wegedzieciak.pl

[tomek]

Mój znajomy kiedyś pisał pracę magisterską o uzależnieniu od internetu. Myslę, ze można by napisać też o uzależnieniu od wegedzieciaka. Z jednej strony wszyscy się cieszymy, że forum tak się dynamicznie rozwija, ale z drugiej - jakość życia rodzinnego chyba na tym cierpi. Trzeba zwyczajnie starać się znaleźć jakiś umiar.

[kasienka]

[bojster]

[ań]

w ogóle świetnie czytać jakie mamy sposoby, żeby jak najdłużej siedzieć na forum

[alcia]

Hihi, ań, ja też mam taki problem. Marzę o chwili, aż wszyscy się wyszaleją, wypiszą i będzie jak dawniej - z 50 czy 80 postów dziennie. Bo teraz ręce mi opadają, jak po połowie nocy nadrabiania widzę w końcu, że wszystko przeczytałam, potem siadam z rana i jest kilkaset następnych postów Mnie plecy bolą, Karko zrzędzi (i tak staram się czytać jak jest w pracy..), dziecko zaniedbane i głodne chodzi (no tutaj akurat żartuję - wzięła się za rysowanie i mam chwilę spokoju).
Ach, jak już zakończą się te gorące powitania, będzie lepiej

[bojster]

[sylv]

[Marcela]

Ja już straciłam nadzieję, że uda mi się nadrobić czytanie. Nie ma szans, wszystkiego nie dam rady choćbym nawet odmówiła opieki nad dzieckiem, gotowania i innych tego typu atrakcji. No chyba że zrezygnowałabym z moich przydziałowych 4 godzin snu na dobę Mój mąż się nie skarży, opiekuje się malutką i mówi, że wreszcie przestałam mu bronić dostępu do dziecka .

[rosa]

[dżo]

ja już się boję bo mam nieprzeczytanych 1500 postów a jutro wyjeżdzam na 4 dni i niechcę myśleć co mnie zastanie po powrocie, apluję więc o rozsądek: MNIEJ POSTÓW

[pao]

generalnie ilość postów sie zmniejsza

może nie drastycznie ale jednak...
jeszcze tydzień, dwa i sie chyba ustabilizuje (chyba... )

no i stabilizacja będzie: nie 1500 postów ale 600

generalnie ilość postów sie zmniejsza

może nie drastycznie ale jednak...
jeszcze tydzień, dwa i sie chyba ustabilizuje (chyba... )

no i stabilizacja będzie: nie 1500 postów ale 600

[kasienka]

[vlada]

Cytat:

no i stabilizacja będzie: nie 1500 postów ale 600

aż się boję pomyśleć ile będę miała postów do przeczytania po dwóch tygodniach nie zaglądania na wdz. Za chwilę wyjeżdżam i przed dwa tygodnie nie będę tu gościć.

Ale Wy oczywiście bawcie się dobrze i .................zarywajcie noce. Ja będę odpoczywać

[bojster]

[Malinetshka]

Reeety Wszyscy piszą, że tak dużo postów a z każdym kolejnym napisaniem "ojeju, ile postów!" wzrasta ich liczba - błędne koło... haha
Ja przepraszam najmocniej, że w wątku powitalnym mniej się udzielam, ale wszystkie pozostałe zabierają mi masę czasu, a chcę jeszcze pożyć trochę w ciągu dnia..
W każdym razie witam wszystkich serdecznie, nawet jesli nie napisałam tego w ich osobistym topic'u

[JAgniecha]

MOj Jacek ostatnio 'wykrzykiwal' ze nienawidzi forum Veg- bo sie uzaleznilam i ze to poprostu jakies szalenstwo juz jest...
...a jeszcze nie wie o wegedzieciaku

[pao]

a ja dziś idę na koncert, zatem wieczór mnie ominie... ciekawe ile mi postów po powrocie przyjdzie przeczytać?

a ja dziś idę na koncert, zatem wieczór mnie ominie... ciekawe ile mi postów po powrocie przyjdzie przeczytać?

[adriane]

[mossi]

forum Veg to ziarenko w porówaniu z wegedzieciakiem
Najgorsze powitania juz ich nie czytam, bo mi się nie chce

[stokrotki]

Pao dobrej zabawy zycze

[pao]

zabawa była przednia

a o dziwo przez te kilka godzin zaledwie 250 postów nieprzeczytanych

zabawa była przednia

a o dziwo przez te kilka godzin zaledwie 250 postów nieprzeczytanych

[ań]

no ja byłam w pracach wczoraj dzień cały i wieczorem już nie miałam siły, poza tym Jac grał w Civ więc dziś rano wchodzę a tu 1300 postów nieprzeczytanych. Więc ja nie wiem ile będzie jak kogoś nie będzie 4 dni bądź 2 tyg....

[pao]

ań, początkowo po godzinie tu było po 300... zatem po dniu 1300 to żadna rewelacja

ań, początkowo po godzinie tu było po 300... zatem po dniu 1300 to żadna rewelacja

[magdusia]

ja mam ponad 2500

[arete]