wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Afirmacje
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-09, 21:44   

Słyszeliście o Emilu Coue?
Coś niecoś o nim:

Cytat:
System Emila Coue

W latach dwudziestych naszego wieku autosugestia była najpierw w Europie, a potem w Stanach Zjednoczonych popularnym i modnym środkiem samoleczenia. Pisali na ten temat książki m. in. Coue, Baudouin i Pierce. Szczególnie interesujące są prace Pierce'a, chociaż z pewnością mogę polecić również książki Baudouina. Emil Coue prowadził klinikę autosugestii w Nancy, a jego sukcesy w tej dziedzinie uczyniły go sławnym na cały świat. Z wykształcenia był aptekarzem, potem zajął się zgłębianiem psychologii i sugestii. W Europie stosowano jego zasady i bardzo ceniono jego poglądy. Kiedy jednak znalazł się w Ameryce, sceptyczni dziennikarze wyśmiewali jego teorie, które w rezultacie nie znalazły tam oddźwięku.

Coue był niesłusznie nie doceniony. Jego teorie są wciąż aktualne. Jedna z jego metod polegała na jak najczęstszym powtarzaniu sugestii: "Każdego dnia, w każdej dziedzinie wiedzie mi się coraz lepiej". Początkowo preferował sugestie bardzo szczegółowe i jednocześnie skuteczne autosugestie. Później jednak doszedł do wniosku, że ogólne sformułowania ukierunkowane na jeden cel wydają podświadomości specyficzne polecenia i stają się jeszcze bardziej skuteczne. Od takiej sugestii można oczekiwać, że zawrze w sobie wszystko, co chce się osiągnąć. Jest to niezaprzeczalna wartość tej reguły. Mimo że Coue nie znalazł uznania w Ameryce, w Europie miał bardzo wielu zwolenników, którzy czerpali z jego pracy. To on pierwszy od podstaw gruntownie zbadał działanie sugestii. Sformułował także wiele ważnych zasad. Jedną z nich określił jako zasadę odwrotnego działania. Powiedział: "Jeśli ktoś myśli: "chciałbym, ale nie mogę", to tym mniej osiągnie, im więcej wysiłku będzie wkładał".

O to samo mniej więcej chodzi w sformułowaniu: "Postaram się spróbować". Kryje się tutaj przekonanie o możliwości niepowodzenia. Każde działanie zaś powinno zaczynać się z pozytywnym nastawieniem, więc nie należy mówić "Postaram się spróbować", lecz "Zrobię to!"

Pokażmy zasadę odwrotnego działania na przykładzie. Jeśli na podłodze położymy deskę długą na cztery metry i szeroką na trzydzieści centymetrów, to spokojnie po niej przejdziemy, nie patrząc pod nogi. Jednak jeśli tę samą deskę umieścimy osiemdziesiąt centymetrów nad ziemią, pomiędzy, dajmy na to, dwoma krzesłami, pojawią się trudności, choć można je łatwo pokonać. Trzeba po prostu trochę bardziej uważać. Jednak jeśli tę samą deskę położymy na krawędziach dwóch dachów, to przejście po niej stanie się prawie niemożliwe. Strach spowoduje, że spełni się tym razem zasada odwrotnego działania. Albo nie odważymy się wejść w ogóle na deską, albo, wszedłszy, spadniemy.

Innym częstym przykładem działania tej zasady jest bezsenność. Ktoś, kto cierpi na zaburzenia snu, idzie do łóżka z negatywnym nastawieniem: "Dzisiaj znowu nie będę mógł zasnąć". Potem próbuje zasnąć i im bardziej się stara, tym trudniej mu zapaść w sen. Kiedy jest już całkowicie wyczerpany, zaczyna myśleć o czymś zupełnie innym, po czym nagle po kilku minutach śpi jak kamień. Baudouin tłumaczy działanie tej zasady jeszcze inaczej. Ktoś, kto uczy się jeździć na rowerze i jest jeszcze niewprawny, kiedy widzi przed sobą drzewo, natychmiast doznaje obaw. Im bardziej stara się ominąć drzewo, tym bardziej jest prawdopodobne, że na nie wpadnie.

Coue mówi sensownie i mądrze: "Jeśli wyobraźnia i wola są sprzeczne, zawsze zwycięży wyobraźnia". Innymi słowy, podświadomość zawsze przeciwstawi się świadomości.

Również on jest autorem "prawa przemyślanego wysiłku": każda myśl dąży do urzeczywistnienia i silne uczucie zawsze wypiera słabsze.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-03-09, 23:23   

Lily napisał/a:
W Europie stosowano jego zasady i bardzo ceniono jego poglądy. Kiedy jednak znalazł się w Ameryce, sceptyczni dziennikarze wyśmiewali jego teorie, które w rezultacie nie znalazły tam oddźwięku.


Ameryka, Ameryka...

Lily napisał/a:
Powiedział: "Jeśli ktoś myśli: "chciałbym, ale nie mogę", to tym mniej osiągnie, im więcej wysiłku będzie wkładał".


Bardzo mądre.

Lily napisał/a:
Coue mówi sensownie i mądrze: "Jeśli wyobraźnia i wola są sprzeczne, zawsze zwycięży wyobraźnia". Innymi słowy, podświadomość zawsze przeciwstawi się świadomości.


Dobrze to wiedzieć :)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-12, 17:53   

Mam pytanie - co robić z oporem? Kiedy po kilku dniach pojawia się zdecydowane nie i człowiek czuje się, jakby ciągnął wóz pod górę oraz wmawiał sobie jakieś totalne bzdury?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-12, 19:15   

mówić dalej, ten bunt to bunt naszej podświadomości która nie chce zmian mimo ze my ich chcemy.
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2008-03-12, 19:36   

Ja sobie afirmuję bogactwo dla mojej rodziny od paru dni i właśnie do mnie dzwonili w sprawie korepetycji ( od półtora roku nigdzie sie nie ogłaszałam :shock: ) :lol: no ale odmówiłam, bo nie ma szans raczej w tym momencie... niech do Tomka przyjdą lepiej jakieś propozycje albo znowu niech coś znajdzie na ulicy :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-12, 20:58   

Martuś napisał/a:
Ja sobie afirmuję bogactwo dla mojej rodziny od paru dni i właśnie do mnie dzwonili w sprawie korepetycji
ha, a mnie ostatnio koleżanka podesłała zlecenie i zapłaciła 100 zł, co prawda wykonanie trochę mnie wymęczyło, ale w sumie to były łatwe pieniądze ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-03-13, 19:56   

Lily napisał/a:
Słyszeliście o Emilu Coue?

Nie, ale to bardzo ciekawe.
Z tą bezsennością, np. - dokładnie - moja mama.
Moja koleżanka jedna też niestety.
Fajne, muszę poszukać, dzięki Lily.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-13, 19:57   

kofi napisał/a:
Fajne, muszę poszukać, dzięki Lily.
jakbyś trafiła na wersję elektroniczną to podrzuć, chciałabym przeczytać :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-22, 22:08   

pao napisał/a:
mówić dalej, ten bunt to bunt naszej podświadomości która nie chce zmian mimo ze my ich chcemy.

A co jeżeli buntu żadnego się nie odczuwa, pisanie afirmacji sprawia wręcz frajdę, pisze się je 21 dni dwa razy dziennie i .... efekt żaden? :-/
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-22, 22:50   

no własnie i to jest dobre pytanie..
tak się zawsze nad tym zastanawiałam po jakim czasie mozna stwierdzic ze to na pewno nie działa..
miałam kiedyś takie jedno marzenie/postanowienie/afirmację.. po 4 latach odpuściłam bo straciłam nadzieję i wiarę( i na dobre mi to wyszło)
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-22, 23:13   

po pierwsze:
jeśli na czymś sie mocno skupiamy to czasem blokujemy energię zamiast ją puścić, stąd 21 dnia a nie w nieskończoność
po drugie:
samo afirmowanie zmienia nasze nastawienie ale by coś sie wydarzyło potrzeba albo działania albo siły kreacji a najlepiej jedno i drugie (choć działanie bardziejsze)
po trzecie:
to nie działa tak że jak 21 dni coś powtórzymy to mamy 100% sukcesu i to spektakularnego.
po trzecie:
trzeba przyjrzeć sie afirmacji, może gdzieś byk jest i trzeba zacząć od innej ;)

ewa, nie wiem co afirmujesz ale z doświadczenia wiem dwie rzeczy:
bawołki rzadko dostrzegają same swój własny rozwój
ewa zmieniła się odkąd ją poznałam i to mocno na plus

zatem nie mów ze afirmacja nie dizała, lepiej sie przyjrzeć czy nie ma gdzieś w niej błedu ;) (przykład: jesli sobie afirmujemy duży dom ale dochody takie jak mamy to nic z tego bo są jeszcze inne czynniki ;) )
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-23, 08:25   

pao napisał/a:
ewa, nie wiem co afirmujesz

A co ja mogę afirmować? Cierpliwość, opanowanie, cierpliwość, opanowanie, cierpliwość... ;-)
pao napisał/a:
lepiej sie przyjrzeć czy nie ma gdzieś w niej błedu

A to przepraszam, do Zuzy chyba reklamację złożę ;-) :mrgreen:
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-23, 11:39   

Ewa, jak cierpliwość i opanowanie to nawet przy pozytywnych zmianach tego nie dojrzysz jak nie będzie z przytupem ;)

zatem cierpliwości i uśmiechu a nie rozliczania :)
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-04-23, 16:46   

pao napisał/a:
bawołki rzadko dostrzegają same swój własny rozwój

ja dostrzegam :-D a we mnie dużo z bawołka :-)
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
mapima

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-04-28, 19:11   

zuza_,

Witaj Zuza
Widziałem post w którym wypowiadasz się na temat afirmacji, potrzebuję pomocy ponieważ mam problemy ze zdrowiem . Chciałbym zastosować jakieś afirmacje zdrowia czy zechciałabyś mi pomóc i porozmawiać na ten temat ?
Pozdrawiam
mapi
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-05, 15:24   

Zna ktoś jakieś afirmacje na asertywność? Jestem zła na siebie. Poza faktem, że w ogóle nie potrafię się bronić przed inwazją, to czasem trudno się z czegoś wykręcić, nawet jeśli w gruncie rzeczy ma się rację :/
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-05, 19:52   

Cytat:
Jestem zła na siebie

zacznij od "kocham siebie i akceptuje swoje decyzje" ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-05-05, 19:52   

Jestem zła, bo jestem miękka i ulegam, nie potrafię się nie ugiąć. Nie kocham tego.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-05, 20:34   

no i właśnie sama sobie napisałaś co sobie powtarzasz, co utwierdzasz i w co wierzysz no efektem: co masz :)
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-05-05, 20:48   

pao napisał/a:
(przykład: jesli sobie afirmujemy duży dom ale dochody takie jak mamy to nic z tego bo są jeszcze inne czynniki )
Ja nie zapominam o dochodach, ale efekt taki, że lofty mi się śnią po nocach i tylko klastrofobia mi się spowrotem przypomniała :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 12