wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co uprawiamy?
Autor Wiadomość
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2014-05-30, 21:34   

go., buraki możesz jeszcze posiać, jeśli masz miejsce.
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2014-05-31, 23:44   

Szpinak kwitnący wylądował dziś w kompostowniku i zasiałam nowy... a może się uda...
Rzodkiewki zżarte, nowe posiane.
Pietruszki i marchewki ładnie rosną - pierwszy raz w życiu mi się udały- zasługa wyniesionych rabat.
Bób i groch kwitną spektakularnie. Fasolka ma po 4 listki, nowa posiana.
Roszponka słabo rośnie bo ją strączki przyćmiły.

I niestety niestety rabatka z ziemią prezentuje się o niebo lepiej niż ta ze słomą...
Słoma jest za mało rozłożona, szybko przesycha, rośliny nie mogą się zakotwiczyć, nasiona się gubią. eeeetam. Najgorzej, że pomidory tam mam.


Dziś zrobiłam mini spiralkę ziołową w swoim ogródku.
Otoczyłam lawendą i dorzucę róże.
I wylałam 20 litrów gnojówki z pokrzyw. Co za smród.
Jutro robię nową. Mam wrażenie, że ta gnojówa działa mega.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-02, 07:30   

exce a tą gnojówką nierozcieńczoną podlewasz?
Wstyd się przyznać, ale jestem dyletantką w tej kwestii.
Nie mam grządek wzniesionych, ale mam wyściółkowane cienko słomą i widzę, że coś wschodzi - mam nadzieję, że to marchew nie chwasty - bardzo się wykrzywia rządek :-> . Ogóry wzeszły, ale nie wszystkie, za to niektóre podwójne, może porozsadzam, jak będą dziurki. Fasola dziwnie bardzo, bo niektóre rządki w ogóle nic - znowu jakieś trefne nasiona. I ciągle nie mam cukinii i patisonów, nie wiem, czy będą jeszcze sadzonki, z nasion - nie urosły.
W tym roku pierwszy raz mam fajny koper, jarmuż też o niebo lepiej, niż w ubiegłym. CIągle szkoda mi, że tak mało ma miejsca na warzywa.
Widzę, że sąsiedzi - tacy od trawnika z tujami też sobie pozasiewali warzywa. :mrgreen:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2014-06-02, 07:36   

A u mnie pieprzone pędraki zbierają plon. Myślałam, że na wyniesionej grządce będzie z nimi spokój, ale już dwie kapusty mi załatwiły. Korzonek zjadają, resztę szlag trafia. Paskudne robale.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2014-06-02, 11:07   

Gnojówke obowiązkowo trzeba rozcieńczać :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-02, 12:04   

squamish napisał/a:
Gnojówke obowiązkowo trzeba rozcieńczać :)

Brrrr, mało przyjemna wersja takie przelewanie. Powiedziała ta, która od miesięcy nastawia i nastawić nie może. :oops:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2014-06-02, 21:04   

Gnojówkę do podlewania rozcieńcza się 1:10, do oprysków 1:20.

Ja już weszłam w fazę nieprzerwanej gnojówki ;-) . Co kilka dni dokładama świeżych roślin (skrzyp, liście mnieszka, pokrzywa) do wiadra z gnojówką, którą jednocześnie na bieżąco zużywam. Tym sposobem mam cały czas nawóz.
Gnojówka ze skrzypu pięknie poradziła sobie z obnażaczem różówkąna moich różach, na mszyce też daje radę. Teraz pryskam na rdzę gruszy.
Regularnie podlewam bób, który pięknie rośnie i nie ma mszycy.
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2014-06-03, 21:43   

Cytat:
Ja już weszłam w fazę nieprzerwanej gnojówki ;-)
heh ja też:) Póki co tylko skrzyp i pokrzywa więc czas poszerzyć asortyment:)Gnojówka ze skrzypu podratowała dwie róże ,w ogóle nie kwitły i były pokryte grzybem ,w tym roku pięknie zakwitły ,miały piękne liście i mszyc też minimalnie :) Agrest zaaplikowany skrzypem i EMami dał rade -tylko ta wilgoć teraz:(
Cytat:
Regularnie podlewam bób

tzn jak często?Bo mam dylemat żeby nie przedobrzyć.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2014-06-03, 22:09   

squamish, mniej więcej raz w tygodniu.
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2014-06-04, 20:47   

kofi napisał/a:
a tą gnojówką nierozcieńczoną podlewasz?

rozcieńczam rozcieńczam, ale wcale mniej przez to nie cuchnie :P

1: 10

U mnie też i róży i boby bez mszyc, leję po całości i skrzypem i pokrzywą.

Ale po deszczach pomidory mi zgrzybiały... nie wiem czy lać skrzypem czy po czosnek ruszyć, czy może popiół drzewny... A może wszystko na raz?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
geronim 

Dołączył: 05 Cze 2014
Posty: 18
Wysłany: 2014-06-17, 11:22   

Bez chemii ciężko będzie ratować, ale stawiając na ekologie, to metodą prób i błędów.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2014-06-17, 11:28   

U mnie na mszyce perfekcyjnie działa wpuszczenie larw biedronek. Radzą sobie z mszycami w 1-2 dni. Z tym, że u nas larwy jeszcze się nie wylęgły :->
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2014-06-17, 13:52   

Dziewczyny, na mszyce- w miejscach gdzie się pojawiają, między lub obok roślin, które je wyjątkowo przyciągają wysiejcie mięte! Działa jak nic! U nas nawet nasturcja od czasu opatentowania mięty bez mszyc :D
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2014-06-17, 14:59   

No to podlałam gnojówką róże. I teraz śmierdzą, zamiast pachnieć. :lol:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2014-06-21, 10:48   

Mi 3 grządki szparagowej nie wzeszły. Nie wiem o co cho. Obok po drugiej stronie płotu) fasola ma już po 20 cm, a na TE 3 grządki wzeszła dokładnie 1 roślina. Jutro idę dosiewać, naczonyłam już nasiona. Nie kumam co się stało :shock:
I jestem dumna, papryki mi kwitną jak szalone :D
Aha, i buraki wzeszły. Nie mogę się swojej botwinki doczekać :-D :-D

Mam w planach jeszcze wysianie dodatkowo w domu, w doniczce mięty. W tym roku tylko jeszcze sierpień/wrzesień szpinak i jarmuś i koniec na ten rok :)
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2014-06-21, 21:00   

dżo, cudowny ogród!!! mega mi sie podoba!!!

u mnie w tym roku słabo
cukinia nawet jeszcze nie kwitnie
szpinak trzy krzaki na krzyż
bób nie wzszedł (stare nasiona chyba)
ogórki jakieś rachityki
czeresni nie miałam nic :shock: :shock: :shock: a mam dwa super owocujace drzewa i obsypane były kwiatami
winogrona cieniusieńko, zmarzły chyba :-/

za to
rukola prawdziwy gąszcz
truskawki rewelacyjne, codzinnie dla dziecka miseczką mam
jabłonka obrodziła
rzodkiewka była smaczna, juz mam z kolejnego siewu
natka normalnie chaszcze
marchewka i buraki w normie
borówki amerykańskie, porzeczki, agrest super, ale malina tak sobie (sadziłam w tym roku) a jezyna zero, zero kwiatów, zero wszystkiego (nie wiem o co cho, posadzona w zeszłym roku)
pomidory kwitną koraliki juz mają owoce, reszta nie (kupiłam sadzonki żółtych i czarnych :mrgreen: )
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Mimmi90 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 25 Cze 2011
Posty: 123
Skąd: Poznań/ wieś
Wysłany: 2014-06-22, 11:21   

rosa napisał/a:

a jezyna zero, zero kwiatów, zero wszystkiego (nie wiem o co cho, posadzona w zeszłym roku)

A przycinałaś ją na jesień/ wiosnę? Mój tata twierdzi, że jeżyny trzeba b. mocno obcinać, ale "inteligentnie", zostawiając pędy, które wyrosły w tym sezonie, a odcinając stare. Bo podobno jeżyna owocuje tylko na pędach drugorocznych. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale w praktyce sprawdza się bardzo, bardzo. Z naszych 3 krzaków co roku jest tyle owoców, że od lipca do października zrywam co 2-3 dni WIADERKO owoców (i codziennie dużą miskę na bieżące zużycie do koktajli/ deserów).
_________________
Can you show me the WAY?!
hxxp://nieprobujcie.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,53 sekundy. Zapytań do SQL: 12