wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
rodzeństwo - wspólny pokój czy osobne?
Autor Wiadomość
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2008-02-28, 00:26   

gosiabebe, podpisuję się pod każdym zdaniem z Twojego postu (no poza tym spaniem w łóżku z rodzeństwem, bo akurat miałam swój pokój ;) )
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-02-28, 07:42   

quatrolibro napisał/a:
z mojego podziału świata, na kobiecy dobry i męski zły

:shock:

[ Dodano: 2008-02-28, 07:43 ]
ań napisał/a:
gosiabebe, podpisuję się pod każdym zdaniem z Twojego postu


ja też.
 
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-02-28, 08:24   

, no ja miałam jeden pokój z siostrą i bratem do 11-12 roku życia potem przeprowadziliśmy się i miałam pokój z siostrą a brat osobno, jak miałam ok 17-18 lat już nie wytrzymałam z nią w tym jednym pokoju i zamieniłam sobie pomieszczenie gospodarcze na pokój,(przyznam ,że to polepszyło znacznie relacje mi,edzy nami) długo się tym swoim pokojem nie nacieszyłam,bo z domu rodziców wyprowadziłam sie gdy miałam nicałe 19 lat
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-28, 09:27   

dort napisał/a:
- wynika to z naturalnej ciekawości i chęci poznania siebie oraz przeciwnej płci

ewatara napisał/a:
mimo wszystko nie sądzę, żeby przyczyną był wspólny pokój...
... przyczyną pewnie nie, ale tak jak okazja czyni zlodzieja, tak i tu sprzyjają takie warunki do pewnych sytuacji, gdyby pokoje były dwa, to juz rodzice mogą się domysleć czemu jedno z dzieci wymyka się do pokoju drugiego, że jest ciemno itd, a tak nawet tego nie zauważają
)

sorry, ale to mi zabrzmiało jak zdanie "gdyby się tak nie ubrała to by jej pewnie nie zgwałcił" :-/ - a przecież jak ktoś ma predyspozycje to okazje sobie znajdzie

to źle mnie zrozumiałaś, ale fakt faktem, że właśnie jak będzie chiał i miał predyspozycje to tak jak napisałaś okazje sobie znajdzie, chodzi mi o to , że to sprzyja takim sytuacjom, ułatwia itd
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-02-28, 10:21   

Po prostu dziwię się, że masz takie pierwsze skojarzenie...Mi by to do głowy nie przyszło po prostu.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-02-28, 10:58   

ewatara napisał/a:
to źle mnie zrozumiałaś, ale fakt faktem, że właśnie jak będzie chiał i miał predyspozycje to tak jak napisałaś okazje sobie znajdzie, chodzi mi o to , że to sprzyja takim sytuacjom, ułatwia itd


a ja nadal bede twierdziła, że to nie ma nic do rzeczy i niczemu nie sprzyja ;-)


jestem jak najbardziej daleka od demonizowania wspólnego pokoju rodzeństwa, szczególnie gdy sa w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym, potem to juz wiadomo, ze wygodniej dla nich samych było by mieć oddzielne pokoje - o czym świadczy kilka powyższych opisów dziewczyn
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-28, 11:29   

gosiabebe napisał/a:
o matko! przerażacie mnie czasami! wątek o wspólnym pokoju a tu zaraz o jakiś molestowaniach...co ma jedno do drugiego? myślę ,że gdyby dzieci chciały molestować swoje rodzeństwo( tak jak dorośli dzieci :roll: ) to nie było by różnicy czy maja pokój razem czy osobno.Przecież i tak często bawią się razem ( a raczej zazyczaj)

podpisuje sie.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-28, 14:08   

gosiabebe napisał/a:
spałam w jednym łózku z siostrą i bratem ,a jakoś nikt nikogo nie molestował.
z psychologicznego punktu widzenia jest to całkiem normalne, bo jak pokazują badania, dzieci wychowane od poczatku razem tzn tak blisko (nie mówię o sąsiadach ;-) nabierają do siebie awersji seksualnej, nawet gdy nie są rodzeństwem - małżeństwa kojarzone między osobami mieszkającymi pod jednym dachem np w chinach ale nie tylko częściej się rozwodzą, zdradzają, a nawet mają kłopoty z płodnością ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-02-28, 14:23   

Alispo napisał/a:
gosiabebe napisał/a:
o matko! przerażacie mnie czasami! wątek o wspólnym pokoju a tu zaraz o jakiś molestowaniach...co ma jedno do drugiego? myślę ,że gdyby dzieci chciały molestować swoje rodzeństwo( tak jak dorośli dzieci :roll: ) to nie było by różnicy czy maja pokój razem czy osobno.Przecież i tak często bawią się razem ( a raczej zazyczaj)

podpisuje sie.


Ja tez.Tym bardziej,ze przez 8 lat miałam wspólny pokój ze starszym o 6 lat bratem.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2008-02-28, 14:50   

Humbak napisał/a:
gosiabebe napisał/a:
spałam w jednym łózku z siostrą i bratem ,a jakoś nikt nikogo nie molestował.
z psychologicznego punktu widzenia jest to całkiem normalne, bo jak pokazują badania, dzieci wychowane od poczatku razem tzn tak blisko (nie mówię o sąsiadach ;-) nabierają do siebie awersji seksualnej, nawet gdy nie są rodzeństwem - małżeństwa kojarzone między osobami mieszkającymi pod jednym dachem np w chinach ale nie tylko częściej się rozwodzą, zdradzają, a nawet mają kłopoty z płodnością ;-)


? bez komentarza.
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-02-28, 15:45   

gosiabebe napisał/a:
? bez komentarza
]:-> to prawda co napisałam prosto z wykładu ;-)
ale miał być żart, nie chciałam tu nikogo urazić. eh to słowo pisane...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2008-02-28, 16:36   

Dwa tygodnie temu Julcia dostała własny pokój, a Adaś przeniósł się do Dominika (wcześniej był z nami). Julcia jest bardzo szczęśliwa.
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-28, 20:00   

dort - nigdzie nie napisałam, że takie rzeczy zdarzają się (bardzo) często jeśli rodzeństwo mieszka razem, ja również nie chcę tu niczego demonizować, ani nikogo straszyć, nie piszę też, że jeśli brat z siostrą mieszka (-ł) w 1 pokoju, to już takie rzeczy się dzieją, bo wiadomo, że nie, i nie wiem czemu niektórzy zaraz to biorą tak do siebie- szczególnie jak w ten sposób mieszkali.
Ten temat jest trudny, tabu, bardzo mało ludzi (mających takie doświadczenia) chce go poruszać z psychologami , mało jest literatury...
Moje zdanie na ten temat wynika z tego, że po prostu rozmawiałam z kilkoma osobami, które miały tego typu doświadczenia, czasem wynikało to ze zwykłej ciekawości brata i siostry, za ich obopólna zgodą, a czasem, ktoś kogoś zmuszał.
A napisałam, że sądzę iż sprzyja temu wspólny pokój (jeśli już dochodzi do takiej sytuacji !), ponieważ: 1. u nich tak to wyglądało (a wiek dzieci 5-9 lat czyli właśnie przedszkolno-szkolny)) 2. jeśli ktoś chce to zrobić, to wiadomo że w dzień przy rodzicach nie za bardzo, łatwiej mu będzie jeśli pokój jest wspólny, a siostra zastraszona nie piśnie w nocy słowa- ponieważ rodzice w nocy mają mniejsze szanse na zauważenie takiej sytuacji (a przynajmniej teoretycznie), niż jeśli by się jedno do drugiego wymykało - przy 2 oddzielnych pokojach. ( w znanych mi sytuacjach właśnie tak było, chociaż co historia może być inaczej).
Piszę tu o skrajnych zachowaniach, a nie, że jeśli już się tak się mieszka, to do tego musi dochodzić- choć wcale nie były to takie patologiczne rodziny, jakby się mogło wydawać. Chodziło mi o to, że jeśli ma się szanse dać dzieciom 2 oddzielne pokoje to warto to zrobić z różnych względów.
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-02-29, 11:09   

ewatara napisał/a:
i nie wiem czemu niektórzy zaraz to biorą tak do siebie- szczególnie jak w ten sposób mieszkali.

absolutnie nie wziełam tego do siebie i moje własne doświadczenia nie maja z tym nic wspólnego

ewatara napisał/a:
Moje zdanie na ten temat wynika z tego, że po prostu rozmawiałam z kilkoma osobami

i zostańmy przy tym - ty rozmawiałaś z kilkoma osobami, ktoś inny zna kilka osób, które mają w tym temacie zupełnie inne doświadczenia

nie generalizujmy tych negatywnych doświadczeń ponieważ one nie sa w żaden sposób obiektywne czy reprezentatywne dla tej grupy :roll:

poza tym każdy ma prawo do własnego zdania i innych spostrzeżeń w tej kwestii ;-)
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-02-29, 13:41   

dort napisał/a:
nie generalizujmy tych negatywnych doświadczeń ponieważ one nie sa w żaden sposób obiektywne czy reprezentatywne dla tej grupy

ale ja niczego nie generalizuję:
cytat:
"Piszę tu o skrajnych zachowaniach, a nie, że jeśli już się tak się mieszka, to do tego musi dochodzić..."
"nigdzie nie napisałam, że takie rzeczy zdarzają się (bardzo) często jeśli rodzeństwo mieszka razem"
"Chodziło mi o to, że jeśli ma się szanse dać dzieciom 2 oddzielne pokoje to warto to zrobić z różnych względów" . ;-)
dort napisał/a:
poza tym każdy ma prawo do własnego zdania i innych spostrzeżeń w tej kwestii
jaknajbardziej ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 12