wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pączki tylko na łoju?? tłusty czwartek się zbliża
Autor Wiadomość
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-06-06, 07:43   Pączki tylko na łoju?? tłusty czwartek się zbliża

wege.dzieciak.pl

Kulinaria i święta - pączki tylko na łoju?? tłusty czwartek się zbliża

Anonymous - Czw 12 Lut, 2004
Temat postu: pączki tylko na łoju?? tłusty czwartek się zbliża

Moi drodzy, czy można gdzieś kupić pączki nie smarzona na łoju? Obdzwoniłam kilka piekarni ale bez rezultatu....od wielu lat nie jadłam pączków, w zeszłym roku próbowałam sama upiec ale efekt był niestety fatalny. A tak bym zjadła dobrego pączka w tłusty czwartek....

agus - Czw 12 Lut, 2004
Temat postu:

A ja zawsze myślałam, że pączki smaży się na oleju...

Hans - Czw 12 Lut, 2004
Temat postu:

Niestety, najczęściej na smalcu...

KasienkaB. - Czw 12 Lut, 2004
Temat postu:

Tak, ja też słyszałam że na smalcu, ponieważ jest tańszy od oleju.

Anonymous - Czw 12 Lut, 2004
Temat postu: Re: pączki tylko na łoju?? tłusty czwartek się zbliża

eenia napisał/a:
Moi drodzy, czy można gdzieś kupić pączki nie smarzona na łoju? Obdzwoniłam kilka piekarni ale bez rezultatu....od wielu lat nie jadłam pączków, w zeszłym roku próbowałam sama upiec ale efekt był niestety fatalny. A tak bym zjadła dobrego pączka w tłusty czwartek....

przepraszam za błąd ortograficzny, no niestety chyba wszystkie pączki są smażone na łoju:(

dżo - Pią 13 Lut, 2004
Temat postu:

Niestety macie rację, pączki smażone są na smalcu!. Przed chwilą zadzwoniłam do piekarni, w której zamawiam pieczywo i drożdżówki i uprzejma pani rozwiała moje wątpliwości. Podobnie jak Agus byłam przekonana, że pączki smaży się na oleju. Żegnaj Tłusty Czwartku!!!

yetta - Pią 13 Lut, 2004
Temat postu:

jestem w szoku
w takim razie nie pozostaje nic innego jak spróbować samemu

Megan - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

Wydaje mi się, że pączki na tłuszczu roślinnym widziałam w hipermarkecie - konkretnie w Tesco - pakowane po 5 sztuk na tacce (na wierzchu jest naklejka ze składem). Jest to tym bardziej prawdopodobne, że one wyglądają trochę inaczej niż pączki sprzedawane na sztuki. Jutro będę w Tesco to sprawdzę (no chyba na tych naklejkach nie kłamią bezczelnie?)
Swoją drogą ciekawy jest ten ogólnonarodowy amok pączkowy w tłusty czwartek. Mnie raczej nie ciągnie do takich rzeczy, a jednak raz do roku odczuwam jakąś potrzebę czynnej solidaryzacji z pączkożerczym narodem!

agus - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

A ja nie hołubię Tłustego Czwartu od postawówki, kiedy nas pączkami obowiązkowo raczono. Uważam, że nie należą do zdrowej żywności. Poza tym pojutrze, ku swojej radości, zaczynam głodówkę.

Megan - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

Maciek napisał/a:
Bo przecież Tłusty Czwartek jest zapowiedzią końca karnawału i Wielkiego Postu, który zaczyna się już w przyszłą środę. Ale ludzikowie o tym pozapominali i tylko korzystają z okazji, aby zjeść bezkarnie dwadzieścia pączków



Maćku, doskonale wiem, że w środę zaczyna się Wielki Post i zapewniam Cię, że większość ludzi (w końcu to katolicy) też doskonale o tym wie. Mnie ciekawiło raczej, że ludzie masowo poddają się tradycji (ciekawe zresztą dlaczego akurat czwartek ma być tłusty, przecież do środy jeszcze prawie tydzień, po za tym są jeszcze wtorkowe ostatki! Co do bezkarności - wątpię, żeby 20 pączków (!) mogłoby przejść przez organizm bezkarnie...

Agus! To lepiej zacznij głodówkę jutro (nów księżyca w znaku ryb o godz. 10.19 !!!). Co jak co, ale w kwestii nowiu to nie mam wątpliwości, że jest doskonałym czasem na głodowanie. Gorzej z kolejnymi dniami (I faza - przybywa księżyca, może nie być łatwo - pisz więc o swoich głodówkowych doświadczeniach). Trzymaj się! Ja też zbieram się do głodówki. Rozpoczynam najpóźniej za 2 tyg.
P.S. Pewnie, że pączki nie mają nic wspólnego ze zdrową żywnością, ale nie dajmy się zwariować! Nigdy nie jesz niczego niezdrowego? Przez okrągły rok "zdrowa żywność"?

Anonymous - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

Megan napisał/a:
Wydaje mi się, że pączki na tłuszczu roślinnym widziałam w hipermarkecie - konkretnie w Tesco - pakowane po 5 sztuk na tacce (na wierzchu jest naklejka ze składem). Jest to tym bardziej prawdopodobne, że one wyglądają trochę inaczej niż pączki sprzedawane na sztuki. Jutro będę w Tesco to sprawdzę (no chyba na tych naklejkach nie kłamią bezczelnie?)
Swoją drogą ciekawy jest ten ogólnonarodowy amok pączkowy w tłusty czwartek. Mnie raczej nie ciągnie do takich rzeczy, a jednak raz do roku odczuwam jakąś potrzebę czynnej solidaryzacji z pączkożerczym narodem!



i jak? co sie okazło? czekam na wiesci!

agus - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

Megan napisał/a:
Agus! To lepiej zacznij głodówkę jutro (nów księżyca w znaku ryb o godz. 10.19 !!!). Co jak co, ale w kwestii nowiu to nie mam wątpliwości, że jest doskonałym czasem na głodowanie. Gorzej z kolejnymi dniami (I faza - przybywa księżyca, może nie być łatwo - pisz więc o swoich głodówkowych doświadczeniach). Trzymaj się! Ja też zbieram się do głodówki. Rozpoczynam najpóźniej za 2 tyg.
P.S. Pewnie, że pączki nie mają nic wspólnego ze zdrową żywnością, ale nie dajmy się zwariować! Nigdy nie jesz niczego niezdrowego? Przez okrągły rok "zdrowa żywność"?
Dzięki, Megan. Co prawda zaczynam ją trochę w ciemno, bo pogubiłam się z tymi fazami księżyca, ale może faktycznie zacznę jutro.
Oczywiście, że cały rok nie jem wyłącznie "zdrowej żywności", bo takowej tak naprawdę już na tym świecie nie ma. Nie lubię za to wyrobów drożdżowych (puchną mi od nich migdałki) i tłustych, stąd nie jadam pączków.

Megan - Czw 19 Lut, 2004
Temat postu:

No więc byłam w Tesco i sprawdziłam skład: mąka, nadzienie trusk., drożdze, laktoza, sól, dekstroza, emulgator (E471, E330), wanilina, subst. spulchniająca (E341A, E500A), regulator kwasowości E300, TŁUSZCZ ROŚLINNY. Rozmawiałam też z panem cukiernikiem i zapewnił mnie, że te pączki smażone są na tłuszczu roślinnym (jest to "specjalny tłuszcz do pączków sprowadzany z USA").
Po składzie tych pączków widać, że nie jest to nic zdrowego, ale przynajmniej nie są na smalcu!

M&M - Pią 20 Lut, 2004
Temat postu:

Szczerze mówiąc, produktom z hipermarketów absolutnie nie ufam, jak i panom tam sprzedającym. Co do "specjalnego tłuszczu z USA", wystarczą mi wiadomości o tłuszczu na jakim frytki McDonald's są robione, żeby serdecznie podziękować

Hans - Pią 20 Lut, 2004
Temat postu:

A ja wczoraj nabyłam drogą kupna pączki smażone podobno na oleju palmowym (tak zapewniał sprzedawca). Pozostaje albo zaufać jego uczciwości, albo smażyć samemu, albo zrezygnować... Co niewątpliwie wyszłoby mi na zdrowie
Zainteresowanym podaję namiar: Wrocław, ul. Pereca, cukiernia Spychały.

Aska - Pią 20 Lut, 2004
Temat postu:

Nie ufam sprzedawcom, bo z reguły kiedy o cos spytam robią "wielkie oczy" i odpowiadaja bardzo niepewnie. W związku z tym sama postanowiłam upiec pączki i stwierdziałam, że to najlepszy sposób żeby nie mieć na nie apetytu - po godzinie smażenia miałam mdłości. Wszystkim bardzo smakowały, ja sama spróbowałam dopiero dziś. Pochwalę się - PYSZNE.

muz - Czw 30 Cze, 2005
Temat postu:

a u nas w poblizu jest wspaniala piekarnia. chleb maja cudowny, a paczki smaza na oleju z orzeszkow ziemnych.

pepper - Pią 01 Lip, 2005
Temat postu:

muz napisał/a:
a u nas w poblizu jest wspaniala piekarnia. chleb maja cudowny, a paczki smaza na oleju z orzeszkow ziemnych.

Czy 1 pączek kosztuje poniżej 4 zł?

muz - Pią 01 Lip, 2005
Temat postu:

o ile sie nie myle kosztuje 0.80 zl w kazdym razie cos kolo zlotowki

Margot - Pon 23 Sty, 2006
Temat postu:

no właśnie się zbliża, co można zrobić na tłusty czwartek?
Pączki? Jeśli smażone na oleju to też masa w nich jajek ,cukru itp
Można jakoś innaczej? Może na parze jak kluski na parze?Pieczone?

Nie mam pomysłu ,nie mam przepisu ,który pasowałby na taki dzień-oraz był:
- w miarę zdrowego
-smacznego

Ania D. - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

U mnie namiastą pączków (których nie jadamy od dawna) są racuchy, najlepiej z delikatnymi jabłkami. Bez jajek; podstawowe ciasto to mąka (zwykle robię pół na pół razowej z białą), woda, drożdże, troszkę soli, troszkę miodu). Jeśli jabłka są słodkie (a takie są najlepsze), to nie ma potrzeby słodzenia czy nawet posypywania pudrem. Robiłam tez kiedyś z dodatkiem rodzynek, można i tak.

puszczyk - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

Mogę podać przepis na wegańskie pączki z odrobiną cukru, z mąki razowej. Możesz upiec je w piecu, ale wtedy wyjda bułki drożdżowe. Niestety tłustoczwartkowe przysmaki sa smażone w głębokim oleju.

od Kamilka

[ Dodano: Wto 24 Sty, 2006 ]
Ania D. napisał/a:
są racuchy, najlepiej z delikatnymi jabłkami.

Na jakie kawałki kroisz jabłka?

Ania D. - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

Obrane na ćwiartki, a potem wzdłuż, na plasterki. Tak smakują najlepiej.

eenia - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

Aniu D, można prosić o dokładny przepis na te racuchy? tj proporcje?

eenia

agapawel - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

moj paweł też robil kiedyś wegepączki,wychodziły bardzo pączkowo..no ale smażone faktycznie na głębokim oleju.może pamięta,jak je robił,spytam go.

val06 - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

Ania D. napisał/a:
U mnie namiastą pączków (których nie jadamy od dawna) są racuchy, najlepiej z delikatnymi jabłkami. Bez jajek; podstawowe ciasto to mąka (zwykle robię pół na pół razowej z białą), woda, drożdże, troszkę soli, troszkę miodu). Jeśli jabłka są słodkie (a takie są najlepsze), to nie ma potrzeby słodzenia czy nawet posypywania pudrem. Robiłam tez kiedyś z dodatkiem rodzynek, można i tak.


Aniu (lub inni racuszkowicze),

czy moglabym poprosic o przepis na te pysznosci? Moga byc tez dane "na oko"

val

Margot - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

te racuszki to AniuD jest myśl ,ale te pączki też mnie kuszą ,jeśli można to ja proszę (obie wersje )




p.s Ktoś robił drożdzówkę na słodko z pełnych mąk?

Ania D. - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

Proporcje... Tu będzie problem, bo robię na oko.
Potrzebna mąka, woda, drożdże, miód, szczypta soli, jabłka i ew. troszkę kurkumy na kolor. Drożdże (ok. 2 dag) zalewamy ciepłą wodą, dodajemy łyżeczkę miodu i kilka łyżek mąki, mieszamy. Odstawiamy rozczyn do podrośnięcia. Mąkę (może być pół na pół biała i razowa pszenna) mieszamy z solą, kurkumą, dodajemy rozczyn, wyrabiamy łyżką ciasto o konsystencji śmietany. Dodajemy pokrojone jabłka (ćwiartki kroimy wzdłuż na plasterki), powinno być ich sporo w cieście. Odstawiamy ciasto do podrośnięcia. Smażymy na złoty kolor na rozgrzanej oliwie/oleju z dwóch stron. Smaczne na gorąco i na zimno.

eenia - Wto 24 Sty, 2006
Temat postu:

dzięki, wypróbuję!

eenia

Ania D. - Sro 25 Sty, 2006
Temat postu:

Nie dodałam, że jabłka najlepsze są słodkie i delikatne. Dodaję jeszcze do ciasta cynamon (ok. 1/3 łyżeczki - ale to jak kto lubi). No i ciasto nie powino być za zwięzłe.

val06 - Sro 25 Sty, 2006
Temat postu:

Dzieki Aniu,

jestes niezawodna!

val

puszczyk - Sro 25 Sty, 2006
Temat postu:

PĄCZKI

3 szklanki mąki (pół na pół biała z razową)
1/3 szklanki cukru (bez cukru też wyjdą)
1/2 szklanki oleju
3 dkg drożdży
skórka z cytryny
1 szklanka letniej wody

konfitura na nadzienie

Z 3 łyżek wody, odrobiny cukru i 1 łyżki mąki i drożdży zrobić zaczyn i odstawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego zaczynu dodać kolejno wszystkie składniki i zagnieść. Odstawić na ok 1/2-1 godz. do wyrośnięcia.
Z ciasta wycinać szklanką pączki. W każdym zrobić palcem dziurkę, nałożyć konfitury i zakleić.
Smażyć w głębokim oleju.

Ania D. - Sro 25 Sty, 2006
Temat postu:

val06 napisał/a:
Dzieki Aniu,

Smacznego!

Margot - Sro 25 Sty, 2006
Temat postu:

AniuD u mnie już rosną racuszki ,nie mogłam się opanować ,łatwe w produkcji są,za godzinkę będę smażyć.

Puszczyku wielkie dzięki,zrobię te pączusie na tłusty czwartek,a konfitura to jaka ,taka z cukrem,czy może inna specjalna?

puszczyk - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

Ja ostatnio użyłam z cukrem, ale to zależy od ciebie. Można kupić np. z fruktozą.

Mirka - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

puszczyk napisał/a:
Z ciasta wycinać szklanką pączki. W każdym zrobić palcem dziurkę, nałożyć konfitury i zakleić


Nigdy nie robiłam pączków i nie jest dla mnie jasne, czy ciasto trzeba rozwałkować na jakąś grubość i z otrzymanego placka wyciąć szklanką kółka, w nich zrobić dziurkę
( oczywiście nie na wylot) do nałożenia konfitury, a nastęnie krążek zlepić zawijając jego brzegi do góry, czy też wycina się szklanką pączki z całej objętości ciasta?

puszczyk - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

Rozwałkowałam na grubość ok. 4 cm.

Pomysł z przepisu Krzaczora też jest ciekawy:
Cytat:
Rozwałkować na grubość palca i szklanką wykrawać kółka. Odłożyć kilka kółek, a kolejne zaznaczyć tylko na rozwałkowanym cieście. Na tych zaznaczonych położyć nadzienie i poprzykrywać je odłożonymi kółkami. Docisnąć szklanką. Wrzucać pączki na rozgrzany olej.

Margot - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

AniuD racuchy są pyszne tylko troszkę piją tłuszcz ,jest może jakiś patent aby tego nie robiły? Ja je odsączałam na papierowych ręcznikach....,ale tro już po fakcie.


Puszczyku ja też weznę normalne konfitury ,bo tu pisaliście ,że ta fruktoza to nie lepsza ,a może i gorsza niż cukier.

Ania D. - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

Nie mam patentu, zawsze leję go niezbyt dużo i smażę na nieprzywierającej patelni.
U mnie w domu pączki robiło się tak, że na jednym placku zaznaczało się delikatnie szklanką kółka, w ich środkach kładło konfiturę, przykrywało drugim plackiem i szklanką wykrawało pączki tak, by pagórek był w środku. Odstawiało do wyrośnięcia, a na tłuszcz kładło pączki płaską stroną do góry.

Domi - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

Margot napisał/a:
racuchy są pyszne tylko troszkę piją tłuszcz ,jest może jakiś patent aby tego nie robiły?

Wtrącę się niepytana Jedyny patent, o którym słyszałam - to dodać do ciasta troche alkoholu, np. spirytusu czy wódki ( zależy od proporcji, ale średnio łyżkę, dwie ), dla mnie jest niewyczuwalna ... Wiem, że dodaje się spiryt do tradycyjnych pączków w tym właśnie celu.
Nie mniej jednak chyba i tak odsączenie na papierowych ręcznikach jest niezbędne ...
Pozdrawiam

Margot - Pią 27 Sty, 2006
Temat postu:

ten alkohol to wyparuje? Coś kiedyś czytałam ,że pączki mają dodatek alkoholu ,żeby nie piły tłuszczu.

dżo - Pon 30 Sty, 2006
Temat postu:

można też dodać łyżkę octu, do smażenia oponek się sprawdza więc myślę, że z pączkami też będzie ok

puszczyk - Pon 30 Sty, 2006
Temat postu:

Czy jabłkowy też się nadaje?

dżo - Pon 30 Sty, 2006
Temat postu:

nie wiem puszczyku bo z jabłkowym nie próbowałam, zawsze stosowałam ocet spirytusowy 10%

puszczyk - Wto 07 Lut, 2006
Temat postu:

agapawel napisał/a:
moj paweł też robil kiedyś wegepączki,wychodziły bardzo pączkowo..no ale smażone faktycznie na głębokim oleju.może pamięta,jak je robił,spytam go.


Czekam i czekam i nie mogę się doczekać.

Margot - Wto 07 Lut, 2006
Temat postu:

puszczyk napisał/a:
agapawel napisał/a:
moj paweł też robil kiedyś wegepączki,wychodziły bardzo pączkowo..no ale smażone faktycznie na głębokim oleju.może pamięta,jak je robił,spytam go.


Czekam i czekam i nie mogę się doczekać.






ja też proszę

agapawel - Wto 07 Lut, 2006
Temat postu:

kurcze,wiem,że zołza ze mnie,bo obiecuję,robie smaka,i nici z tego..ale paweł powiedział,ze nie pamięta,jaki był przepis dokładnie,musiałabym z poslki przepis ściągnąć,bo mamy go w Specjalnym Niebieskim Segregatorze z Przepisami,czyli jakieś 1,5 tys km stąd pokombinuję,siostry,nie martwcie się

Margot - Pią 24 Lut, 2006
Temat postu:

puszczyk napisał/a:
PĄCZKI

3 szklanki mąki (pół na pół biała z razową)
1/3 szklanki cukru (bez cukru też wyjdą)
1/2 szklanki oleju
3 dkg drożdży
skórka z cytryny
1 szklanka letniej wody

konfitura na nadzienie

Z 3 łyżek wody, odrobiny cukru i 1 łyżki mąki i drożdży zrobić zaczyn i odstawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego zaczynu dodać kolejno wszystkie składniki i zagnieść. Odstawić na ok 1/2-1 godz. do wyrośnięcia.
Z ciasta wycinać szklanką pączki. W każdym zrobić palcem dziurkę, nałożyć konfitury i zakleić.
Smażyć w głębokim oleju.

Zrobiłam te pączki wczoraj z białej mąki (bo mieli przyjść znajomi i bałam się ,ze pączki bez jajek ,mleka i na mące razowej to zawiele dla nich) i z czystym sumieniem polecam ,ale do ciasta dodałam trochę spirytusu,a nadzienie to powidla śliwkowe,leciutko oprószyłam cukrem pudrem.
Chyba się goście nie kapneli ,że to,, inne" pączki

Dominika27 - Pią 24 Lut, 2006
Temat postu:

A ja sie wczoraj połakomiłam na pączki 3! O zgrozo, nie sprawdzałam na jakim tłuszczu, ale "łój" brzmi tak...że jest mi dziś, po fakcie już, niedobrze...
W każdym bądż razie dzieki za przepisy, następnym razem znajde czas i zrobię sama. Choć odechciało mi sie na chyba wiecej niż rok!!!
pa

puszczyk - Pią 24 Lut, 2006
Temat postu:

Ja w tym roku nie piekłam, bo Kamil jest u babci i nie miałam pomocnika.

izulka - Pią 24 Lut, 2006
Temat postu:

A ja z czystym sumieniem zjadłam 4 , bo wiem , ze w naszej piekarni są smażone wyłącznie na oleju.

klaudia7 - Czw 15 Cze, 2006
Temat postu:

Puszczyku, pączki wyszły pyszne zrobiłam
z dżemem truskawkowym słodzonym fruktozą,
za pierwszym razem na mące białej, potem
skusiłam się na jeszcze jeden raz, wtedy już
pół-razowe, pół-białe. Bardziej mi smakowały
te drugie A najlepsze są jeszcze na ciepło

puszczyk - Czw 15 Cze, 2006
Temat postu:

Cieszę się, że smakowały.
Muszę ten przepis wrzucić do Puszkkki, niech inni spróbują.


2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-06-06, 07:47   

a moja Mela specjalizuje sie w wypiekaniu paczkow weganskich prosto z fotokomiksu kuchareczki ;) pyszne sa! Caly Kalisz sie schodzi by sprobowac i sie nadziwic, ze takie cos to jest wogole mozliwe takie cos ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
Mela 
Mama Naty


Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 20
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-06-08, 19:54   

kochany misiu :lol:
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-08, 19:55   

uważaj, przy tej reklamie to nie skończy sie na Kaliszu ;)
 
 
muz 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 307
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-06-08, 20:06   

a jak sie bedziecie za bardzo objadac to bedziecie wygladac jak posel kalisz <:
 
 
rebTewje 
tatanaty


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1323
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2007-06-10, 23:17   

nadwaga never egejn! ;)
_________________
Widmo krąży nad Europą, widmo weganizmu...
 
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-12, 20:55   

rebTewje napisał/a:
nadwaga never egejn!

A ja już 19 kg pogoniłem jeszcze troszkę i jak młodzik będę miał figurę :mryellow: :lol:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-12, 20:57   

hans napisał/a:
A ja już 19 kg pogoniłem

Gratuluję :-D . Ja jak na razie 13, ale mam nadzieję na jeszcze raz tyle ;-)
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2007-06-12, 21:09   

Ja 20 kg i jeszcze parę bym chciał :-D
Czy Mela mogłaby podać przepis na wegańskie pączki :->
Pewnie to mi nie pomoże zgubić kolejnych kilogramów ale i tak chcę wegańskich pączków :!:
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2007-06-12, 21:16   

k.leee napisał/a:
chcę wegańskich pączków

a gdzie dieta? :-P
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-13, 00:31   

k.leee napisał/a:
Pewnie to mi nie pomoże zgubić kolejnych kilogramów ale i tak chcę wegańskich pączków

I ja, i ja kcem...bo już smak pączków chyba zapomniałem...ale wiem że dobre były :mryellow:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2007-06-13, 00:36   

magdusia napisał/a:
k.leee napisał/a:
chcę wegańskich pączków

a gdzie dieta? :-P

dieta kreta, na tłusty czwartek od hansa dyspensa :-P
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-06-13, 00:38   

Ja kiedyś wypytywałam natrętnie w cukierniach, na czym te pączki, i prawie wszędzie mi mówiono, że na fryturze! I podkreślano, że nie na smalcu.
A o chudnięciu nic nie mówcie, bo ja mam już dość! Chudnięcia oczywiście. Chcę kilogramów! Chociaż pięciu!
 
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-13, 00:50   

kamma napisał/a:
Chcę kilogramów! Chociaż pięciu!

nawet dychę bym Ci dał, gdyby tak sie dało :lol:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-13, 01:14   

to druga piątkę dla mnie możesz ;)

choć jak przy poprzedniej ciąży schudłam tak teraz wiele wskazuje ze coś mi przybędzie :D (poza dzieckiem oczywiście ;) )
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-13, 01:21   

pao napisał/a:
to druga piątkę dla mnie możesz

cóś bym wykroił...89 kg mam na liczniku jeszcze to sporo raczej jest :mryellow:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-06-13, 03:56   

hans, a pamiętam jeszcze z forum veggie, że ktoś wspominał o odchudzaniu...
Nie wyszło?
;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
hans 
jestem słowianinem


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1018
Skąd: śmiesznogród
Wysłany: 2007-06-13, 07:59   

kamma napisał/a:
Nie wyszło?
:shock: :shock: :shock:
no przecie pisał że...
hans napisał/a:
19 kg pogoniłem

tylko że jak przez lata się na swą (nad)wagę pracuje, to potem jest co zrzucać przez jakiś czas. 19 kg to niezławy wynik (jak mniemam) ale jeszcze z 15-16 by się przydało zrzucić i dlatego jest czym dzielić. Pozytywne jest to że wciąż ubywa choć teraz już troszeczkę wolniej :mrgreen:
_________________


hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2007-06-13, 08:09   

kamma napisał/a:
Ja kiedyś wypytywałam natrętnie w cukierniach, na czym te pączki, i prawie wszędzie mi mówiono, że na fryturze! I podkreślano, że nie na smalcu.

problem w tym, że frytura często jest mieszaniną tłuszczu roślinnego i łoju wołowego, są frytury tylko roślinne np. olej palmowy ale jest droższy od mieszanek więc to one są najczęściej używane do smażenia,
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-13, 10:15   

słowa "frytura" i "tłuszcz cukierniczy" nie określają nam czy jest to wege czy nie. bardzo często te tłuszcze mają domieszki tłuszczy zwierzęcych a najczęściej smalcu.

na promie polonia frytura jest roślinna (olej palmowy) ale to mój bartuś specjalnie 300 razy sprawdzał by być pewnym, że będę miała co jeść ;) niestety w większości miejsc mówią jedno a wcale nie musi być to zgodne z prawdą...
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-13, 19:11   

Mozna sie tez naciac,bo powiedza ze roslinne,a to jest frytura-kto by tam z tych cukiernikow czy smazacych frytki zaglebial co to gta frytura,wielu mysli ze to niezwierzece.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-06-13, 21:10   

Alipso, jeśli to komentarz do moich słów o Polonii to na 100% nie. co jak co, ale mąż by ich zagdakał na śmierć ;)

ale fakt, w wielu miejscach frytki są smażone na tym samym tłuszczu co na przykład ryby :/
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-13, 21:39   

Mialam na mysli te wiele miejsc ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2008-01-21, 17:14   

znalazłam
hxxp://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,74642872,74642872,0,2.html?v=2
taki przepis ,wegański ,tani :mrgreen:
A że Tłusty Czwartek coraz bliżej to może ktoś się skusi?
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-21, 17:29   

ciekawe, ze ktoś się skusił na zrobienie od razu 64 pączków w debiucie :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,68 sekundy. Zapytań do SQL: 13