wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co uprawiamy?
Autor Wiadomość
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-03-06, 10:31   Co uprawiamy?

Proponuję w tym wątku wypisywać co uprawiamy na swoich działkach. Dzięki temu zebralibyśmy w jednym miejscu wszystkich, którzy się tym zajmują i będzie też wiadomo kogo można prosić o radę w sprawie jakiejś konkretnej uprawy. W ogóle fajnie by było się dzielić doświadczeniem czy czerpać inspiracje od innych. :)

Co Wy na to?

To może ja na początek:

warzywa:
marchew, pietruszka, burak, seler, por, kapusta (włoska, biała: wczesna i późna), sałata, szczypior, jarmuż, szpinak, koperek, cebula, pomidory, papryka (coraz mniej entuzjastycznie ze względu na wieczny problem z cholernymi mszycami :roll: ), ogórki, sałaty różne, brokuł (ale chyba po kilku latach prób dam sobie w końcu spokój, bo nie idzie mi dobrze), kalafior (jw, lub jeszcze gorzej), kalarepka, ziemniaki, kabaczki, patisony, cukinie, pomidory, papryki.

strączki:
groszek, fasolka szparagowa, fasola Jaś, fasolka (hmmmm, jak to jej było?) taka fioletowa, pnąca jak Jaś; bób.

owoce:

maliny, winogrona różne, jabłka różne, gruszki, czereśnie jasne i ciemne, brzoskwinie, morele, wiśni stanowczo za dużo, ale rodziny nie przegadam; śliwki węgierki, borówki amerykańskie, porzeczki czerwone, agrest, aronia, truskawki, poziomki, kiedyś nawet arbuzy, ale mało to wydajne było i daliśmy sobie spokój.

Poza tym orzech włoski, laskowy (ten drugi zawsze z lokatorami), kukurydza, słoneczniki, rabarbar, pszenica, no i w zeszłym roku eksperymentalnie pieczarki, w tym pewnie znów spróbujemy.

Ojej, dopiero teraz sobie uzmysłowiłam jak tego wszystkiego dużo! :shock:
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
Ostatnio zmieniony przez alcia 2008-03-15, 15:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-06, 10:38   

alcia profesjonalna działkowiczka z Ciebie. Ja się w tym roku przymierzam do uprawy domowo - balkonowej : natka, rukola, bazylia,tymianek,mięta, melisa,szczypiorek itp. ciekawe co z tego wyrośnie ;-)

[ Dodano: 2008-03-06, 10:39 ]
Czy jarmuż można również w domu uprawiać ?
 
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-03-06, 10:48   

Alciu imponujacy zasób ogrodowy :-D

My mielismy marchew,pietruszke ale nie dajemy rady ze wzgledu na cholerne nornice,które wszystko wpierniczaja to samo z drzewkami owocowymi,morela i brzoskwinia.Mamy jeszcze przerózne zioła,szczypiorek,rabarbar,poziomki,truskawki,aronię ,maliny,czersenie i poprzeczki czarne ,borowki syberyjskie i amerykanskie,sliwki wegierki.
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2008-03-06, 11:12   

alcia, ile Wy macie hektarów tej działki?? :-P

U mnie na działce rodziców jedynie szczypior, tymianek, meliska, trochę poziomek, agrest, czerwone porzeczki i trzy krzaki borówki amerykańskiej, każdy z innej odmiany... mamy jeszcze drzewka owocowe, ale nie owocują, a jak owocują to jakby na dziko i niejadalne. Mojej mamie zdecydowanie lepiej wychodzi pielęgnowanie roślin ozdobnych, stety niestety
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-03-06, 11:15   

Cytat:
Czy jarmuż można również w domu uprawiać ?

chm... no chyba raczej nie, bo to dość spore rozmiary osiąga, chyba, ze takie skarłowaciale by było.

Też bym chciała takie ziółka uprawiać, kiedyś miałam bazylię w domu w skrzynce - super to było, jakie pachnące dania można było stworzyć!!! Ale teraz nie mam miejsca w mieszkaniu.
Tymianek i miętę mam na działce.

A co robisz z rukolą, jak Ci już wyrośnie? Mi to smakuje jak trawa i nie znam sensownego zastosowania w kuchni...

ina napisał/a:
alcia profesjonalna działkowiczka z Ciebie.

to wszystko, to dzieło całej mojej rodzinki, mamy nakład pracy po 30% mniej więcej my, mój tata, i ciocia.

dynia napisał/a:
borowki syberyjskie

czym się różnią od amerykańskich?
dynia napisał/a:
nie dajemy rady ze wzgledu na cholerne nornice,które wszystko wpierniczaja

No niestety u nas też. Ale mówimy im "smacznego" i cieszymy się, kiedy nam coś zostawią ;-) Pomagają trochę druty powbijane w ziemię a na nich butelki (tłucze sie to i odstrasza).

[ Dodano: 2008-03-06, 11:15 ]
Tusia napisał/a:
alcia, ile Wy macie hektarów tej działki?? :-P

jeden :) lekko niecały.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-06, 11:20   

alcia napisał/a:
chm... no chyba raczej nie, bo to dość spore rozmiary osiąga, chyba, ze takie skarłowaciale by było.


no szkoda, bo trudno bardzo to kupić,a to samo zdrowie :mrgreen: chyba że byśmy takie świeżo wyrośnięte wyjadali ;-)

alcia napisał/a:
A co robisz z rukolą, jak Ci już wyrośnie? Mi to smakuje jak trawa i nie znam sensownego zastosowania w kuchni...


mmm uwielbiam rukole, jest świetna do sałatek: pomidorki, czosnek, awokado, trochę soku z cytryny i oliwa - na prawdę pycha :-D
 
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-03-06, 11:22   

Cytat:
pomidorki, czosnek, awokado, trochę soku z cytryny i oliwa - na prawdę pycha :-D

i nie czujesz w niej trawy? :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-03-06, 11:23   

U nas wszelakie sposoby na odstrasznie nornic okazały sie nieskuteczne mamy ich ogromne ilosci,w poblizu jest rzeka i one masowo ciagna do nas na wyżerkę ;-)
Co do borówek to ameryksanskie sa wieksze ,bardziej kuliste i slodsze te syberyjskie sa takie jakby podlózne i maja takie jakby faliczne kształty ;-)

A rukola ja osobiscie ubostwiam z mozarella , pomidorami i sosikeim winegret :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
ina 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2936
Skąd: południe
Wysłany: 2008-03-06, 11:23   

alcia napisał/a:
to wszystko, to dzieło całej mojej rodzinki, mamy nakład pracy po 30% mniej więcej my, mój tata, i ciocia.


Fajnie, jak byłam mała to moja mama wraz z rodzeństwem mieli taką działkę zbiorową. :-D

[ Dodano: 2008-03-06, 11:25 ]
alcia napisał/a:
i nie czujesz w niej trawy? :)


nic a nic, rukola ma taki wyrafinowany smaczek, to tak jak z oliwkami, trzeba się przekonać :-)
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-03-06, 11:28   

alcia napisał/a:
A co robisz z rukolą, jak Ci już wyrośnie? Mi to smakuje jak trawa i nie znam sensownego zastosowania w kuchni...

Ja dodaję do serów i do sałatek - m.in. z bobem fajnie się komponuje, z sałatą. Uwielbiam rukolę, ma fajny zapach, ale trzeba uważać, bo jest bardzo intensywny, nie można jej dać za wiele do sałatki.
2 lata temu miałam dużo pomidorów i truskawek, nawet papryczek kilka bez folii mi dojrzało i dużo dyniowatych, które uwielbiam.
W ubiegłym roku zaczęłam sadzić warzywa przy domu - mało i późno zasiałam i ziemia byle jaka i bez nawozu, ale mieliśmy własne sałaty, szpinak (i tak za mało - Daniel kocha), zioła, fasolkę szparagową, ogórków bardzo mało, dyniowate były w złym miejscu, więc średnio. Trochę buraczków, trochę porów (cieniutkie były, ale własne), trochę selerów, parę kalarepek. I znowu dużo truskawek.
W tym roku spróbuję dodać marchwkę i więcej strączkowych - tę fioletową fasolę, bo bardzo ją lubimy, cebulę i czosnek (muszę je jakoś tak zasadzić, żeby wypędzić mszyce).
Z owoców to mamy śliwkę starą, w projekcie ogrodu jeszcze dużo porzeczek (bo trudno kupić, a dobre są). Jeszcze bym chciała borówki amerykańskie. Ale to nie w tym roku.
Już się nie moge doczekać wiosny. W tym roku mogę zacząć wczęsniej, bo już mam przygotowane grządki. :mrgreen:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-06, 15:47   

Nawet nie wiecie, jak Wam zazdroszczę... jak ja bym sobie chciała w ziemi pogrzebać :(
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-03-06, 18:32   

Lily napisał/a:
Nawet nie wiecie, jak Wam zazdroszczę... jak ja bym sobie chciała w ziemi pogrzebać :(

Lily zapraszam Cie zatem wiosna do naszego ogrodu,pracy jest multum ,a ja nie przepadam za tym ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-06, 18:34   

hehe, przypełznę pod ziemią razem z kretami :D
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-03-06, 19:14   

Lily napisał/a:
Nawet nie wiecie, jak Wam zazdroszczę... jak ja bym sobie chciała w ziemi pogrzebać :(

Ja zawsze na wiosnę mam taką potrzebę (moja koleżanka twierdzi, ze to atawistyczne :-> ), żeby pogrzebać w ziemi.
Mam mało czasu i mało siły, no i mały areał ;-) , ale lubię.
No i obawiam się, że w kolejny weekend nie pogrzebię :-/ , bo dziś spadło sporo śniegu.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-06, 19:16   

kofi napisał/a:
No i obawiam się, że w kolejny weekend nie pogrzebię :-/ , bo dziś spadło sporo śniegu.
nie wiem, gdzie ta Twoja wieś, bo u nas o dziwo nie spadło nic, a zawsze jesteśmy w czołówce jeśli chodzi o grubość pokrywy śnieżnej
a na temat - wyhodowałam kiedyś zielony groszek na balkonie - w ilości minimalnej
czy ktoś uprawiał może pnące truskawki?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-03-06, 19:21   

Pod Olsztynem, ślicznie biało.
Wywaliłam się na ulicy (w Olsztynie) i zwichnęłam nogę, boli trochę :-/
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-03-06, 20:03   

Dziewczyny żądne grzebania; zapraszam na nasze włości - jak widać po naszym arsenale z mojego pierwszego posta, końca grzebania nigdy nie widać i na pewno dla wszystkich starczy :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-07, 07:54   

alcia, nieźle.
Ja nie mam swojej działki :( takie rzeczy teraz kosztują wygraną w lotka :-/
za to zasadziłam 3 pestki mandarynkowe i wyrosły wszystkie trzy. Tak więc zostałam hodowcą cytrusów :mryellow:
mamy też rukolę, rozmaryn.
tymianek i bazylię hodowałam kiedyś, tylko, że zmutowane listki mi wychodziły, bo zapominałam podlewać :roll:
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-03-07, 08:25   

nitka a jak rośnie Twój rozmaryn w zimie? U mnie jest chyba za mało światła, bo ledwie dycha już. Jeden (ten, który był w piwnicy) usechł, a ten który jest w kuchni strasznie kiepsko wygląda. A bazylia z nasion w domu w ogóle mi nie rośnie, kiełkuje i pada. :-?
(Czasem się kąpię w rozmarynie, bo uwielbiam ten zapach).
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-07, 10:28   

ja miałam dwa drzewka awokado ale niestety bardzo zasmakowały mojemu kotu... :(
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2008-03-07, 12:00   

dwa małe dęby w doniczkach :mryellow:
ale mam problem bo na liściach wyszedł biały nalot-macie na to jakiś sposób :?:
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-03-07, 15:11   

magdusia napisał/a:
dwa małe dęby w doniczkach :mryellow:

też kiedyś miałam, ale usechł ;)
niestety nie wiem co z nalotem...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-03-07, 15:44   

alcia napisał/a:
Cytat:
pomidorki, czosnek, awokado, trochę soku z cytryny i oliwa - na prawdę pycha :-D

i nie czujesz w niej trawy? :)

Mnie smak trawy nie przeszkadza, ale jako że Miron wybiera to mieszam pół na pół ze zwykłą kapustą, bardzo fajne połączenie smaków.

[ Dodano: 2008-03-07, 15:50 ]
Myśmy też właśnie żołędzie w doniczkę wsadzili, awokado po trzech latach ostatecznie padło, chyba za sucho w mieszkaniu. Rozmaryn na razie sie trzyma, ale ma tylko rok, poprzednie padały drugiej zimy, bazylię kupuję w doniczkach na bazarku, samej nigdy nie udało mi się wyjść poza dwa listki, pietruszka jeszcze żyje ale bardzo słabo rośnie, za to cebule szaleją ze szczypiorkiem :)
Strasznie chciałabym mieć choć tyci balkon ;(
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-03-07, 15:52   

kofi napisał/a:
nitka a jak rośnie Twój rozmaryn w zimie?

nie zauważyłam różnicy. mój siedzi na oknie.
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2008-03-08, 23:14   

ja dopiero zaczynam z uprawami. Na razie mam rzeczy niejadalne głównie: krokusy zaczynają kwitnąć, tulipany wykiełkowaly... - czyli: może będzie ze mnie jeszcze ogrodniczka :D .

Zaczęłam od zakupu kompostownika i szczepionki na kompost, i od jakichś dwóch tygodni codziennie znoszę do niego kolejne odpadki organiczne, licząc, że doczekam się z tego kompostu. :D chciałabym posadzić drzewka owocowe (jabłka, grusze, brzoskwinie, marzy mi się orzech), z mniejszych rzeczy: agrest, truskawki, no i warzywa, na pewno duuuuuużo sałaty, fasolka szparagowa... cebula, czosnek, bo są proste w uprawie - chyba :D

Obawiam się serii katastrof, ale co tam :D strasznie mnie "ciągnie do ziemi" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,73 sekundy. Zapytań do SQL: 13