, to niech teraz bezie jego kolej na zarywanie nocek ;) u nas jest to niepisana umową: jak w grę wchodzi poszukiwanie cycusia a chcemy by go nie odnaleziono (a odzwyczajanie od nocnego karmienia właśnie taką sytuacją jest) to najlepiej nadaje sie do tego ktoś bez mleczarni, najlepiej tata ;)

początki są trudne, dziecko płacze, nie chce ale jak sie przetrwa początek to potem jest tylko lepiej ;)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-21, 13:57   

u nas też tylko K. chodzi nocą do Leny, kiedy nie daję jej jeść (czyli ostatnio zawsze). On uspokoi ją w 2 sekundy (pogłaska po główce), ja zmagałabym się od minuty do kilkunastu...
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
Ostatnio zmieniony przez alcia 2008-12-26, 22:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 14:32   

Cytat:
On uspokoi ją w 2 sekundy (pogłaska po główce), ja zmagałabym się od minuty do kilkunastu...


ano...
dziecko od mamy chce jednego, od taty wie że nie dostanie to i nie wymaga ;)
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-02-21, 14:35   

alcia napisał/a:
u mnie też jest więcej karmień piersią (z 5 + 3 posiłki stałe). Nie widzę w tym nic złego. Tym bardziej, że mała nie pije prawie nic poza moim mleczkiem, więc nie jest to dla niej tylko pokarm, ale też napój.


U nas było identycznie, jak zwykle zresztą ;-)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
bluszcz 
bluszcz


Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 15:08   

pao napisał/a:
naketka, jeśli masz chłopa w domu, to niech teraz bezie jego kolej na zarywanie nocek ;) u nas jest to niepisana umową: jak w grę wchodzi poszukiwanie cycusia a chcemy by go nie odnaleziono (a odzwyczajanie od nocnego karmienia właśnie taką sytuacją jest) to najlepiej nadaje sie do tego ktoś bez mleczarni, najlepiej tata ;)

początki są trudne, dziecko płacze, nie chce ale jak sie przetrwa początek to potem jest tylko lepiej ;)


A co zrobić jeśli dzieci nie chcą być usypiane przez tatę? ;( I kiedy zaczełaś stosować tę metodę?
_________________
hxxp://my.jabberpl.org/]Używaj jabbera - alternatywnego komunikatora dla ludzi sukcesu ;)
Ja w sieci:
hxxp://bluszcz.net]Strona domowa, hxxp://www.linkedin.com/in/bluszcz]LinkedIn, hxxp://my.jabberpl.org/]Jogger/Blog, hxxp://myspace.com/bluszcz]MySpace, hxxp://picasaweb.google.pl/bluszcz]Galeria picasa, hxxp://www.youtube.com/profile?user=blvszcz]YouTube
hxxp://www.lastfm.pl/user/bluszcz/?chartstyle=autosizeRecentTracks]
 
 
naketka 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 16
Skąd: warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 15:15   

bluszcz napisał/a:
A co zrobić jeśli dzieci nie chcą być usypiane przez tatę

no właśnie moja córa tylko jak idzi tatę który ma ja usypiać to od razu sie rozbudza i zaczyna sie śmiać ;-)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-21, 15:48   

bluszcz napisał/a:
A co zrobić jeśli dzieci nie chcą być usypiane przez tatę? ;(

moim zdaniem nie dzieciom o tym decydować :) i kiedy już będą tego świadome, reszta przyjdzie sama.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 17:08   

u nas od zawsze bartek był od usypiania a mama od cycusia. jeśli w domu tatuś jest tylko od zabawy to potem dziecko odruchowo sie cieszy zamiast zasypiać. czasem po prostu trzeba przemęczyć się początkowo z płaczem, a potem dziecko sie naumie ze tata nie tylko do zabawy ;)
 
 
bluszcz 
bluszcz


Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 19:43   

pao napisał/a:
u nas od zawsze bartek był od usypiania a mama od cycusia. jeśli w domu tatuś jest tylko od zabawy to potem dziecko odruchowo sie cieszy zamiast zasypiać. czasem po prostu trzeba przemęczyć się początkowo z płaczem, a potem dziecko sie naumie ze tata nie tylko do zabawy ;)


A ile godzin dziennie spał i czy rzutowało to na jego "pracową aktywność"?
_________________
hxxp://my.jabberpl.org/]Używaj jabbera - alternatywnego komunikatora dla ludzi sukcesu ;)
Ja w sieci:
hxxp://bluszcz.net]Strona domowa, hxxp://www.linkedin.com/in/bluszcz]LinkedIn, hxxp://my.jabberpl.org/]Jogger/Blog, hxxp://myspace.com/bluszcz]MySpace, hxxp://picasaweb.google.pl/bluszcz]Galeria picasa, hxxp://www.youtube.com/profile?user=blvszcz]YouTube
hxxp://www.lastfm.pl/user/bluszcz/?chartstyle=autosizeRecentTracks]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 19:46   

wiesz, gdy ja bym miała usypiać to trwało by godzinami (no chyba ze bym dała cycusia ale przecież tego mieliśmy unikać)
zatem godzinami płaczące dziecko jeszcze bardziej by wykończyło pracującego tatusia niz ta godzinka połażenia z dzieckiem ;)

generalnie najczęściej bratek usypia dziecko w 15 do 30 minut, czasem zdarza sie dużo szybciej, jeszcze rzadziej dużo dłużej :)

a z praca jakoś sobie radził, choć był moment że był na mnie obrażony że to on wstaje a nie ja ;) (zapomniał jak to ja wstawałam ;) )
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 19:59   

alcia,odzwyczajasz Lenkę od nocnych karmień? Czy to nie za wcześnie?

U nas również tatus został włączony do nocnej zmiany ;-) ale w takich sytuacjach kiedy Nina jest dopiero co nakarmiona, a po 30-60 min budzi sie z płaczem. Zaparłam się, że nie będę żywym smoczkiem. Cycuś jest tylko do posiłków.
Co do usypiania, równiez przestałam usypiać na pierś, tym bardziej że Nina nie traktowała tego jako posiłku. bluszcz spróbuj usypiac chłopaków w chuście, u nas zdaje to egzamin.
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-21, 20:05   

Cytat:
Czy to nie za wcześnie?

dlaczego za wcześnie? gabryskę odzwyczailiśmy jak skończyła 8 miesięcy, z ulka też pomiędzy 8 a 9 zaczniemy ;)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-02-21, 20:18   

DagaM napisał/a:
alcia,odzwyczajasz Lenkę od nocnych karmień? Czy to nie za wcześnie?

ona nocą jadała w zasadzie tylko w 6-7 m-cu życia.. i jakoś do 2 (3?). Wcześniej sama przesypiała całe noce, potem zaczęła się budzić z powodu wychodzących ząbków, kiedy wylazły już całkiem, jej został nawyk nocnych pobudek - na pewno nie z głodu, po prostu tak się przyzwyczaiła.. więc uznałam, że czas z tym skończyć. Nie uważam, że to za wcześnie właśnie z tego powodu, że wcześniej przesypiała całe noce przez kilka m-cy (później dodatkowo doszły sycące kolacje w sporych ilościach), poza tym obserwuję ją i czuję/wiem czego potrzebuje.

Teraz tylko mamy wyjątkową sytuację, bo jest chora, je tylko moje mleko i budzi się głodna raz w środku nocy... ale to szczególna syt. wymagająca innych warunków. Pozostałe pobudki obsługuje tatuś (budzi się przez kaszel) i idzie mu błyskawicznie - kilka sekund głaskania.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 20:20   

alcia napisał/a:
poza tym obserwuję ją i czuję/wiem czego potrzebuje.
dokładnie tak! matka zawsze wie takie rzeczy. ja teraz też widzę kiedy Nina wymusza, akiedy ma faktyczną potrzebę :-)
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-02-21, 20:42   

DagaM napisał/a:
matka zawsze wie takie rzeczy.

Nie zawsze. Proszę nie wpędzać w kompleksy tych które nie zawsze wiedzą, zdażają się dzieci bardziej charakterne albo nie wiem, u nas aktualnie tata lepiej sie dogaduje i rozumie, ta sama płeć, może dlatego.
Od nocnych karmień Mirona odstawiłam razem z karmieniem, szybko nauczyłam się karmić przez sen, zresztą nie miałam wyboru, bo do pracy trzeba sie było wyspać. Ja czytałam, że nocne mleko jest tłustsze i bogatsze w białko. Jak Miron jadł już zupki, czyli po skończeniu 6 miesięcy do żlobka nosiłam 4*125 ml ściągniętego plus 2 karmienia w domu plus zupka w domu plus to co w nocy. Mnie zawsze tłumaczono, że duży jest to dużo potrzebuje.
A co do usypiania - mąż robi za powijak, tak przytuli, że Miron nie ma za bardzo możliwości się ruszyć, a zawsze przyjemniejsze niż kocyk ;)
Idę, bo piwnicę zaleją ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13