|
Zapowietrzanie się u dziecka ! Pomocy.. |
| Autor |
Wiadomość |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 11:28 Zapowietrzanie się u dziecka ! Pomocy..
|
|
|
Witam. Piszę tu bo już nie wiem gdzie otrzymać jakąś pomoc w tej sprawie.
Otóż chodzi o mojego syna...Ma on 16 miesięcy i obrał sobie taktykę na wymuszanie tego na co mu nie pozwalam...gdzieś iść gdzie nie może czy też jeśli chodzi o jedzenie.
Od jakiegoś czasu w takich sytuacjach zaczynał się zapowietrzać przy płaczu i jakiś czas nie oddychał ale zaraz wracał do siebie i było ok. Ale kilka dni temu i dziś przeżyłam szok,sama nie mogłam dojść do siebie po wszystkim. Zabroniłam mu iść do kuchni kiedy teściowa gotowała obiad i przeniosłam Go do pokoju...momentalnie zaczął płakać i się zapowietrzył ale nie tak jak zawsze! nie oddychał chyba z minutę,później chciał jak zawsze zaczął oddychać ale nie mógł!Zesztywniał,zbladł ,miał sine usta i chciał złapać oddech razem z płaczem ale nie mógł!Prawie by i dziecko na rękach umarło :(Po całej akcji był jak by w transie,nieobecny. Dziś sytuacja taka sama...zabroniłam mu iść do kuchni i znów...Sztywny,siny i nie mógł złapać oddechu...Nie wiem co robić w takich sytuacjach boję się ,że pewnego dnai podczas takiego czegoś nie zapanuję i,że stanie mu serce...Po takich akcjach przez cały dzień nie mogę dojść do siebie i nie wiem co robić Czy jest ktoś kto miał lub ma taki sam problem?Jak sobie radzicie w takich sytuacjach? |
|
|
|
 |
neina

Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:07
|
|
|
| InkMama, brzmi dość poważnie, ja bym chyba skonsultowała z lekarzem... |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:11
|
|
|
| InkMama, może warto przejść się do neurologa? Senny jest po tych "atakach"? |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:12
|
|
|
| nie...chwile jest otumaniony a za chwile wraca do zabawy jakby nigdy nic...Lekarz mówi,że to normalne ale na moje to nie bardzo |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:17
|
|
|
| InkMama, poszłabym do innego lekarza i poprosiła o skierowanie do neurologa, albo prywatnie uderzyła od razu do neurologa jakiegoś dobrego. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:21
|
|
|
| priya chyba tak zrobię. Kiedyś już bywaliśmy u neurologa ponieważ mały miał napięcie mięśniowe więc ze skierowaniem nie powinno być problemu |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:22
|
|
|
| tylko chodzi o to,że nie wiem co robic w takich sytuacjach a zanim do neurologa się dostanę...ehh |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:23
|
|
|
| InkMama, dlatego idź - jesli tylko możesz - prywatnie, jaknajszybciej. To co opisałaś brzmi poważnie, nie wiem czy jest coś co da się zrobić w takiej sytuacji ot tak od ręki... |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:45
|
|
|
| z tego co wyczytałam w internecie to sporo dzieci tak ma i to ich taki sposób na wymuszenie ale u Emila to jakoś przerażająco wygląda. No a internet to nie lekarz wiec jutro polatam po lekarzach. Myślałam,że ktoś miał podobny przypadek do naszego.. |
|
|
|
 |
AZ
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Sty 2011 Posty: 353 Skąd: kielce/wrocław
|
Wysłany: 2013-06-03, 12:51
|
|
|
jakby co, pierwsza pomoc w takich wypadkach:
jeśli przez 10sekund nie wyczujesz 2 oddechów to połóż dzieciaka na plecach i wykonaj 5oddechów ratowniczych usta- usta-nos. jak nie pomoże to 30uciśnięć jedną ręką na środku klatki piersiowej i następnie 2wdechy.
jeśli nadal nic to dzwoń po pogotowie. |
_________________ ćwicz mięśnie kegla kiedy czytasz moje posty, kiedyś mi za to podziękujesz |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-06-03, 13:30
|
|
|
| InkMama: bym skonsultowała. A jak z odwracaniem uwagi? klocki, zabawa wspólna, czytanie a jeśli sytuacja domowa to np. wychodzicie na spacer. A w takich domowych sytuacjach czemu nie może wejść do kuchni jak teściowa gotuje, czy jako alternatywa nie może być np. bramka albo jakaś pomoc np. umycie ziemniaków, warzyw..... Chodzi mi o rozwiązanie sytuacji na już aby zminimalizować takie sytuacje. |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 13:43
|
|
|
Kuchnia jest połączona z pokojem u góry gdzie się z małym bawimy więc nie pozwalam mu tam iść tylko kiedy jest coś smażone czy coś w ten deseń i wtedy tak reaguje. Poza tym może tam chodzić i nie ma problemu ale są sytuacje kiedy wolałabym by siedział i się bawił ale tam go strasznie ciągnie wtedy kiedy nie może |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 13:46
|
|
|
| ale tu nie tylko o to chodzi...ogólnie jeśli mu coś zabraniamy to tak reaguje |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-03, 13:54
|
|
|
InkMama, ojej, też bym leciała z tym do neurologa dziecięcego. trzymam kciuki, żeby to było jak najrzadziej.
| InkMama napisał/a: | | ale tu nie tylko o to chodzi...ogólnie jeśli mu coś zabraniamy to tak reaguje |
skoro aż tak reaguje, to polecam nie tyle "zabranianie', a pokazywanie tego, co może robić. to się idealnie sprawdza u takich toddlersów. np. zamiast mówić "NIE możesz (wejść do kuchni, bawić się kontaktem itp)" pokaż mu to co może robić w tej sytuacji. np. nie może w Ciebie walić, ale w kanapę jak najbardziej itp. wiele dzieciaków w tym wieku reaguje alergicznie na zakaz, ale akceptuje alternatywę. Mój buntownik tak miał. Prawie nie uzywałam słowa "nie". |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 14:23
|
|
|
| Anja napisał/a: |
skoro aż tak reaguje, to polecam nie tyle "zabranianie', a pokazywanie tego, co może robić. to się idealnie sprawdza u takich toddlersów. np. zamiast mówić "NIE możesz (wejść do kuchni, bawić się kontaktem itp)" pokaż mu to co może robić w tej sytuacji. np. nie może w Ciebie walić, ale w kanapę jak najbardziej itp. wiele dzieciaków w tym wieku reaguje alergicznie na zakaz, ale akceptuje alternatywę. Mój buntownik tak miał. Prawie nie uzywałam słowa "nie". |
Kurcze tego nie próbowałam ale na pewno wypróbuję ten sposób Człowiek całe życie się uczy |
|
|
|
 |
lorak
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Lut 2012 Posty: 2
|
Wysłany: 2013-06-03, 14:37
|
|
|
InkMama, dużo dzieci ma tą "przypadłość", zazwyczaj skutkuję odwrócenie "uwagi" mózgu innym bodźcem, dlatego powinno się krzyknąć, klasnąć lub dmuchnąć w buźkę. W rzadkich wypadkach takie zanoszenie się może być wynikiem współwystępującej choroby neurologicznej. Moje dziecko też się zanosi przy płaczu spowodowanym złością, strachem lub bólem (jak się uderzy, przewróci etc), czasem na bardzo długo, pomagają w/w sposoby. Jak się okazuje ojciec małego też miał tą "przypadłość" w dzieciństwie. My z racji pewnych podejrzeń dostaliśmy skierowanie na eeg, które też może wskazać lub wykluczyć "afektywny bezdech". Badanie na szczęście nic takiego nie wykazało.
Jednak nie zaszkodzi skonsultować z neurologiem.
O afektywnym bezdechu możesz poczytać tutaj: hxxp://www.mp.pl/artykuly/?aid=13704
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-03, 17:29
|
|
|
InkMama, moja córka też ma wzmożone napięcie, od urodzenia jest bardzo wrażliwa i również w sytuacji nagłego bólu 3 razy miała napad afektywnego bezdechu. Zapowietrzyła się ale ja zwykle, nie mogła złapać oddechu w ogóle. Trwało to tak długo, że straciła przytomność. Nie oddychała (tylko za pierwszym razem). Na całe szczęście od razu zaczęłam reanimację i wróciła do siebie. Po drugiej stracie przytomności pobyłyśmy trochę w szpitalu, porobili jej badania, min wspomniane EEG żeby wykluczyć np padaczkę i wszystko jest ok. Jest teraz pod opieką neurologa, co jakiś czas te EEG będzie miała robione żeby na wszelki wypadek. Ona bledła, z tego co opisujesz, Twój syn ma te napady sine.
U nas jedyne co wyszło w szpitalu to niedobór żelaza. Od kiedy zaczęliśmy podawać żelazo w syropie sytuacja się poprawiła, nie zapowietrza się tak często.
Nie wiem jak to wygląda ale nie sądzę żeby brak oddechu był jego narzędziem wymuszania. Takie zaniesienia i napady zdarzają się właśnie w chwilach bólu, strachu i frustracji więc nie robi tego specjalnie. To podobno mija koło 3 roku życia.
Zgłoś się do lekarz, zbadaj poziom żelaza, poczytaj o reanimacji na wszelki wypadek i jak widzisz, że zaczyna się zapowietrzać dmuchnij w twarz, psiknij wodą z rozpylacza, potrząśnij. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 18:08
|
|
|
Kurcze troszkę mnie przestraszyłyście |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-03, 19:16
|
|
|
| A mam jeszcze pytanko...czy do szpitala muszę mieć skierowanie? czy wsystarczy,że opiszę co się dziecku dzieje? |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-03, 20:51
|
|
|
| Do szpitala raczej trzeba miec skierowanie, ale po co w sumie mielibyście tam iść? Idźcie do dobrego neurologa na początek. |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-03, 20:53
|
|
|
| Ja za pierwszym razem wezwałam karetkę ale ona na szczęście odzyskała przytomność przed ich przyjazdem. Trochę to zbagatelizowali i powiedzieli, że mogą nas zabrać ale w sumie nic się nie dzieje. Następnego dnia była powtórka i po prostu się spałowałam, poszłam na SOR i nas przyjęli do szpitala. Bez żadnego skierowania. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
żuk

Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 Posty: 886 Skąd: kotlina kłodzka
|
Wysłany: 2013-06-04, 12:15
|
|
|
AZ, opisujesz nieadekwatny do sytuacji i nieprawidłowy sposób reakcji . Nie prowadzi się resuscytacji u przytomnych.
InkMama, koniecznie do lekarza, komplet badań, jak trzeba to szpital, a jakby się sytuacja powtórzyła to spróbuj dziecko jak pisano 'obudzić'- dmuchnąć etc. Czy dziecko traci przytomność? Chyba nie prawda? Jakby nie mógł zaczerpnąć oddechu- udrożnij drogi oddechowe poprzez odchylenie głowy i uniesienie brody dziecka i wentyluj- zaciśnij nos i obejmij szczelnie jego usta ustami, i zrób powolny wydech trwający 1-1,5 sekundy. I takich wdechów rób ok 20/min. Jakikolwiek ruch, kaszel lub wyraźnie wyczuwalne tętno są objawami obecności krążenia i uciśnięć klatki już nie trzeba. Jeśli jesteś sama- po minucie dzwoń po pogotowie, jeśli z kimś- od razu zleć mu by dzwonił. |
_________________ <img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki |
|
|
|
 |
InkMama

Dołączyła: 30 Kwi 2013 Posty: 16 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-06-04, 19:42
|
|
|
| hej wam.bylam u lekarza i dostalam skierowanie do szpitala no i jestesmy na oddziale neeurologicznym.jak jutro beda lekarze to zoacza jakie badania zlecic. Dzieki za pomoc ! |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-04, 21:07
|
|
|
| Trzymamy kciuki za wszystko! |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-04, 21:08
|
|
|
| InkMama, dobrze, że poszłaś. Trzymamy. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
|
|