wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Gęsty niespływający katar
Autor Wiadomość
Magdalena

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 159
Wysłany: 2009-01-08, 08:48   Gęsty niespływający katar

Mam chyba problem, Maciuś był przeziębiony i miał katar przez tydzień, gęsty przezroczysty.Myślałam że już po problemie ale po tygodniu znowu furczy mu w nosie i gęsty katar nie chce za bardzo spływać. Psikam solą morska i troche pomaga ale nadal mu coś tam zalega. Co mozna zrobić żeby rozrzedzic te glutki?Boję się ze pójdzie mu na zatoki lub coś gorszego..
 
 
szo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 15 Lut 2008
Posty: 2532
Skąd: PL
Wysłany: 2009-01-08, 08:52   

Magdalena a ile Maciuś ma lat ?
 
 
Magdalena

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 159
Wysłany: 2009-01-08, 09:30   

2,3 m-ce, sorki za 2 tematy, coś mi się powieliło
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2009-01-08, 11:19   

Magdalena, ja też bym psikała solą morską (a ściślej - ja akurat wkrapiałam zawsze sól fizjologiczną). Po takim zabiegu niech dziecko poleży trochę na pleckach, żeby wydzieliny się trochę rozrzedziły, a potem na brzuszku jak najwięcej, albo w pionie. I tak co chwilę. Do tego odciągać irygatorem (Frida, dostępna w aptekach - na prawdę warto kupić, będzie się przydawała bardzo długo) po każdym zakropieniu (i odczekaniu kilka minut).
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-08, 11:27   

Magdalena, można też użyć Euphorbium hxxp://www.domzdrowia.pl/39440,euphorbium-compositum-s-aerozol-do-nosa-20-ml.html - to homeopatyczny, nieszkodliwy, mało inwazyjny środek na katar - moja siostrzenica niespełna dwuletnia tego używała na polecenie lekarza, tak że na pewno można
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Magdalena

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 159
Wysłany: 2009-01-08, 11:51   

Euphorbium psikałam jak miał tydzień temu katar, fridą sciągam po soli morskiej ale jakoś opornie to idzie. A może można robić kompresy ciepłe na zatoki?
Neo U nas nie ma homeopaty klasycznego więc nie bardzo mam gdzie sie udać.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-01-08, 11:56   

Magdalena napisał/a:
A może można robić kompresy ciepłe na zatoki?
a wiesz - znajoma lekarka kazała mi zrobić sobie na zatoki kompres z liści białej kapusty - tylko nie wiem, czy dziecko sobie pozwoli to zrobić
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2009-01-08, 13:35   

Lily napisał/a:
można też użyć Euphorbium
polecam, u nas działa swietnie
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
szo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 15 Lut 2008
Posty: 2532
Skąd: PL
Wysłany: 2009-01-08, 16:25   

alcia napisał/a:
Magdalena, ja też bym psikała solą morską (a ściślej - ja akurat wkrapiałam zawsze sól fizjologiczną). Po takim zabiegu niech dziecko poleży trochę na pleckach, żeby wydzieliny się trochę rozrzedziły, a potem na brzuszku jak najwięcej, albo w pionie. I tak co chwilę. Do tego odciągać irygatorem (Frida, dostępna w aptekach - na prawdę warto kupić, będzie się przydawała bardzo długo) po każdym zakropieniu (i odczekaniu kilka minut).

Robię tak samo i zawsze pomaga

[ Dodano: 2009-01-08, 16:27 ]
Lily napisał/a:
można też użyć Euphorbium
również stosuję , polecam
 
 
Magdalena

Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 159
Wysłany: 2009-01-09, 12:28   

Dzięki dziewczyny, robię tak jak piszecie dziś nawet urlop wzięłam żeby sama wszystko robić bo baciom jakoś nie ufam (frida to za nowoczesne urządzenie ;-) ). Mackowi spływa po gardle ten katar i wtedy kaszle co mnie martwi.A tak w ogóle to chyba coś źle napisałam bo maciuś ma 2 lata i 3 miesiące :-|
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-03-31, 17:41   

Prosze poradzcie - co mozna naturalnego zastosowac na katar. Moja 1,8 miesieczna corka dostala wczoraj katar bo ja jestem przeziebiona i ja zarazilam. Musi byc to cos naturalnego bo jestesmy teraz za granica a pojscie tutaj do lekarza jakos mi sie nie usmiecha. Poradzcie czy banki bezogniowe byly by dobrym posunieciem. Juz kiedys jej stawialam jak miala kaszel
 
 
 
iza_luiza 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-31, 19:14   

A stosowałaś fridę ? aspirator do nosa ? ja do tej pory odciągam nią katar mojemu 5-latkowi, bo sam nie umie wydmuchać nosa (jest niepełnosprawny). No i najmłodszemu też :) Pomaga jak się wpsiknie trochę np wody morskiej do nosa, która rozrzedza wydzielinę, a potem wyciągnie aspiratorem.
Poza tym u mojego niepełnosprawnego stosuję smarowanie maścią rozgrzewającą piersi, nóżek i plecków, i kilka kropelek olejku olbasa puszczam na pościel, żeby mu się lepiej oddychało.
Bańki można by zrobić, ale jest aż tak zakatarzona ? Zawsze stosowaliśmy bańki w poważniejszych przypadkach, przy cięższych infekcjach, bo potem dobrze byłoby trochę poleżeć. Z tym, że ja mam bańki tradycyjne, takie z ogniem, to może jest inaczej ?
_________________
hxxp://republika.pl/tatamacka/]strona Maciejki
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-03-31, 21:05   

iza-luiza - bardzo dziekuje za wskazowki. Czy bardzo jest zakatarzona? Hm sama nie wiem bo to je pierwszy katar w zyciu a ja w tej materii niedoswiadczona :mryellow: Banki poki co sobie darowalam. Gdzies na necie jakas mama napisala by dziecku stopki wysmarowac maslem z rozgniecionym czosnkiem i zalozyc skarpetki. Tak wiec jej na noc zrobilam. Poza tym piersi posmarowalam mascia Pulmex Baby - rozgrzewajaca. Tej fridy niestety nie mam i czyszcze jej nos zwinieta chusteczka hig. :-/ mam tez krople NASIVIN dla niemowlat. Dwa razy jej zakropilam chcoc jestem zwolenniczka nat. metod. Wiem ze nie ma co panikowac bo ma ten katar jak narazie taki wodnisty ale trzeba dmuchac na zimne i z nim walczyc by sie na cos gorszego nie przeksztalcil. Pociesza mnie to ze mimo ze ja jestem chora to karmie mala piersia i zapodam jej jakies przeciwciala a na dodatek wsuwam czosnek :lol: to i malej w mleku sie ostanie :-P A no zobaczymy jak beda wygladaly kolejne dni - moze po tych masciach przejdzie :-?
 
 
 
iza_luiza 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-01, 11:53   

Jattaveien napisał/a:
iza-luiza - bardzo dziekuje za wskazowki. Czy bardzo jest zakatarzona? Hm sama nie wiem bo to je pierwszy katar w zyciu a ja w tej materii niedoswiadczona :mryellow: Banki poki co sobie darowalam. Gdzies na necie jakas mama napisala by dziecku stopki wysmarowac maslem z rozgniecionym czosnkiem i zalozyc skarpetki. Tak wiec jej na noc zrobilam. Poza tym piersi posmarowalam mascia Pulmex Baby - rozgrzewajaca. Tej fridy niestety nie mam i czyszcze jej nos zwinieta chusteczka hig. :-/ mam tez krople NASIVIN dla niemowlat. Dwa razy jej zakropilam chcoc jestem zwolenniczka nat. metod. Wiem ze nie ma co panikowac bo ma ten katar jak narazie taki wodnisty ale trzeba dmuchac na zimne i z nim walczyc by sie na cos gorszego nie przeksztalcil. Pociesza mnie to ze mimo ze ja jestem chora to karmie mala piersia i zapodam jej jakies przeciwciala a na dodatek wsuwam czosnek :lol: to i malej w mleku sie ostanie :-P A no zobaczymy jak beda wygladaly kolejne dni - moze po tych masciach przejdzie :-?


Powinno przejść, a w Norwegii nie mają fridy albo podobnego aspiratora do nosa ?
Frida jest na szwedzkim patencie, to myślałam że mają :)
_________________
hxxp://republika.pl/tatamacka/]strona Maciejki
 
 
Jattaveien 
Ania

Dołączyła: 11 Lis 2008
Posty: 216
Skąd: Norway
Wysłany: 2009-04-01, 17:55   

Po zastosowaniu wszystkich zabiegow rozgrzewajacych - faktycznie dzis juz jest duzo lepiej a nie gorzej - katar sie cofa i jest juz minimalny - jupi :-> . A FRIDA tu w Norwegii na bank jest tylko nie pojechalam po prostu do apteki :-/ Gdyby malej sie pogorszylo to napewno bym meza wyslala ale chyba sie obejdzie ;-)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 13