wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
nasze depresje, doly i dołki ...
Autor Wiadomość
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-04, 21:17   

Aisha co się dzieje? czemu taka smutna jesteś? nie jesteś sama, a to co sie dzieje---choć nie wiem co--- na pewno boli, ale będzie lepiej zobaczysz!
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-04-04, 21:19   

Rany Aisha też mi się zdarzało tak czuć (jak w tym filmiku i w ogóle...).
Do tej pory pory mi się czasem zdarza, chociaż mam bliskich dookoła.
Wrażliwcom nie jest łatwo na świecie...
Myślę o Tobie ciepło... (no cóż, wiem, że to tylko ja, ale: Hola)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-04, 21:23   

kofi napisał/a:
Wrażliwcom nie jest łatwo na świecie...
właśnie- coś o tym wiem, a nie którzy to jeszcze wykorzystują- niestety :(
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2008-04-04, 22:20   

Po burzy zawsze świeci słońce;)))) ;-)
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2008-04-04, 22:40   

Nawiązując troszkę do tematu. Czy ktoś wie co się dzieje z Bananna. Ostatnio była w fatalnej kondycji, ciągle o niej myślę :-( Aisha kochana, głowa do góry, teraz dużo ludzi ma złe samopoczucie. Uroki wiosny.
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-04-04, 22:47   

topcia napisał/a:
Po burzy zawsze świeci słońce;)))) ;-)


Tylko nigdy nie wiadomo jak długo ;-)
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-04, 22:51   

Kreestal napisał/a:
Czy ktoś wie co się dzieje z Bananna
- o tym samym myślę od kilku dni i zastanawiam sie czy wszystko ok???
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-04-04, 22:52   

Kreestal napisał/a:
Czy ktoś wie co się dzieje z Bananna.
też się nad tym zastanawiałam...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2008-04-04, 23:22   

Aisha hxxp://www.youtube.com/watch?v=4X2KYOr-73s&NR=1]będzie dobrze
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2008-04-05, 07:33   

Aisha, dzięki za wątek i za teledysk .. :*

Cos w sam raz dla mnie ... Ja się tak czuje od dluuuuzszego czasu ...
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-04-05, 08:34   

Aisha, przytulam :)
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2008-04-05, 08:57   

Aisha napisał/a:
spytałam sie jednej wykładowczyni i ona stwierdziła, że "sztywny, kolory z tubki, niewyszukane, ze na pewno nastepny bedzie lepszy, ale mam go zostawic i zabierac sie za nowy".. no wiec ja stwierdzilam, ze trzeba by bylo zasiegnac porady mojego wykładowcy z malarstwa i przyniosłam go na zajecia.. i on oniemiał.. zapytał sie mnie, czy to ja malowałam, bo.. :| on jest niezwykle dobry.. :| .. zapytał sie WPROST czy mi go ktos nie namalował :| .. ja ocipiałam .. :( nie wiem co o tym myslec..

Aisha to chyba normalne, każdy ocenia inaczej, dla Ciebie chyba powinno być ważne zdanie Twojego profesora.
Mój syn kończył liceum plastyczne, teraz pracuje tam moja koleżanka i potwierdza to, co zuważyłam, kiedy Igor tam chodził - nauczyciele przedmiotów artystycznych są bardzo chimeryczni, zmienni, niekonsekwentni. Czasmi Igor namalował/zrobił coś, co tak mi się podobało, a zostawało zjechane kompletnie, musiał robić jeszcze raz. A czsem jakąś taką wg nas chałę odstawił i dostawał 5. (Wiem, ja się znam.) Kiedyś nakręcił taki film, który wywołał zachwyt w szkole, bardzo się podobał, że to takie kino offowe. Jak nam pokazał, to byliśmy zażenowani. Literalnie widać było, że nie miał pomysłu i kręcił byle co, z udziałem kolegi na stacji benzynowej niedaleko nas.
To było takie trochę rozwalające psychicznie - raz poświęca masę czasu, stara się, móiwą mu, że jest beznadziejnie, innym razem - zmęczony odwala byle co i jest super. Z tym filmem też tak było.
A u Ciebie to stopień wyżej - to już nie prowincjonalna szkółka, tylko uczelnia z prawdziwego zdarzenia, a co za tym idzie stresogenność też, profesorowie to pewnie oryginały na wyższą skalę. Z jednej strony - jasne - ważne, żeby artysta był wrażliwy, ale jak jest wrażliwy, to trudno mu czasem znieść taką krytykę czegoś, w co włażył pracę, emocje. I łatwiej jednak tym mniej wrażliwym. Ale oni widzą i czują mniej, to dobrze?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-04-05, 18:50   

Aisha napisał/a:
nie wiem co o tym myslec..


kofi napisał/a:
Aisha to chyba normalne, każdy ocenia inaczej

właśnie, każdy jest subiektywny, jednemu podoba się, drugiemu tamto, to tak jak z muzyką, jedzeniem stylem ubierania itd. Do takiej oceny i jej charakteru czasami dochodzą takie czynniki jak samopoczucie wykładowcy czy profaesora, to jaki ma charakter, czy jest złośliwy, czy się nie pokłócił z żoną w domu itd- brzmi może głupio, a;e jest prawdziwe, czasem ludzie w tym nauczyciele przenoszą problemu z domu do pracy (i na odrót zresztą też) - więc nie warto się przejmować... (nieraz widziałam jak ta sama praca została oceniona przez jednego nauczyciela na 2 , a innego na 5! )
Różnica polega na tym, że tu akurat, ktoś ocenia Twoje prace, coś co stworzyłaś, co jest dla Ciebie ważne... dlatego tę ocenę bierzesz do siebie, ale nie warto, a najbardziej wiarygodnym, a zarazem banalnym dowodem na to---> o którym na pewno wiesz studiując sztukę jest to, jak wielu artystów zostało docenionych po śmierci, jak wiele osób sławnych muzyków, literatów zostało odprawionych z kwitkiem, pukało w kilkanaście drzwi.. nic, nic, nic, .... aż w końcu komuś się spodobało, zainwestowali w nich pieniądze, wydrukowali ich książki- a dziś są milionerami- więc głowa do góry!!! Znasz historię książki ostatnio na topie "Harry Potter" i jej autorki, kiedyś bezrobotna dziś najbogatsza Angielka :)

wybierając ten zawód musisz sie uodpornić na krytykę, a w życiu Ci się to też przyda (zresztą jak każdemu z nas), bo czasem ludzie bywają takimi złośliwcami i ignorantami, że biorąc do serca ich głupotę można by było zwariować!!
a przy okazji: jeśli możesz "wrzuć" zdjęcia tego co robisz :) ja na pewno chętnie pooglądam, a z pewnością nie tylko ja ;) )
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-04-05, 22:15   

kofi napisał/a:
nauczyciele przedmiotów artystycznych są bardzo chimeryczni, zmienni, niekonsekwentni

och, dokładnie. Dotyczy to nie tylko wykładowców zresztą ;-) . Poza tym zdarzają się tacy, którzy z zazdrości o dobrą pracę powiedzą ci, że jest beznadziejna... :-| . Jeżeli dobrze ocenił ją twój profesor - to tylko pogratulować :-) . Jak juz wcześniej dziewczyny pisały - na różnice w gustach nic nie poradzisz.
Wiesz jak jest w tym zawodzie - 5% to talent, reszta to praca. Tak więc pracuj z radością, bo jesteś coraz lepsza :-) .
_________________

 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-04-06, 10:25   

Aisha, nie przejmuj się tymi wykładowcami... Pewnie Ci zazdrościł i temu tak powiedział albo poprostu chce zebyś nie spoczęła na laurach tylko Cie motywuje do dalszej doskonałej pracy ;-)
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2008-04-06, 11:32   

...
Ostatnio zmieniony przez biechna 2010-05-25, 20:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-06, 13:42   

Jeśli chodzi o ocenianie prac...skąd ja to znam...byłam ostatnio na konsultacach, od siedmiu różnych osób usłyszałam siedem różnych opinii. Osobiście bardzo lubię słowa krytyki ponieważ mnie niezwylke mobilizują. Staraj się nie traktować obrazu jako dzieła, które powinno zawisnąć w galerii, jako obiektu, jako wartości samej w sobie. Obraz ma tyle w sobie siły ile nauczyłaś się podczas malowania go. Nie patrz na niego w sposób taki czy jest ładny, wystarczająco zadowalający ego. Czasem potrzebne są kolory z tubki, żeby wyrzucić coś z siebie, czasem trzeba namalować coś co jest żenujące - aby być pokornym. Aby mieć chęć na kolejne zmagania. Sztuka nie powinna być przyjemnością, lecz pokonywaniem siebie, pracą i rozwojem. "Jeśli myślisz, że coś osiągnęłaś to właśnie to straciłaś."
Nikt nie jest w stanie ocenić twojej pracy, zawsze komuś będzie się podobać a komuś nie. Ktoś powie dzieło życia a ktoś, że to totalna kiła. Jeden ma rację i drugi.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-06, 14:58   

Aisha a może dałabyś próbkę swojej twórczości - jestem bardzo ciekawa :lol:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-04-06, 21:08   

Aisha, nie daj się! My kobiety musimy być twarde :mrgreen: buziaki!
Karolina napisał/a:
Aisha a może dałabyś próbkę swojej twórczości - jestem bardzo ciekawa :lol:
też czekam :)
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
malva 
vegan warrior


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 27 Gru 2007
Posty: 1445
Wysłany: 2008-04-07, 11:48   

Lily napisał/a:
Kreestal napisał/a:
Czy ktoś wie co się dzieje z Bananna.
też się nad tym zastanawiałam...


tez sie martwiłam
wklepałam sobie jej gg
i sadzac po opisach u niej ok

w tym momencie jest na gg i pije kawę ;-)
 
 
Kreestal 

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1497
Skąd: Oxford
Wysłany: 2008-04-07, 12:14   

malva napisał/a:
Lily napisał/a:
Kreestal napisał/a:
Czy ktoś wie co się dzieje z Bananna.
też się nad tym zastanawiałam...


tez sie martwiłam
wklepałam sobie jej gg
i sadzac po opisach u niej ok

w tym momencie jest na gg i pije kawę ;-)


malva że też na to nie wpadłam! dziękuję! ale mi ulżyło :)
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-04-07, 12:51   

malva napisał/a:
w tym momencie jest na gg i pije kawę

To dobrze. Też myślałam o niej...
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2008-04-07, 13:03   

ja do niej napisałam, ponieważ zaczęłam martwić się już w swięta wielkanocne :)
a co do depresji, to nie wypowiadam się, bo kiedy zaczynam rozmyślać i analizować jest źle ;-)
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2008-04-07, 13:52   

nitka napisał/a:
ja do niej napisałam,

ja też na pw, ale bez odzewu....
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-04-08, 08:55   

mi się bardzo podoba! Aisha, świetne :mrgreen:
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 12