poród bez znieczulenia |
Autor |
Wiadomość |
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-07, 23:52 poród bez znieczulenia
|
|
|
Jak to u was było z porodem? Rodziłyście bez znieczulenia? Da się wytrzymać? Jak to jest w praktyce? |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:01
|
|
|
Da się Rodziłam dwa razy, przy pierwszym porodzie dostałam miejscowe w czasie szycia, przy drugim, po porodzie juz dolargan, bo musiałam mieś czyszczoną macicę. Ale oba porody przeżyłam bez i nie umarłam |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:23
|
|
|
Na pewno da się przeżyć - nie rodziłam jeszcze, ale wierzę, że dam radę bez znieczulenia |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:32
|
|
|
YolaW też planujesz bez? Och, co za otucha...))) Mam nadzieję, ze nam się uda . Planuję w szpitalu, gdzie są eko porody, dużo "gadżetów" do pomocy, i nie dają tam znieczuleń. Skok na głęboką wodę. |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:45
|
|
|
topcia napisał/a: | Mam nadzieję, ze nam się uda |
na pewno się uda - trzeba być dobrej myśli
a jak się nie uda to się uda następnym razem, nie ? |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:53
|
|
|
Jak się nie uda-masz jakąś alternatywę? U mnie tylko cesarka, jakby co .
Co z tym suwaczkiem-zrobiłam ładny, ale nie udaje mi się go umieścić? |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:57
|
|
|
topcia napisał/a: | Jak się nie uda-masz jakąś alternatywę? U mnie tylko cesarka, jakby co . |
jeśli będę rodzić w domu to alternatywy nie mam i zresztą na taką opcję się nastawiam..., jeśli będę rodzić w domu narodzin to jak wyżej (tam nie dają chyba znieczulenia, ale jeszcze tam nie byłam więc nie wiem...), jeśli będę rodzić w szpitalu to może będzie to w ofercie, ale wolałabym dać radę bez...no chyba, że będzie potrzebna cesarka, ale tej opcji nie wizualizuję |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-03-08, 00:58
|
|
|
Wchodzisz do profil-podpis-tekst podpisu i tutaj wklejasz adres suwaczka zatwierdzasz i powinno byc oki |
|
|
|
|
moTyl
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 13 Paź 2007 Posty: 1488 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-03-08, 01:24
|
|
|
ja też urodziłam bez znieczulenia - a było to wielkim fuksem, bo już byłam na sali operacyjnej, przygotowywana do cesarki (pępowina wokół szyi) ale Antoś się bardzo śpieszył i plany lekarzy zniweczył
bolało, ale się dało
dużo zależy od nastawienia i odpowiedniej wizualizacji jak u YoliW |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/AbSC.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lbym.lilypie.com/HKLrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/Pagrp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14877&postdays=0&postorder=asc&start=0]Książeczki po angielsku
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=14879]Ubranka dla dziewczynki 0-6 i dla chłopca 0-7, Tummy Tub, Zabawki
hxxps://picasaweb.google.com/105220578670118458536/IPrzyszEMamyMogaBycJakDamy?authuser=0&feat=directlink]Ubrania ciążowe
|
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-08, 01:36
|
|
|
Teraz spokojnie mo gę odliczać |
|
|
|
|
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-03-08, 07:42
|
|
|
Odczuwanie bølu podczas porodu, to indywidualna sprawa. Będę szczera, dla mnie to jest ból nie do opisania. Sama skurcze są do przejścia, najgorsze są bóle krzyżowe, ale one pojawiają się zazwyczaj ok 5-6 cm rozwarcia, i wówczas poród nabiera tępa.
Wspaniałe jest, to że po porodzie, ból nie jest negatywnym wspomnieniem, a wręcz przeciwnie.
Dla mnie bardzo ważny podczas porodu był ruch, pomaga on znieść skurcze, a dodatkowo skraca czas trwania porodu. Na bóle krzyżowe zbawienny wpływ ma silny masaż okolic krzyża.
Jesteś z Białegostoku? Będziesz rodziła tam, czy też w okolicznych szpitalach odznaczanych przez akcję "Rodzić po ludzku" (Hajnówka, Sokółka)? |
|
|
|
|
olgasza
królowa życia
Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2008-03-08, 08:14
|
|
|
Ech no, ja tez bez znieczulenia rodzilam ( nawet to szycie cholerne bez, bolalo, nie powiem), ale w pewnym momencie bylam gotowa o to znieczulenie prosic na kolanach. Tylko , ze wtedy bylam jeszcze w domu i wciaz mialam nadzieje, ze w domu tez skoncze, wiec znieczulenie moglam sobie co najwyzej wyobrazic. BOLALO. Ale ruch rzeczywiscie pomaga (najgorzej zniesc skurcz bylo w pozycji lezacej i wiekszosc porodu spedzilam oparta o pralke - kocham ja do dzis |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-03-08, 08:18
|
|
|
ja rodziłam bez znieczulenia, nie mam żadnych złych wspomnień z tego tytułu, ale moje porody były błyskawiczne, myk-myk, nie miałam bóli krzyżowych, nie byłam nacinana, więc co ja tam mogę wiedzieć... |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-08, 10:11
|
|
|
Tak, jestem z bstoku i chcę rodzić w Sokółce u dr Kamińskiej. Hehehehe, ten minus własnie, że jakby co, to nie masz alternatywy w postaci znieczulenia. Ale co tam, dam radę. W końcu Matka Natura nas tak skonstruowała;)))) . Jak już tam wejdę, to będę musiała....
loika a ty gdzie rodziłaś? |
|
|
|
|
loika
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Paź 2007 Posty: 346
|
Wysłany: 2008-03-08, 10:34
|
|
|
Ja również w Sokółce rodziłam (w wodzie). Poród i opiekę poporodową wspominam bardzo dobrze. Jeżeli będą wolne pojedyncze pokoje, to polecam, za cały pobyt w takim pokoju płaciłam 100 zł, to niedużo za całkowitą intymność, własną łazienkę, miły fotel dla taty itp. |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-03-08, 16:08
|
|
|
loika napisał/a: | najgorsze są bóle krzyżowe |
też słyszałam, ale właśnie masaże i pozycja ciała pozwalają je lepiej znieść...no i na pocieszenie nie u każdego występują: także jeszcze wizualizujemy bóle NIEkrzyżowe
[ Dodano: 2008-03-08, 16:09 ]
a najbardziej mi odpowiada opcja Capricorn |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-03-08, 19:30
|
|
|
Przeżyłam dwa porody i nie wiem co to są bóle krzyżowe, więc widać sie da:)
W życiu nie znieczuliłabym się, oczywiście jakby kto zaproponował podczas porodu to kto wie Ale nie brałam tego pod uwagę.
Pierwszy poród miałam dłuższy, byłam bardziej opanowana, świadomie oddychałam.
Drugi bolał o wiele bardziej ale ostra jazda trwała 40 minut więc rozwarcie musiało się w tym czasie zrobić po prostu. Więcej chaosu, krzyków.
Dziewczyny - dla uczcia po porodzie na prawdę WARTO, ulga tak wielka jakiej w zyciu się nie zazna. Chyba tylko po śmierci Jaka siła, jaki power, na prawdę po ostatnim porodzie czułam się najlepiej w życiu.
Ból jest potrzebny i ciału i psychice. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
ewatara
ewatara
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 22 Sie 2007 Posty: 1155
|
Wysłany: 2008-03-08, 19:51
|
|
|
olgasza napisał/a: | ch no, ja tez bez znieczulenia rodzilam ( nawet to szycie cholerne bez, bolalo, nie powiem), ale w pewnym momencie bylam gotowa o to znieczulenie prosic na kolanach. | - to u mnie było podobnie, myślałam, ze z bólu umrę, w pewnym momencie zaczęłam chcieć cesarki. Nie było rozwarcia, nawet wody mi nie odeszły, dopiero mnie jak mnie przebili - wtedy zaczął się najgorszy ból, bo nagle całe wody wyleciały, a mała jak zaczęła się ruszać to myślałam, że ktoś mi flaki wypruwa z wnętrza, a krwawiłam już od kilkunastu godzin, a mała jeszcze była dwa razy okręcona pępowiną.
Do tego po kilku godzinach do domu, bez pomocy, ...dałam radę- dziś się cieszę, ale wtedy myślałam, że nie przeżyję tego, a na więcej chyba się nie piszę, choć u każdego może to wyglądać inaczej. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-03-08, 21:41
|
|
|
ewatara, niewykluczone, że drugi poród byłby o wiele szybszy i lżejszy - choć nie ma reguły oczywiście
moja mama rodziła moją siostrę długo i z krwotokiem, a mnie - szybciutko, ledwo ją dowieźć do szpitala zdążyli |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
ewatara
ewatara
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 22 Sie 2007 Posty: 1155
|
Wysłany: 2008-03-08, 22:09
|
|
|
też słyszałam, że co poród to zazwyczaj łatwiej i szybciej, ale niezłego pietra i tak mam (jakbym miała być znów w ciąży), już powoli mija, ale jak taki temat czytam to mi się niejedno przypomina |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-03-08, 22:21
|
|
|
Karolina dzięki za Twój opis. Aż się teraz tego uczucia doczekać nie mogę |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
topcia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993
|
Wysłany: 2008-03-08, 22:41
|
|
|
[b]loika[/b], jesteś z okolic Sokółki? Kto z lekarzy był przy porodzie? CZy tata może nocować z nami w pojedyńczym? No i druga 100,- za poród rodzinny?
Dodano: 2008-03-08, 22:42
DAwno rodziłaś? |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-03-09, 00:49
|
|
|
Ja tylko Fione rodzilam naturalnie. Sam porod odbyl siebez znieczulenia (bardzo przyjemny byl zreszta). Przy dalszych ingerencjach w moje cialo ponoc mialam wstrzykniete znieczulenie, ale nie wiem co ono mialo na celu, bo penetracja jamy macicy (ja bylam "swiezo pocesarkowa", wiec konieczne bylo sprawdzenie blizny od wewnatrz) oraz lyzeczkowanie lozyska bolalo mnie chyba gorzej niz porod, co w sumie i tak nie mialo wiekszego znaczenia, gdy w trakcie tych czynnosci mozna bylo juz przytulac swoje dzieciatko |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-03-09, 02:25
|
|
|
Renka a z jakiego powodu miałaś przy pierwszym porodzie cesarke? Pytam dlatego że ja urodziłam filipusa też przez cesarskie cięcie i zastanawiam się czy przy drugim dziecku mam szanse na poród naturalny? |
|
|
|
|
Wicia
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2008-03-09, 03:25
|
|
|
Ja poprosiłam o znieczulenie, podali mi jakiś słaby narkotyk, niczego to nie zmieniło, bolało okropnie i słyszał mnie cały szpital |
_________________ www.kartonzabawek.pl |
|
|
|
|
|