wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ekolodzy z piątej alei
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-04-06, 18:34   Ekolodzy z piątej alei

hxxp://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5089392.html
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-07, 11:56   

ciekawy artykul :D inspirujacy :-D
siec wymiany dziala rowneiz w polsce:
hxxp://www.freecycle.org/group/PL/Poland
_________________

 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2008-04-12, 09:46   

dopiero wczoraj dorwalam WO z tym artykulem. Fajne, az mi sie przypomnialy moje wakacyjne freeganizmy, czyli buszowanie po smietnikach w bogatej europie, mniam.
Tez mam czasem zapedy do "zycia w lesie" albo przynajmniej do bycia na maxa eko, i na szczescie coraz wiecej ludzi to rozumie. bo jeszcze kilka lat temu to jednak spore zdziwienie wywolywalo, zwlaszcza w polandzie.
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2008-04-12, 09:49   

olgasza napisał/a:
buszowanie po smietnikach w bogatej europie

w szwajcarii zazwyczaj najlepsze łowy ;-)
 
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-04-12, 11:58   

Cytat:
w szwajcarii zazwyczaj najlepsze łowy ;-)

Taaaa...na festiwalu z Nyon oblowilismy sie w niezle rzeczy :lol:

Jezdzac autostopem po Europie z doprawdy niewielka gotowka w kieszeni zaopatrywalismy sie na staraganach czy tylach supermarketow. Wtedy byl to dla nas sposob na...oszczedzanie ;-)
Pamietam jak raz jak na ogromym glodzie moj A. znalazl jakies kanapki "ze wczoraj" ale sam ich zjesc nie mogl bo byly z maslem, ktorego nie znosi :-P
Z postawy z tamtych lat pozostalo nam zamilowanie do freecyclingu, pchlich targow (car boots), czy znajdywania rzeczy na ulicach.
I tak, w domu mamy troche rzeczy z odzysku;komoda, lampa, stol wykonany z obrazu Boscha tez zreszta znalezny, lustro, kiedys jeszcze telewizor ktory teraz lezy na dnie szafy, fotel...
Uwielbiam bawic sie w "znajdywanie" rzeczy i mysle ze tak samo jak zaopatrywanie sie w ciucholandach moze byc to fajna zabawa jak i oczywiscie antykonsumcyjny trend ekologiczny :-)
 
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2008-04-12, 15:20   

no, to mamy tak samo ;-)

z rok temu, jak wyrzucalam papier, to caly kontener byl pelen ksiazek - ktos czystke w bibliotece robil i pelno fajnej literatury powyrzucal. J. wlazl do kosza i podawal mi z dna co lepsze kąski, to byl niezly łów...
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2008-04-12, 17:35   

olgasza, fajna sprawa z tymi ksiazkami :-)
Podoba mi sie ze w Londynie ktos porzuca ksiazki na ulicy zeby ktos inny tez mogl przeczytac :-) to sie nawet zrobilo popularne :-)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13