Wielkanoc |
Autor |
Wiadomość |
ana138
vel uma ;)
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2012-04-08, 22:30
|
|
|
Kat..., u nas dokładnie taki sam żurek pychota. pasztet z pestek dyni robiłam pierwszy raz. rewelacja!!!! |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
|
|
|
|
|
Jadłonomia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2012 Posty: 145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-10, 13:46
|
|
|
Ja tez zakochałam sie w zurku, który po raz pierwszy robiłam z moja mama. Podobnie jak u Kat, oprócz tego doprawiony jeszcze chrzanem, duża ilością czosnku i suszońymi grzybami. Mniiiiiiiam!
Oprócz tego dwa pasztet, jeden z brokułami i porem a drugi marchewkowy curry, strucla drożdżowa z soczewicą, pieczone pierogi z fasolowym musem, zbożowe kotlety, twarogowe terriny z tofu, trzy ciasta... Smaczne swieta były, smaczne |
_________________ Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.
hxxp://www.jadlonomia.com |
|
|
|
|
ifinoe
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-10, 20:32
|
|
|
u nas też hitem był żurek - na tofu wędzonym...miałam ochotę na gęsty, lekko kremowy żur, więc zagęściłam go "śmietaną" z 2 ugotowanych ziemniaków...u teściów żurek zwykle podaje się w wersji do popicia, a do tego osobno ziemniaki okraszone (u nas samą cebulką) i w takiej wersji właśnie go zjedliśmy...w mojej rodzinie zawsze ziemniaki w kawałkach są integralnym składnikiem zupy
pasztet soczewicowo-żurawinowy też wyjątkowo mi się udał, podobnie jak ciasto czekoladowo-wiśniowe
cud jakiś, bo ostatnio moje Wigilijne potrawy wyszły, delikatnie mówiąc, nienajlepsze;) |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2012-04-12, 08:26
|
|
|
Moje potrawy świąteczne, opisałam na blogu Może się komuś przyda na przyszły rok
hxxp://cobylonaobiad.blox.pl/html/1310721,262146,20.html?11
Żurek tez miałam, z dużą ilością grzybów, mocno przysmazoną cebulą i chrzanem. Pycha |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2012-04-12, 10:46
|
|
|
Jadłonomia napisał/a: | Ja tez zakochałam sie w zurku, który po raz pierwszy robiłam z moja mama. Podobnie jak u Kat, oprócz tego doprawiony jeszcze chrzanem, duża ilością czosnku i suszońymi grzybami. Mniiiiiiiam!
Oprócz tego dwa pasztet, jeden z brokułami i porem a drugi marchewkowy curry, strucla drożdżowa z soczewicą, pieczone pierogi z fasolowym musem, zbożowe kotlety, twarogowe terriny z tofu, trzy ciasta... Smaczne swieta były, smaczne |
Marta ,a będą przepisy na blogu ? |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2012-04-12, 14:03
|
|
|
Ja też zrobiłam galaretki warzywne - wg Jadłonomii - kluczową sprawą był dobry bulion i dodatek cytryny - bardzo wszystkim smakowały, dla Daniela była wersja z marchewką, groszkiem, kukurydzą i oliwkami, dla nas jeszcze z papryką i cukinią. Za zielsko robiły szczypiorek, bazylia i pietrucha. Żurku nie było, bo był co roku, była zupa rzeżuchowa, pyszna, ale dość ostra, Daniel kręcił nosem, no były i samosy (tym razem dokładnie wg przepisu, pokochałam) i kofty. Reszta niewegańska. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
ropuszka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 576 Skąd: Wro / B-c
|
Wysłany: 2013-03-06, 19:01
|
|
|
pierwsza! (w tym roku )
już planuję, bo niedługo jadę do domu i muszę z mamą omówić kwestię żywieniową, ale moje wstępne plany to:
śniadanie:
pasztet z pestek dynii (bo w większości robicie )
hummus (taki bardziej lejący się) plus warzywka
ewentualnie jakiś "twarożek" zasilony rzodkiewkami lub/i rzeżuchą
może jeszcze coś ciepłego
obiad:
seitan (nigdy nie robiłam)
kim chee (też nigdy nie robiłam )
no i pewnie ziemniaki do tego i buraki babcine
obiad nr 2:
albo pierogi/paszteciki z nadzieniem ruskim z wędzonym tofu
albo coś z soczewicą np. gołąbki
sałatka greckopodobna ale bez żadnych serów
słodkie:
jabłecznik
muffiny bananowe
będę to jadła głównie ja plus mała ciekawska kuzynka |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-03-06, 20:20
|
|
|
ropuszka: ale szybka i zorganizowana jesteś dziewczyno
Prawdę mówiąc jeszcze nie wiem gdzie, na ile osób ale pewnie:
zupa: żurek
obiadowo: gołąbki (ziemniaki i kasza jęczmienna) lub kotlety z kaszy jaglanej i warzyw z przyprawą gyros (ostatnio zakochał się dzieć)
pasztet: pewnie orzechowy
sałatka: chyba warstwowa z tofu, humus lub fava, może coś z avokado
jeśli rodzinnie i będą chcieli jajka pewnie faszerowane zrobię, zamówienie na tekturę w zalewie też będzie
i tak na pierwszy rzut to wygląda
Czekam aż Euri zamieści przepis na takie fajne buraczki, które moje dziecko pewnie zje z favą lub innym smarowidłem ale mogą być fajną bazą sałatkową |
|
|
|
|
theloudestsound
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 275 Skąd: żary
|
Wysłany: 2013-03-06, 21:43
|
|
|
Ja mam zamiar zrobić pasztet z kaszą gryczaną i soczewicą (przepis z najnowszego Vege) hummus i/lub jeszcze jedna pasta z surowymi warzywami, może tofu w occie a'la śledzie? Własny chleb na zakwasie, a na obiad hmm może właśnie tradycyjny żurek
Najchętniej spędziłabym tegoroczne święta we własnym domu, nie musząc patrzeć na te wszystkie trupki na stole.. |
_________________ Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
ropuszka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 576 Skąd: Wro / B-c
|
Wysłany: 2013-03-06, 22:08
|
|
|
Agnieszka napisał/a: | ropuszka: ale szybka i zorganizowana jesteś dziewczyno |
oj tam po prostu mam zamiar czekać na święta z nastawieniem na dobre jadło, a nie na nieuniknione konflikty
theloudestsound napisał/a: | Własny chleb na zakwasie |
ja zakwasu się nie tykam, ale może coś na drożdżach skombinuję |
|
|
|
|
theloudestsound
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 275 Skąd: żary
|
Wysłany: 2013-03-07, 14:15
|
|
|
Ropuszka - to będzie mój zakwasowy debiut |
_________________ Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2013-03-07, 14:29
|
|
|
Ja dzisiaj się umówiłam z mamą na kawkę i planowanie menu świątecznego
U nas w sumie co roku to samo prawie |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-03-07, 14:59
|
|
|
bronka: chyba każda rodzina ma potrawy ulubione, tradycyjne smaki świąteczne i przyzwyczajenie do nich podobnie.
U mnie pewnie będzie problem z ciastem/ czymś na słodko bo nie mam piekarnika ale ja i córka mało słodyczowe jesteśmy.
Posadziłam w skrzynce zielska różne zobaczymy czy będą na święta bo lubię kolorowość wiosenną przy stole. |
|
|
|
|
diancia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 01 Lut 2011 Posty: 2447 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-03-08, 10:23
|
|
|
Ja też mam już kulinarno-wielkanocne plany przeglądnęłam menu z zeszłego roku i chyba będzie bardzo podobnie
na pewno nie zabraknie:
- żurku na zakwasie kkaachyy z ziemniakami, wędzonym tofu i chrzanem
- pasztetu fasolowo-orzechowego z gotowanym jajem w środku
- twarożku z kiełkami (niewykluczony szczypiorek i rzodkiewka)
- tradycyjnej sałatki jarzynowej
- baby drożdżowej z żurawiną i rodzynkami
- babki cytrynowej ucieranej
na obiad świąteczny planuję tartę szpinakowo-porową + sparowane warzywa (brukselka, fasolka szparagowa, marchewka) w sosie cytrynowym; jeśli będzie moja Mama lub Teściowie, to pewnie do obiadu będzie też żurek. Żurku nigdy dość |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2013-03-08, 11:54
|
|
|
Agnieszka napisał/a: | bronka: chyba każda rodzina ma potrawy ulubione, tradycyjne smaki świąteczne i przyzwyczajenie do nich podobnie.
U mnie pewnie będzie problem z ciastem/ czymś na słodko bo nie mam piekarnika ale ja i córka mało słodyczowe jesteśmy. |
Co do tych tradycyjnych świątecznych potraw - to na Boże Narodzenie mam, na Wielkanoc zwykle bardziej poszukuję czegoś nowego.
Agnieszko a te ciasta z nerkowców, migdałów, itp, surowe?
Zachwycił mnie ostatnio sernik z nerkowców Jadłonomii. Drogie to strasznie, ale zrobię zamiast paschy, bo podobne w smaku, a ja już beznabiałowa. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2013-03-08, 15:55
|
|
|
kofi: pewnie dzieć będzie mnie namawiał na jakiś wariant choco (robię z kaszy kukurydzianej) z wykończeniem galaretkowym (na pektynach). Nie wiem czy przejdą eksperymenty bo nie wszystko lubiane. W sumie to nie wiem gdzie te święta i w jakim składzie (ile osób) ale zakładam, że ja gotuję. |
|
|
|
|
diancia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 01 Lut 2011 Posty: 2447 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-03-08, 16:06
|
|
|
Agnieszka, ja takim choco loco z galaretką byłabym zachwycona |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
diancia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 01 Lut 2011 Posty: 2447 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-03-28, 08:36
|
|
|
u mnie małe modyfikacje
nie będzie twarożku - za zimno, brrr
na świątecznym obiedzie gościmy Teściów - będzie żurek z ziemniakami, chrzanem i tofu wędzonym (zakwas już się robi ), a na drugie gołąbki (jeszcze nie wiem, z jakim farszem) w sosie pomidorowym, ziemniaki, ogórek kiszony. A właśnie, z czym jecie gołąbki? Same czy z jakimś dodatkiem?
Mąż zażyczył sobie na Święta murzynka z wiśniami i tofu po grecku, więc będzie jedno i drugie |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2013-03-28, 10:21
|
|
|
Ja w tym roku jakoś nie odczuwam specjalnie magii Świąt Mało nas w tym roku będzie, Brat nawet nie dojedzie z Francji, bo pracuje... To znaczy i tak się cieszę, bo spędzimy sobie rodzinnie czas, ale jednak w bardzo okrojonym gronie
Jak na razie menu jest w fazie "jeszcze się pomyśli", ale zarys mniej więcej taki:
śniadanie świąteczne, które zjadamy co roku, jako wczesny obiad :
- żurek z ziemniakami i może wędzone tofu (zakawas się robi),
- sałatka jarzynowa,
- pasztet z pestek dyni lub jakaś inna pieczeń warzywno-kaszowa;
- kiełki różniaste i warzywka surowe, chrzan obowiązkowo .
Z obiadem na następny dzień jak zwykle mam problem, ale w tym roku mam ochotę na jakieś wypaśne warzywa niesezonowe typu bakłażan faszerowany albo musaka albo cokolwiek innego, co nie będzie warzywem korzeniowym, a przywodzi na myśl trochę słońca Mama planuje jeszcze (swoje pierwsze) szare kluski i modrą kapustę. Mniam!
Deserowo w tym roku chyba tylko pascha. Chętnie zrobiłabym jeszcze mój ukochany mazurek czekoladowy, ale obawiam się, że zjem go w znaczącej większości sama
diancia napisał/a: | A właśnie, z czym jecie gołąbki? Same czy z jakimś dodatkiem? |
My zjadamy same, z sosem pomidorowym albo pieczarkowym. Zwłaszcza, że Mama robi wyborne gołąbki wege (aż się mięsożerny nastoletni Brat nie może najeść Tata też boi się przyznać, że mu smakuje, choć po cichu wyjada)- z podsmażaną cebulą, papryką, pieczarkami, ziołami. I na moją prośbę są z róznymi kaszami zamiast ryżu- pyszotka! Za to Babcia miała w zwyczaju jadać bez sosów, jedynie odsmażane na patelni. Ale też bez różności na boku
diancia napisał/a: | Mąż zażyczył sobie na Święta murzynka z wiśniami i tofu po grecku, więc będzie jedno i drugie |
Mmmm... jak stworzysz tego murzynka, to ja poproszę przepis Aż się rozmarzyłam... |
|
|
|
|
theloudestsound
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 275 Skąd: żary
|
Wysłany: 2013-03-28, 10:29
|
|
|
diancia Murzynek z wiśniami och! Ale mi narobiłaś apetytu na takowy, masz jakiś fajny przepis? Ja lubię gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami polane sosem pieczarkowym lub podsmażoną cebulką.
U mnie też małe modyfikacje będzie:
-twarożek z tofu rzodkiewką szczypiorkiem etc.
-tofurnik - macie jakiś sprawdzony przepis? (najchętniej na zimno)
-żurek na własnym gryczanym zakwasie, ziemniakami, chrzanem i ew. parówkami sojowymi
-pasztet warzywny
-hummus
-może upiekę chleb, ale jednak na drożdżach
no i do tego jeszcze surowe warzywka i kiełki z mojej kiełkownicy
Weganizm jest cudowny! |
_________________ Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
ropuszka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 576 Skąd: Wro / B-c
|
Wysłany: 2013-03-28, 11:02
|
|
|
u mnie też modyfikacje, ogólnie jestem w kropce, co zrobić dzisiaj, czy się nie zepsuje itp..
- ile może stać pasztet z pestek dynii?
- a krokiety? można je zamrozić a potem odmrozić i panierować? |
|
|
|
|
theloudestsound
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 275 Skąd: żary
|
Wysłany: 2013-03-28, 11:33
|
|
|
ropuszka co do pasztetu, to myślę, że w lodówce wytrzyma te parę dni, a krokiety spokojnie można mrozić, ja tak zwykle robię |
_________________ Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/ |
|
|
|
|
nemain
happy ever after
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 23 Gru 2010 Posty: 1220 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2013-03-28, 17:44
|
|
|
u nas obowiązkowo jak na wszystkie święta będzie pasztet z kaszy gryczanej ze śliwkami i porem a poza tym jestem w totalnej kropce. mam lenia i nie chce mi się stać w kuchni za to jak czytam przepisy to takiego żurku by się zjadło |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://cud-narodzin.pl - hipnoza, relaksacja i autohipnoza na czas ciąży i do porodu
hxxp://doulaszczecin.pl - wsparcie w okresie ciąży, w porodzie i połogu |
|
|
|
|
ropuszka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 17 Maj 2012 Posty: 576 Skąd: Wro / B-c
|
Wysłany: 2013-03-28, 17:51
|
|
|
ja dostałam powera
majonez z fasoli w lodówce
pasztet z pestek dynii stygnie
mleko sojowe się gotuje - będzie tofu
w lodówce jest farsz do krokietów, będę zaraz smażyć naleśniory
zrobiłam bym ciasta, ale to za wcześnie w planach ciacho marchewkowe i szarlotka
a poza tym hummus, sałatka ryżowa (kukurydza, ogórek, paryka, może pietrucha z parapetu) z majonezem, sałatka warzywna tradycyjna - odłożę sobie część przed dodaniem jajek i dodam swojego majonezu |
|
|
|
|
Maple Leaf
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 23 Lut 2012 Posty: 952 Skąd: Calgary
|
Wysłany: 2013-03-28, 18:35
|
|
|
nemain, a podasz przepis na ten pasztet? Pliiiis Toż to moje ulubione smaki- gryczana i por, a śliweczki też lubię |
|
|
|
|
|