kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-03-25, 11:07
|
|
|
U nas jedyną porażką było to, że Daniel pierwszego dnia wstał o 6.30 (przyszedł do nas ubrany, z umytymi zębami, co rzadko mu się rao zdarza obwieścił, że pościelił łóżko i zadbał o włosy - tzn. uczesał się, co mu się n i g d y nie zdarza), a drugiego dnia o 5.30 (bo chciał już jechać na basen). Tupał okropnie, bardzo głośno słuchał "Marka Piegusa" (audiobooka) i w ogóle ciężko było spać |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|