wegedzieciak.pl

[hetepheres]

Czesc. Sprawa wyglada tak:
Saisadka - mama dwojki dzieciaczkow- 1,5 rocznej dziewuszki i czterolatka - przedszkolaka ma od prawie pol roku niemale zmartwienie.
Odkad jej syn poszedl do przedszkola - zaczelo sie chorowanie -i to non top kolor.
Jedno zaraza drugie i tak wkolo Macieju.
Na dodatek sama zarazila sie od nich - bo to jakas ciagnaca sie angina jest.
Starszy jakos sobie radzi,ale ta Malutka juz trzeci raz w ciagu mca bierze antybiota, wlasnie wybrala ostatni z tej trzeciej kuracji i rano znow zaczela goraczkowac...
Konczyny opadaja.
Dzieciaki sa wege - niejako przymusowo-hiper alergia na bialko zwierzece.
Co jej radzic?
Zeby zabrala starszego z przedszkola?
Czy moze lepiej przeczekac i niech sie tarz dzieciaki nachoruja i zbuduja w ten sposob swoja odpornosc.
Dodam, ze sama mialam przejscia z moim synkiem - zaczal biegac do przedszkola od wresnia 2008,ale co dwa tyg mi sie rozkladal na amen, wiec od listpopada znow siedzi w domu. Dzieki temu w ciagu 2mcy chorowal jeden raz....
Bede wdzieczna za wszelkie rady i podzielenie sie Waszymi dosw.
Pozdrawiam
P.S. Jako,ze stac ja na latanie po roznych przefantastycznych lekarzach - ma juz pokazna polke z lekami, cudownymi uodparniaczami.. Nic nie pomaga.
Z gory dziekuje.

[ań]

hetepheres, własnie to samo przerabiam, zabraliśmy Jagę z przedszkola. Od listopada non-stop choroby w kółko każdy w domu. Mimo kuracji, wspomagaczy pomiędzy chorobami itd. Jaga zaliczyła zapalenie krtani,oskzreli i prawie płuc-antybiotyk, Lew zaliczył zapalenie gardła i oskrzeli- antybiotyki plus grzybica po nich
stwierdiliśmy, że szkoda nam dzieciaków i przedszkole idzie w odstawkę. Naturalna odporność dzieci zyskują dop koło 7 roku życia, wcześniej trzeba pomyśleć o jakiś wspomagaczach...

[hetepheres]

No wlasnie... Chyba zabranie dziecia z placowki byloby najlepszym rozwiazaniem...

[Agnieszka]

zanim zapadnie decyzja może warto poczytać np jeszcze i tu:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewforum.php?f=9
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3963